Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Parterówka L&M


Recommended Posts

w twojej wersji - więcej szafek, więcej blatu roboczego ale przejście maleńkie i ogólnie mi się wydaje że ciasno, nie żeby się nie dało ale chciałaś wygodnie :)

 

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Wnetrza%20i%20inspiracje/Screenshot_10-3.jpg

 

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Wnetrza%20i%20inspiracje/Screenshot_9-2.jpg

 

Wyspa ma 160 cm długości, 60 cm trzeba liczyć na jedną osobę. Jeżeli chcesz zmieścić 3 krzesła obok siebie to wyspa 180 cm conajmniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Wow, Venus :)

Muszę to sobie na spokojnie pooglądac.

Takie pierwsze wrażenia: to na jedną osobę potrzeba 60 czy 80 cm? BO jak 60, to wtedy półwysep wystarczy 120 :) Jesli jednak 160 plus 60 cm głebokosć słupka to mi zostaje 110 cm przejścia.

kurcze, mam mieszane uczucia co do zabudowy aż do okna. takie dziwne uczucie, ze mi to okno zasłania. w pierwszej wersji podoba mi się antracytowy blat, w trzeciej płyta na ścianie. kolorystycznie druga najbardziej. Ale kurcze brakuje mi tego blatu. Wiem,ze będzie ten półwysep, ale jak ktoś tam będzie siedział to juz będzie problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eh wiem, właśnie nie cierpię tych wszystkich kompromisów. W mojej sugerowanej wersji bardzo cierpisz z blatem roboczym, chociaż aż tak często nikt w tej kuchni nie siedzi. Nie wiem czy masz chłopca czy dziewczynkę - dziewczynka to raczej przy mamie (przynajmniej ja 20 sec samotności i zawsze byłam przy niej) więc można założyć że ktoś się tam będzie kręcić, ale z drugiej strony może też pomagać przy wyrabianiu ciasta. Kurcze sama nie wiem. Chciałabym żebyś miała wszystko o czym marzysz + było ładnie i jeszcze funkcjonalnie :)

 

P.S. Na pewno gdybyś miała szafki na przeciwko siebie to powinnaś mieć 120 cm. 120 cm wyspa to trochę za mało, zauważ że 60 cm odpada Ci już przy ścianie i szafce kuchennej. Moim zdaniem 160 to minimum żeby to miało ręce i nogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tym bardziej chciałabym miec kuchnię ładną i funkcjonalną :) I dziekuję,że kombinujesz przy tej mojej kuchni :)

mam dwóch chłopców. Zainteresowania młodszego jeszcze nie są znane, natomiast starszy na pewno będzie dobrze gotował:yes: Uwielbia mi pomagać. No ale nie zawsze tam będzie siedział i gotował. Wolałabym nie zakładać,ze będę ten półwysep traktować na codzien jako blat roboczy.

Jakie sa wymiary tej zabudowy gdzie płyta? I ile szerokości ma półwysep? Górne szafki są na równi z dolną, tak?

Słyszalam też,ze dobrze,jak między słupkiem z piekarnikiem a lodówka jest jeszcze jakas szafka.

 

Po twoich wizualizacjach zdecydowanie obstaje przy okapie teleskopowym czy tam całkiem do zabudowy i niewidocznym.

I pokazałaś też to,co mi sie bardzo podoba- płyta meblowa między szafkami. Tylko,ze znów wtedy musiałyby być białe szafki. A niechęci do dolnych szafek w bieli (u mnie,bo u kogoś jak najbardziej!) nie przeskocze..

W jakich sytuacjach brakuje Ci gniazdka koło półwyspu?

 

I jeszcze jedna sprawa. Niezależnie od wersji, na którą się zdecyduję, to jak rozwiazać sprawę uchwytów. I jak to wyjdzie cenowo :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szafki zrobiłam na wysokość 90, blat wchodzący na parapet. Głębokość standard 60 cm, górne głębokość 30-35. Półwysep długość 160, szerokość 75 cm. Szafka między lodówką a piekarnikiem niekoniecznie ;) Ja mam obok siebie i nic się nie dzieje. Chociaż specjalistą nie jestem (u mnie jest sbs i po 4 cm szpar z każdej strony).

 

Uchwyty - szafki otwierane na bok mogą być na tipony. Cargo na servo-drive(elektryczny bluma). Mogą być wszędzie frezy do pociągania lub obniżone fronty poprostu lub zwykłe rączki. Cenowo wszystko podobnie, jedynie servo drive kosztuje trochę więcej ;)

 

Mi gniazdka brakuję np podczas miksowania ciasta, ja lubię mieć wszystko do światła robione i dużo przestrzeni, najwięcej mam jej na półwyspie - ściany się nie brudzą :D np ciasto z marchewką i burakami potrafi zapaskudzić, uważam zwłaszcza teraz kiedy nie mam jeszcze szkła na ścianie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawi mnie czemu dom budujecie na płycie a następnie wymurowaliście sciany fund. i zasypaliscie je piaskiem i znow beton

nie lepiej byłoby zrobic porządna podbudowę z piachu i na niej zbudować płytę ktora byłaby już posadzka w domu ?

 

co do montażu okien - moze w Waszym przypadku nie koniecznie montaż w warstwie ocieplenia - bo jest drogi - ale np z wysunietymi oknami z lica muru ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj tu mąż rutiny

pierwotnie miały być ławy fundamentowe, ale grunt okazał się być słaby (plastyczna glina, koparka się utopiła) i kierbud zarządził płytę.

działka jest pochyła, między zachodnią, a wschodnią ścianą (22m) jest różnica metra wysokości. więc jeśli płyta, to albo z jednej strony dom jest metr pod ziemią, albo z drugiej strony płyta wisi w powietrzu. A i tak jesteśmy z tej jednej strony wypłyceni, płyta jest tuz pod humusem (i tam własnie był największy problem przy kopaniu), na tym metr sciany fundamentowej, a to obsypane ziemią. Takze koszty na wstępie mocno nam poszybowały..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bylismy dzisiaj na targach budowlanych w Bielsku Białej. Mamy pełną siatkę ulotek. Będzie co czytać przed zaśnięciem ;) Warto bylo jechać. Pogadaliśmy sobie z panem od rekuperatorów. Pytałam go m.in. o rozwiązanie sprawy z okapem. Uspokoił mnie,ze przy płycie indukcyjnej to żaden problem.

Poza tym mąż sobie zobaczył drzwi wewnętrzne Dre Scala i mu się spodobały (mnie się już od dawna podobają ;) ).

Poza tym odkurzacze centralne, piece i takie tam różne ciekawe rzeczy (jedne bardziej dla mnie, inne dla męza;) ).

 

Smutno mi,że teraz tydzien przerwy na budowie. A pogoda aż prosi,zeby mury wznosić.. No ale trudno, wiedzielismy od dawna,ze panowie znikną na trochę.

 

Jeszcze w piątek mąż dzwonił do banku jak tam nasz wniosek. na co uslyszał,ze nie wiadomo jak wszystko długo potrwa,bo mnóstwo ludzi składalo wnioski przed 14 wrześniem i "kanały są zapchane":mad: Nie obchodzi mnie co tam nasz bankowiec ma zapchane, ja chcę kasę! Nie obchodzi mnie,ze pełno wniosków wpłyneło. Składalismy znacznie wczesniej i jak juz zajeli się naszym wnioskiem to niech to skonczą. A nie zajmują się wszystkim po trochu:mad:

 

Mamy zagwozdkę z klinkierem ale o tym następnym razem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera, sąsiad stuka młotkiem i mi dziecko budzi:bash:

 

Przyszli sąsiedzi zachwycają się naszą ekipą. Ponoć przyjeżdzają punkt 7, zabierają się do roboty i robią do 14 bez przerwy. O 14 robią przerwę na posiłek i potem dalej pracują :) A znamy przypadki ekip, które zaczynają od kawki ;)

 

Dzis znów mąż dzwonił do banku. Decyzja moze być za parę godzin, a moze za tydzień:bash: W związku z tym mąż spotyka się po pracy z ING Bankiem, który miał dla nas najlepszą ofertę w złotówkach. Nie mozemy bezczynnie siedzieć i czekać..

 

Ku pamięci- pan na wczorajszych targach zdecydowanie polecał nam drzwi otwierane do środka. Jeszcze do niedawna była dla nas to jedyna słuszna opcja. Ale ostatnio zaczęlismy się wahać ze względu na nieduzy wiatropłap. Poczekam aż będą sciany i wtedy wszystko pomierzę i zdecydujemy.

 

Venus, wrzuć opcję kuchni z jasną górą, tak jak proponowała Pszczółka :)

 

Wczoraj pisałam o dylemacie z klinkierem. Ale najpierw o czym innym:) Wieczorem wpadłam na dziennik Mikiady. I zaczął się problem. W planach mamy grafitowy dach, z kominem z grafitowego klinkieru. Elewacja ma być jakaś złamana biel, bądź jasniutki szary. Stolarka miała być orzechowa.

W projekcie mamy też troszkę drewna na elewacji. Z nim jest taki problem,ze nie wiadomo czy będzie z przyczyn oczywistych- kasa. Jesli nie będzie, to kolorystyka jest oczywista i idealna dla nas ( zwłaszcza,ze ja juz srodek wymyśliłam pod orzech..). Ale gdyby jednak udało nam się zrobić te drewniane wstawki to jesteśmy w tyłku.. Bo orzechowe deski pewnie będą za ciemne.... Mikiada ma piękną elewację z drewnem. Ale stolarkę ma złoty dąb i deski dopasowne kolorystycznie. No i nie wiem co zrobić :bash: Heeelp!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj pisałam o dylemacie z klinkierem. Ale najpierw o czym innym:) Wieczorem wpadłam na dziennik Mikiady. I zaczął się problem. W planach mamy grafitowy dach, z kominem z grafitowego klinkieru. Elewacja ma być jakaś złamana biel, bądź jasniutki szary. Stolarka miała być orzechowa.

W projekcie mamy też troszkę drewna na elewacji. Z nim jest taki problem,ze nie wiadomo czy będzie z przyczyn oczywistych- kasa. Jesli nie będzie, to kolorystyka jest oczywista i idealna dla nas ( zwłaszcza,ze ja juz srodek wymyśliłam pod orzech..). Ale gdyby jednak udało nam się zrobić te drewniane wstawki to jesteśmy w tyłku.. Bo orzechowe deski pewnie będą za ciemne.... Mikiada ma piękną elewację z drewnem. Ale stolarkę ma złoty dąb i deski dopasowne kolorystycznie. No i nie wiem co zrobić :bash: Heeelp!

 

No tak to już jest z tym budowaniem i z forum. Już ci się wydaje, że masz wszystko zaplanowane i obmyślone aż tu nagle...wchodzisz na jakiś dziennik, oglądasz różne inspiracje i d..a :p

A ja znowu powtórzę - jak już coś wybierzesz, na coś się zdecydujesz to już nie szukaj, nie zastanawiaj się, bo to się nigdy nie skończy.

Ja w ogóle przyjęłam taką taktykę - jak byliśmy na etapie fundamentów i ścian to nie zastanawiałam się nad dachówką i kolorem okien. Wiedziałam że mam czas i jeszcze nie raz zmienię zdanie. Dopiero jak musieliśmy kupować dachówkę to wybraliśmy kolor. Potem okna, pod kolor dachówki.

Teraz, choć mamy już tynki i szykujemy się do wylewek, ja dalej nie wiem jakiego koloru będą ściany, kolor kuchni, czy kafelki w łazienkach.

Dla mnie jest to za wcześnie! Co chwilę pojawiają się jakieś nowości. Moje zdanie się zmienia.

A elewacja? Nie mam najmniejszego pojęcia jak będzie wyglądać, potem coś się wybierze, coś co będzie pasowało do dachu, okien, drzwi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madzia, ja sie z Tobą zgadzam. Ale to o tyle istotne,ze ja nie wiem jak to będzie z tym drewnem na elewacji. Czasem myslimy,ze nie ma szans, a czasem liczymy i wychodzi nam,ze moze damy radę.. najchetniej zostałabym przy moim orzechu,ale usłyszała ze da się coś dobrać do tego. Cos takiego co będzie ładne wyglądac, a nie ciemno i ponuro..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja nie chcę rryzykować, że jak wstawię orzechową stolarkę, to pozbawię się możliwosci drewna na elewacji. A złoty dąb mi sie nie podoba sam w sobie:cry::cry: Czemu to takie trudne???

Madzia, co być zrobiła na moim miejscu?:)

 

Jeżeli złoty dąb ci się nie podoba to nie zaprzątaj sobie nim głowy i zrezygnuj z drewna na elewacji - zaoszczędzisz sobie nerwów i pieniędzy :) Naprawdę takie jest moje zdanie, nie zawsze możemy mieć wszystko co nam się podoba.

Skoro już masz wszystko obmyślane z orzechem to po co kombinować i zmieniać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do bankowców to współczuję. niestety tak to jest i z urzędami i z bankami. wszystko musi nabrać swojej mocy prawnej ;)

 

A co do złotego dębu to też nie jestem za. wole jednak okna ciemniejsze. nie wiem w których miejscach mielibyście mieć to drewno na elewacji. ale może wcale nie będzie ciemno, bo przecież tynk planujesz jasny? Zrobicie elewację, przyłożycie dechę i wtedy łatwiej zadecydować :)

 

Co do szukania mam tak samo :). Wiem jak ma wyglądać moja kuchnia, sypialnia łazienki tak mniej więcej i dalej nie szukam:) Wiem że jak znajdę jakieś ciekawe pomieszczenia w stylu na którym mi zależy to zacznę mieć wątpliwości, a po co mi to :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...