Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Parterówka L&M


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

http://imageshack.us/a/img96/9968/sdc14892p.jpg

Rutinko, tak mi się spodobał ten pokój, że postanowiłam coś napisać chociaż tylko mąż (KOnrad) udziela sie na forum :D

pokój wyszedł cudny ja tez miałam pierwotnie pomysł na pokój w marynarskie pasy biało-granatowe ale jakoś umarł smiercią naturalna :(

za pewne duzo pracy kosztował ten efekt ale zdecydowanie było warto.

Napisz mi prosze gdzie kupiliście ten wieszak, bo takiego własnie szukam i jaka była cena???

 

pozdrawiam R.

Edytowane przez R&K
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy, jak tylko będę miała możliwość zmierzenia ściany i wysokości między zabudową a sufitem w kuchni to dam znać. Bo szczerze mówiąc nie wiem:)

 

Renata, bardzo mi miło,że się odezwałaś i że skłonił Cię do tego pokój naszego synka:D

A wieszak jest bardzo fajny, przede wszystkim baardzo pojemny:)

 

Marienka, baardzo się cieszę,ze się podoba:)

 

Turlututu, bo co pokój to chyba rzeczywiście inaczej ta Intuicja wygląda:yes:

 

Aniu, a uwierzysz,ze uchwyty zobaczyłam przed samym zamontowaniem?:D Powiedziałam stolarzowi,ze mają być całkiem proste i takie mi wybrał:D

 

Tak jak pisałam wczesniej, parapet będzie taki sam jak w całym domu. Myślę,ze to będzie dobra decyzja:yes:

 

Szczerze mówiąc, mam już dosyć tej wykończeniówki. Jak juz wydaje się,ze jest koniec, to pojawia się coś nowego. Niby tak blisko, ale..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.............................. Szczerze mówiąc, mam już dosyć tej wykończeniówki. Jak juz wydaje się,ze jest koniec, to pojawia się coś nowego. Niby tak blisko, ale..

 

Ale już blisko - to tylko złudzenie czasowe i nasze chciejstwo żeby już natychmiast, zaraz. Pomyśl sobie w jakim momencie jesteście teraz a jak to było dokładnie rok temu i zaraz poprawi ci się nastrój i humor. Choćby nie wiem ile jeszcze rzeczy drobnych , większych, mniejszych zostało do zrobienia to i tak jesteście już bardzo blisko. :D

Jak mówią nasi górale "Bydzie dobze Panocku"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy, jak tylko będę miała możliwość zmierzenia ściany i wysokości między zabudową a sufitem w kuchni to dam znać. Bo szczerze mówiąc nie wiem:)

 

Renata, bardzo mi miło,że się odezwałaś i że skłonił Cię do tego pokój naszego synka:D

A wieszak jest bardzo fajny, przede wszystkim baardzo pojemny:)

 

Marienka, baardzo się cieszę,ze się podoba:)

 

Turlututu, bo co pokój to chyba rzeczywiście inaczej ta Intuicja wygląda:yes:

 

Aniu, a uwierzysz,ze uchwyty zobaczyłam przed samym zamontowaniem?:D Powiedziałam stolarzowi,ze mają być całkiem proste i takie mi wybrał:D

 

Tak jak pisałam wczesniej, parapet będzie taki sam jak w całym domu. Myślę,ze to będzie dobra decyzja:yes:

 

Szczerze mówiąc, mam już dosyć tej wykończeniówki. Jak juz wydaje się,ze jest koniec, to pojawia się coś nowego. Niby tak blisko, ale..

 

Oj juz blizej niz dalej. Kazdy ma chyba w pewnym momencie budowlany kryzys, a potem stwierdza, ze watro i tak :) Tak odmiana baby blues :D

 

Z parapetem to dobra decyzja.

 

A jesli moge, to dopytam sie o zlew w kuchni. To Franke Sirius? Jesli tak, to jak zaczniecie uzytkowac, to dopytam o opinie, czyszcenie itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NO ja wiem, że w porównaniu z zeszłym rokiem, to jest baardzo blisko:rolleyes: Z jednej strony chciałabym jak najwięcej teraz zrobić, bo jak się wprowadzimy to, jak znam życie, nic już nie zrobimy:rolleyes: A z drugiej strony chciałabym już mieszkać. Warunki są już takie,że spokojnie moglibyśmy mieszkać. Tylko tak jak pisałam, z dzieciakami nie chcę się jeszcze wprowadzać:rolleyes: No i tak to trwa już jakiś czas. Ale wiem, wiem, już bliziutko :)

 

Turlu, masz rację z tą odmianą baby blues:) To jest takie napięcie i zamieszanie w życiu, że w koncu musi się to odbić na psychice;)

Zlew to Franke Sirius. Też jestem bardzo ciekawa jak z użytkowaniem:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my z Renia od tygodnia sprzatamy - podłoga była zamieciona i myta juz chyba 4x - ciagle pyl i kurz wychodzi z kątów jak sie chodzi z 1 pomieszcznia do 2

i jeszcze równy tydzien dalejmy sobie na sprzątanie i dłubanie z jakimis elementami wykonczeniowymi

na sama przeprowadzke na weekend sb-nd zawiazalismy komitet przeprowadzkowy wsrod wszytskich budujacych sie znajomych i bedziemy razem pracowac - bedzie z 10-12 osob (5-6 par) i każdy będzie później odrabiał pańszczyznę u pozostałych - a po ciężkiej pracy .... imprezka ......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiercę sobie w moim drogocennym żelbetowym stropie. lampy z IKEA za 20zł są faktycznie tyle warte. Zupełnie nie kontrolują wydzielanego światła. Trochę tu, trochę tam. Popełniłem je w garderobie, pralni i w pokoju mojej mamy.

 

Musimy temu pomieszczeniu znaleźć jakąś nazwę, bo mama jeżeli się przeprowadzi to najprędzej za 10 lat. To jest 20metrowy pokój, ze ścianami zniszczonymi unigruntem Atlasa. Powinienem ich pozwać swoją drogą.

Zamiast zostawić taką zagruntowana graciarnię, wymysliłem że jasnoszary kolor zamaskuje te płaczące ściany.

już nigdy nie kupię pigmentu do samodzielnego mieszania. do 10litrów taniej "jedynki" (jak coś jest tanie to jest tyle warte) wlałem mniej niż pół, a efekt był bardziej niż cały ten pigmecik (na nim była skala co będzie gdy wleję go całego do dziesiątki farby).

czyli uzyskany szarobury musiałem ratować kolejnymi 2 warstwami. Efekt jest na dostateczny minus, za to straciłem na to ze trzy wieczory.

 

wracając do wiercenia. w łazience dowierciłem się do zbrojenia. moja wiertarka nie miała na to pomysłu.

Widział to nasz kafelkarz Marek (tynkował dziś kilka nieobrobionych futryn i zabiera się za biały montaż).

Zadzwonił po narzeczoną, która przywiozła mi jego młotowiertarkę, która mój strop przewierca w moment.

 

facet nas po prostu onieśmiela. jest wielki. co by to kogo obchodziło, jak inwestor radzi sobie z lampą!

 

z bramą mamy zabawny problem. tania marketowa, tyle jest warta. ale ma tak krótki skobel że nawet zamknięta potrafi się otworzyć.

i takich problemików cała masa.

ogrzewanie hula na całego, chciałem sprawdzić czy na pewno działa. Była masa problemów z odpowietrzeniem podłogówki. Z ciepłą wodą był problem. taki problem że jej nie było. Już jest.

 

Amen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłam,pooglądałam,pięknie macie i teraz mogę już iśc spać.A tak jeszcze mi się nasunęło odnośnie braku kasy na wykończeniówce,my jeszcze wiele mamy do zrobienia,a już pewne rzeczy zaczynają się psuć.Dzisiaj np.przestało świecić oświetlenie schodów,ostatnio zauważyłam ubitą kafelkę w łazience i pewnie parę innych by się jeszcze znalazło.Wychodziłam z założenia,że nie kupujemy najtańszych rzeczy,żeby szybko nie wymieniać,a i tak pewnych błędów nie uniknęliśmy.Powodzenia w przeprowadzce życzymy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...