Parterówka L&M

[budowlanka11]

wTo jest 20metrowy pokój, ze ścianami zniszczonymi unigruntem Atlasa. Powinienem ich pozwać swoją drogą.

Zamiast zostawić taką zagruntowana graciarnię, wymysliłem że jasnoszary kolor zamaskuje te płaczące ściany.

już nigdy nie kupię pigmentu do samodzielnego mieszania. do 10litrów taniej "jedynki" (jak coś jest tanie to jest tyle warte) wlałem mniej niż pół, a efekt był bardziej niż cały ten pigmecik (na nim była skala co będzie gdy wleję go całego do dziesiątki farby).

czyli uzyskany szarobury musiałem ratować kolejnymi 2 warstwami. Efekt jest na dostateczny minus, za to straciłem na to ze trzy wieczory.

 

/QUOTE]

Tzn., że daliście unigrunt Atlasta (doczytałam, że super sprzedawca wam tak doradził ehh), a powinniście dać co w takim razie?

Zawsze na koniec kasy brak, to tak samo njak przed wypłatą heh.

Ale już bliżej niż dalej!

[rutino78]

tak podręcznikowo to stosuje się grunt tej samej firmy co farba. Albo zwykły marketowy grunt pod farby. Albo śnieżkę-grunt czyli taką gęstą farbę podkładową. Drogi wybór ale dla amatora chyba najlepszy. A malarze dolewają grunt do farby i za jednym zamachem gruntują i nakładają pierwszą warstwę farby.

[RK1719508166]

ja tek wlaśnie robiłem

farbe z wodą mieszałem 1:1 i do tego gruntu dodawałem

 

efekt zadawalający

[rutinowa żona]

A my kończymy, kończymy i skończyć nie możemy:D

 

W sobotę pojawiły się lustra w łazienkach. Z lustra w małej łazience jestem baardzo zadowolona, w dużej mogło być większe, ale jest ok

 

Montują się umywalki w łazienkach. Rękoma kafelkarza. Swoją drogą głupio nazywać go kafelkarzem, skoro on jest Panem Od Wszystkiego

Montują się kolejne lampy (niestety nie wszytkie, bo część pójdzie tymczasowo z mieszkania- znając życie- na zawsze;) ). Rękoma Rutina mego

Robi się garderoba. Rękoma mojego taty. Mieliśmy sporo dylematów jak wszystko poukładać, ale tata wziął wszystko w swoje ręce:D I nawet miejsce na duże lustro mi wymyslił

 

Listew przypodłogowych dalej nie ma i mnie zaraz trafi szlag:mad:

 

Mam dwa dylematy.

1. Hokery. Muszę mieć coś prostego, białego i niedrogiego. Będą ostatnio miałam zamiar kupić hokery w Ikei, ale nie było dwóch na stanie. Jakbyscie znali coś innego, maksymalnie do 200 zł, to chętnie pooglądam. Musi być z oparciem i nie wysokie- siedzisko na wys. ok 65 cm. jesli nie znajdę nic innego, to będą te:

http://i-cdn.apartmenttherapy.com/uimages/sf/4810annekitchen4.jpg

 

2. Żaluzje na okno balkonowe i kuchenne. Dalej miłością wielką darzę żaluzje drewniane. Niestety mamy jeden problem, Rama okna zajmuje całą wnękę i jak będzie wielka kaseta, to nie otworze okna.. A akurat balkonowe powinno mieć pełne otwarcie.. Oczywiście istnieje opcja zeby powiesić nad oknem, ale kurcze na fixach to aż mi się prosi,zeby dać żaluzje we wnęce.. Więc juz sama nie wiem.. Plisy, zasłonki.. Głowny cel- utrudnienie sasiadom patrzenie jak latamy w samych majtkach

(nie umiem teraz lepszego zdjęcia znaleźc)

http://imageshack.us/a/img100/1399/sdc10689f.jpg

[rewo66]

Odnośnie żaluzji:

Rozumiem że chodzi o wewn. Z tego co piszesz to jest tylko jedna opcja - czyli nad oknami żeby wyglądało to spójnie.

No jest jeszcze opcja rezerwowa nie dawać wogóle i olać sąsiadów

 

Edit: oh!! zapomniałem o firankach i zasłonkach ale ja z Marsa jestem

[rutinowa żona]

Wojtek, tylko ze jak dam nad oknem, to latem będą musiały być cały czas podniesione.. Kurde, chyba jednak pozwolę się podglądać Albo kupię tanią linkę z Ikei i powiesze jakiś kawał szmaty:D

[RK1719508166]

nie dosyć ze swingersi to jeszcze ekshibicjoniści

 

[rutinowa żona]

 

widzisz jakch ciekawych ludzi można znaleźć na FM

[rutino78]

widzę że w samą porę przybywam:)

teść zmontował nam wspaniałą garderobę, zdjęcia wkrótce.

Ogrzewanie testuję od tygodnia, dziś nasza podłogówka stała się jakaś oziębła.. Podkręciłem pompki i zadziałało, ale chyba nie o to chodzi. Na szczęście hydraulik nadal odbiera mój telefon.

[rutinowa żona]

Kombinuje, co by tu wymyślić,zeby móc pojechać na budowę i zobaczyć to cudo garderobiane:p Cudo to na pewno nie będzie, bo nie ma różnych bajerów, na które na razie szkoda kasy. Ale na pewno będzie dostosowana do naszych potrzeb. A że dobrze wykonana to jestem pewna, bo znam tatę

 

Swoją drogą, ostatnio syn stwierdził: "Mamo to już chyba nie budowa, tylko dom":rolleyes:

 

Szykuje nam się kolejny wyjazd do Ikei. Trzeba kupić brakujące fronty do mebli najmłodszego Inwestorka, lustro, hokery i pewnie znajdzie się jeszcze arę niezbędnych rzeczy:rolleyes:

 

Znaleźliśmy żaluzje drewniane z kasetą,która jest bardziej płaska i nadawałaby się do naszych okien. Za 2 fixy, drzwi tarasowe i zwykłe okno 1600 zł Kurcze trochę dużo jak na aktualny stan naszego portfela..

Tylko naprawdę chyba nie ma innej opcji. Proste gładkie zasłony mi się bardzo podobają, ale to by się sprawdziło gdybym nie miała fixów. A nie po to robilismy fixy,zeby teraz je zakrywać.

 

 

Druga sprawa. Chyba dojrzałam do tego,zeby na razie pod prysznic w przysypialnianej łazience dać zasłonkę zamiast szkła. Wiem,ze nie jest to najpiękniesze wyjście, ale na razie albo zasłonka, albo nic. Taka opcja ekonomiczna

Tylko nie wiem czy jasnoszara, ciemnoszara czy rozjaśnić białą (szafka podumywalkowa jest biała).

[AniaS79]

Pokaż łazienkę, to podpowiemy

 

Cena żaluzji mnie nie zaskoczyła. Płaciliśmy podobnie za 3 okna dachowe, 2 malutkie - plisy i pojedyncze balkonowe (plisa). Nie wiem za co sobie tyle kasy życzą...

[rutinowa żona]

Będę w domu to pokażę

[Venus_m]

Ja bym dała żaluzje montowane do sufitu lub ściany przy samym suficie

 

Hokery te z Ikea są fajne

 

Zasłonka do szałera też może być ładna jeżeli nie jest w różowe flamingi

[rutinowa żona]

Zasłona prysznicowa oczywiście jednokolorowa:yes: Coś w tym stylu http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30174895/#/20203327. Szara lub biała. Czarna też mnie kusi, pasowałaby do podłogi, ale mogłoby być za ciemno.

 

Mówisz aż pod sam sufit dać zaluzje? No ja kombinuje też z opcją na ścianę, choć Rutin jest mało przekonany do tej wersji. Przede wszystkim na drzwiach tarasowych musiałyby być dwie żaluzje. Latem jedna byłaby cały czas podniesiona.

A poza tym nie wiem, czy to nie będzie trochę przytłaczać pomieszczenia. No i kurcze nie po to mam takie ładne ramy i parapety,zeby je teraz zakrywac

[AniaS79]

Okna... wieczny dylemat - u mnie nadal i wciąż :/ I ciągle słyszę "mieszkacie jak w akwarium" Od mamuni

[rutinowa żona]

Ja na razie będę mieszkać w akwarium Szkoda mi kasy na strojenie innych okien. Mam ciekawsze wydatki

Ale te tarasowe są chyba konieczne. Zaś takiej idealnej dupki nie mam, zeby ją wszystkim pokazywać

[rewo66]

................................. Zaś takiej idealnej dupki nie mam, zeby ją wszystkim pokazywać

 

Kobiety słyną z bardzo dużego samokrytykanctwa.

W tej kwestii bardziej uwierzyłbym Rutinowi ale przez grzeczność nie będę go o to wypytywał ma za duzo innych spraw na głowie

[rutinowa żona]

Wojtuś, chyba i Ciebie przygarnę do mojego haremiku:rotfl:

 

Rutin zabrania mi jechać na budowę Niby chodzi o bezsensowne jeżdzenie i paliwo

 

A to zdjęcie lazienku, do której chcę zasłonkę. Na zdjęciu nie ma jeszcze szafki. Więc jak? Biała, szara? Jesli szara to jasna czy ciemna?

http://imageshack.us/a/img339/2894/sdc14900.jpg

http://imageshack.us/a/img688/2769/sdc14530q.jpg

http://imageshack.us/a/img821/6749/sdc14718.jpg

[rewo66]

A mogą być 2 kolory biała i szara n a zmianę? I po problemie.

A tak powaznie jeśli ma to być tymczasowe to jasno szara. kwestia dostępności zasłonki w takim kolorze. Z reguły jest tak że jak się chce coś kupić w danym kolorze to akurat tego nijak nie można zdobyc. wtedy biała i po kłopocie.

[Turlututu]

Lazieneczka zapowiada sie miodzio. Zaslanke wzielabym szara (ciemna jesli bedzie), jakos do bialych mam uraz.