Parterówka L&M

[rutinowa żona]

Wojtek, daj Bóg:rolleyes:

Jak znów coś wyskoczy i w tym miesiącu się nie uda, to to pieprzę i nigdzie się nie przeprowadzam

 

Zaczęła się akcja ocieplania chałupy. Wczoraj panowie przywieźli rusztowania. Mam nadzieję, ze dziś wezmą się do pracy:rolleyes:

[Venus_m]

Super wszystkie szafki mi się podobają, a lampę do kuchni wziełabym kwadratową (plafon nr 5)

 

Moim zdaniem nie powinna się rzucać w oczy, jeżeli cena dobra to tym bardziej

[rewo66]

Wojtek, daj Bóg:rolleyes:

Jak znów coś wyskoczy i w tym miesiącu się nie uda, to to pieprzę i nigdzie się nie przeprowadzam

 

Zaczęła się akcja ocieplania chałupy. Wczoraj panowie przywieźli rusztowania. Mam nadzieję, ze dziś wezmą się do pracy:rolleyes:

 

No tak jak nie w październiku to dopiero w grudniu. W listopadzie podobno nie należy się przeprowadzać

Ja akcję ocieplania chałupy rozpoczołem sam. Na razie przykręcone cełe 2 listwy startowe. W czwartek jadę na cały dzień i chcę przykręcić listwy i przykleić styro na zachodniej ścianie. W sobotę i niedzielę ściana północna i wschodnia.

 

Plafon nr 5 jest fe

[pszczolka m]

dla siebie wybrałam bym 5 ale 8 też mi się podoba. Choć trzeba sprawdzić wymiary.

[rutinowa żona]

Wojtek, własnie o co chodzi z tym listopadem?

Parę dni temu moja mama stwierdziła, ze do końca października byłoby dobrze się przeprowadzić, bo w listopadzie się tego nie robi:) Ale myślałam,ze sama sobie taki przesąd wymyśliła

 

Pszczółko, dziękuję za opinię Mnie się te kwadratowe plafony bardzo podobają. I bez wahania bym dała 5, tylko nie wiem jak to będzie wyglądać przy moich trzech "okrąglakach" nad blatem:rolleyes:

Rutin zadecydował, ze na razie kuchnię i wiatrołap zostawiamy z gołą żarówką i przy następnych wypłatach kupujemy lampy. Planowane tymczasowo papirusy zostałyby do następnego remontu, a tak będzie mobilizacja;)

 

Justyna, fajnie, ze się szafki podobają Mnie też, choć żałujemy trochę ze do małej nie poszukaliśmy czarnej albo antracytowej. Ta biała jednak chyba trochę od czapy jest. No ale nie ma już co narzekać, bo juz jej nie wymienię, a sama w sobie jest fajna

 

Wczoraj u nas padało i myslałam,ze ociepleniowcy zrobią sobie wolne. Okazało się jednak, ze prawie cała sciana frontowa ma już styropian

Teraz męczymy się z kolorem. Rutin odmawia zgody na białą elewację Nie będę juz mu wypominała, ze wcześniej byla gadka, ze elewacja będzie własnie biała:rolleyes: No więc w koncu stanęło na jasnoszarej. Ale pojęcie "jasnoszara" niewiele nas zbliża do celu;)

Przejrzałam wątek o elewacjach i wpadł mi w oko kolor z postu 3639.

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?50990-Elewacje-%29-zdj%C4%99cia/page182&highlight=szara+elewacja

Zdjęcie robione w pochmurny dzien a elewacja jest jasna. Dla nas to o tyle ważne, ze frontową ścianę mamy od północy:rolleyes:

A tu kolornik Kabe. http://bednarek.sklep.pl/images/palety/Kabe%20paleta.jpg

11690. Choć niezły jest jeszcze 11350. Musimy zobaczyc to na papierowym kolorniku i jeśli nie będzie to jakieś straszydło, to wybierzemu któryś z tych dwóch:)`

Edytowane 17 Października 2012 przez rutinowa żona

[Venus_m]

Przy wybieraniu koloru na elewacji patrzcie z tyłu na etykiety (jaki procent odbijania promienii świetlnych) My mamy jasną, bardzo jasną elewację wychodzącą z kawy z mlekiem, brudzi się, ale nie zrobiłabym ciemnej

[julianna16]

Dla mnie też plafon nr 5 . Jest subtelny i ładny.

Jeśli chcesz nawiązania to proszę bardzo: kwadratowa kuchnia, kanciaste meble, kwadratowy piekarnik, płyta, itd. . Plafon się obroni Może nawet poszukałabym czegoś w prostokącie.

Lampy nad blatem potraktowałabym jako delikatne urozmaicenie kwadratowego wystroju (pasujące do okrągłych gniazdek, baterii zlewowej, talerzy ) i nie czyniła z nich czynnika determinującego resztę oświetlenia

 

Ja nie znam przesądów dotyczących przeprowadzek w listopadzie, ale jestem osobą zupełnie nie przywiązująca do tego wagi . Kiedyś ktoś oglądając nasze ślubne zdjęcia zapytał z przerażeniem - miałaś na sobie perły?????

Byłam zaskoczona, że istnieje jakiś przesąd na ich temat. Póki co jesteśmy ze sobą 15 lat (12 po ślubie) i codziennie utwierdzam się w przekonaniu, że mam obok siebie fantastycznego człowieka i najlepszego przyjaciela na świecie (co nie znaczy, że idealnie zgadzamy się we wszystkim, w tym w kwestiach urządzania domu )

 

Generalnie jednak życzę Wam przeprowadzki jeszcze w październiku byście mogli wcześniej cieszyć się domem i razem odpoczywać tudzież "ogarniać spłodzone, wybudowane i posadzone", bowiem patrząc na Waszą współpracę w czasie budowy jestem przekonana, że będzie kwitła dalej na każdym polu .

[rewo66]

......... Generalnie jednak życzę Wam przeprowadzki jeszcze w październiku byście mogli wcześniej cieszyć się domem i razem odpoczywać tudzież "ogarniać spłodzone, wybudowane i posadzone", bowiem patrząc na Waszą współpracę w czasie budowy jestem przekonana, że będzie kwitła dalej na każdym polu .

 

Amen

[ivy17]

 

Generalnie jednak życzę Wam przeprowadzki jeszcze w październiku byście mogli wcześniej cieszyć się domem i razem odpoczywać tudzież "ogarniać spłodzone, wybudowane i posadzone", bowiem patrząc na Waszą współpracę w czasie budowy jestem przekonana, że będzie kwitła dalej na każdym polu .

:yes::yes::yes:

[Venus_m]

[nowy 1]

Gdzie kupiliscie lampy do hollu Wpadły mi w oko .Najpierw myslałam o suficie podwiesznym z oczkami ale te lampki sa niczego sobie

[rutinowa żona]

Justyna, no mnie też się marzy jasniutka. Im będzie bliższa bieli, tym lepiej. A że się będzie brudzić, trudno

 

Ewuś, świetne uzasadnienie wyboru lampy nr 5:D

A co do reszty, bardzo miło czyta się Twoje słowa. W ogóle potrafisz tak napisać, ze aż ciepło się robi na serduchu:hug:

I tłumy idą za Tobą

Dziękuję bardzo Mam nadzieję, że będzie tak jak piszesz:rolleyes:

 

Wojtek, Ivy, Justyś (Wojtku, rodzynku w czworokącie no pójdę do piekła jak nic

 

Nowa, oprawy w holu i kuchni to Brilux. W holu srebne R-4000T a w kuchni mniejsze, białe R-3500T. Myśleliśmy o massive nero, ale to juz droższa impreza. Briluxy polecała Monikaa13 z forum. Dla mnie są całkiem w porządku, zwłaszcza za tą cenę. Kupowaliśmy na allegro od użytkownika lampydomowe_pl .

[RK1719508166]

Wojtek, własnie o co chodzi z tym listopadem?

Parę dni temu moja mama stwierdziła, ze do końca października byłoby dobrze się przeprowadzić, bo w listopadzie się tego nie robi:) Ale myślałam,ze sama sobie taki przesąd wymyśliła

 

to tak jak ze ślubami - mówią że w maju nie , że musi być miesiąc z R

Reni babcia mówiła w maju ślub w czerwcu grób

wiec dla przekory slub mieliśmy w maju

 

olejcie przesady i róbcie tak jak Wam wygodnie - jak Wam pasuje !!!

[rewo66]

My ślub braliśmy w kwietniu też nie na R

[rutinowa żona]

Ja absolutnie przesądna nie jestem:rolleyes: Co nie zmienia faktu,ze może to co poniektórych zmobilizuje do szybszych prac, zeby w październiku się udało

 

Ja na razie rzucane są nam kłody pod nogi:mad: Rutin 3 tygodnie temu zamówił listwy przypodłogowe. Chcemy je zamontować przed przeprowadzką,zeby potem nie cyrkować z przesuwaniem mebli itp. Pomijam fakt,ze miały być MAKSYMALNIE do 2 tygodni, a minęły 3. Dzisiaj przyszły. Najgorsze jest jednak to,ze przyszła niecała połowa:mad: Okazało się,ze zamiast zamówić nam kilkadziesiąt sztuk (w dwóch różnych kolorach) to zamówili nam kilkadziesiąt ale mb:mad: A 1 sztuka to2,4mb. Mam ochotę rozszarpać co poniektórych:mad:

[lucka6]

Rutinowa zona, z szarą elewacją najlepiej sobie zrobcie probke na kawalku styropianu, niech tynkarze zaciagna tynk i pomaluja, najwyzej zmarnujecie 1 wiaderko ale potem caly czas bedziecie sie patrzec na kolor ktory moze Wam sie nie podobacz

My wybieralismy z 4 odcieni szarego, w rzeczywistosci wychodzily zupelnie inne niz na probniku. Test wlasnie na kawalku styropianu spowodowal ze wzielismy najciemniejszy szary, choc z probnika pewnie bysmy sie na niego nie zdecydowali.....Ten ktory bylam przekonana ze chce wyszedl mdly...

My mamy tynk Webera, wiec nie wiem jak wyglada Kabe, ale moze probki sa podobnie jak w Weberze inne niz rzeczywistosc?

[pszczolka m]

Rutinko zajrzyj jeszcze do dziennika emi. Ona ma jasną elewację. Może Ci się spodoba.

 

Venuska dobrze prawi. Ja też patrzyłam na odbijanie światła.

 

A ten kwadratowy plafon lepiej mi pasuje niż okrągły bo tak to same kółeczka będą na suficie. Jakoś tak dziwnie to będzie.

[madzia11mk]

My też ślub braliśmy w kwietniu i jakoś jeszcze żyjemy razem nie narzekam....

 

Choć muszę powiedzieć że uważam na przesądy. Kiedyś jeden mi się sprawdził, nie wiem czy to zbieg okoliczność, ale jakoś tak zostaje w pamięci i człowiek uważa bardziej.... więc my chyba do grudnia poczekamy

 

My też myślimy wytrwale nad kolorem elewacji i czekamy aż panowie przeniosą się do nas Celujemy w jakiś delikatny odcień żółtego w połączeniu z szarym...ale to pierwsza propozycja więc może się jeszcze nie raz zmienić

[rutinowa żona]

Lucka, dzięki za poradę. W sumie Kabe wychodzi identycznie niż we wzorniku. Przynajmniej z farbami tak mielismy. Tyle,ze na małej powierzchni wyglada to inaczej niż na dużej.. Śmiesznie wyszło z kolorem w sypialni. Rutin był pewny,ze w sklepie mu zły kolor zmieszali,bo wydawał się inny niż we wzorniku. I specjalnie pojechał z kolornikiem sprawdzić, I co? Okazał się być identyczny!

 

Pszczółko, a mogłabys dać namiary na ten dziennik?> Bo nie bardzo wiem o kogo ci chodzi..

 

Madzia, rozumiem,ze tym bardziej trzymasz kciuki, zeby nam poszło wszystko szybko i sprawnie:D No ja jestem wierna bieli na elewacji od początku, ale Rutin coś zaczął wymyślać

Jutro mam dostać jakieś 3 "ciemne odcienie bieli" jak to Rutin okreslił

[Venus_m]

Rutinka każda elewacja się brudzi tylko na jednej widać mniej na drugiej więcej. Pytanie czy codziennie Rutin wchodząc do domu będzie oglądał elewację poszukując nowych zabrudzeń czy wchodził szybciutko do domu do żony i dzieci

 

Czy ściany będą białe czy śmietankowe nie ma różnicy, jasne jest jasne i zawsze będzie bardziej widać, tylko uwierzcie mi że na to się aż tak nie zwraca uwagi. Tylko ze względów praktycznych i tak bym się nie zdecydowała na ciemny kolor elewacji (chyba że ściany byłyby grafitowe, bryła domu nowoczesna i było dużo drewna w kolorze miodowym), nie lubię pstrokacizny