Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do zmagań Roci


Recommended Posts

Niedobry sąsiad, niedobry - powinien w ramach zadośćuczynienia przynieść ciacho :D.

Ja między Wrocławiem, a Krakowem, ale do Grodu Kraka mam zdecydowanie bliżej :yes:

 

W moim aneksie, w miejscu gdzie u Ciebie jest w ostatniej wersji murek, a za nim stół - ja mam okno. Mój barek to... jednocześnie większy parapet :D.

Jeśli chodzi o funkcjonalność, to mnie najbardziej brakuje blatu roboczego przy większym gotowaniu. Mam na to jedynie narożnik. I mimo iż jest ścięty (więcej miejsca do przechowywania i więcej blatu), to mam ciasno. Na tym narożniku stoi jeszcze mikrofalówka.

 

Bez szafek za ścianką jest ok - więcej miejsca i komfortu. Jeśli nie potrzebujesz więcej szafek i dodatkowego blatu to układ powinien spełnić swoją funkcję :).

 

Ciacho, mówisz... na początku uparcie wmawiał mężowi, że on wcale na dachu nie był, dopiero jak mąż powiedział, że ja go widziałam jak schodził z góry przyznał się, że był, ale i tak winę za przecięcie zwalił na drugiego sąsiada, który z nim był... ot, taka sąsiedzka "życzliwość" :(

 

Ja z kolei kojarzyłam Cię z okolic W-wy :) A ty bardziej Ślązaczka (chyba) jesteś :)

 

Pewnie nie doczytałaś jak pisałam, że ja właśnie w tym miejscu co planuję barek obecnie mam okno :D Coś bardzo podobny mamy układ, u mnie kuchnia ma ok. 4,5 m kw :)

 

O ile szafek może by mi wystarczyło, to jak napisałaś o tych brakach blatu roboczego przyglądnęłam się i rzeczywiście mało go będzie bez tych szafek za ścianą :( Może warto się zastanowić nad tymi płytkimi, tylko czy w narożniku dobrze się to zgra? Jakbym zlew dała zupełnie do rogu przy zabudowanym pionie to drugi narożnik byłby praktyczniejszy (chyba)... Ale to jest sprawa do przemyślenia :) A w przedostatniej wersji (przed zamianą zlewu i kuchenki) jakie głębokie dałaś szafki przy ściance?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 599
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Cześć Rocia, w końcu dotarłam do Ciebie:)

 

Bardzo podoba mi się ostatnia wersja Twojej kuchni:) Tzn ostatnia pomieszana: kuchenka bliżej lodówki (łatwiej będzie manewrować przy piekarniku) a za ścianą płytkie szafki. Powstanie tam idealny blat do "wydawania" posiłków, szykowania talerzy itd. I dodatkowo szafki które w mieszkaniu baaardzo się przydadzą nawet jeżeli miałabyś tam trzymać coś innego a nie kuchenne rzeczy(wiem coś o tym wrrr);)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo Ci się to chwali, że w nawale swoich zajęć odwiedziłaś mój zakątek :)

Pewnie, że szafki w każdej ilości zapełnię ;) Gdyby nie mała ilość blatu to bym się nie zastanawiała nad nimi (i bym ich nie dawała :no:), ale w takiej sytuacji muszę to na poważnie rozważyć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam, w nawale zajęć.

Budową już od jakiegoś czasu się nie zajmuję. Remont w pracy - po niedzieli się okaże czy ja to dalej poprowadzę. Nawet w domu nie mam co robić za bardzo bo przychodzi mama i jak jestem w pracy to mi wszytsko robi:sick:

 

Zupełnie bezużyteczna ostatnio jestem.

 

Ale dość smutków:

 

Pokochaj szafki pod blatem/murkiem - jeszcze nie raz będziesz je wychwalać, zobaczysz:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochana, korzystaj z możliwości bycia bezużyteczną ile możesz, po przeprowadzce jeszcze nieraz za tym zatęsknisz :yes:

 

Znalazłam prawie identyczną kuchnię jak moja (przed przestawieniem kuchenki i zlewu), jest tylko 5 cm szersza, nie wygląda żeby było ciasno. Oceńce same

 

aneks kuchenny Kachab82 w Deccoria.jpg aneks kuchenny Kachab82 w Deccoria 5.jpg aneks kuchenny Kachab82 w Deccoria 3.jpg

 

Ps. Oczywiście u mnie blat byłby krótszy i wejście z innej strony.

Edytowane przez Rocia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorotko,

Ty tu znowu słodkości o mnie piszesz ;) - dziękuję :).

Tak, mieszkam na Śląsku i nawet się tu urodziłam, choć rodzice nie są/byli stąd.

 

Tak kojarzyłam, że masz tam okno, gdzie ja, ale moje okno jest na zewnątrz i niestety przesunąć nawet o 1 cm się nie da. U Ciebie można jeszcze coś kombinować :yes:

Szafki na wizce mają 37 cm głębokości. Jeśli ich nie potrzebujesz, a potrzebujesz blatu, to jest rozwiązanie by zamontować tam taki składany blat. Mamy taki w domku letniskowym. Kupiliśmy chyba w Lidlu i jestem z niego bardzo zadowolona.

Coś w tym stylu, tylko musiałabyś mieć płytszy. Myślę, że nawet samemu można coś takiego zmajstrować :yes:

http://cdn4.muratordom.smcloud.net/t/photos/thumbnails/f2/3d/d1/f23dd1727ddebc61_320x0_rozmiar-niestandardowy.jpg

Źródło

 

Ten mi wygląda na samoróbkę ;)

http://strefadesignu.blox.pl/resource/kuchnia_i_skladany_stolik_przy_oknie.jpg

Źródło

 

Ostatnia Twoja inspiracja idealna dla Ciebie :yes:

Tak sobie myślę, że jeśli chciałabyś jednak wstawić szafki za ścianką, to może być trudno z dostępem do piernika i wtedy ten układ z inspiracji byłby lepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szafki na wizce mają 37 cm głębokości. Jeśli ich nie potrzebujesz, a potrzebujesz blatu, to jest rozwiązanie by zamontować tam taki składany blat. Mamy taki w domku letniskowym. Kupiliśmy chyba w Lidlu i jestem z niego bardzo zadowolona.

Coś w tym stylu, tylko musiałabyś mieć płytszy. Myślę, że nawet samemu można coś takiego zmajstrować :yes:

 

Ostatnia Twoja inspiracja idealna dla Ciebie :yes:

Tak sobie myślę, że jeśli chciałabyś jednak wstawić szafki za ścianką, to może być trudno z dostępem do piernika i wtedy ten układ z inspiracji byłby lepszy.

 

Gdyby jednak doszło do wariacji ze stołem w pokoju to chyba szkoda by mi było miejsca na taki składany stolik w kuchni ;)

 

Jakoś mi nie pasuje taka ściśnięta (wciśnięta na siłę) kuchenka na tej krótkiej ściance :( Zupełnie inaczej (moim zdaniem lepiej) wygląda tam zlewozmywak. Pewnie masz rację ze stroną praktyczną użytkowania piekarnika umieszczonego na ścianie na wprost wejścia do kuchni. Ale z drugiej strony (moim zdaniem) łatwiejszy dostęp do szafek narożnych będzie gdy pomiędzy nimi będzie zlew, a nie kuchenka ;) Same problemy z tym piekarnikiem :bash: Ew. gdyby całkiem wyburzać ścianę to doszłoby to kuchni parę (jakże cennych) cm ;)

Edytowane przez Rocia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio tak tylko z doskoku wpadam na forum... mam na głowie organizację urodzin córki... jakoś ciężko mi idzie z ich planowaniem, mimo dużego udziału samej zainteresowanej... takie imprezki nie są moją mocną stroną ;)

 

Ewuniu, jakoś mi nie pasuje taki składany blat. Chyba będę wybierać albo szafki za ścianką albo ścianka bez szafek, ew. blat bez ścianki (jak na inspiracjach z postu 348 ). To nie jest tak, że w ogóle nie chcę tam szafek, tylko żeby nie było ciasno ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...