boobum 20.07.2011 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2011 witam mam pytanie mam mieszkanie szczytowe do ok 20 lat, 3 lata temu ocieplili mi blok, i po pół roku na ścianie zaczęła pojawiać się ciemna plama, zerwałam tapetę, popryskałam odgrzybiaczem wietrzyłam tydzień i na nowo położyłam tapetę niestety po pol roku plama zaczęła znowu się pojawiać dokładnie w tym samym miejscu co wczesniej, nigdzie indziej nie ma sladów- pomóżcie co z tym zrobić wydaje mi się ze ma to związek z ociepleniem budynku ponieważ wcześniej przez tyle lat nic nie wychodziło poniżej zdjęcie grzyba\plamy?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chrisowaty 20.07.2011 15:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2011 Wygląda to na grzyb. Grzyb to tylko skutek, a ocieplenie to tylko jedna ze zmiennych która może go powodować. Niestety ale budynki ocieplone gorzej oddychają przez ściany, przez co przy szczelnych oknach i dodatkowemu oszczędzaniu na ogrzewaniu daje wykwity. Być może do do grzyba przyczyniła się ekipa remontująca. Nie napisałaś tego, ale przypuszczam że to jest ostatnia kondygnacja, być może uszkodzeniu uległ dach, lub rynna i woda podcieka za styropian. Trzeba zacząć mierzyć poziom wilgotności, aby się upewnić, czy wilgoć w tym miejscu się wykrapla, czy wnika z zewnątrz. Temat proponuję zgłosić zarządcy budynku, bo to leży w jego obowiązku. Znając życie, zacznie się od badania wentylacji. Tak było u mnie, gdzie na docieplonej ścianie pojawił się grzyb. Na tej ścianie ekipa zaoszczędziła na styropianie dając 2cm zamiast 10. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boobum 20.07.2011 16:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2011 tak jest to ostatnie piętro i w dodatku mieszkanie szczytowe, mieszkanie jest wietrzone, w zimie na ogrzewaniu się nie oszczędza, w tamtym roku kupiłam pochłaniacz wilgoci i wyszła wilgotność w normie, zarządcy zostało już zgłoszone szukał oczywiście przyczyny z naszej strony ale po malej awanturze sprawa zostanie zgłoszona do ubezpieczyciela i zobaczymy co oni postanowią, zapewne będę musiała we własnym zakresie zrobić remoncik i pozbyć się problemu, dziękuje za odpowiedz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chrisowaty 20.07.2011 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2011 Co rozumiesz przez "wilgoć w normie". Skoro użytkowałaś pochłaniacz wilgoci, tzn że jednak miałaś problem z wilgocią. Jeśli znasz wielkości, tzn jaką temp. utrzymujesz w pomieszczeniu i jaka utrzymuje się tam wilgotność to podaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 20.07.2011 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2011 Mam jeszcze małe pytanie: zakładam że okna są plastikowe, szczelne i tak dalej. To jeszcze bardziej czyli - słaba wentylacja lub jej brak [a co by tu mówić, stare 20 letnie czy starsze budownictwo nie było zbyt szczelne, co zapewniało dodatkowy "przewiew"] wzmacnia efekt takich wynalazków. Przyczyn może być i jedna i wiele. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M K 20.07.2011 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2011 Pokazał się grzyb = wilgotność oscyluje w granicach 65-80% = brak wentylacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boobum 21.07.2011 08:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2011 blok 20letni, okna drewniane stare wiec nie są szczelne temp w lecie ok 23-25 stopni, okno non stop otwarte, zima grzejemy na maksa i tez mamy otwarte okna nie oszczędzamy na tym co do wilgotności to nie pamiętam na pochłaniaczu była miarka określająca poziom,w ciągu 4ech tygodni mierzyłam i było "w normie" idę wypełnić dziś dokumenty do ubezpieczalni i tyle jeśli macie jakiś skuteczny sposób na pozbycie się grzyba to podajcie proszę bo chce zrobić remont już po raz ostatni a nie za rok znowu się martwic tym problemem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rwxw 21.07.2011 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2011 mieszkanie jest wietrzone..., w tamtym roku kupiłam pochłaniacz wilgoci Pochłaniacz wilgoci to pic na wodę - ile litrów wody z niego wylałeś przez zimę ? Kup sobie wilgotnościomierz, ale wskazania tych tanich nie są specjalnie dokładne. Lepiej możesz oszacować wilgotność mierząc temperaturę powierzchni, na których wykrapla się rosa (temperatura punktu rosy zależy od wilgotności względnej). Masz może mokre szyby zimą? Wietrzenie wietrzeniem, ale sprawdź, czy działa wentylacja, bo wietrzenie jest chwilowe, a wentylacja powinna działać non stop. Ubezpieczenie grzyba nie zlikwiduje, poprzednicy dobrze radzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.