eniu 24.07.2011 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 Takich fachowców to wszędzie pełno , wystarczy wyjść za róg i gwizdnąć Bohusz , zejdź na ziemię ... Jak jeszcze weźmiesz pod uwagę takiego trudnego klienta jak założyciel wątku , sukces murowany ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 24.07.2011 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 Witam. Krążki?? Masz zapewne na myśli krążki kumulacyjne? Gdy zapytałem tu na Forum, kto je ma i jak się sprawdzają, to rzuciła się na mnie zgraja ZNAWCÓW, że w końcu musiałem przepraszać za zadane pytanie a spłoszeni przez nich użytkownicy w ogóle się nie odezwali . Zdaje mnie się że Ty pytałeś nie o ceramiczne krążki akumulacyjne ale o ich żeliwne odpowiedniki z Kratek ... Jak sam widzisz to dwie różne bajki ... Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 24.07.2011 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 Eniu aby nie wpadać w patologiczne dyskusje, to tak to wygląda tylko z pozoru z tymi fachowcami. Znaleść fachowca z otwartą głową, którego myśli nie są związane tylko z tym "jak się nie narobić, jednocześnie jak najwięcej zarobić" i jak zrobić szybko, byle do mnie się nikt nie przyczepił, jest dosyć trudno. Nieraz nawet bardzo trudno. Jeszcze trudniej znaleść fachowca lubiacego swoją pracę i będącą jego pasją i zainteresowaniem.Takiego klienta jak założyciel wątku to najlepiej "wyczuć" przy pierwszym kontakcie telefonicznym, dlatego pisałem o osobie z predyspozycjami do kontaktu z klientem. Może jakowyś psycholog, lub jasnowidz byłby dobry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 24.07.2011 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 (edytowane) No to chyba źle szukałeś Ale z twojej stronki wynika, że nie handlujesz Tarnavą(?) Co do pozostałych wkładów, to podane tam informacje może by wystarczyły cioci Zosi, ale (niestety) nie mnie Oprócz bowiem tych kilkunastu fotek brakuje mi np. danych: 1. jaka jest temperatura spalin na wylocie z czopucha 2. gdzie jest usytuowany wlot powietrza z zewnątrz (konstrukcja i wymiary) 3. Jak wygląda dystrybutor do rozprowadzania gorącego powietrza (gabaryty i wymiary przyłączy) - o ile jest w ofercie 4. ....i tak dalej, i tak dalej... Edytowane 24 Lipca 2011 przez Konto usunięte_12* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 24.07.2011 15:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 (edytowane) Jak jeszcze weźmiesz pod uwagę takiego trudnego klienta jak założyciel wątku , sukces murowany ... Trudny klient, to też ... KLIENT Edytowane 24 Lipca 2011 przez Konto usunięte_12* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 24.07.2011 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 Trudny klient, to też ... KLIENT Tylko po co takowy klient? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 24.07.2011 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 (edytowane) Tylko po co takowy klient? "Takowy" klient, to większe wyzwanie ( i satysfakcja) dla PRAWDZIWEGO fachowca Edytowane 24 Lipca 2011 przez Konto usunięte_12* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 24.07.2011 16:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 To już Tobie sobieradku zostawiam takowych klientów, gdziekolwiek pracujesz zarobkowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 24.07.2011 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 (edytowane) Zdaje mnie się że Ty pytałeś nie o ceramiczne krążki akumulacyjne ale o ich żeliwne odpowiedniki z Kratek ... Choć zapewne się okaże, że szybkość oddawania ciepła przez te żeliwne będzie większa dla żeliwa, ale przy tych samych wymiarach to te żeliwne mogą mieć większą pojemność cieplną i w sumie porównanie wyjdzie na "zero". Chętnie bym przeprowadził testy, ale (niestety) nie mam dostępu do zaplecza badawczego. Ciekaw zatem jestem wyniku tych prób z krążkami ceramicznymi Austroflamm, o których pisał wcześniej margod i gdyby nie były zbyt drogie, to chętnie bym je wsadził na swój wkład (kominkowy!) Edytowane 24 Lipca 2011 przez Konto usunięte_12* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 24.07.2011 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 To już Tobie sobieradku zostawiam takowych klientów, gdziekolwiek pracujesz zarobkowo. Jako aktualny emeryt klientów raczej już mieć nie będę, ale za to klientem (czasami trudnym) będę jeszcze nieraz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 24.07.2011 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 Domyślam się sobieradku, że na stosownym forum, zgodnie z swoimi doświadczeniami zawodowymi aktywnie się udzielasz i pomagasz doradztwem.Popatrz na Enia, też emeryt a jaki aktywny na tym form. Ja również jestem częstym klientem różnych firm, gdyż remontuje dom. Jednak według ich opini jestem super inwestorem (klientem) Aha odpowiedzi na wszelkie swoje pytania zapewne znajdziesz w opisach wkładu na moich firmowych stronach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 24.07.2011 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 (edytowane) Domyślam się sobieradku, że na stosownym forum, zgodnie z swoimi doświadczeniami zawodowymi aktywnie się udzielasz i pomagasz doradztwem. Nie udzielam się, bo konstruowania maszyn przez Internet nauczyć kogoś raczej trudno No i nie znam takiego Forum Ja również jestem częstym klientem różnych firm, gdyż remontuje dom. Jednak według ich opini jestem super inwestorem (klientem) Oj, oj - chwalipięta! Aha odpowiedzi na wszelkie swoje pytania zapewne znajdziesz w opisach wkładu na moich firmowych stronach. Nie omieszkam tam zajrzeć Edytowane 24 Lipca 2011 przez Konto usunięte_12* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 24.07.2011 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 Trudny klient, to też ... KLIENT Podejrzewam ,że z Sobieradkiem jako klientem doszedłbym do ładu szybko. Natomiast jako forumowicz jesteś wyjątkowo uparty, i trudno reformowalny...Choć widzę pewną pozytywną przemianę . Zobaczymy , czy to nie pozory... No ale to dwie różne sprawy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 24.07.2011 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 Natomiast jako forumowicz jesteś wyjątkowo uparty, i trudno reformowalny...Choć widzę pewną pozytywną przemianę . Wszyscy nieustannie się uczymy U ciebie też widzę pozytywne zmiany. W porównaniu z najwcześniejszymi postami zacząłeś rozróżniać gatunki stali (na wkłady). A ja (dopiero po zainstalowaniu) przeczytałem (poniewczasie), że mój systemowy komin wytrzymuje temperaturę do 600 st.C i teraz szukam sposobu, jak obniżyć temperaturę spalin, aby go nie przegrzewać i zabezpieczyć przed pożarem sadzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mki1719508566 25.07.2011 04:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 Z jakiego wkładu będziesz miał temperatury spalin 600 C ? Aby panować nad temperaturami wchodzącymi do komina proponuje zastosować automatykę sterującą pracą kominka ... Mamy takowe o ofercie .. Pożar sadz .. jak będziesz normalnie czyścił komin zapomnij o temacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 25.07.2011 05:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 Wszyscy nieustannie się uczymy U ciebie też widzę pozytywne zmiany. W porównaniu z najwcześniejszymi postami zacząłeś rozróżniać gatunki stali (na wkłady). A ja (dopiero po zainstalowaniu) przeczytałem (poniewczasie), że mój systemowy komin wytrzymuje temperaturę do 600 st.C i teraz szukam sposobu, jak obniżyć temperaturę spalin, aby go nie przegrzewać i zabezpieczyć przed pożarem sadzy Zmiany nie następują nagle .Daleka droga jeszcze przed Tobą , mimo że już jesteś niemłody... Poczułeś ,ze jednak oszołomy z tego działu mogą Ci się na coś przydać, więc wolisz ugryźć się w język i posłuchać Nie jesteś głupi , więc jeszcze wrócisz do "takiego piecyka", bo odpowiedzi typu "kup u mnie Romotopa i sterownik, a będzie git" ,raczej Cię nie zadowolą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 25.07.2011 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 Nie jesteś głupi , więc jeszcze wrócisz do "takiego piecyka", bo odpowiedzi typu "kup u mnie Romotopa i sterownik, a będzie git" ,raczej Cię nie zadowolą Do "piecyka" raczej nie wrócę. Tu będę konsekwentny i nie zmienię zdania, gdyż nie mam czasu na "wyławianie" esencji z tego morza "lejwody". Poza tym mam już komin systemowy i bardzo mało miejsca (na niewielki wkład) bez możliwości dobudowania jakiegoś wymiennika ciepła (no chyba, że te pierścienie ceramiczne Austroflamm, jeśli sprawdzą się margod'owi). Sterowników nie planuję żadnych, bo chcę mieć przynajmniej jedno źródło ciepła w domu niezależne od prądu. Nie wytykaj mi tej niereformowalności, bo ty też nie jesteś reformowalny. Jeśli jesteś tak dobrym fachowcem, za jakiego chcesz uchodzić i rzeczywiście chcesz pomóc Forumowiczom, to postaraj się pisać krócej i konkretniej. Na pewno wszyscy to docenią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 25.07.2011 15:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 Z jakiego wkładu będziesz miał temperatury spalin 600 C ? Pożar sadz .. jak będziesz normalnie czyścił komin zapomnij o temacie. Miejscowy "kominkowiec" też mi to powiedział Zalecił spokój i systematyczne doglądanie komina. A gdyby nawet po latach (lub pożarze spowodowanym niedbalstwem) wkład popękał, to "wrzucimy jakiś wkład stalowy i znowu będziesz pan miał spokój". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margod 25.07.2011 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 ... (no chyba, że te pierścienie ceramiczne Austroflamm, jeśli sprawdzą się margod'owi). Sterowników nie planuję żadnych, bo chcę mieć przynajmniej jedno źródło ciepła w domu niezależne od prądu. ... Sobieradek żle mnie zrozumiałeś, pierścieni nie będę testował, bo te mam sprawdzone i przetestowane (dobrze robią swoją robotę). Testować będziemy wkład w obudowie zamkniętej (BEZ KRATEK) w w formie hipokausty. W Polsce producent ten temat przemilcza a wiem, że innych cywilizowanych krajach tak się buduje kominki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 25.07.2011 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 Witam. Sterowników nie planuję żadnych, bo chcę mieć przynajmniej jedno źródło ciepła w domu niezależne od prądu. Nic bardziej mylnego - każdy sterownik kominka w przypadku braku prądu odłącza się automatycznie i kominek ten jest dalej w pełni "sterowalny ręcznie", tak jakby nie miał żadnego sterownika. Jedno drugiemu nie przeszkadza. A gdyby nawet po latach (lub pożarze spowodowanym niedbalstwem) wkład popękał, to "wrzucimy jakiś wkład stalowy i znowu będziesz pan miał spokój". Ładnie wciśnięty "kit". Niewykonalne bez rozbiórki większej części kominka ... Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.