Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jak wykończyć dom w mirabelkach


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Koniec chwalenia moich tynkarzy. Już mnie wkurzyli.

Mają 2 ściany do poprawy. Jedna mała, prosto zrobiona ale w środku lekkie wklęśnięcie. Nie marudzili. Druga najdłuższa na dole ma lekkie odchyły. Panom nie chciało się jej poprawiać, więc zaczęli mi wciskać kit że nie mogą na nią nałożyć dużo tynku po się będzie odparzał. Taaaaa......;) Kazałam poprawiać na moją odpowiedzialność. Jednak to, to jeszcze nic. Na niektórych ścianach położyli tak mało tynku, że po całych pracach kable są widoczne. Niby nic bo dojdzie szpachla (mąż chciał im odpuścić), ale zagrożenie jest takie, że po pomalowaniu ściany w miejscu gdzie idą kable mogą iść bielsze pasy. A jakby tego było mało każą sobie dopłacić za materiał bo tak krzywo, ze muszą grubo kłaść. Typowe narzekanie na poprzedników ;) Chyba jutro razem z mężem pojedziemy porozmawiać sobie z nimi. Poświęcę się chyba i pojadę tam na 6

 

Venusku pamiętasz ile palet wam poszło na tynkowanie całego domu???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sasiedztwo super! :) tak po cichaczu mozesz z rana mleko miec :lol2:

Kostka wyglada super, wyglada tak naturalnie a nie wg szablonu - bardzo mi sie podoba!

Robotnikow gon.

W ogole mam fizia…co noc sni mi sie remont a tej nocy snilo mi sie ze bylam u Ciebie na budowie :D.

To juz znaczy ze mi odbija?? za duzo tego? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Venus dzięki to i tak mi dużo mówi :)

 

Maniu a jaki zapach od sąsiedztwa:lol2:

 

Z robotnikami sprawa załatwiona. Wystarczyło z właścicielem pogadać. Dziś poprawiali wszystko.

A do kamienia się przyzwyczaiłam. Nie jest źle. Na żywo wygląda lepiej niż na zdjęciach a jak dojdą drzewka, krzewy, donice to powinno być dobrze.

 

Śniło Ci się :D A chociaż robili? No i jak te moje tynki ok ;)? Ja narazie noc spokojna, ale kto wie może i Ciebie odwiedzę :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No na szczęście załatwione. Jeszcze dziś poprawiali. Trochę sprawdzałam i jest ok. Jutro z kierownikiem robimy odbiór tynków.

 

Za do wnerwiają mnie brukarze i to już do granic możliwości. Do tego jak robią narazie nie mam zastrzeżeń. Ale do podejścia do pracy już tak. Panowie mają problem by przepracować wogóle 8 h. Dziś na 8 przyjechał jeden, a dwaj pozostali koło 11. Po 13 zaczęło padać więc zmyli się do domu. A mogli poczekać, bo gdy wychodzili już tylko kropiło. No i są na tyle bezczelni, że przy mnie gadali, że dopiero rozrobili sobie beton w betoniarce i że go muszą wywalić. Za materiał płacimy my. Nie powiedziałam specjalnie nic, bo chciałam zobaczyć czy rzeczywiście tak zrobią. Zrobili. Napewno się zdziwią, jak usłyszą, że za zmarnowany materiał im potrącimy. Mieli nam jeszcze parę rzeczy zrobić, ale ja już jestem przeciwna. Przekonam męża, by to była ich ostatnia praca dla nas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fuszerkę? czyli na co dokładnie zwracaliście uwagę?

 

Piony, płaszczyzny sprawdzone w x miejscach na każdej ścianie jest ok. Kable pochowali. Ściany z "farfocli" oczyścili.Jeszcze muszę tylko kąty posprawdzać. Coś jeszczę muszę wiedzieć?

 

Za robotę z materiałem chcą łącznie 14 tyś. Zużyli 420 worków tynku, które mi zostawili, żeby przeliczyć ;)

 

A teraz kilka zdjęć. Ściany jeszcze mokre, a w łazienkach zrobili nam na ostro, bo tak chcieliśmy.

a887d5ea97bd97c4gen.jpg

 

596bb5984a97d261gen.jpg

 

6246a003f4b34572gen.jpg

a38e901fb30928d7gen.jpg

 

Z kwestii budowlanych wynikła jeszcze jedna afera, dość poważna. Panowie brukarze układali nam bruk i do tej pory nie byli sprawdzani. Sami podawali nam ile metrów, bez naszego udziału i kontroli. Po wczorajszej akcji z wywaleniem cementu, postanowiłam ich sprawdzić. Okazało się, że oszukali nas na 50 m czyli jakieś 2 tyś zł. :wtf: Oczywiście stratni nie będziemy, bo za ten tydz (a już prawie te 50m ułożyli) nie dostaną pieniędzy. Nie wiem kto zawinił czy pracownicy, którzy mierzyli, czy właściciel który nam podawał i się z nami rozliczał. Panowie dostali trochę nauczki i nawet sprawnie dziś pracowali. Najgorsze w tej całej historii jest to, że właścicielem firmy jest kolega męża, któremu wiele razy mąż pomagał i mu ufał, a pracownicy to również koledzy i teść siostry.

 

Maniu cały czas zapominam napisać. Przycisk mam zamówiony, ale czas oczekiwania 3 tyg, więc chyba będzie w następnym tygodniu dopiero.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie brukarze obrazili się na nas na amen. Mieli dziś przyjechać kończyć, ale nikt się nie zjawił i nie odbierają tel. Powiedzieli, że jak wogóle możemy ich o takie coś podejrzewać. Niestety mąż pamięta ile mu podawali, ile płacił no i na ich nieszczęście konfliktowy pomiar wyliczyli na ścianie garażowej, co jest widoczne do tej pory. No i ogólnie sytuacja jest przykra.

 

A tak poza tym czekamy na kierownika by odebrać tynki. Zaczynamy też zastanawiać się nad posadzkami. Mamy 3 propozycję: zwykłe, hybrydowe (nie wiem co to za czort) i jeszcze jakieś. Muszę zacząć zgłębiać temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maniu ładnie nie szło, bo poprostu nie o wszystkim piszę. No i z racji, że znajomi na niektóre rzeczy patrzyliśmy przez palce. Zresztą wydarzyło się jeszcze parę innych rzeczy (o których nie będę tu pisać) i jestem nie tylko na nich wkurzona, ale jest mi najzwyczajniej w świecie przykro. No ale nic. Mam nadzieję, że mąż ma wkońcu nauczkę i więcej znajomych nie będzie zatrudniał.

 

A posadzki są anhydrytowe, nie hybrydowe - mąż nazwę pomylił ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas na sufitach kartongips.

 

A nie sprawdzałam przy wszystkich puszkach. Masz rację posprawdzam, chociaż część puszek i tak do ponownego obsadzenia.

 

Mąż dzwonił. Sprawa z brukarzami wyjaśniona. Zrobili konfrontację i okazało się, że Ci co u nas pracowali nic nie wiedzieli. Zawinął właściciel. Okazało się też, że nie dał im też pieniędzy, które zapłaciliśmy, gdy jeszcze na dniówki u nas robili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie było, że sezon budowlany w pełni a u nas nic się nie dzieję to napiszę że tynki schną ;)

 

A tak pozatym to ręce dziś sobie pozdzierałam przy sprzątaniu. Wyczyściłam tynk pomiędzy rurami od wody (nikt już mnie nigdy nie namówi na taką pracę) i pozmiatałam pył w całym domu. No prawie, bo nie zdążyłam w kotłowni. Brzmi, że niewiele. Ale to zmiatanie zajęło ok 5 h. Pyłu po tynkowaniu było kilkanaście wiader. Niedługo zaczynamy robić "jakąś płynną izolazję" (szczegółów jeszcze nie znam) potem styropian, folie i po urlopie wchodzi hydraulik robić podłogówkę.

 

Co do kamienia to nawet nie chce mi się komentować. Najchętniej zatrudniła bym kogoś innego.

 

W piątek mam odbiór tynków, a w następnym tygodniu spotkanie z Panem który zrobi nam sufity podwieszane na dole. Nie robimy stelaży krzyżowo, bo obniżyło by to nam za bardzo pomieszczenie a w ten sposób

 

Jak już pisałam u Mani. Wciąż czekam na przycisk do wc (powinien już być na dniach), stelaże, uszczelki podobno już są

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zosik masz rację. Zresztą wiadomo że dla siebie zawsze robi się dokładniej i staranniej. Gdyby u nas miał kto robić to napewno byśmy nie zatrudniali nikogo.

 

Ja dziś miałam niespodziewane spotkanie od elewacji zewnętrznej. Mąż znalazł fachowca (nie znajomy, z polecenia ;)) i mogą nawet jutro zaczynać. Pokazałam panu co jest do zrobienia i dostałam wycenę.

 

Garaż: przyklejenie styropianu na frontowej ścianie, zatopienie siatki na bocznej i tynk na wszystkich ścianach + montaż parapetów i kratek - 20 zl/m2

 

Dom: naprawa izolacji przy tarasie (niestety papa coś nie trzyma, chyba popękała), całe ocieplenie i tynki + montaż parapetów, obrobienie 3 filarów (nie wiem czym ????), przyklejenie błoni i sztukaterii w oknach, domurowanie paru cegiełek nad drzwiami i zdarcie lakieru z desek (pod dachem) oraz pomalowanie na biało - 55zl/m2.

 

Mąż się jeszcze zastanawia, ale ja jestem raczej na tak. Oczywiście najpierw zaczną od garażu, a w tym czasie wstawimy okna w domu.

 

Czy ktoś ma jakieś doświadczenie w tym temacie? Jakich materiałów lepiej nie kupować, a co jest lepsze? No i jakie tynki mineralne, akrylowe, silikatowe? Bo raczej baranek, nie kornik.

http://wi-bud.pl/uslugi/ocieplanie-elewacji-budynkow - ciekawa strona z info na ten temat

 

Zastanawiam się też czy dać grunt przed klejeniem styropianu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś wchodzą do nas Panowie od elewacji. Robotę zaczynają w poniedziałek, wtorek. Zaczną od garażu, z tym że tam mam już styropian prawie wszędzie przyklejony. Zostały sztukaterie i tynk. No i dlatego mam kilka dni by podjąć decyzję jakie sztukaterie, bo chce by te na garażu były spójne z tymi na domu.

 

Dla przypomnienia garaż wygląda tak (zdjęcie projektowe, u nas jest jeszcze jedno okno z boku w tym "trójkącie" na górze.

PROJIMG4dcc540b029d1_w11.jpg

 

Z tym, że u nas dach jest antracytowy. Kolorystyka domu i garażu będzie coś ala szaro+beżowa (ale to nie w tym roku więc ja nie o tym :))

Początkowo miały być na rogach budynku tradycyjne błonie jak na zdjęciu powyżej, tylko w innym kolorze - konkretnie białym. Ale jakoś tak mam wątpliwości i teraz rozważam inne rozwiązanie. Może by tak zrobić rogi budynku w ten sposób (na biało) 573042_1231273575182_b.jpg

Wtedy jak by rogi zrobił białe dała bym jeszcze na tej bocznej ścianie z oknami jeszcze poziomo linię nad oknami jak na pierwszym zdjęciu. Wokół okien, bram garażowych i drzwi też były by takie białe ramki.

Dom z frontu dla przypomnienia wygląda tak

264.jpg

Dach i kominy antracytowe, deskowanie pod dachem będzie białe, kolor domu jak garażu czyli beżowo-szare. Chyba takie ramki na rogach będę ok?

Mąż jeszcze nie wie o nowym pomyśle ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...