Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mania ja też nie wiem jak wygląda styl angielski ;) To są tylko moje skojarzenia i wyobrazenia o tym stylu. Właśnie twój styl dla mnie jest angielski tylko w wersji unowocześnionej bo np dodatki które masz go unowocześniają (rzeźby, nowocześniejsze lustra), część mebli - styl angielski ale wymienione kołatki to już unowocześnienie.

To tak jak z kuchnią. U mnie jak mówię że chce mieć białą kuchnię ale z koroną i szafki z frezem to słyszę kuchnia w stylu angielskim. Dla mnie to nie jest kuchnia w stylu angielskim. Dla mnie typowa angielska kuchnia ma jeszcze rzeźbienia i specyficzną obudowę kuchenki. Ja chcę bardziej unowocześnioną (uproszczona) wersja.

No i żeby nie było bo tak napisałam o kominku jakbym go krytykowała :) Podoba mi się, do stylu angielskiego też nic nie mam (też mi się podoba), ale u siebie chcę też trochę elementów nowoczesnych.

 

Ps. chyba przyjechała muszla, umywalki i stelaż do dolnej łazienki (która z całego domu będzie najbardziej angielska ;) )

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/159146-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-dom-w-mirabelkach/page/74/#findComment-6639782
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie patrzymy na ten pasek pod sufitem (wymysł męża do zamalowania). Kolor przypadkowy (poprostu nie chciałam wyrzucać farby, którą kupiłam na próbę ;), ale to narazie pierwsza warstwa. Brakuje jeszcze 4 cygarek przy prysznicu

DSC_0468.jpgDSC_0469.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/159146-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-dom-w-mirabelkach/page/74/#findComment-6640253
Udostępnij na innych stronach

a gdzie tam,nic nie krytykowalas, chyba sama to tak odebralas bo nikt inny :yes:

No ja przelamuje, za muzealnie bym sie czuc nie chciala :cool:

Pszczolka dowiezli w koncu to lozko??

i co to sa cygarki?? pomijajac takie do palenia :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/159146-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-dom-w-mirabelkach/page/74/#findComment-6642034
Udostępnij na innych stronach

Mania po łóżko ktoś od nas musi jechać ale nie ma czasu. Pan nam już nawet materac zamówił zeby razem to zabrac.

Te cygarka to wąskie wykończające krawędź płytki kafelki. Napisałam do sklepu czy dostali i coś czuje że mimo że całość za nie zapłaciłam prawie 3 tyg temu (i emaila napisałam że już przelew poszedł) to nie zauwazyli go i ich nie zamówili bo chcieli by im potwierdzenie wyslać.

W następny poniedziałek kończymy podłogi w salonie na dole.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/159146-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-dom-w-mirabelkach/page/74/#findComment-6642225
Udostępnij na innych stronach

Pszczolka,

u mnie tez prysznic na dole wykończony cygarkami - dziwna nazwę dali dla takich płytek ;)

A ten plafon, juz od roku planuje kupić do łazienki i zwlekam, że może trafi sie coś ciekawszego. Kupiłaś??

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/159146-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-dom-w-mirabelkach/page/74/#findComment-6642410
Udostępnij na innych stronach

:) nie oni nie nazwali tak tych płytek to inwencja Panów którzy je kładą. Wyglądają jak ćwierćwałki (twoje Vesi są szersze). Moje to takie wąskie maleństwo które głównie na narożniki się używa. W orginale to coś po włosku.

 

Plafonu nie kupiłam ze względu na to że to połączenie plastiku z metalem. Bałam się że plastik będzie tandetny. Gdyby był ze szkła nawet bym się nie zastanawiała.

Za to przyszły lampeczki nad stół do kuchni. Super są. Jestem w szoku że w Polsce takie składają. Na zdjęciach nie ma szkiełka które jest od spodu ale narazie ich nie wieszam wiec ze wzgledów bezpieczeństwa ich nie wkładałam.DSC_0472[1].jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/159146-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-dom-w-mirabelkach/page/74/#findComment-6642904
Udostępnij na innych stronach

Wiem Vesi ja tez. Jak na starym laptopie wstawiam zdjęcia to mogę przewrócić, ale ten nowy jest dziwny i nie umiem. Tzn zdjęcie obrócę niby się zapisze, ale jak wstawię to i tak lezy.

 

  • :mad:
     

 

Lampki naprawdę są super. Bałam się że za tą cene (200 zl) będzie może gdzieś plastik, ale nie. O wiele lepiej wykonane niz wszystkie ktore do tej pory kupowalam, a byly sporo drozsze. Jedyny minus to firma, ktora je sklada. Najpierw 3 tyg czekania bo jakiejs srubki nie mieli. Potem mieli wyslac, ale niby cos uszkodzone, potem niby wyslali ale tlumaczyli się ze nowy pracownik i coś nie tak bylo. Obiecali tez za te opoznienia oprawy led gratis ale oczywiście nie dali ;) Calość trwala z 5 tyg ale lampki warte czekania.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/159146-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-dom-w-mirabelkach/page/74/#findComment-6643444
Udostępnij na innych stronach

Pszczółko ale masz piękna sztukaterię i niesamowite kolory na ścianach - bosko wyszło. Kule moim zdaniem są mega eleganckie i z granatowym tłem będą się genialnie komponowały. Podobna kule ma chyba **Iw** powieszoną w przedpokoju?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/159146-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-dom-w-mirabelkach/page/74/#findComment-6643890
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję tutli :) Tak wiem. Vesi już mi pisała :)

 

Vesi właśnie cena mocno mnie zaskoczyła. Nie dość że te lampki chyba są jedynymi dostępnymi u nas z lampek tego typu to jeszcze w takiej cenie. Ile ja widziałam super lamp w cenach mocno ponad 1 tyś. Czasem się zastanawiam kto to kupuje, ale klienci są napewno bo nie było by ich na rynku. Mąż by mnie pewne ukatrupił jakbym chciała lampę do kuchni np za 1,5 tyś zł :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/159146-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-dom-w-mirabelkach/page/74/#findComment-6644357
Udostępnij na innych stronach

piękne te lampeczki,sama się zastanawiałam nad nimi,ale co za dużo to niezdrowo,ten plafon z listwą też fajny,kiedyś chciałam zamówić lampy wiszące z tej serii,ale nie odpowiadały mi średnicą,tylko,że ja myślałam,żę to szkło,a nie plastik:eek:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/159146-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-dom-w-mirabelkach/page/74/#findComment-6647840
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny ja tak na szybkiego bo z samego rana musze wstać. Kładą podłogi w salonie. Jest masakra. Tzn Pan który kładzie bardzo się stara. Dziś kładli 2 dzień i tak niewiele zrobił że nawet nie mam co pokazać. Wymyśliłam coś co jest bardzo trudne do wykonania z tych materiałów.

Robię opaskę z jednej deski w koło potem wąską ciemną i jodełka. Wszystko kładzione jest z desek warstwowych nie parkietu typowego. Deski te jak panele mają pióro-wpust. Tu właśnie jest problemem, bo parkiet kładą, usupełniają szczeliny cyklinują nierówności i po problemie. My musieliśmy ciemne deski dać do cięcia i zrobienia wpustów (dobrze że mąż miał firmę która to zrobiła). Pan tera musi bardzo dokładnie podocinać wszystkie trójkąciki wykańczające jodełkę przy opasce, wyporzyczył specjalną maszynę którą na miejscu robi wpusty i łączy to na obce pióro. Wszystko musi dociąć bardzo dokładnie bo my już nie będziemy tego niczym wypełniać i cyklinować. Jak widzę jak to robią to szczerze im współczuję i dopiero teraz widzę jakie to trudne. Pan sobie chyba z tego nie zdawał sprawy jak się podejmował bo dziś powiedział że jest wariat ze to robi :) Za żadne pieniądze bym sama tego nie wykonała.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/159146-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-dom-w-mirabelkach/page/74/#findComment-6653167
Udostępnij na innych stronach

Oto kawałek podlogi (stan na wczoraj 18, czyli 2 dni układania). Jak pisałam idzie bardzo powoli

DSC_0505.jpg

Jest szerszy pasek ciemny niz dawno dawno temu chciałam, ale przy tej desce i sposobie montazu bardzo cieniutki jest niewykonalny tzn wkleic mozna ale bylo duze ryzyko ze wypadnie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/159146-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-dom-w-mirabelkach/page/74/#findComment-6655181
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry, pszczółko

To nie do wiary, ale naprawdę, trafiłam na Twój wątek przez przypadek, szukając czegoś w googlach.

O matulu, widzę parę cudowności! Robię wielkiego nura na wcześniejsze strony!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/159146-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-dom-w-mirabelkach/page/74/#findComment-6656719
Udostępnij na innych stronach

vesi dziś będzie więcej. :) Cofam wszelkie zle słowa na Pana co kładzie podłogę. Ja mu głęboko współczuję bo naprawdę robi dobrą ale ciężką robotę. Z każdą deseczką którą docina do ramki lata po kilka razy, mierzy tnie szlifuje papierkiem. Nawet ciasto dziś wiozę na budowę bo naprawdę że on się tego podjął to go podziwiam :)

A wygląda świetnie. Pan powiedział że jest wariat że to robi ale że u siebie za rok też taką zrobi :)

Iw szkoda czadu na wcześniejsze strony ;) U mnie wszystko ciągnie się jak flaki z olejem. Tak naprawdę jak skończą tą podłogę to zostanie mało maks na mies roboty. Niestety Pan co robi ściany to tragedia. Chyba wolniej już się nie da. Teraz będę mieć taką sytuację że są podłogi, będzie część mebli a jeszcze niektóre ściany będą szlifowane szpachlowane i malowane. Naajchętniej bym go wywaliła ale zostało już tak mało pracy (dosłownie na kilka dni jak by się sprężył), że nikt już się tego nie podejmnie a on to będzie robił zapewne do wiosny.

 

  • :wtf:
     

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/159146-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-dom-w-mirabelkach/page/74/#findComment-6657375
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...