Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Konrad tarasik extra ci wyszedł. Fakt boki musisz jakoś zagospodarować. Niskie roslinki raczej nie załatwią sprawy bo zasłonią słupki betonowe czasowo. Pomyśl nad czyms innym.

 

Co do temperatury w domu to wczoraj przy skwarze na zewnątrz ok 38 stopni w domu miałem w części od zachodu 27 stopni (otwarte drzwi tarasowe w salonie i sypialni) natomiast w części wschodniej ( garaż , pom techniczne i wiatrołap ) 25 stopni. WM wyłączona z uwagi na prace pylące.

Pozdrawiam Wojtek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Co do temperatury w domu to wczoraj przy skwarze na zewnątrz ok 38 stopni w domu miałem w części od zachodu 27 stopni (otwarte drzwi tarasowe w salonie i sypialni) natomiast w części wschodniej ( garaż , pom techniczne i wiatrołap ) 25 stopni. WM wyłączona z uwagi na prace pylące.

Pozdrawiam Wojtek

Wojtek jeszcze nie mieszkasz na stałe w swoim domu, po zasiedleniu sam zobaczysz jak trudno jest utrzymać temperaturę na rozsądnym poziomie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek jeszcze nie mieszkasz na stałe w swoim domu, po zasiedleniu sam zobaczysz jak trudno jest utrzymać temperaturę na rozsądnym poziomie ...

 

Ależ ja jestem tego świadomy. http://emotikona.pl/emotikony/pic/037.gif

 

Konrad

Po co ci barierki? Szkoda kasy. Chyba że masz drewno to w ramach wolnych mocy przerobowych możesz dłubać. Tylko trochę widok sobie tymi barierkami popsujesz. Ale to jest moje zdanie. Jak już to bym dał z obu boków. Schodki wiadomo są konieczne.

 

Koniecznie rozłóż sobie pod spodem geowłókninę. Ja mam teraz taki prowizoryczny z palet i desek poszalunkowych a i tak skrzyp wyłazi szparami mimo że tam ciemno jak u murzyna w d.... http://emotikona.pl/emotikony/pic/02icon_mryellow.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co, trochę mnie dziwią te "problemy" z temperaturą w środku. Teraz bez ocieplenia i izolowanych stropów w domu jest znośna temperatura (muszę sprawdzić dokładnie jaka), mimo ,że te ponad 230m3 blachodachówki grzeje górę nieźle. Po ociepleniu całości nie wydaje mi się, że będzie jakiś problem z gorącem w lecie. A może się mylę!?.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm .... mylisz się !?

 

dom masz wilgotny - inne odczucie masz mimo jakiejś tam temperatury bezwzględnej ...

problemem są przeszklenia przez które X kWh Ci sie dostaje do środka - teraz równoważy to wilgoć (dom znacznie lepiej się broni)

później gdy już zamieszkasz, dom będziesz miał wysuszony wystarczy ugotować obiad i masz nagle 2-3*C w kuchni / salonie więcej

przez okna dostaje Ci się w ciągu doby X kWh które tylko i wyłącznie podnoszą temperaturę ... nie ma z czym tego zrównoważyć (wcześniej jak pisałem miałeś/masz wilgoć na poziomie X%)

do tego policz wszelkie urządzenia elektryczne: pralka, lodówka, zmywarka, TV, żelazko itp + każdy domownik w ciągu doby dorzuca 1,5 kWh? (bodajże 80W/h) czyli w sezonie , w zamieszkałym domu grzejesz ok 20 kWh na dobę dom .....(w zimie mniej bo słońce nie to, i nie zawsze świeci , oraz inne temperatury zewnętrze) , dodatkowo z zewnątrz atakuje Cie +10*C więcej niż chcesz mieć w domu

 

PS. pisałem że nie działa mi GGWC , byłem przekonany że to wina kabelków między sterownikiem a pompą (musimy wymienić końcówki kabli bo są za cienkie i wymykają się śrubeczką w złączkach w sterowniku) ... wczoraj podłączyłem pomp od GGWC na ostro i ..... nie działa ... padła mi pompa :( ....

 

memory "5" - Piczman .... i wyszystko jasne ... jutro rano pompa będzie wymieniona, bo akurat Paweł będzie gdzieś jechał i po drodze ma wstąpić ....

Edytowane przez R&K
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DEZET to nie są "problemy" taka jest naturalna kolej rzeczy dopóki nie mieszkasz to nie produkujesz tyle wilgoci i ciepła dodatkowo w porównaniu do zamieszkanego domu. U mnie dodatkowo wyłaczona WM z uwagi na prowadzone intensywne prace wewnatrz. a włączona grawitacyjna czyli otwarte drzwi tarasowe bo co chwilę wychodzi się na dwór po cos tam. Przy włączonej WM i otwartych drzwiach tarasowych temperatura w domu max 25 stopni. Wszystko i tak się zweryfikuje ostatecznie po zamieszkaniu. A i zapomniałem dodac że okap mamy szeroki i słońce latem nie przegrzewa nam pomieszczeń a zima będzie ładnie nagrzewac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie brałem pod uwagę zysków bytowych- racja sporo tego będzie, ale teraz przy braku sufitów na ok 2/3 domu, bez ocieplenia, dach sporo oddaje do wnętrza, wilgoci jako takiej już nie ma- przy takim tempie jak obecnie tynkuję 20 l wody w zaprawie i jej odparowanie przez nieszczelności poddasza to pestka.

Reszta murów stoi już długo by mogła się pozbyć całkowicie wilgoci, więc to nie to. Być może niższa temperatura, to "zasługa" posadzki, czyli tylko chudziaka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w domu mamy na parterze 24,8 na poddaszu 26,5 - w pokoju w którym jest okno od południa i jakaś nędzna roleta wewnętrzna - na przyszły sezon musimy właśnie zewnętrzną zamontować

dodam że nie działa nam od dłóższego czasu GGWC - musimy z jaskiem zmienić kabelki w sterowniku , nie kontaktuje kabelek załączający pompę od GGWC tak więc ten sezon letni można uznać za "stracony"

na cudy nie licz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, po 2 dniach, 8h z kawałkiem, przeczytałem całość. :) Dobra, czasem niesamowita, robota. Nie znalazłem jednak odpowiedzi na pytanie, które mnie dręczy, toteż kieruję je zarówno do autora jak i pomocników autora z dziedziny energooszczędności: dlaczego przy tak, stosunkowo mocno, rozbudowanym systemie GWC nie została zastosowana pompa ciepła, w zamian za to ogrzewanie podłogowe na prąd? Czyżby PC się nie kalkulowała? Planuję w przyszłości budowę domu z WM, PC (+rekperacja) i trochę jestem zmieszany po tej lekturze...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co rozumiesz przez pojęcie "czasu życia PC"? Skąd też granica 10 lat -- myślę, że 20 to absolutne minimum. PC ma także lepszą sprawność niż taki zwykły wymiennik. Myślę też, że przy działce ponad 500m2 nie trzeba silić się na odwierty głębinowe -- wystarczy poziomy GWC. Zwłaszcza, że jak pokazuje przykład Konrada, można wymiennik zrobić pod płytą.

 

Czytając ten wątek trochę się ucieszyłem, bo sądziłem że mam jakoś wyjątkowo zryty czerep gdy wykombinowałem 3 a nawet 4 czerpnie (w tym także dachową) -- a tu się okazuje, że już coś takiego jest zrealizowane. :D Wpadłem też na jeszcze jeden patent na odzysk ciepła, ale o tym może kiedy indziej -- muszę sprawdzić dokładniej dane. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie tak jak pisze artstarz - to są główne czynniki dla których wybierane są kable a nie PC, sam kabel w wylewce nie ma jak się popsuć, przeżyje mnie ... jedynym "słabym punktem" mogą okazać się sterowniki - ale to taka sama niewiadoma jak cała PC

 

co do rozbudowanego układu GGWC - same pętle było bardzo łatwo wykonać i nie był to wielki koszt

obecnie temp. w reku są następujące

czerpnia 18.1

nawiew 20.2

wywiew 25.0

wyrzutnia 23.8

temperatura w domu 24.9

temperatura na zewnątrz 25.5

temperatura pod dachem prawie 50*C

 

przy okazji mała ciekawostka - w pokoju syna (północny / zero zysków słonecznych) temperatura 23,5 , sypialnia (pok pół-wsch ,okno od wschodu) 25 , pokój wschodni 24,75, kuchnia 25,50, salon 25,25

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co rozumiesz przez pojęcie "czasu życia PC"? Skąd też granica 10 lat -- myślę, że 20 to absolutne minimum. PC ma także lepszą sprawność niż taki zwykły wymiennik. Myślę też, że przy działce ponad 500m2 nie trzeba silić się na odwierty głębinowe -- wystarczy poziomy GWC. Zwłaszcza, że jak pokazuje przykład Konrada, można wymiennik zrobić pod płytą.

te 10 lat to po pierwsze jakis rozsadny czas "zwrotu" który trzeba założyć - porownując do ewentualnych kosztów i przypuszczalnej róznicy w kosztach inwestycji, potencjalnych opłatach za energię i opłatach za serwis gwarancyjny czy późniejsze serwisowanie (ostatnio kto pisał gdzies o przegldach co pół roku), do tego czas życia samego urządzienia, nie oszukujmy się,, super długi nie jest, owszem, u moich dziadków lodówka typu Mińsk mająca ze 40 lat działa i pewnie jeszcze podziała trochę ale cicha i energooszczędna to ona nie jest, a wszystkie nowoczesne lodówki (z PC w sumie do takich też zaliczam) podziałają z 10 lat bo chińczycy muszą coś robić a koncerny cały czas sprzedawać, wytrzymałość części liczona jest na lata a nie na dziesiątki lat..

wklepujesz te dane do excela i patrzysz co wyszło :)

aha, ja buduję z kredytu więc jak Ty też do tego co wyjdzie dolicz koszty kredytu rozłozne na 20-30 lat (czytaj - za każde wziete 10 tysięcy oddajesz jakieś 2x tyle).. i już nie jest tak fajnie..

 

 

 

Czytając ten wątek trochę się ucieszyłem, bo sądziłem że mam jakoś wyjątkowo zryty czerep gdy wykombinowałem 3 a nawet 4 czerpnie (w tym także dachową) -- a tu się okazuje, że już coś takiego jest zrealizowane. :D Wpadłem też na jeszcze jeden patent na odzysk ciepła, ale o tym może kiedy indziej -- muszę sprawdzić dokładniej dane. ;)

 

poczytaj wątek o jaśkowych wynalazkach, może już to zrobił..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myjk dróg do niskich rachunków jest wiele

 

PC jest wiele , ich stopień skomplikowania, sprawność i żywotność też różna

najtańsze firmowe pompy PP jaką ostatnio chłopaki rozważali w wątku elektrycznym Panasonic o mocy porównywalnej z moimi kablami 9kW + do tego cały układ (wodna podłogówka) oraz zasobnik to koszt 23 tys zł

ja mam najdroższe kable DEVI i jest ich znacznie więcej niż potrzebuje , są na FM inwestorzy którzy kupowali znacznie tańsze kable i znacznie mniejszej mocy

więc przy porównaniu tych 2 zestawów - najlepszego kablowego z najtańszym możliwym przy PC różnicy na inwestycji 12 tys

różnica w rachunkach rocznie 1800 zł , czas zwrotu 7 lat

 

wiele osób wybiera PC , nie martwi się wykonaniem, błędami, oraz zbytnio izolacją gdyż PC im to wszystko rekompensuje ....

 

z PC jest trochę tak jak z blacha na dachu i dachówką

blacha niby tańsza, robi to samo , nawet gwarancje producenci dają długie ... a jednak nigdy nie wytrzyma blacha tyle co dachówka

 

moi rodzice mieszkają w domu , wybudowany został ok 25 lat temu

między czasie dom przeszedł termomodenizację, wymianę pieca gazowego, dobudowanie kominka z płaszczem wodnym, i lada moment będzie trzeba myśleć o wymianie blachy na dachu bo już małe dziurki w niej są od dawna ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wyjaśnienie.

 

artstarz, jakiś kierunek na przemyślenia jaśka, hasła kluczowe? Nie mogę namierzyć. :(

 

Edit, dzięki R&K, na tak banalne hasło nie wpadłem :D

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?203309-ja%C5%9Bkowe-quot-wynalazki-quot&highlight=ja%C5%9Bkowe+wynalazki

 

Oczywiście mój pomysł już opatentowany przez jaśka. buuu :(

Ale to dobrze, znaczy nie jest ze mną tak źle hehehe

Edytowane przez Myjk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
zanim zamieszkaliśmy w domu na parterze cały czas miałem 18-19 w największe upały 21 , wilgoć w domu, wszelkie urządzenia (zyski bytowe) mają duży wpływ na temperaturę

Na temperaturę w domu maja wpływ wszystkie urządzenia i ludzie.

Poniżej moje temperatury, dom zamieszkały. Temperatura praktycznie nie przekracza 23 st, bez znaczenia co by się działo na zewnątrz.

[ATTACH=CONFIG]207555[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]207556[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]207557[/ATTACH]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...