Malowanie gladzi - problemy

[nalesnik2009]

mam rowna gladz - tzn. mialem bo po malowaniu farba gruntujaca i walkiem gabkowym porobila mi sie struktura chropowata i kilka zaciekow od walka. Troche sie nameczylem z gladzia i nie chce zeby sciana byla chrpowata.

 

Jak pomaluje to farba akrylowa dekorala i nowa gabka to powinno sie troche wyrownac ? Jak usunac te zacieki ? ze zwyklej farby idzie latwo ale z gruntem (sniezka unigrunt) jest twarde jak skala.

 

Jak malowac zeby nie robic zaciekow od koncowki walka ?Czy uzylem dobrego wkladu czy lepiej zalozyc flokowy czy z meszkiem ?

Edytowane 22 Lipca 2011 przez nalesnik2009

[edde]

wałki gąbkowe to raczej do farb talowych (olejnych ) są a nie do farby akrylowej

czym w końcu gruntowałeś bo raz piszesz, ze farba gruntująca a raz, ze unigrunt?

gładzie dobzre jest najpierw odpylić, a żeby nie mieć śladów od brzegów walka nie dociskaj go tak mocno do ściany

struktura ściany zależeć może od rodzaju wałka (materiału i długości "włosa") oraz od rodzaju użytej farby, np. biała farba gruntująca Śnieżka Grunt pozostawia nieco szorstka powierzchnię (mi akurat to się podoba), która po pomalowaniu docelowym nieco łagodnieje

[nalesnik2009]

tak, malowalem farba gruntujaca sniezki. sciana zostala odpylona. zostaly tylko slady od walka.

 

Jesli struktura lagodnieje po pomalowaniu to ok.

kupilem teraz walek globall - poliakryl/termofuzja do scian gladkich. Dlugosc wlosa 8mm czy ten bedzie ok ?

[edde]

nie wiem, nie używałem, proponuję iść do porządnego sklepu z farbami (nie do marketu budowlanego) i poprosić o poradę i dobór wałka, ja ostatnio malowałem wałkami dynamic, bodajze lintfree, długości nie pamiętam, 13,15 może, dobrze mi się nim malowało, kupiłem też ponoć rewelacyjny z mikrofibry też dynamica, ale jakoś mi się tym pierwszym lepiej pracowało, anza też mi do gustu nie przypadła, choć o niebo lepsza do marketowych hardych itp

a struktura łagodnieje i owszem ale nie zanika, moze zrób sobie próbę w mało widocznym miejscu pzred malowaniem całości, bo moze sie okazać że efekt Cię nie zadowala i jakimś papierkiem trzeba by to wygładzić delikatnie

[Bastorek]

Po pierwsze jak kolega wspomniał nie maluje sie wałkami gąbkowymi gładzi, po drugie grunt śnieżki jest gęsty i o grubej ziarnistości ja odradzam stosowanie go na gładzie bo tak jak wspomniałeś szlifujemy je do gładkości pupki niemowlęcia a następnie po pomalowaniu robi sie struktura wałka to po co tak szlifować.Ja gruntuje gruntem rozrobionym z wodą i zwykłą białą farbą wałkiem z wełny.Myśle że powinieneś spróbować gdzieś na boku lekko przytrzeć papierem ściernym o drobnej gradacji tą śnieżkę i jak będzie dobrze wychodziło to polecieć całość a później malować.Szukaj wałków z wełny, dla mnie najlepsze są benjamina moora od lat je stosuje i powłoka wygląda rewelacyjnie. Oprócz tego jeszcze potrzebne są ci zasady malowania.