Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

źle wypoziomowana ława


Recommended Posts

witam, mam podobny problem z ławami, a nawet większy problem. Jesienią 2012, ekipa wylała ławy na dość nierównym terenie (działka ze spadkiem). Majstry wylali na oko, bo inaczej tego nie można nazwać. Do poziomu w jednym rogu brakuje 30 cm betonu (w innym 20, w następnym 15 a w innym 5 cm). Zamierzamy dolać beton po całości, aby wypoziomować ławy. Ławy lane w grunt. Jak myślicie czy wystarczy sam beton wylać, czy należy zrobić jakieś zbrojenie. Proszę o jakieś rady.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 69
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

30cm to dużo. Ciężko to będzie wyprowadzić na bloczkach... U mnie różnica była ok. 8cm między najniższym i najwyższym punktem ławy, ale gdzieś ta różnica zniknęła podczas murowania bloczków. Warstw było bodajże 8, a ostatnia warstwa bloczków całkiem dobrze była wypoziomowana - różnica między najwyższym i najniższym punktem nie przekraczała 1,5cm. Spoiny między bloczkami też były mniej więcej równe...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, mam podobny problem z ławami, a nawet większy problem. Jesienią 2012, ekipa wylała ławy na dość nierównym terenie (działka ze spadkiem). Majstry wylali na oko, bo inaczej tego nie można nazwać. Do poziomu w jednym rogu brakuje 30 cm betonu (w innym 20, w następnym 15 a w innym 5 cm). Zamierzamy dolać beton po całości, aby wypoziomować ławy. Ławy lane w grunt. Jak myślicie czy wystarczy sam beton wylać, czy należy zrobić jakieś zbrojenie. Proszę o jakieś rady.

 

Sprzątnij to, zaszaluj i zrób tak jak trzeba. Z tym nic nie podziałasz. Czasem w małopolsce leją ławy tak jak pochyla się teren, ale na wierzchu zostawiają wzruszony beton z kamyczkami. Potem na to dają szalunki i wylewają schodkowo. Ze sztuką budowlaną nie ma to za dużo wspólnego, ale jakoś te domy stoją. U Ciebie beton nie jest wzruszony, więc cokolwiek dolejesz może zjechać po tych "ławach"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, mam podobny problem z ławami, a nawet większy problem. Jesienią 2012, ekipa wylała ławy na dość nierównym terenie (działka ze spadkiem). Majstry wylali na oko, bo inaczej tego nie można nazwać. Do poziomu w jednym rogu brakuje 30 cm betonu (w innym 20, w następnym 15 a w innym 5 cm). Zamierzamy dolać beton po całości, aby wypoziomować ławy. Ławy lane w grunt. Jak myślicie czy wystarczy sam beton wylać, czy należy zrobić jakieś zbrojenie. Proszę o jakieś rady.

Nie przejmuj się chłopie. U mnie zaprawieni w bojach wiejscy fachowcy też wylali ławy w gruncie ze spadkiem - róznica 28cm . Nic się tym nie przejmowali( ja prawie osiwiałem) tylko zgodnie ze swoją praktyką zgubili różnicę grubością spoin i bloczkiem . Z jednej strony mam 7 z drugiej 6 bloczków. Spoiny od 1do 6cm. Najdziwniejsze że to wszystko stoi już 2 lata, nic nie pękło ani nie osiadło.Po wcześniejszej lekturze muratorów gdzie teoria podawała ,że spoina od 1 do 2,5cm myślałem ,że to wszystko szlag trafi - z ekipą się pożegnałem i dalej murowała inna firma. Patrząc wstecz bo dom już stoi stwierdzam ,że murarze włożyli w ten dom dużo sił i serca , i nie zawsze wszystkie teorie pokrywają się z praktyką.

Także nie przejmuj się wszystko da się wyprostować mimo tego że teoretycy będą kazać ci rozbierać ławę:D

Ja najbardziej niezadowolony jestem z wylewek z miksokreta - są jak słaby pumex, z wierzchu twarde a pod spodem można patykiem dłubać - to tak na marginesie, bo wydawało mi się ,że chudziak wylany z betoniarki przez murarzy był kruchy. Nie zawsze wszystko co się świeci jest...

Życzę dużo optymizmu i fachowych ekip.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przejmuj się chłopie. U mnie zaprawieni w bojach wiejscy fachowcy też wylali ławy w gruncie ze spadkiem - róznica 28cm . Nic się tym nie przejmowali( ja prawie osiwiałem) tylko zgodnie ze swoją praktyką zgubili różnicę grubością spoin i bloczkiem . Z jednej strony mam 7 z drugiej 6 bloczków. Spoiny od 1do 6cm. Najdziwniejsze że to wszystko stoi już 2 lata, nic nie pękło ani nie osiadło.Po wcześniejszej lekturze muratorów gdzie teoria podawała ,że spoina od 1 do 2,5cm myślałem ,że to wszystko szlag trafi - z ekipą się pożegnałem i dalej murowała inna firma. Patrząc wstecz bo dom już stoi stwierdzam ,że murarze włożyli w ten dom dużo sił i serca , i nie zawsze wszystkie teorie pokrywają się z praktyką.

Także nie przejmuj się wszystko da się wyprostować mimo tego że teoretycy będą kazać ci rozbierać ławę:D

Ja najbardziej niezadowolony jestem z wylewek z miksokreta - są jak słaby pumex, z wierzchu twarde a pod spodem można patykiem dłubać - to tak na marginesie, bo wydawało mi się ,że chudziak wylany z betoniarki przez murarzy był kruchy. Nie zawsze wszystko co się świeci jest...

Życzę dużo optymizmu i fachowych ekip.

 

Marcin, to że stoi i nic się nie dzieje to nie znaczy że zawsze tak będzie. Ratunek jest - powklejasz kotwy chemiczne, zrobisz wieniec lub będziesz przykręcał bloczki do ławy :D Co na to kierownik budowy? Jesteś as! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic się nie stanie. Wszystko jest przemurowane i przewiązane. Ściana fundamentowa stoi na solidnej ławie(80cm wysokosci).

U moich znajomych super piękne ławy popękały - robili jak w projekcie ława wysokości 40cm , zbrojenie, wypoziomowana i kierownik im powiedział ,że to normalne budynek osiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałeś kiedyś zamek gdzie fundamenty są z głazów a spoiny do kilkunastu centymetrów i jakoś wszystko stoi wieki całe:D

A mury ważą dużo więcej niż w przeciętnym domu. Kiedyś lano beton do gruntu a potem szalunek i na to dopiero fundament nad ziemią - monolit. Nie używano żadnych kotew, nawet nie było zbrojenia i te domy nadal stoją. Taka była technologia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałeś kiedyś zamek gdzie fundamenty są z głazów a spoiny do kilkunastu centymetrów i jakoś wszystko stoi wieki całe:D

A mury ważą dużo więcej niż w przeciętnym domu. Kiedyś lano beton do gruntu a potem szalunek i na to dopiero fundament nad ziemią - monolit. Nie używano żadnych kotew, nawet nie było zbrojenia i te domy nadal stoją. Taka była technologia.

 

Krzywa wieża też stoi choć nachylenie ma jeszcze większe od tego co u Ciebie. Ja bym się nie odważył, ale tak jak mówiłem naprawić zawsze można tym bardziej że masz do czego kleić. Spoiny to nic, bo te często są mocniejsze niż bloczki i tu obaw nie ma. Raczej o naprężenia związane z pochyłością ławy. Przy ruchliwej drodze może coś by się już działo, ale jak masz dom gdzieś w polu to pewnie postoi bez ingerencji ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months później...
u mnie majster na lawy obliczyl 23m3. Przyjechal handlowiec Budokrusza i obliczyl z projektu 23m3. handlowiec na drugi dzien znowu podjechal i pomierzyl swiezo wykonane wykopy i znowu wyszlo 23m3.Wszystko lane w grunt, bez folii szalunkow itd. Przyjechala pompa i od razu za nia 3samochody, jedna sie konczyla druga juz stala gotowa do podjazdu. efekt- zostalo 0,5m3 , wylalem na dzialke placek, przyda sie pozniej jako gruz. cala operacja lacznie z umyciem pompy i zalaniem law 60cm na 40cm i lacznie 23m3 1godz. nie wiem jakby to wygladalo i ile by trwalo jakby szlo to z betoniarki i jaki bylby efekt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...