kedod 22.07.2011 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2011 Hej!Przy wylewaniu stropu stemple "wlazły" z ziemię i strop ma nierówności do 5 cm. Jak TO naprawić?? Czy popryskanie zbrojenia, przed zalewaniem betonem, środkiem anty-adhezyjnym nie jest błędem w sztuce? Czekam z ciekawością na opinie i rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 23.07.2011 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2011 Hej! Przy wylewaniu stropu stemple "wlazły" z ziemię i strop ma nierówności do 5 cm. Jak TO naprawić?? Czy popryskanie zbrojenia, przed zalewaniem betonem, środkiem anty-adhezyjnym nie jest błędem w sztuce? Czekam z ciekawością na opinie i rady. Przepraszam ale to wina wykonawcy ( tzn słabo zageszczony grunt i/lub źle założone stemple - czy stemple postawione na ziemi czy na deskach ? ) .Ja kazałbym wykonawcy na własny koszt naprawić strop. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 23.07.2011 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2011 Nie znamy szczegółów sprawy tzn kto to robił , kto i za ile jest KB. Ale tak czy siak domagałbym się naprawy od wykonawcy i KB ( na ich koszt oczywiście ), nie zapłaciłbym za fuszerkę i zmienił wykonawcę i KB. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość zibik_eng 24.07.2011 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 Za taki stan rzeczy nie odpowiada wykonawca a kierownik budowy. Wszelkie roszczenia odwołuje się do polisy kb. Życzę powodzenia w dochodzeniu roszczeń finansowych w przypadku gdy "flachowcy" zatrudnieni byli na czarno... a deskowanie nie zostało odebrane przez KB odpowiednim wpisem do dziennika budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smigloxxx 24.07.2011 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 Nic nie zrobisz żeby to wyrównać nawet na świeżo szkoda zdrowia teraz tylko tynkarze może coś zdziałają aby to wyprostować .A na przyszłość na dobrze zagęszczony grunt wylewa się wylewkę betonową a na to dopiero stemple najlepiej systemowe które możecie podkręcać i nic nie będzie się wtedy wbijało w grunt. A co do winy to jest rozbita po 1/3 na każdego inwestora wykonawce i kierownika . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 24.07.2011 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 Pryskałeś płynem antyadhezyjnym zbrojenie? Znaczy że zależało ci aby beton nie przywierał do zbrojenia?Dlaczego? W końcu i tak beton otuli zbrojenie. Zbrojenie i beton powinny jak najlepiej przywierać do siebie( różne wsp. rozszerzalności temp.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
redcode 24.07.2011 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 Chyba cięzko będzie cokolwiek poradzić na to tak, żeby nie było zbytnio inwazyjne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 24.07.2011 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 Nie płać ani kierownikowi budowy ani wykonawcy za wykonane partactwo i zmień obu ( nie masz żadnych gwrancji że to ise nie powtórzy ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kedod 24.07.2011 20:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 Dzięki za odzew. Umowa z wykonawcą jest podpisana i wykonawca chciał zaraz po stwierdzeniu tego wykuć 2 metry i na odzyskanym zbrojeniu zalać "łatę" w miejscu gdzie jest największe obniżenie. Nie myślał o tym żeby przynajmniej skucie było między punktami podporu stropu. Ja mam obawy, że całe zbrojenie jest do wyrzucenia a strop powinien być skuty w całości. Wykonawca twierdzi, że płyn "wyparował " przed zalaniem stropu.( ciągle słyszę takie genialne myśli). Zastanawiam się tylko jak zniosą to ściany z bet. kom. i czy wykonawca nadal będzie taki chętny do naprawy swojego partactwa. Całe szalowanie stropu jest profesjonalne, ze stemplami regulowanymi itd, ale postawione po partacku i na niezagęszczonym gruncie. Właśnie dlatego nie doszło do wylania chudego betonu, a wykonawca twierdził że wszystko "będzie dobrze". Dom miał być w stanie surowym i pod dachem na koniec lipca i teraz pozostaje mi zaciskanie zębów i pięści. Zastanawiam się jak "udowodnić" wykonawcy, że płyn "nie wyparował" i zbrojenie jest też do wymiany. KB chyba zrozumiał co narobił i przestanie mówić, że to ja płacę i jak będę za dużo wymagać to nie wybuduję domu. Najgorsze że sucha więźba czeka na transport w tym tygodniu. Katastrofa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 25.07.2011 06:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 To zapytaj wykonawcę czemu dał na środku aż 5cm płynu? A który wyparował?. Kucie młotami to piękne drgania przenoszone na resztę konstrukcji( a w konsekwencji pęknięcia widoczne i niewidoczne). Pogadaj z konstruktorem czy nie lepiej zalać zapadlisko, a potem pobawić sie przy tynkowaniu sufitu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kedod 25.07.2011 08:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 Zapadliska nie ma, ale strop ma różne grubości w różnych miejscach. A stal została spryskana przy okazji pryskania płyt szalunkowych stropu. Wg mnie powinny byc zabezpieczone przed przywarciem betonu PRZED ułożeniem zbrojenia- ale ja się nie znam. Szalunek jest profesjonalny i firma wynajmująca dodaje ten płyn i wymaga tego bo inaczej niszczą się płyty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smigloxxx 25.07.2011 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 Czekaj bo ja nie rozumiem masz dziurę w stropie gdzie wystaje ci zbrojenie nie zalane po prostu a wykonawca mówi, że to z winy płynu który wyparował tak?A różnice poziomów wynikają z dociskania stępli w grunt który był nie stabilny . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 25.07.2011 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 Całe szalowanie stropu jest profesjonalne, ze stemplami regulowanymi itd, Operacja się udała ale pacjent zmarł. Profesjonalne szalowanie by było gdyby stmeple ( mogą byc drewniane ) w czasie betonowania stały na swoich miejscach. To że ktoś ma drogie narzędzia (stemple) nie powoduje że jest fachowcem. Co do krzywizny pod stropem to sufit podwieszany zostaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kedod 25.07.2011 21:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 Macie rację, profesjonalne szalunki same nie wykonają roboty, tym bardziej że stały na miękkim gruncie.Gdyby jednak były tylko drewniane z moimi deskami- byłaby to moja"wina". Dziś wreszcie odbyła się ocena konstruktora i dopiero kiedy zobaczył bańkę z płynem antyadhezyjnym uznał,że trzeba skuć cały strop. Poza tym zbrojenie też się obniżyło i nie ma właściwej otuliny z betonu. Miesiąc "w plecy" I co dalej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 25.07.2011 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 Wyrzuć Kier Buda i wykonawce, zleć naprawę na ich koszt i poszukaj lepszych wykonawców i kier.buda ( nie będziesz musiał słuchać złotych myśli o wyparowującycm płynie ). Postawienie stepli ( regulowanych czy nie ) na niezagęszczonym gruncie dyswalifikuje zarówno wykonwce jak i kierownika budowy ( ciekawy jestem co wpisał do Ksiazki Budowy ? ). Dobra rada - dokształc SIE SAM ( gzdzie możesz- pytaj na forum, pytaj fachowców, czytaj poradniki , ksiązki ) i choć trochę konroluj sam. Jeżeli nie jestes w stanie pomyśl o inspektorze nadzoru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kedod 25.07.2011 21:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 " Dobra rada - dokształc SIE SAM ( gzdzie możesz- pytaj na forum, pytaj fachowców, czytaj poradniki , ksiązki ) i choć trochę konroluj sam. Jeżeli nie jestes w stanie pomyśl o inspektorze nadzoru."Tak właśnie robię i to też nie pomaga. Kontrola inwestora to zamach na ich wolność i nie mogą pracować. Środowisko zbyt dobrze się zna i nawet Inspektor nadzoru nie trzyma strony inwestora- "będzie dobrze" a ja się na niczym nie znam i się czepiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 25.07.2011 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 Ty masz kasę ty decydujesz , jeżeli jesteś pewny że masz rację mają wykonać tak jak im to powiedziałeś . Ja postawiłem sprawę jasno po konsultacji z kier.budem ( tu akurat trafięlm b.dobrze - znajoma od wielu lat- robiła też projekt domu ) nie ma odwołania - ma być zrobione tak jak powiedziałem bo inaczej nie zapłacę za wykonana usługę. Powiedz krótko - wypłata możliwa po naprawieniu błędów do tego czasu nic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 26.07.2011 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 (edytowane) Wklej jakieś fotki . Łatwiej będzie ocenić sytuację. Jeśli ugięła się posadzka razem ze zbrojeniem w trakcie wylewania i tak zastygła, to konstrukcyjne jest bez zmian (są tacy , którzy stwierdzą ,że nawet lepiej, bo w łuku ). Można zrobić odwiert kontrolny w celu określenia położenia zbrojenia w stosunku do betonu. Kucie punktowe odpada , bo jest nieracjonalne. Albo wymiana całości , albo zostawić... Ps . sorki, nie doczytałem o bańce i dziurze - tym bardziej fotki Edytowane 26 Lipca 2011 przez eniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kedod 26.07.2011 08:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 Odwierty zrobione i stwierdzono obniżenie się (wygięcie) zbrojenia w miejscu największego obniżenia. Zbrojenie nie ma odpowiedniej otuliny od dołu. Początkowo konstruktor zalecał skucie stropu na największym ugięciu od podpory do podpory i zalanie ponownie, ale kiedy dotarła do niego wreszcie informacja, że spryskano zbrojenie tym płynem antyadhezyjnym to zapadła decyzja o skuciu całości stropu. I faktycznie zbrojenie jest czyściutkie. Zalecono też oczyszczenie zbrojenia z tego środka przy pomocy gorącej pary. Też myślę o zmianie KB i wykonawcy, ale gdzie znajdę takich co wezmą na siebie naprawę tego pasztetu. Dla mnie kwestia kosztów nie podlega dyskusji, że będzie to na koszt obecnej ekipy, ale sami wiecie jak to wygląda w praktyce. Najgorsze jest to, że nawet jak to "ja płacę pieniądze", nie mam nic do powiedzenia, bo na "niczym się nie znam". Nawet burzenie stropu majster zaczął bez porozumienia ze mną!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 26.07.2011 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 Jeszcze jeden powód aby majstrowi podziękować . Sorry ale tak jesteś traktowany jak się dajesz traktować ( walnij pięścią w stół i powiedz kto im płaci i ze bez poinformowania Ciebie to co najwyżej mogą wyjść za własną potrzebą ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.