halina46 19.08.2011 22:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2011 halinko, masz namysli robicizne tak? my za za całość - od początku aż do stropu włącznie płacimy 31 tys (w tym rozłożenie kanalizy + koszt koparki, który też leży po stronie ekipy). No kurcze koniecznie musicie znalezzc nową ekipę... a jak stan na działce? stoi woda? wiesz co - u nas zdecydowanie pomogło wykopanie na działce dużego 2 metrowego doła do którego schodziła woda, a my ją wypompowywaliśmy. zerknij u mnie w dzienniku budowy - mam zdjecia, które pokazują jak to wyglądało. Marcela, a ja się chyba załamię. Kandydat nr 1 wycenił się na 6 tys.- zwariował chyba. Kandydat nr 2 też 6 tys ale ma 4 ludzi ( ekipa) i nic mnie nie obchodzi. Jutro dalsze rozmowy z kandydatem nr 3. Z tego wynika, że nie warto robić samemu- naharujesz się jak wół a ekipa od 0 do dachu tylko 30 tys. Wody nie ma, choć teren gliniasty. Dziś znów popadało, jutro trzeba będzie opróżnić dreny. Pozdrawiam Zrelacjonuję wyniki rozmów na bieżąco. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
halina46 19.08.2011 22:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2011 witam wszystkich:) chciał bym prosić o rade w poprzednich postach pisałem ze nie dam rade przykryć domu przed zima bo nie zdążę wszystkiego zrobić samemu... meczy mnie to strasznie i wymyśliłem sobie ze może była by taka możliwość ale musiał bym zatrudnić ekipę do murowania, strop i dach w własnym zakresie... ekipa za wymurowanie dwóch kondygnacji wzięła by około 6 tys złotych( trzech murarzy i dwóch pomocników) teraz pytanie do was czy plan jest realny: fundament jest gotowy, pierwszy tydzień 1 kondygnacja i ułożenie belek stropowych, drugi tydzień zalanie stropu, trzeci tydzień ściany kolankowe szczyty i wieńce, czwarty i piaty tydzień więźba deskowanie i ewentualnie blachodachowka... czy jest to realne? ile to u was trwało? pozdrawiam:) Plan nierealny ale 6 tys za 2 kondygnacje to prawie darmo. Mnie zaśpiewali 6 tys tylko za parter i to cena netto. Musiałabym szukać u Ciebie tak taniej i licznej ekipy. 2 murarzy i 2 pomocników murowało piwnice prawie 2 tygodnie. Potem szalowanie i zbrojenie. Tężenie betonu to następne 10 dni, potem dopiero murujesz szczyty. A przy tym nie wiadomo, czy pogoda będzie? Ale może się uda?? Spróbuj. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
halina46 19.08.2011 22:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2011 Witam, A u nas wszystko się poprzewracało. Mieliśmy budować syst. gospodarczym z murarzem ale jak go zobaczyłam boję się że może nie dotrwać do wiosny ... Trwają rozmowy z 2 wykonawcami, powiedzcie czy 120 tyś netto za stan surowy otwarty ale z odeskowanym dachem pokrytym papą to dobra cena? Dom ma 150 m pow. użytkowej, oczywiście cena obejmuje cały materiał, po naszej stronie jest tylko geodeta. Pozwolenia jeszcze nie mamy i nie mam pojęcia kiedy dostaniemy. Jak to było u was? Jakiś miesiąc temu przyszło zawiadomienie do sąsiada, które odebrał, później musieliśmy zawiesić postępowanie ( uzupełnianie dokumentacji) i sąsiad dostał pismo o zawieszeniu. W gminie mówią że czekają na zwrotkę od sąsiada i podpisują pozwolenie. Tylko teraz się zastanawiam czy będą wysyłać kolejne pismo do sąsiada o odwieszeniu postępowania? Czy jak ta zwrotka już do nich trafi to pozwolenie będzie prawomocne ? Nie da się z nimi gadać ... Może mieliście podobną sytuację? Pozdrawiam U nas w ogóle nie zawiadamiali sąsiadów, nic mi o tym nie wiadomo. To chyba zależy od Urzędu Miasta,ja czekałam na pozwolenie 28 dni i koniec. Sąsiadów nie zazdroszczę, a trzeba będzie obok mieszkać, to dopiero będzie cyrk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bedziowniki 20.08.2011 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2011 6 tyś moim zdaniem cena jak najbardziej do przyjęcia, u nas za sam fundament śpiewali 9 tyś co do terminów nie wypowiadam się niestety nie jesteśmy jeszcze na tym etapie a szkoda Nam firmy chcą postawić od zera do dachu w 1,5 miesiąca oczywiście przy dobrych warunkach pogodowych absolutnie nie nalegam na ten termin niech toczy się swoim normalnym tempem w najgorszym przypadku staniemy przed zimą na stropie i będziemy przykrywać no chyba że nie dadzą nam pozwolenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
halina46 20.08.2011 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2011 No i witam ponownie. Bedziowniki- 6 tys netto- to była cena za robocizną kandydata nr 2. wydaje mi się to dość dużo zważywszy, że fundamenty już są, a to duuużo cięższa robota. Murowanie porothermem na kleju to ponoć zabawa ( tak mówią fachowcy). Kandydat nr 3 uczciwie zaproponował 30 zł/m2 ścian, co daje ok 3600 zł brutto. To już jest chyba dobra cena. Mają zaczynać przed 1 września. Oby pogoda nam dopisała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RK1719508166 21.08.2011 08:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2011 tez mi się wydaje OKu mnie wycena przedstawia sie następująco12 płyta fundamnetowa - dużo zbrojenia15 sciany nosne ok 20 stropi ok 10 tys sciany działowe18 tys cały dach czekam jeszcze na 2 wycene - ale wstepnie byla porownywalnaczyli roboty budowlane ok 67 tys Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel2210 21.08.2011 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2011 Plan nierealny ale 6 tys za 2 kondygnacje to prawie darmo. Mnie zaśpiewali 6 tys tylko za parter i to cena netto. Musiałabym szukać u Ciebie tak taniej i licznej ekipy. 2 murarzy i 2 pomocników murowało piwnice prawie 2 tygodnie. Potem szalowanie i zbrojenie. Tężenie betonu to następne 10 dni, potem dopiero murujesz szczyty. A przy tym nie wiadomo, czy pogoda będzie? Ale może się uda?? Spróbuj. Powodzenia ta cena jest bez murowania z klinkieru kominów i dwóch slupów pod balkon za to osobno nie wiem ile bo pan murarz nie zdążył wyliczyć, sciany dzialowe sa w tej cenie... to nie jest zadna firma wiec nie bedzie faktury... za wymurowanie 1300 bloczkow betonowych na fundament wzieli 1900zl ale ja im pomagalem bo mi sie spieszylo w sumie to zajelo im to 15 godzin a w domu jest 12 naroznikow w tym wykusz... za zrobienie stropu teriwa chca 2500zl ale to chce sam zrobic bo bede lal z betoniarki... nie wiem ile biora u nas firmy budowlane bo nie pytalem... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
halina46 23.08.2011 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2011 O kurczaki! Ja za fundament zapłaciłam 2800zł, bez faktury, 2 lata temu. Dom 12x10m, piwnice 2,30m. Obecnie ceny podskoczyły nieziemsko. 6tys netto to ponoć normalka. Firmy żądają 6-8 tys , w zależności od wymiarów i kształtu obrysów. Zwariować można, ile my zarabiamy w tym kraju? Miesiąc harówy na dole (górnik) za 2800zł do ręki - kompletne dziadostwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bedziowniki 24.08.2011 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2011 Wpadłam się pochwalić, MAMY POZWOLENIE NA BUDOWĘ teraz tylko uprawomocnienie i jazda A co do kosztów fundamentu, w kosztorysie firmy która ma nam budować cały stan zero z materiałem to koszt 48500 zł netto - masakra. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RK1719508166 24.08.2011 10:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2011 gratuluje pozwolenia - moje uprawomocniło się wczoraj - ale jeszcze nie byłem po pieczątkę ściągnęliśmy humus z działki (zdjęcia w dzienniku) ale jest tak mokro że na wykopanie dołka pod płytę zamawiam koparkę na gąsienicach - w poniedziałek ma być ... podpisałem też umowę z firmą budującą SSZ ocieplony ma być gotowy do końca roku, płytę robię sam - koszt ok 14 tyś XPS, 10 tys stal i ok 15 tyś beton, 4 tys piach + wypożyczenie zagęszczarki + kanalizacja - to już jakieś grosze - firma ma tylko pomóc w zbrojeniu i rozprowadzeniu betonu ok 15 września mają zacząć murować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magda.wu 25.08.2011 06:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2011 Witam, z zainteresowaniem śledzę Wasze wyceny robocizny. My daliśmy projekt potencjalnemu wykonawcy i właśnie czekamy na wyrok :confused:Ale za to dogadaliśmy się z kierownikiem budowy, weźmie 5000 za doprowadzenie nas do stanu umożliwiającego zamieszkanie. To sporo, ale pan jest współautorem naszego projektu, zna go na wylot, jest też znajomym architekta. Poza tym ma wziąć na siebie całą urzędologię i papierologię przy ewentualnych zmianach w projekcie. A zmiany się szykują, bo jak stwierdził Kierbud "Architekt trochę poszalał" i grozi nam katastrofa finansowa A w tym roku dobrze jak się uda wylać ławę... Za to 2012 superambitny - chcemy zamieszkać na Wigilię Pozdrawiamy wszystkie nieco spóźnione bocianki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nats_ek 26.08.2011 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2011 Witam was serdecznie i dołączam do wątku. Mamy już pozwolenie i w poniedziałek geodeta wyznacza słupki pod fundamenty Domek mamy wg indywidualnego projektu, jestem baaardzo ciekawa co ciekawego wyjdzie Magda 5 tyś za kierownika to gruuba przesada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magda.wu 27.08.2011 06:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2011 Witaj nast_ek Magda 5 tyś za kierownika to gruuba przesada Ano "grubo" przesadziliśmy też z architektem, ale tak mamy, że jak z kimś się nam dobrze współpracuje to kasa schodzi na drugi plan. Inaczej - wolimy zapłacić i mieć łatwo, miło i gładko z górki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga_ada 01.09.2011 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2011 witam, raczej do tej pory czytałam forum gdyż byliśmy wiosennymi bociankami ale terminy się powaliły i teraz mogę się ujawnić kilka słów o obecnym stanie: cóż starania rozpoczęliśmy rok temu, zimą a dokładnie w styczniu uzyskaliśmy pozwolenie na budowę, w kwietniu ruszyliśmy z kopyta i zrobiliśmy fundamenty i ..... i koniec, utknęliśmy w miejscu bo: pozwolenie i wszystkie papiery były na moich rodziców a stwierdziliśmy że bez kredytu nie damy rady szybko to zrobić i zaczęło się zanim geodeta zabrał się do pracy z podziałem działki okazało się że jest lipiec, w końcu w sierpniu podpisaliśmy akt notarialny i złożyliśmy papiery do starostwa o przeniesienie pozwolenia na mnie, obecnie szukamy banku z pomocą doradcy z muratora oczywiście, kilka słów o domku: nie podpiwniczony, z użytkowym poddaszem, dach dwuspadowy, prosty bez udziwnień typu wykusze - mimo że mi się podobają, bez garażu, domek nazywa się ASSA ale ma lekkie zmiany na parterze i jest w odbiciu lustrzanym ..... teraz problem: od stycznia mieliśmy umówioną ekipę budowlaną, w kwietniu zrobili fundamenty skasowali 5 tys. i ..... teraz kiedy przyszedł czas na ciągnięcie murów budowlańcy coś się migają, najgorsze że umowę mieli z moimi rodzicami i jej nie przepisaliśmy i płakać mi się chce bo marzyłam że przed zimą zrobią murarze i jak się uda to położymy krokwie i deskowanie dachu tak aby do wiosny mieć SSO. A tu możemy szukać nowej ekipy - szczerze nie che mi się, jesteśmy umówieni na sobotę na rozmowę tak więc witam się jako "odlatujący bocianek" i mam nadzieję że moje marzenia o Wigilii w 2012 roku w nowym domku się spełni ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RK1719508166 01.09.2011 20:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2011 w końcu u nas się coś dzieje ...pracujemy nad płyta fundamentową http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=72754&d=1314904508 więcej w dzienniku budowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gabri5 02.09.2011 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2011 My już zaczęliśmy/koniec sierpnia, aktualnie ławy wylane, od jutra murowanie fundamentów. Co do przedłużającej się biurokracji, to odczuliśmy to dotkliwie 7 miesięcy, łącznie z energetyką (usunięcie słupa i przebudowa lini), narazie tylko na papierze i opłacona faktura, ale fizycznie jeszcze słup stoi. PozdrawiamDom w prymulkach 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
halina46 04.09.2011 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2011 My już zaczęliśmy/koniec sierpnia, aktualnie ławy wylane, od jutra murowanie fundamentów. Co do przedłużającej się biurokracji, to odczuliśmy to dotkliwie 7 miesięcy, łącznie z energetyką (usunięcie słupa i przebudowa lini), narazie tylko na papierze i opłacona faktura, ale fizycznie jeszcze słup stoi. Pozdrawiam Dom w prymulkach 3 Witaj gabri5. Mam pytanie ile kosztuje usunięcie słupa i przebudowa linii energetycznej? I jak się to załatwia? mam chrapkę na działeczkę blisko mojej ale prawie przez środek "leci" linia zasilająca domy w oddali. trzeba byłoby przesunąć 2 słupy o jakieś 6-10 metrów w prawo lub lewo- do granicy działki, żeby można było ją zabudować. Tak sobie myślę nad tym i zastanawiam się czy gra jest warta świeczki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nats_ek 05.09.2011 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2011 Nasze fundamenty już wymurowane, teraz leżakują dwa tygodnie.Jedyny problem do tej pory to prąd, spóźniliśmy się z umową a panowie w energetyku niezbyt chętni do współpracy:( więc narazie pożyczamy od sąsiadów. Pozdrawiam wszystkich zaczynających! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
halina46 05.09.2011 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2011 Nasze fundamenty już wymurowane, teraz leżakują dwa tygodnie. Jedyny problem do tej pory to prąd, spóźniliśmy się z umową a panowie w energetyku niezbyt chętni do współpracy:( więc narazie pożyczamy od sąsiadów. Pozdrawiam wszystkich zaczynających! Ja też pozdrawiam. A w sprawie pożyczania prądu- mam założony podlicznik i korzystam od sąsiada, choć tak ponoć nie wolno. W razie kontroli energetyki budujący płaci słone kary. Ale jak nie ma skarżyciela - nie ma i sądziciela. Z sąsiadami trzeba żyć w zgodzie i tyle. Mury parteru już stoją, robimy sami, na prądzie od sąsiada. Wszyscy zadowoleni:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jazzy 09.09.2011 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2011 Witam wszystkich zaczynających! My dopiero złożyliśmy papiery o PNB. Robi się późno. W dodatku okazało się, że ziemia to głównie glina, a do tego jest woda. Trzeba będzie robić fundamenty o 20cm głębiej. Nie wiem czy jest sens robić stan zero w listopadzie (wtedy przewidujemy dostać PNB). Budowlańcy nam odradzają, bo jak glina zamarznie to rozsadzi fundamenty (+woda). Nie znam się na tym, ale w takim wypadku będziemy musieli poczekać do wiosny A tak już chcieliśmy mieć stan zero za sobą i na wiosnę ruszyć z kopyta z budową. eehhh... pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.