forumuser 19.08.2011 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2011 Mylicie dwa tematy - czym innym są programy WFOŚiGW (np. mazowieckiego) - a czym innym ogłoszony własnie program NFOŚiGW w tym drugim wnioski składane sa przez gminy (ew. zakłady komunalne) i faktycznie musi byc na wniosku ponad 50 oczyszczalni ALE: gmina jest jakby organizatorem/pośrednikiem - zbiera wnioski, przygotowuje papiery, podpisuje umowę z Funduszem. A potem moze przekazać środki inwestorom. Jak najbardziej indywidualnym. Druga kwestia: Czemu tak piszę?Ano temu że żeby zrobić odbiór budynku muszę mieć oczyszczalnię,bez oczyszczalni nie odbiorą budynku i koło się zamyka.Dlategouważam że to kolejny bubel prawniczy. Tu nie ma tej sprzecznosci, ponieważ dofinansowaniem mogą byc objęte inwestycje już zrealizowane, aby po dacie 1.1.2011. Czyli robisz oczyszczalnie, bierzesz faktury, wprowadzasz się, a potem idziesz po dotację. Oczywiscie to na razie wszystko teoria, bo gminy "dopiero sie przymierzają z której strony to ugryźć". Duzo zależy od tego co gminy napiszą w ogłoszonych przez siebie warunkach programu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Łukasz_K 19.08.2011 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2011 Tu nie ma tej sprzecznosci, ponieważ dofinansowaniem mogą byc objęte inwestycje już zrealizowane, aby po dacie 1.1.2011. Czyli robisz oczyszczalnie, bierzesz faktury, wprowadzasz się, a potem idziesz po dotację. forumuser, gdzie wyczytałeś że dofinansowaniem mogą byc objęte inwestycje już zrealizowane?? Na ogół zasady przyznawania dotacji są takie, ze nie mogą być finansowane zadania już zrealizowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beja 19.08.2011 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2011 Mylicie dwa tematy - czym innym są programy WFOŚiGW (np. mazowieckiego) - a czym innym ogłoszony własnie program NFOŚiGW Raczej nie. Nikt tu nie pisał, że mazowiecki WFOŚ realizuje w ten sposób program NFOSiu. Jeszcze czym innym są dofinansowania z budżetów własnych gmin. Po prostu zbieramy do kupy różne opcje dofinansowań. A'propos, czy ktoś z innych województw, poza mazowieckim, rozpoznał tę sprawę w swoim WFOŚIGW? Poza tym nie zgadzam się z forumuserem, że będzie to działać w ten sposób, że gmina zbiera 50 chętnych, którzy wypłacili z własnej kieszeni na oczyszczalnię biologiczną z certyfikatem CE EN 12566-3+A1:2009, po czym składa wniosek i dopiero jak dostanie kasę, to ją rozdzieli tym 50. W praktyce będzie się to kończyć zakupem kilkuset oczyszczalni przez gminę i rozwiązaniem w ten sposób problemu kanalizacji w gminie czy wiosce. Tak się dzieje od lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jojka 23.08.2011 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2011 Czy mógłby mi ktoś w łopatologiczny sposób wyjaśnić, czym różni się oczyszczalnia biologiczna od ekologicznej? I które z nich są dofinansowywane? Chciałabym się załapać na ten program, ale zupełnie nie wiem, jak się wziąść za szukanie odpowiedniej oczyszczalni. Może mógłby mi ktoś polecić jakąś niedrogą oczyszczalnię, która będzie objęta refundacją? Na 4 os. rodzinę. Z góry dziękuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WOJSKI 23.08.2011 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2011 Nie ma żadnej, ponieważ to jest to samo. Zapewne pojęcie ekologiczna oczyszczalnia powstało na potrzeby dofinansowania lub też dla odróżnienia od "zwykłej" oczyszczalni gdzie proces oczyszczania ścieków zachodzi w zbiorniku oraz drenach. W biologicznej cały proces zachodzi w oczyszczalni i dlatego właśnie jest ekologiczna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 23.08.2011 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2011 Nie ma żadnej, ponieważ to jest to samo. Zapewne pojęcie ekologiczna oczyszczalnia powstało na potrzeby dofinansowania lub też dla odróżnienia od "zwykłej" oczyszczalni gdzie proces oczyszczania ścieków zachodzi w zbiorniku oraz drenach. W biologicznej cały proces zachodzi w oczyszczalni i dlatego właśnie jest ekologiczna No coz, to jest to samo tylko w teorii niestety. W oczyszczalnia w ktorej caly proces oczyszczania zachodzi w 2 zbiornikach jest w praktyce zdecydowanie bardziej ekologiczny od oczyszcalni drenazowych. Tylko 2 zbiorniki daja gwarancje, ze proces oczyszczania zachodzi tak jak go zaprojektowano. W przypadku drenazowej, oczyszczanie zachodzi poprawnie tylko w prawidlowych warunkach glebowych i hydrologicznych (poziom wody gruntowej). A tego nigdy nie da sie przez caly czas pracy oczyszczalni zapewnic. Moja siostra ma oczyszczalnie drenazowa z usypanym kopem na drenaz. Przez lipiec i sierpien u podnoza kopca stoi woda. W zasadzie przez okres wakacji nie wyschla. OK, tylko nie nazywajmy takiej sytuacji oczyszczalnia. Jednoczesnie moja siostra kpi z jakiegos tam znajomwego, ktory ma od 10lat szambo i nigdy go nie wybieral. Ja osobiscie roznicy nie dostrzegam. Jesli ode mnie by to zalezalo, to nie dotowalbym ani jednym podatkowym groszem oczyszczalni drenazowych. Bo za 20lat bedzie trzeba dotowac rekultywacje gleby. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 23.08.2011 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2011 Czy mógłby mi ktoś w łopatologiczny sposób wyjaśnić, czym różni się oczyszczalnia biologiczna od ekologicznej? Moje rozumienie jest takie, ze ekologiczna, to taka z drenazem. Biologiczna to 2-komorowa, w ktroej caly proces zachodzi w zbiorniku. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WOJSKI 23.08.2011 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2011 (edytowane) No coz, to jest to samo tylko w teorii niestety. W oczyszczalnia w ktorej caly proces oczyszczania zachodzi w 2 zbiornikach jest w praktyce zdecydowanie bardziej ekologiczny od oczyszcalni drenazowych. Tylko 2 zbiorniki daja gwarancje, ze proces oczyszczania zachodzi tak jak go zaprojektowano. W przypadku drenazowej, oczyszczanie zachodzi poprawnie tylko w prawidlowych warunkach glebowych i hydrologicznych (poziom wody gruntowej). A tego nigdy nie da sie przez caly czas pracy oczyszczalni zapewnic. Moja siostra ma oczyszczalnie drenazowa z usypanym kopem na drenaz. Przez lipiec i sierpien u podnoza kopca stoi woda. W zasadzie przez okres wakacji nie wyschla. OK, tylko nie nazywajmy takiej sytuacji oczyszczalnia. Jednoczesnie moja siostra kpi z jakiegos tam znajomwego, ktory ma od 10lat szambo i nigdy go nie wybieral. Ja osobiscie roznicy nie dostrzegam. Jesli ode mnie by to zalezalo, to nie dotowalbym ani jednym podatkowym groszem oczyszczalni drenazowych. Bo za 20lat bedzie trzeba dotowac rekultywacje gleby. marcin U twojej siostry nie jest tak źle, ponieważ dreny nie stoją w wodzie więc proces oczyszczania zachodzi. A że u podnuża kopca woda stoi, coż jak jest sporo opadów to i glaba nasiąknięta więc i nie wsiąka. U mnie studnia chłonna pełna wody, ale to co tam trafia z oczyszczalni jest już oczyszczone . Natomiast pogratulować sąsiada siostrze, jak jeszcze obok szamba choduje warzywka to przekaż mu życzenia smacznego . co do dotowania to oczyszczalnie nazwijmy je roboczo "drenażowe" to nie podlegają i oby zakazali ich montażu. Edytowane 23 Sierpnia 2011 przez WOJSKI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.