Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
[[Template core/front/global/userBar is throwing an error. This theme may be out of date. Run the support tool in the AdminCP to restore the default theme.]]

Sposób ogrzewania- prośba o opinię, radę itp.


smolo1987

Recommended Posts

Dzień dobry, założyłem nowy temat żeby nie zaśmiecać innych i żeby przez jakiś czas był widoczny:)

 

Sprawa wygląda następująco, planuje urządzenie mieszkania w domku jednorodzinnym (dom podzielony na 4 osobne mieszkania każde po ok 40 m2) sęk w tym że niestety nie ma tam gazu ani ściany nie są ocieplone (grubość ok 0,5 m cegły). Zastanawiam się nad grzejnikami elektrycznymi lub boilerem elektrycznym doprowadzającym ciepłą wodę do normalnych grzejników (czy coś takiego jest możliwe? dodatkowo jest tu kwestia ogrzewania wody, do tej pory był tam boiler elektryczny do samej wody (piec kaflowy do ogrzewania w pokoju) czy da się połączyć instalacje wody i ogrzewania?).

 

Mieszkanie składa się z pokoju ok 5x4m tylko jest dość wysokie- 2.9 m. Daje to kubaturę około 60 m3. do tego jest kuchnia, dość nieregularny kształt-2.5 x 3m plus wnęka 1.5 na 1.5 m- kubatura powiedzmy 30 m3. łazienka- 1.5 na 2.5 m czyli ok 11 m3. Czy opłacalne będzie robienie ogrzewania na prąd? Czy lepiej zastanowić się nad piecykiem kominkowym (dostałem obliczenia że potrzeba będzie ok 8-10 kubików drewna...) Co z piecykiem na propan butan? Często trzeba wymieniać butlę? Za bardzo nie chciałbym robić pieca na węgiel bo po pierwsze upierdzieli się człowiek cały, po 2 nie wiem czy piec taki nie jest zbyt duży na 40 metrowe mieszkanko.

 

Będzie to moje pierwsze mieszkanie, nie mam niestety doświadczenia a nie chciałbym się wepchać w rozwiązanie, na które nie będzie mnie stać później. Czy jest możliwe obliczenie ile kW/h prądu zeszłoby miesięcznie w sezonie grzewczym na ogrzanie takich pomieszczeń jak opisałem powyżej?

 

Może jakieś sugestie, jak rozwiązać kwestię ogrzewania w moim przypadku? Mam nadzieje że wszystkie potrzebne informacje podałem. Jak coś to proszę pytać:)

 

Proszę o jakąś fachową poradę:)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto robił Ci obliczenia zużycia drewna ? Wydaje mi się ,że

przesadzone...

 

Ojciec kolegi, który ma właśnie taki piecyk. Mówił on, że najlepsze jest 2 letnie drzewo, więc dodatkowo jest kwestia składowania lub kupowania droższego dwuletniego drewna.

 

Nie ukrywam że taki kominek by był fajnym rozwiązaniem bo ładnie wygląda, tylko czy dobrze grzeje? Nie ma tam chyba możliwości rozprowadzenia ciepła po kilku pomieszczeniach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Będzie to moje pierwsze mieszkanie, nie mam niestety doświadczenia a nie chciałbym się wepchać w rozwiązanie, na które nie będzie mnie stać później. Czy jest możliwe obliczenie ile kW/h prądu zeszłoby miesięcznie w sezonie grzewczym na ogrzanie takich pomieszczeń jak opisałem powyżej?

 

 

Z tego co opisałeś, to bez względu na źródło ciepła będziesz miał przerąbane kosztowo. Skoro dom nie jest [/u]w ogóle [/u] ocieplony, to pewnie ma też słabe okna i dużo mostków. Nie wiadomo ile masz powierzchni zewnętrznych, ale zakładając 100 m2 (jeśli u góry, sąsiadów pomijam) i średni współczynnik lambda = 1 (optymistycznie), robi się z tego 4 kW mocy obliczeniowej i, załóżmy, 7-8 MWh rocznie. Zastrzegam, że tak sobie gdybam z tymi liczbami, do takich wyliczeń trzeba danych. Jak przemnożysz to przez cenę prądu w G11, osiwiejesz. Jedyna sensowna rada jaka mi przychodzi do głowy, to jakaś izolacja refleksyjna od wewnątrz i wysoko-temperaturowe źródło typu kominek. Ale to i tak trochę sztuka dla sztuki - cena energii to sprawa wtórna, najważniejsze jest zapotrzebowanie. A przy kominku przynajmniej zagospodarujesz komin, no i oszczędzisz trochę grzejąc wtedy kiedy będzie to potrzebne, bo pewnie jako młody człowiek większość czasu będziesz spędzał poza domem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojciec kolegi, który ma właśnie taki piecyk. Mówił on, że najlepsze jest 2 letnie drzewo, więc dodatkowo jest kwestia składowania lub kupowania droższego dwuletniego drewna.

 

Nie ukrywam że taki kominek by był fajnym rozwiązaniem bo ładnie wygląda, tylko czy dobrze grzeje? Nie ma tam chyba możliwości rozprowadzenia ciepła po kilku pomieszczeniach?

 

Kominek kominkowi nie równy .Tani - zużycie drewna będzie pewnie

takie jak ci wyliczyli . Dobry , z odzyskiem ciepła ze spalin, zużyje połowę

opału ,ale wyczyści Ci kieszeń przy kupnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem czy 8-10 m3 drewna jest przesadzona, mp drewna liściastego z uwzględnieniem 70% sprawności kominka to tylko 1400 kWh. Robiłem ostatnio certyfikat w dobrze ocieplonym, dużym domu ogrzewanym wyłącznie kominkiem, i zużywali tam 40 m3 drewna za zimę. Kopa drewna przed tarasem wyglądała imponująco, a to miało wystarczyć tylko do połowy zimy.

Nie chcę strzelać liczbami nt. zużycia energii bez żadnej wiedzy o powierzchni ścian zewnętrznych oraz pewnie nieocieplonego strychu czy piwnicy, w każdym bądź razie wstępnie oszacowałbym podobnie jak Andrius - można spodziewać się zużycia prądu rzędu 8-10 000 kWh prądu rocznie, tj. o wiele za dużo i za drogo. Gaz LPG jest porównywalnie drogi jak prąd, na dodatek można się zatruć i nie ma nocnej taryfy.

Najprościej to będzie docieplić od zewnątrz, co wymaga dogadania się z sąsiadami, lub ocieplenia tylko własnych ścian, co będzie jednak dziwnie wyglądało. Drugą opcją jest docieplenie od środka ścian zewnętrznych (10cm wełny, FOLIA PAROIZOLACYJNA, płyta g-k), co jednak wymaga dobrego fachowca mającego pojęcie o wilgoci, aby nie wyhodować sobie grzyba. Dodatkowo trzeba ocieplić podłogę na strychu/strop piwnicy, co już za grosze można zrobić samemu. Po tych przeróbkach można zamontować piece akumulacyjne z rozładowaniem i w miarę tanio ogrzewać mieszkanie prądem w II taryfie. Nie piszę już o WM, bo to droga impreza, ale bezwzględnie musi chodzić non-stop wentylatorek wywiewny w kuchni i łazience - zabezpieczenie przed grzybem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To małe mieszkanie, warto byłoby poznać koszt jego ogrzewania od innych użytkowników w poprzednich sezonach. Osobiście planowałbym przec 100kW/m2 tj 4kW na całość + 1/1,5 na cwu. Może mała, tania PCi pw + kominek (koza)? Drewna na pewno nie pójdzie 8-10mp bo to jest ok 17000-21000kWh (taka ilość zrobi z tego mieszkania saunę), uważam że z cwu zapotrzebowanie nie przekroczy 7-9tys.kWh/rok, cwu to ok 1000kWh/rok na osobę, jeśli z pc pw to podzielić przez cop. W takim mieszkaniu również może się sprawdzić mały klimatyzator - to też pc tylko pp. Osobiście jestem zwolennikiem systemów mieszanych, ze względu na wybór nośnika energii oraz komfort. Jeśli większość zapotrzebowania na energię da się zmieścić w tańszej taryfie to można próbować z en elektryczną. Jeśli przy sprawności kominka (kozy) 0,6 spalisz 1,5mp dębiny (800kg brykietu) to już jest 1900kWh, do tego 1800kWh en elektrycznej do małej pc przy cop =4 to już jest całkowite zapotrzebowanie, koszt wg cen własnych, dostępnych w rejonie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem czy 8-10 m3 drewna jest przesadzona, mp drewna liściastego z uwzględnieniem 70% sprawności kominka to tylko 1400 kWh. Robiłem ostatnio certyfikat w dobrze ocieplonym, dużym domu ogrzewanym wyłącznie kominkiem, i zużywali tam 40 m3 drewna za zimę. Kopa drewna przed tarasem wyglądała imponująco, a to miało wystarczyć tylko do połowy zimy.

Nie chcę strzelać liczbami nt. zużycia energii bez żadnej wiedzy o powierzchni ścian zewnętrznych oraz pewnie nieocieplonego strychu czy piwnicy, w każdym bądź razie wstępnie oszacowałbym podobnie jak Andrius - można spodziewać się zużycia prądu rzędu 8-10 000 kWh prądu rocznie, tj. o wiele za dużo i za drogo. Gaz LPG jest porównywalnie drogi jak prąd, na dodatek można się zatruć i nie ma nocnej taryfy.

Najprościej to będzie docieplić od zewnątrz, co wymaga dogadania się z sąsiadami, lub ocieplenia tylko własnych ścian, co będzie jednak dziwnie wyglądało. Drugą opcją jest docieplenie od środka ścian zewnętrznych (10cm wełny, FOLIA PAROIZOLACYJNA, płyta g-k), co jednak wymaga dobrego fachowca mającego pojęcie o wilgoci, aby nie wyhodować sobie grzyba. Dodatkowo trzeba ocieplić podłogę na strychu/strop piwnicy, co już za grosze można zrobić samemu. Po tych przeróbkach można zamontować piece akumulacyjne z rozładowaniem i w miarę tanio ogrzewać mieszkanie prądem w II taryfie. Nie piszę już o WM, bo to droga impreza, ale bezwzględnie musi chodzić non-stop wentylatorek wywiewny w kuchni i łazience - zabezpieczenie przed grzybem.

 

 

40 m3 drewna , to jest ponad 60 mp . Rozumiem ,że dom który

tym ma być ogrzany ma co najmniej 600 m 2 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...