pawel_l 22.03.2004 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2004 Po uwzględnieniu ceny Galmetu wychodzi jakieś 2600 (w tym reg. z zegaem tygodniowym) - cena trudna do pobicia.A co w ogóle myślisz o takim pomyśle, jaki są Twoje doświadczenia:- jaka powierzchnia - jak czesto ten kocioł sie włącza (ja myślę o mniejszym)- czy następuje wychłodzenie pomieszczenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dave 22.03.2004 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2004 Moja powierzchnia 170m2 do grzania. Ale ja jestem zlym przykladem bo staram sie caly czas grzac kominkiem wiec kociol CO jest mi tak naprawde zbedny i wlacza sie bardzo sporadycznie Ale sadze ze do celow CO Unico 13 jest w zupelnosci wystarczajace. Pytanie co z CW ? Ja przy Unico22 mam komfort calkowity - tzn. moge lac ile chce cieplej i nie ma objawow schlodzenia (zasobnik 120l temp 60C). Ale uwazam ze Unico 13 ma lepsze parametry (nizsza moc minimalna) i gdybym dzis kupowal kociol zamiast 22 wzialbym 13. No moze dla bezpieczenstwa zamiast zasobnika 120 wzialbym zasobnik 150l. Wtedy na 100% nie byloby zadnego problemu. D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel_l 22.03.2004 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2004 I tak tez chyba zrobię. 4000 piechotą nie chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 22.03.2004 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2004 andrzej K. i Davemimo iz przedstawilem wam zasade dzialania obu regulatorow i jest ona opisana w DTRce kazdego z nich to i tak trzymacie sie swego blednego rozumienia istoty dzialania.to czy regulator pogodowy "grzeje" czy nie nie zalezy od temp na zewatrz. To czy kociol ma sie wloczyc zalezy tylko i wylacznie od temperatury powrotu kotla. Zawsze!. Bez wzgledu na to czy to jest regulator pomieszczeniowy, pogodowy czy nie ma go wcale. Jest to najwazniejsza zasada dzialania kotlow. Aby pokazac ile mozna zaoszczedzic trzeba wejsc w automatyke ktora nie dla wszytskich jest jasna i ciekawa. Ja opieram sie takze na moim doswiadczeniu w uruchamianiu kotlowni, takze takich z kaskadami kotlow. Sterowanie kotlownia na pewno nie jest proste i na pewno czujnik pomieszczeniowy nie jest urzadzeniem ktore przynosi oszczednosci w zuzyciu gazu. Pozwala jedynie "za wszelka" cene na utrzymanie komfortu cieplnego w pomieszczeniu reprezentatywnym. Jest tanim rozwiazaniem pozwalajacym utrzymac stosunkowo latwo (ale na pewno nie tanio) komfort cieplny takze przy zle dobranym ukladzie CO. Jedyna jego zaleta. AhaModulacja palnika odbywa sie bez wzgledu na rodzaj regulatora. Moze go nawet nie byc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 22.03.2004 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2004 trudno wylozyc temat sterowania, ktory tez dotyczy polskich kotlow albo ich oceny w swietle konkurencji dlatego mam nadzieje ze pawel nie bedzie sie zloscil o moja probe wyjasnienia zasad sterowania. moze lunatyk podzielilby sie z nami jak tez mu sie udalo osiagnac tak wysoki stopien zadowolenia z ukladu CO. pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dave 22.03.2004 14:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2004 To jednak chyba Tom nie rozumiesz po co sa regulatory... Nie jest tak ze kociol wlaczany jest i wylaczany temp. na powrocie - tak jest tylko w przypadku pogodowki ze sterownikiem na zewnatrz. W przypadku sterownika pokojowego to sterownik decyduje kiedy wlaczyc i wylaczyc kociol i to wlasnie regulator jest po to aby WLACZAC i WYLACZAC kociol. A temperatura na powrocie nie ma tu zadnego znaczenia (o ile nie zachodzi oczywiscie przegrzanie ale mowimy o normalnej pracy). Twoja teza o tym ze sterownik pokojowy "za wszelka cene" (w domysle drogo) utrzymuje temp. w pomieszczeniu jest goloslowna. Utrzymuje temp. na zadanym poziomie ale grzeje TYLKO wtedy gdy temp. wewnatrz spada. Tego nie gwarantuje zadne sterowanie pogodowe ktore grzeje TAKZE wtedy gdy wewnatrz jest cieplo ale gdy na dworze spada temp (mowie tu o zwyklej pogodowce bez czujnika wewnetrznego). A de facto o zuzyciu gazu decyduje czas pracy kotla. Na pewno w przypadku pogodowki nie jest on mniejszy niz w przypadku sterowania pokojowego. D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 22.03.2004 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2004 To jednak chyba Tom nie rozumiesz po co sa regulatory... Nie jest tak ze kociol wlaczany jest i wylaczany temp. na powrocie - tak jest tylko w przypadku pogodowki ze sterownikiem na zewnatrz. W przypadku sterownika pokojowego to sterownik decyduje kiedy wlaczyc i wylaczyc kociol i to wlasnie regulator jest po to aby WLACZAC i WYLACZAC kociol. A temperatura na powrocie nie ma tu zadnego znaczenia (o ile nie zachodzi oczywiscie przegrzanie ale mowimy o normalnej pracy). Twoja teza o tym ze sterownik pokojowy "za wszelka cene" (w domysle drogo) utrzymuje temp. w pomieszczeniu jest goloslowna. Utrzymuje temp. na zadanym poziomie ale grzeje TYLKO wtedy gdy temp. wewnatrz spada. Tego nie gwarantuje zadne sterowanie pogodowe ktore grzeje TAKZE wtedy gdy wewnatrz jest cieplo ale gdy na dworze spada temp (mowie tu o zwyklej pogodowce bez czujnika wewnetrznego). A de facto o zuzyciu gazu decyduje czas pracy kotla. Na pewno w przypadku pogodowki nie jest on mniejszy niz w przypadku sterowania pokojowego. D. Dave jesli kociol nie bedzie mial ani sterownika pogodowego ani pokojowego bedzie utrzymywal temperature ustawiona na pokretle kotla. mowiles ze zasada jest ustawienie jej na 60°. Ustawmy ja tak. Kociol nie dostaje zadnych informacji o temp w pomieszczeniu ani na zewnatrz, nie wie czy pracuje na podlogowke czy na grzejniki i ile ich jest, nie ma zadnych informacji o zapotrzebowaniu cieplnym budynku wiec nie wie jak dlugo jeszcze bedzie musial pracowac aby te 60° na powrocie sie mu pojawilo. Wreszcie uzyskuje te 60° i jesli palnik jest modulowany to utrzymuje ta temp powrotu korzystajac z niskich stopni modulacji. Jesli caly uklad CO zostal dobrany prawidlowo (moce, cisnienia itd) nic wiecej nie potrzeba. Nawet ukladu w pomieszczeniu. Jesli wrzucisz cos do kominka albo wlaczysz piekarnik to kociol wczesniej (niz zwykle) uzyska 60° na powrocie i tez sie wylaczy. NIe jest wiec mu koniecznie potrzebny czujnik w pomieszczeniu. Jesli jednak moce/cisnienia/itd zostaly niedokladanie dobrane gdzies bedzie za cieplo a gdzies za zimno. Wtedy sprawe zalatwia glowice termostatyczne. Kociol znow uwzglednia jedynie temp powrotu. Jesli zmieni sie temp zewnetrzna to zmieni sie zapotrzebowanie cieplne budynku. Grzejniki szybciej oddaja cieplo, temperatura na powrocie kotla maleje i kociol sie wlacza. Temp zewnetrzna moze tak spasc ze nie wystarczy te 60° na kotle wiec trzeba bedzie podniesc ta temperature np na 70°. I znow wszystko moze sie obyc bez regulatora pokojowego albo pogodowki. Tak samo jak utrzymywanie przez kociol temp powrotu tak samo i modulowanie palnika potrafi obyc sie bez sterownika pogodowego i regulatora pomieszczeniowego. Regulator pomieszczeniowy potrafi jedynie kociol wylaczyc, nie potrafi on kotla wlaczyc - to czy palnik sie wlaczy zalezy od temperatury powrotu. U ciebie jest tez tak na pewno. Sprawdz ustawiajac niska temp na kotle np 45° i wysoka np 80°. Regulator pomieszczeniowy jedynie wylacza palnik kiedy temp w pomieszczeniu osiagnie temp zadana. Nie potrafi sterowac w zaden sposob kotlem jak tylko przez blokowanie pracy palnika. Regulator pogodowy nie dosyc ze uwzglednia temp w pomieszczeniu (jesli ma czujnik a nie termostat tak jak reg pomieszczeniowy) to jeszcze sprawdza jak bardzo temp w pomieszczeniu rozni sie od zadanej. Temp zewnetrzna wplywa natomiast jedynie na nastawe temp zadanej na kotle ale o tym czy wlaczyc palnik decyduje - jak zawsze - temp. powrotu. Moje pytanie w tym miejscu: jaka masz temp na kotle kiedy na zew jest -10° i +10°? Regulator pogodowy bedzie utrzymywal przy -10° np 60° na kotle a przy +10 np 40°. Pomysl czy wtedy temp ustawiona (zadana) na kotle nie ma znaczenia na oszczedzanie gazu? Uklad automatyki kotla nie jest ukladem liniowym. Dlatego wazne sa wszelkie "bezwladnosci" wynikajace z pojemnosci cieplnej uklad CO, pojemnosci cieplnej budynku, roznicy temperatur a do tego dochadze wszelkie zaklocenia jak np kominek. Wtedy przydaja sie regulatory. Dave jesli mi nie wierzysz (np co do waznosci temperatury powrotu) to pogadaj w buderusie, vissmanie, vaillancie itd. nie mam nic przeciwko regulatorom pomieszczeniowym. Nie handluje kotlami. Pracuje jedynie nad automatyka ukladow HEVAC (HEating/Ventilation/AirConditioning gwoli wyjasnienia). Staram sie jedynie wytlumaczyc dzialanie sterowania a to co jest i dla kogo lepsze jest zawsze sprawa indywidualna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dave 22.03.2004 15:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2004 Tom - rozmawiamy o kotlach z regulatorami a nie bez wiec pomine Twoje wypowiedzi o "golych" kotlach.Reg. pokojowy wylacza kociol gdy jest cieplo oraz wlacza gdy jest zimno. Oczywiscie ze jak ktos zle ustawi uklad to moze sie zdarzyc ze regulator da sygnal "grzej" a kociol sie nie wlaczy. Ale nie mowimy tu o patologiach i nieodpowiednim ustawieniu ukladu. Normalnie gdy temp. spadnie o 0,5C regulator kociol wlaczy.Co do Twojego przykladu: ja mam 60C caly czas. I jak jest -10C na zewnatrz to kociol wlaczy sie na 10 min a pozniej 20min bedzie stal wylaczony. A jak bedzie +10 to sie wlaczy na 5min a potem bedzie stal godzine. Nie rozumiem dlaczego mialoby to byc mniej oszczedne niz grzanie przy +10C i 40C na kotle przez 20min ? I tak domowi trzeba dostarczyc okreslona ilosc kWh. Tego sie nie przeskoczy. A jesli kociol z pogodowka nie bedzie umial dokladnie analizowac temp. wewnatrz to bedzie bez sensu grzal jak ktos dolozy do kominka czy zrobi sie wewnatrz cieplej bo przyjda goscie. Ja zwracam uwage na to ze po pierwsze minimalna moc kotla jest czesto mocno zawyzona (np 8kW) i kociol zmuszony do pracy z taka moca zuzywa czesto zbyt duzo gazu niz to jest potrzebne. I dlatego o ilosci zuzytego gazu bedzie decydowal czas wlaczenia kotla. A nie da sie ukryc ze jest on najkrotszy przy sterowaniu pokojowym. D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luna_tyk 22.03.2004 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2004 Tom, prezentuję poziom analizy zjawisk związanych z CO tak niski, że aż jest mi wstyd...Zacznijmy od początku: Wybrałem Vitodens, bo całą zimę 2001/2002 straciłem na analizy. Byłem i w zakładach Termetu, zaglądałem do wnętrzności Ulricha. W każdym wyrobie było coś nie tak. Na koniec moja Jedynie Słuszna Żona rozwiązała problem - Vitodens.Projekt zrobiłem sam. Wyszedłem z założenia, że skoro potrafię przeliczyć konstrukcję stalową, to po sięgnięciu po literaturę dam radę też instalacji CO w niewielkim domku.Bałem się pierwszej zimy. Bałem się pomyłki (mimo krzyżowych sprawdzeń).Jakie są efekty ? Po nastawieniu żądanych temperatur, i kilku ćwiczeniach z krzywymi grzewczymi nie wracam do sterownika. Zaskoczyła mnie (i gości zaskakuje także) idealnie równomierna temperatura w całym domu. Jest niezależna od nasłonecznienia, czy też gwałtownych spadków temp. zewnętrznej. Nie wiem, w jakim stopniu jest to zasługa pogodówki, miejsca umieszczenia czujnika temperatury wewn. - albo mojego genialnego projektu. Jestem zwykłym użytkownikiem, i wychodząc z poziomu mojej ignorancji stwierdzam, że ten zestaw który mam w pełni mi odpowiada.A teraz o dziennym średniorocznym zużyciu gazu (z CWU i kuchenką): za sezon 2002/2003 - 5,44 m3/dobę. sezon 2003/2004 prognozuję na 5,05 m3/dobę. Stąd też moje zadowolenie.PS. Kominka jeszcze nie mam, temperatury nastawione to 20 st dzień, 19 st. noc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 22.03.2004 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2004 lunatykjakosc dzialania CO zalezy przede wszystkim od prawidlowosci doboru mocy kotla i grzejnikow/podlogowki. oczywiscie niewlasciwe nastawy sterownika moga to popsuc ale tobie sie chyba "udalo". co do kosztow ogrzewania to zawsze trzeba je odnosic do ogrzewanej kubatury ale twoje wartosci zuzycia sa na prawde niskie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 22.03.2004 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2004 Tom - rozmawiamy o kotlach z regulatorami a nie bez wiec pomine Twoje wypowiedzi o "golych" kotlach. Reg. pokojowy wylacza kociol gdy jest cieplo oraz wlacza gdy jest zimno. Oczywiscie ze jak ktos zle ustawi uklad to moze sie zdarzyc ze regulator da sygnal "grzej" a kociol sie nie wlaczy. Ale nie mowimy tu o patologiach i nieodpowiednim ustawieniu ukladu. Normalnie gdy temp. spadnie o 0,5C regulator kociol wlaczy. Co do Twojego przykladu: ja mam 60C caly czas. I jak jest -10C na zewnatrz to kociol wlaczy sie na 10 min a pozniej 20min bedzie stal wylaczony. A jak bedzie +10 to sie wlaczy na 5min a potem bedzie stal godzine. Nie rozumiem dlaczego mialoby to byc mniej oszczedne niz grzanie przy +10C i 40C na kotle przez 20min ? I tak domowi trzeba dostarczyc okreslona ilosc kWh. Tego sie nie przeskoczy. A jesli kociol z pogodowka nie bedzie umial dokladnie analizowac temp. wewnatrz to bedzie bez sensu grzal jak ktos dolozy do kominka czy zrobi sie wewnatrz cieplej bo przyjda goscie. Ja zwracam uwage na to ze po pierwsze minimalna moc kotla jest czesto mocno zawyzona (np 8kW) i kociol zmuszony do pracy z taka moca zuzywa czesto zbyt duzo gazu niz to jest potrzebne. I dlatego o ilosci zuzytego gazu bedzie decydowal czas wlaczenia kotla. A nie da sie ukryc ze jest on najkrotszy przy sterowaniu pokojowym. D. opisalem uklad bez regulatora aby pokazac zasade sterowania kotlownia i cel stosowania regulatorow. ale i tak chyba nie zostalem zrozumiany. kiedy reg. pomieszczeniowy zezwala na prace palnika ("grzej") a palnik sie nie wlacza to oznacza ze temp na kotle jest zbyt nisko ustawiona. Aby uniknac takich sytuacji w ukladach z reg. pomieszczeniowym temp na kotle ustawia sie dla najbardziej niekorzystnych warunkow zewnetrznych (np dla -15..20°). Dlatego masz caly czas ustawione 60°. analogicznie: wszyscy wlasciciele zasobnikow cieplej wody zastanawiaja sie czy jest sens podtrzymywac w nim caly czas wysoka temperature ze wzgledu na staraty cieplne. dziwisz sie temu? utrzymywanie na zasobniku lub kotle zbyt wysokiej temperatury powoduje straty, na ktore nie ma wplywu reg. pokojowy. Dodatkowo w okresach przejsciowych przewymiarowanym kotlem latwo przegrzac uklad/budynek - to powoduje tez starty. Sterownik pogodowy wie jak dlugo powinien grzac aby przy okreslonych warunkach zew uzyskac zadana temp w pomieszczeniu dlatego wylacza palnik zanim temp zadana pomieszczenia zostanie osiagnieta. Termostat aby zablokowal kociol musi najpierw ta temperature "poczuc". (on takze nie jest w stanie przewidziec kiedy napalisz w kominku). Dlatego ilosc dostarczonej energii z kotla ze sterownikiem pogodowym bedzie na pewno mniejsza niz tego samego kotla bez tego sterownika (czy tez tylko z termostatem). Domowi trzeba na pewno dostarczyc okreslonej ilosci energii ale termostat nie wyeliminuje przy tym dostarczaniu strat dynamicznych. Pogodowka umozliwia bardzo lagodne dochodzenie i utrzymywanie temp w pomieszczeniu. pomysl kiedy stracisz mniej energii: kiedy szybko i krotko przejedziesz droge czy jesli przejedzisz ja wolniej i bez hamowania. wyprobuj to jadac nawet rowerem. nie potrafie prosciej tego wytlumaczyc ale dzieki Dave, ze jeszcze chce ci sie zastanawiac nad moimi "wywodami". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dave 23.03.2004 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2004 No coz Tom - ja jaka bym temp. na kotle nie ustawil to jak jest sygnal "grzej" to grzeje 60C mam ustawione bo eksperymentowalem z roznymi temperaturami od 45 do 80 i doszedlem do wniosku ze to zdrowy srodek - grzejniki nie sa za gorace a kociol nie grzeje zbyt dlugo (jak ma 45). I sprawdza sie to doskonale - zarowno na mrozy jak i odwilz. Co do przegrzania budynku to na sterowaniu pokojowym sie nie da - jak bedzie za cieplo to kociol zostanie wylaczony. W przypadku pogodowki rzeczywiscie mozna przegrzac budynek i narazic sie na straty. Mam powazne watpliwosci czy lagodne i dlugie dochodzenie do okreslonej temp. jest oszczedne czy lepiej robic to jednak szybciej i krocej. Prosty przyklad - wiekszosc samochodow zuzywa najmniej paliwa przy ok. 90km/h. Gdy sie jedzie nieco wolniej zuzycie paliwa wzrasta ! Paradoks? Nie - po prostu uklad samochodu jest skonstruowany tak aby przy tej 90 byl optymalny. Podobnie jest z kotlami - malo ktory bedzie optymalnie pracowal przy 45C. No i caly czas pozostaje problem ktorego nie obejmia prosta pogodowka - rozpalenia w kominku czy wizyty gosci. Poniewaz ja duzo pale w kominku to i tak dla mnie bedzie najwazniejsze. D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 23.03.2004 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2004 Interesująca dyskusja, pozwolę sobie się wtrącić i zapytać o konkrety - szczególnie dave:1. czy twój piec jest bezwaryjny, a jeśli zdarzały się awarie to jak wyglądają naprawy2. czy nie masz żadnych niedogodności w eksploatacji - tzn temperatura wody, ogrzewanie, sterowanie temperaturą. Pytam bo wszyscy naokoło przekonują mnie o niskiej jakości polskich pieców, bardzo ceniłabym sobie opinię od użytkownika a nie hipotetyczne oceny. Szczerze mówiąc, tak naprawdę dla komfortu, to czy jest pogodówka czy nie, chyba nie ma jakiegoś kolosalnego znaczenia? Czy nieco większy komfort jaki jednak może dałoby się uzyskać przy pogodówce jest wart takiej kasy?PozdrawiamBeata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 23.03.2004 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2004 ... Szczerze mówiąc, tak naprawdę dla komfortu, to czy jest pogodówka czy nie, chyba nie ma jakiegoś kolosalnego znaczenia? Czy nieco większy komfort jaki jednak może dałoby się uzyskać przy pogodówce jest wart takiej kasy? Pozdrawiam Beata beata pozwole sobie tutaj podpowiedziec, ze pogodowka nie poprawia w znaczacy sposob komfortu w pomieszczeniu (oprocz wyeliminowania przegrzewania). To co potrafi zrobic termostat zachowujac wahania temperatury (jak pisal tez Dave) +-0,5° czesto wystarcza. pogodowka poprawia jednak w olbrzymi sposob komfort pracy kotla. w sterowaniu kotlowniai nie chodzi o utrzymywanie stalej temepratury na kotle (jak pisal Dave 60°) tylko w pomieszczeniu. Temp na kotle jest tak zmieniana przez reg pogodowy aby jak najmniejszym kosztem nagrzac pomieszczenie do zadanej temperatury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 23.03.2004 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2004 To co potrafi zrobic termostat zachowujac wahania temperatury (jak pisal tez Dave) +-0,5° czesto wystarcza. pogodowka poprawia jednak w olbrzymi sposob komfort pracy kotla. w sterowaniu kotlowniai nie chodzi o utrzymywanie stalej temepratury na kotle (jak pisal Dave 60°) tylko w pomieszczeniu. Temp na kotle jest tak zmieniana przez reg pogodowy aby jak najmniejszym kosztem nagrzac pomieszczenie do zadanej temperatury. A czy ktoś robił wyliczenia, albo przynajmniej szacunkowe oceny, w jakim stopniu zwiększony o bajer pogodowy wydatek na piec (2k PLN?) amortyzuje się na przestrzeni (jaka skala czasowa?) jego eksploatacji? Pytam, bo jestem prostą kobietą, i nie rozumiem dlaczego mam płacić komfort pracy kotła, za 2000 zł, za który mogę mieć fajne buty no i kostium plus może szminka od Yves Rocher No dobra, za te pieniądze mogę mieć np. parę gumofilców i trochę cegieł albo nową kuchenkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 23.03.2004 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2004 No coz Tom - ja jaka bym temp. na kotle nie ustawil to jak jest sygnal "grzej" to grzeje 60C mam ustawione bo eksperymentowalem z roznymi temperaturami od 45 do 80 i doszedlem do wniosku ze to zdrowy srodek - grzejniki nie sa za gorace a kociol nie grzeje zbyt dlugo (jak ma 45). I sprawdza sie to doskonale - zarowno na mrozy jak i odwilz. Co do przegrzania budynku to na sterowaniu pokojowym sie nie da - jak bedzie za cieplo to kociol zostanie wylaczony. termostat wylaczy kociol dopiero kiedy w pomieszczeniu bedziesz mial 20°+0,5°. a co wtedy z ta goraca woda w kotle i zgromadzonym cieplem obiegu? jesli podtrzymasz wlaczona pompe przegrzejesz pomieszczenie/nia. jesli wylaczysz pompe cieplo jest stracone. nie zdajesz sobie sprawy z bezwladnosci calego ukladu (kociol, grzejniki, podlogowka, budynek). termostat tez sobie z tego nie zdaje sprawy i nie potrafi tego uwzglednic w sterowaniu. W przypadku pogodowki rzeczywiscie mozna przegrzac budynek i narazic sie na straty. jak? ustawiajac zbyt wysoka krzywa grzewcza i zmuszajac kociol do pracy on/off (podobnie jak przy termostacie) Mam powazne watpliwosci czy lagodne i dlugie dochodzenie do okreslonej temp. jest oszczedne czy lepiej robic to jednak szybciej i krocej. Prosty przyklad - wiekszosc samochodow zuzywa najmniej paliwa przy ok. 90km/h. Gdy sie jedzie nieco wolniej zuzycie paliwa wzrasta ! Paradoks? Nie - po prostu uklad samochodu jest skonstruowany tak aby przy tej 90 byl optymalny. Podobnie jest z kotlami - malo ktory bedzie optymalnie pracowal przy 45C. No i caly czas pozostaje problem ktorego nie obejmia prosta pogodowka - rozpalenia w kominku czy wizyty gosci. Poniewaz ja duzo pale w kominku to i tak dla mnie bedzie najwazniejsze. D. oj dave sprobuj przejechac kilka kilometrow wciskajac gaz do 90km/h i hamujac na kazdym skrzyzowaniu (sterowanie on/off). Za drugim razem sprobuj przejechac choc troche bardziej plynnie. ja nie musze tego robic aby wybrac lepsze rozwiazanie. poddaje sie ... niepotrafie tego prosciej wytlumaczyc i jesli ktos tego nie rozumie jest nie reformowalny. sorry Dave. nie oczekuje ze mi uwierzysz ale moze jeszcze raz sie zastanowisz albo mam nadzieje ze poczytasz na ten temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dave 23.03.2004 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2004 Beato - poki co piec mam bezawaryjny. Niedogodnosci nie obserwuje. Nie sadze zeby polski Termet byl wiele (o ile w ogole) gorszy od kotlow zachodnich. Ja pogodowki bym nigdy nie kupil bo nie dosc ze duzo kasy to jeszcze wedlug mnie pogodowka spowodowalaby u mnie wieksze zuzycie gazu ! Ja po prostu duzo grzeje kominkiem a tego pogodowka nie jest w stanie poprawnie zanalizowac.A Tom widze dalej swoje. Zrozum ze przegrzanie pomieszczen wyeliminuje regulator pokojowy a pogodowka bez regulatora pokojowego na 100% spowoduje przegrzanie pomieszczen gdy ktos dolozy do kominka czy przyjdzie wiecej osob do domu !Z jedym tylko stwierdzeniem Toma sie zgodze - w sterowaniu chodzi o to by utrzymac zadana temperature wewnatrz domu. I to zapewnia regulator pokojowy. Pogodowka zas mala przejmuje sie tym co w domu a bardziej tym co na zewnatrz. A co sie dzieje na zewnatrz mnie nie interesuje. D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel_l 23.03.2004 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2004 I tym optymistycznym akcentem ..... A wracajac do moich wątpliwości: Termet Ecoterm + 120l - 6300 za komplet (z pogodówką ) czy Termet uniCO 13 +150l - 2700 za komplet (bez pogodówki ) (a może uniCO 22??) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 23.03.2004 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2004 To co potrafi zrobic termostat zachowujac wahania temperatury (jak pisal tez Dave) +-0,5° czesto wystarcza. pogodowka poprawia jednak w olbrzymi sposob komfort pracy kotla. w sterowaniu kotlowniai nie chodzi o utrzymywanie stalej temepratury na kotle (jak pisal Dave 60°) tylko w pomieszczeniu. Temp na kotle jest tak zmieniana przez reg pogodowy aby jak najmniejszym kosztem nagrzac pomieszczenie do zadanej temperatury. A czy ktoś robił wyliczenia, albo przynajmniej szacunkowe oceny, w jakim stopniu zwiększony o bajer pogodowy wydatek na piec (2k PLN?) amortyzuje się na przestrzeni (jaka skala czasowa?) jego eksploatacji? Pytam, bo jestem prostą kobietą, i nie rozumiem dlaczego mam płacić komfort pracy kotła, za 2000 zł, za który mogę mieć fajne buty no i kostium plus może szminka od Yves Rocher No dobra, za te pieniądze mogę mieć np. parę gumofilców i trochę cegieł albo nową kuchenkę w zaleznosci od poprawnosci doboru ukladu okolo 10..15% w zuzyciu gazu. sa to straty wynikajace z utrzymywania zbyt wysokiej temp na kotle, strat wynikajacych z bezwladnosci calego ukladu kociol-grzejniki-budynek oraz zysk wynikajacy z jakosci sterowania ukladem podlogowki - generalnie ogrzewania akumulacyjnego (jesli ja ktos wykorzystuje je w znaczacy sposob w ogrzewaniu swojego domu). Jeszcze wieksze oszczednosci widac przy kotlach jednostopniowych (bez modulacji). Uklad pogodowy moze rowniez sluzyc do zmiany temp w zasobniku ale to jest spotykane tylko przy indywidualnych sterowaniach - kolejne kilka procent oszczednosci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 23.03.2004 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2004 Dave, Przekonałeś mnie, teraz jeszcze muszę przekonać męża. My też planujemy kominek z płaszczem wodnym, plus solary. jest to może nie takie strasznie drogie ale zawsze wydatek (wyjściowo 13 tys plus rury, piec i grzejniki), więc tańszy piec byłby jak najbardziej wskazany. Masz Unico22 - czy to samo polecasz, czy tak jak pisałeś wyżej, Unico13 plus inny zasobnik? Byłabym jeszcze wdzięczna za informację, jakie masz rury co (miedź czy PCV) i ile wydałeś na grzejniki, gdzie warto kupować te instalacje - słyszałam o jakiejś hurtowni na Niskich Łąkach, czy masz jakieś inne sprawdzone miejsca? Mogę się zrewanżować namiarem na dobrego kafelkarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.