kornik 1 04.09.2011 00:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2011 Kórnik1 - masz również słuszną rację.Bo o umarłych albo mówimy dobrze,albo wcale. Na pewno ?! Bo nie ważne jacy byli za życia,ważne w jaki sposób zginęli. A jacy byli za życia? Tacy jak to opisuje GW? Wiesz kto to był Ozjasz Szechter i za co został skazany? Nie patrz na to co pisze, ale kto pisze. Ja tam prosty człek jestem i wierzę w ponadczasową mądrość ludowych przysłów: "Nie daleko pada jabłko od jabłoni" Niech więc GW i TVNienawiść nie uprawia swej ohydnej propagandy, bo każdy wie, że ojciec ŚP Lecha Kaczyńskiego był powstańcem warszawskim i nie pomogą tu wypowiedzi Apenbauma Sikorskiego o głupocie Powstania. Jaka wypowiedź, taki "Polak". Na pohybel zdrajcom! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 04.09.2011 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2011 (edytowane) Kreatura pozostanie kreaturą bez względu na co mówi na swoją obronę, lub w jakikolwiek perfidny sposób próbuje oczernić innych. Spróbuj pomyśleć nad zmianą swojego nastawienia do innych ludzi. ... taaaaak ... spróbuję (w międzyczasie czytając): ... ... Wiesz kto to był Ozjasz Szechter i za co został skazany? Nie patrz na to co pisze, ale kto pisze. Ja tam prosty człek jestem i wierzę w ponadczasową mądrość ludowych przysłów: "Nie daleko pada jabłko od jabłoni" Niech więc GW i TVNienawiść nie uprawia swej ohydnej propagandy, bo każdy wie, że ojciec ŚP Lecha Kaczyńskiego był powstańcem warszawskim i nie pomogą tu wypowiedzi Apenbauma Sikorskiego o głupocie Powstania. Jaka wypowiedź, taki "Polak". Na pohybel zdrajcom! ... i jeszcze to (w innym watku): ... ... To zwykła talmudystyczna podłość. ... ... chyba zbyt mało argumentów, dla takiej kreatury jak moja podła nicość ... może gdybyś zechciał dorzucić jeszcze jakieś cytaty z Matwieja Gołowińskiego ? ... "prosty człeku - biznesmenie ... odporny na manipulacje[/]" Edytowane 4 Września 2011 przez Chef Paul Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bebe king 06.09.2011 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2011 Ciag dalszy farsy - nadal n i e ujawniono , mimo medialnej hucpy - A. protokolow z eksperymentu czyli oblotu dokonanego przez ekspertow blizniaczym tupolewem . B. zapisu z rejestratora , ktory dokladnie zapisaL PARAMETRY LOTU. C. wielu materialow zrodlowych do ktorych komisja n i e miala dostepu , co uniemozliwilo i uniemozliwia przeprowadzenie rzetelnych badan . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magdyla 16.10.2011 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2011 przecież i tak nikt się nigdy nie dowie prawdy,przynajmniej nikt z postronnych osób.Było,stało się i nic tego nie zmieni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 17.10.2011 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 przecież i tak nikt się nigdy nie dowie prawdy,przynajmniej nikt z postronnych osób.Było,stało się i nic tego nie zmieni. ...prawda ... prawda , nie daj Boże . Ucięłaby możliwość mącenia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wierzch 14.01.2012 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2012 ...prawda ... prawda , nie daj Boże . Ucięłaby możliwość mącenia... Na szczęście jest coraz mniej możliwości mącenia i bezpodstawnych insynuacji. Ustalenia biegłych z Instytutu Ekspertyz Sądowych im. prof. dr. Jana Sehna w Krakowie, każą zrewidować prawdziwość dominujących doniesień medialnych i tez postawionych przez MAK i Komisję Millera o panującym na pokładzie chaosie, niekompetencji pilotów i presji wywieranej przez przełożonych: "Słowa, które Komisja Jerzego Millera i rosyjski Międzypaństwowy Komitet Lotniczy (MAK) Tatiany Anodiny przypisywały generałowi Andrzejowi Błasikowi, w rzeczywistości wypowiadał drugi pilot mjr Robert Grzywna - ustalili biegli z Instytutu Ekspertyz Sądowych im. prof. dr. Jana Sehna w Krakowie. "Rz" potwierdziła tę informację w dwóch niezależnych źródłach, które miały dostęp do ekspertyzy Instytutu Sehna. Ustalenia biegłych podważają jedną z najważniejszych tez raportów MAK i Komisji Millera - o tym, że obecność dowódcy Sił Powietrznych w kabinie pilotów pośrednio wywierała na nich presję." Nie ma więc żadnego bezpośredniego dowodu na obecność dowódcy sił powietrznych w kokpicie. Co więcej - pośrednio to dowód, że piloci dobrze odczytywali wysokość. Do tej pory właściwy wysokościomierz miał odczytywać jedynie - "na własne potrzeby" - gen. Błasik. Okazuje się, że odczytywał go, w sposób prawidłowy, drugi pilot. Tymczasem z gen. Błasika zrobiono pijaka, który terroryzował niedouczoną załogę. I taką opinię rosyjska komisja MAK puściła w świat, opinię bezkrytycznie powtarzaną w środkach masowego przekazu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.