Przedwojenny dom + architekt

[vulcan]

Witam wszystkich. W maju stalismy sie szczesliwymi posiadaczami starego przedwojennego poniemieckiego domu i jak to bywa budynek jest polaczony z zabudowaniami gospodarczymi. Calosc jest oczywiscie do remontu. Nie byloby problemu gdybysmy chcieli remontowac sam dom, poniewaz chcemy zachowac budynek w jak najbardziej oryginalnym stanie nie zmieniajac za wiele. Problem pojawia sie jednak przy zabudowaniach gospodarczych, ktore chcielibysmy zaadoptowac do celow mieszkalnych. Sami nie jestesmy w stanie tego ogarnac i tutaj nasze pytanie o architekta, ktory wydobedzie dusze ze starego budynku w lekko nowoczesnej formie. Dodamy ze ten budynek gospodarczy to stodola z niesamowita instalacja wiezby dachowej, ktora chcielibysmy wyeksponowac. Doradzcie czy warto zdac sie na architekta czy moze jednak samemu rzezbic po malu...Dziekuje

[kubel30]

A pokaż to cudo:)

[amalfi]

Trzeba pokazać. No i ciekawa jestem wizji architekta.

[Aleksandryta]

Poza tym do pnb i tak trzeba mieć projekt od architekta.....

[zosik]

no projekt mieć trzeba, ale wymyślić wszystko można samemu

też czekam na fotki

[vulcan]

No dobra link do fotek https://picasaweb.google.com/112795466068429323936/July302011 Edytowane 31 Lipca 2011 przez vulcan

[Aleksandryta]

Nic nie ma Nic nie widzę

[vulcan]

Poprawilem link powinno byc dobrze mam nadzieje;)

[gopax]

NIESTETY zdjęcia masz w albumie prywatnym i nie możemy ich zobaczyć

 

zerknij tu http://picasa.google.com/support/bin/answer.py?hl=pl&answer=113516 może to pomoże:)

[vulcan]

Pzepraszam to usortroistwo mnie nie slucha - zyje jakby wlasnym zyciem i jesli teraz mi sie nie uda to zrobie to inaczej https://picasaweb.google.com/112795466068429323936/July302011?authuser=0&feat=directlink

[adam_mk]

ŻADEN architekt Wam tego DOBRZE nie zaprojektuje, bo nie będzie wiedział CO jest Wam potrzebne.

TO WY musicie mu powiedzieć - CO ma zrobić.

Dlatego...

Czeka Was wypracowanie SPÓJNEJ koncepcji tego przedsięwzięcia.

 

Fajne to...

Sporo można, ale czy trzeba?

Adam M.

[amalfi]

Szczęka mi opadła i z powodu wielkości nieruchomości i z powodu ogromu prac jakie trzeba wykonać. Najbardziej mi się podoba sufit w .... chyba stajni, czy stodole. Mnie to raczej pasuje na jakiś hotel albo gospodarstwo, bo całość jako dom mieszkalny, to jak dla mnie za dużo. Ale wiadomo. Potrzeby są różne.

 

Jeśli zdecydujecie się na architekta, to pilnujcie, żeby z tego cuda nie zrobił gargamela.

[zosik]

ooooo sufity lepsze od moich i ten kamień i cegła... ehhhh mioooodzio

 

Potencjał przeogromny i pieniądze też nie małe trzeba zainwestować, ale efekty mogą być tego warte!

 

Obmyślcie sami, co potrzebujecie, co jest Wam niezbędne, i co Wam się podoba. Macie plan budynku, więc postarajcie się rozrysować co i gdzie powinno być, żeby było Wam wygodnie. Ja tak rysuję od ponad pół roku, i co rusz coś udoskonalam... Zapraszam do siebie

A jak już będziecie mieć sprecyzowane wymagania to śmiało do architekta, niech poprawia ewentualnie i może coś poradzi, doradzi

[gopax]

:jawdrop:wielka ta wasza nieruchomość i piekne widoki, jak dla mnie idealne miejsce na agroturystykę, ale zanim zacznie zarabiać na siebie to niestety trzeba bedzie tam utopic sporo złotóweczek, ale potencjał jest tylko teraz musicie dobrze to sami zaplanować, aby iść do architekta z konkretną wizją, a on to wszystko dopracuje i uzupełni:)

[aisa222]

:jawdrop: przepiękny dom i widoki super. Chyba jednak wolałabym sama kombinować co, gdzie i jak niż zdać się na kogoś. Ewentualnie swoje plany później zweryfikować, co da się zrobić a co niestety nie.

[Aleksandryta]

vulcan czy to Mazury? Bo tak jakoś gorzyście Znasz historię tego domu?

Tutaj zajrzyj i może ten ten architekt ci pomoże (choć jest specjalistą od drewnianych domów), albo przynajmniej kogos polecić.

 

http://www.polskadrewniana.pl/

 

Jest jeszcze jeden architekt, ale zapomniałam jego nazwiska. Też wielki propagator odtwarzania starych budynków.

 

A Twój dom jest po prostu boski!!!!!

 

Remontowałam dom na Mazurach. Stary poniemiecki folwark, jakiegos bogatego chłopa. I moje wizje bardzoo boleśnie zderzyły się z realną oceną konstruktora . W każdym razie mój dom był w o wiele gorszym stanie. Tak na pocieszenie piszę.

 

aisa222 ja jestem zwolenniczką odtwarzania w takich domach. Centymetr po centymetrze. Żadnego wyburzania ścian. Ma tak być, jak kiedyś ktoś zaprojektował. Ale niestety nieraz trzeba iśc na wielkie kompromisy I tak było u mnie...

Edytowane 1 Sierpnia 2011 przez Aleksandryta

[vulcan]

Kiedy czytamy to co piszecie to lzej sie na duszy robi;) Do tej pory slyszelismy zupelnie co innego. Ze dom za stary itp. Tak nawiasem piszac to spore grono posiadaczy starego piekna tutaj;)Wracajac do tematu na pewno nie pozwolimy NIKOMU zepsuc tego domu i na pewno nie bedziemy robic miasta we wsi. Dlatego potrzebny nam architekt ktory bedzie czul klimat. Aleksandryta dzieki za link, niestety nie znamy calej historii tego domu ale pomalu dowiemy sie jak to z nim bylo Mamy nadzieje ze niebawem wszystko bedzie udokumentowane na scianach i pojawia sie pierwsze wpisy w dzienniku budowy. Dom stoi w krainie wygaslych wulkanow czyli na dolnym slasku;) Pozdrawiamy

[Kuna]

Myślę że jest firma na Mazurach która czuje ten problem o który wam chodzi . Nie miałem co prawda z nimi do czynienia ale skoro radzą sobie nieźle z przedwojennymi poniemieckimi domami na Mazurach to mogą się sprawdzić również na Dolnym Śląsku . W każdym bądź razie właściciel lubi starocie z Ziem Wyzyskanych. Link do firmy architektonicznej poniżej

http://frame1.home.pl/pantel/html/domki.htm

[beton44]

to ja może trochę zimnej wody....

 

przed planowaniem jakie kafelki czy jakie firanki:

 

dom jak to dom sprzed 100 lat

 

tak bez oglądania nie wiadomo jak tam konstrukcja, ale bez oglądania to można strzelić że jest zniszczona /brak/ izolacja przeciwwilgociowa... tak na początek...

 

jak chce się tam mieszkać to na pewno trzeba ją zrobić...

[manhatan17]

Piękny dom! Piękne widoki! ) Strasznie spodobały mi się te kolumny i ciekawe sklepienie. Jeżeli jesteście pewni że chcecie zaadaptować całą bryłę domu (wraz z stodołą) na jeden dom mieszkalny to uważam że powinniście poszukać jednak architekta. Sprawdzicie co Wam zaproponuje. Zawsze możecie zaadaptować tylko powiedzmy połowę stodoły na fragment domu a resztę na "garaż". Możliwości jest wiele. Niestety wkład finansowy jakiego wymaga cała przebudowa/odnowienie będzie zapewne zwalać z nóg, ale uważam że warto bo zarówno sam budynek jak i widoki są bajeczne i widać że mają duszę ). Pozdrawiam