Zlew, zlewozmywak - typy, marki, problemy itd.

[sys]

posłuchaj raz żony...ja posłuchałem i jestem zadowolony ... Ona też

zobacz moją kuchnię co prawda w bloku ale zrobię tak samo w moim przyszłym domu http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=72916&start=120

[jaszczurka]

Bez przesady z tym chlapaniem,ja mam na rogu segmentu zlew przy oknie,nie pod samym bo tam był kaloryfer,ale budujemy dom a wnim zlew bedzie pod oknem nigdzie indziej, to kobieta bedzie zmywac -tak mi sie wydaje wiec powinna sama wybrac miejsce najbardziej dogodne,uwierz mi nic nie bedzie zachlapane -okna sie nie rozpadną haha.Czy nie planujesz zmywarki?jesli tak to zlew bedzie uzywany tylko do drobnych ''prac'' czy ty pozwolisz zonie wybrac miejsce na stół warsztatowy czy inne pierdy w garazu?czy sam wiesz gdzie bedzie najwygodniej?

[Jankes]

U nas z zalozenia zlew zostal zaprojektowany pod oknem.Zreszta na tej scianie mamy caly ciag blatu od sciany do sciany. Na calej scianie niemalze ciagna sie okna. Jest ich trzy na 4 metrach. Zeby nie przeszkadzaly parapety sa wyzej( na jakies 120 cm od podlogi. W kuchni sie prawie nie otwiera okna na osciez, a poniewaz wszystkie trzy sa uchylne, to jak trzeba wystraczajaca ilosc powietrza do kuchni wpadnie.

A parapety sluza za dodatkowe poleczki, np. na pojemnik na chleb.

Tak wiec to zuplenie nie koliduje

Pozdrawiam

Jankes

[Gość]

Szanowna Jaszczurko ,

w domku ja też gotuję i sprzątam, wiem jak wyglądają kafelki po eksplozji kaszki w butelce dla syna. Poza tym nie wyobrażam sobie żeby kuchenka nie stała koło zlewu (chyba wiesz do czego piję, chodzi mi o sytuację kiedy przenosi się garnek z wrzącym makaronem do hartowania, a tu akurat szmatka jest mokra), może miejsce na kuchenkę koło zlewu pod oknem by się znalazło, ale tam nie ma wentylacji żeby podpiąc wyciąg, a budowanie konstrukcji pod sufitem na rurę nie uśmiecha mi się , żonie też nie...

[kadra]

Witam

uzytkuję taki zlew pod oknem już trzeci rok. Bardzo sobie chwalę - rozbija to nudę zmywania. Jeśli chodzi o niszczenie okna - nie stwierdziłam, a okno mam drewniane - nic się z nim nie dzieje, mimo, ze blat w którym jest zlew dochodzi do okna i stanowi, czy też zastępuje parapet. Ja polecam

K

[myciek]

U mnie jak wyżej - zlew pod oknem. Trzeci rok. Parapet na wysokości blatu, który jest pokryty gresem więc po prostu blat wypełnia całą wnękę okienną (180 cm). Nie zauważyłem jakiegoś szczegółnego chlapania. Taka lokalizacja zlewu to jeden z lepszych pomysłów u mnie w kuchni.

kadra - u mnie ładne widoki z okna, ale nie śmiałbym na nie patrzeć myjąc Wedgewood ani nawet zwykłe kieliszki z Ikea...

[iga9]

Duzo watkow z tym tematem w tle jest w dziale Wnetrza. Ja akurat jestem przeciwnai wybralam inne kontrowersyjne miejsce zlew w rogu A pod oknem mam duzy blaat roboczy. Wole patrzec przez nie jak cos zagniatam, albo miksuje. A z ciekawotek to u mnie zmiywa tylko maz a i tak bedzie zmywarka

[kadra]

myciek - kwestia wprawy. Ja po drugiej stronie płota mam sąsiadkę z podobnym rozwiazaniem zlewowym i jak się zgramy to przy otwartym oknie nawet sobie pogadamy. Więc zmywanie nie jest karą (muszę wymyślać coś innego dla męża ).

iga9 - zmywarka niestety nie eliminuje całkowicie zmywania manualnego..hmm ale przy takim mężu...

buzia

K

[anna99]

Warto poczytać...

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=78298

[abromba]

Mam zlew pod oknem - ale w kuchni mam dwa okna - duże dwuskrzydłowe i małe typu fix (nieotwieralne) - i właśnie pod tym małym mam zlew. To rozwiązanie bardzo się sprawdza, ale na zlew pod iknem, które będę otwierać chyba bym si niezdecydowała, bo zawsze czymś to okno pozastawiam.

[jaszczurka]

witam,co do kuchenki to tu się mylisz,powinna być przerwa miedzy nimi, specjalisci radza ze powinna byc odsunieta od zlewu a nawet po innej stronie kuchni oczywiscie nie za daleko,zlew ,kuchenka i lodowka powinny tworzyć trojkat.czy ty zamierzasz cale zycie kaszke gotować?hahah fajna sprawa zlew pod oknem.Posłuchaj żony

[arluka]

A na jakiej wysokości powinno być okno, żeby dało się otworzyć. Albo inaczej zapytam: na jakiej wysokości-norma- znajduje się zlew, bo mam w projekcie również pod oknem, a okno jest na standardowej wys. i boję się, że będę miała problem z otwarciem...

[myciek]

A na jakiej wysokości powinno być okno, żeby dało się otworzyć. Albo inaczej zapytam: na jakiej wysokości-norma- znajduje się zlew, bo mam w projekcie również pod oknem, a okno jest na standardowej wys. i boję się, że będę miała problem z otwarciem...

Zlew zazwyczaj jest 85-90 cm nad podłogą choć bywają inne wartości. Okno się otworzy jak będzie nie niżej niż zlew

O zapewnieniu otwierania okna napisano powyżej kilka razy.

[maziar]

Nie chodzi mi o fragranit czy inne x-granity,zastanawiam się nad zamówieniem zlewu z granitu u kamieniarza, który będzie mi robił blat do kuchni. Widziałam zdjęcia kuchni z takim zlewem wykonanym przez właśnie tego kamieniarza, bardzo mi się podoba. Nie wiem jeszcze, czy cenowo ta opcja jest dla mnie do przyjęcia, ale najpierw chciałabym się dowiedzieć, czy w ogóle jest sens mieć zlew wykonany z klejonych płyt granitowych. Czy będzie szczelny i da się go w miarę łatwo utzrymać w czystości?

Liczę na sugestie speców od kamieni i ewentualnych użytkowników takich zlewów.

[kubaimycha]

...mnie również interesuje ta kwestia...przyłączam się...

[Ana27]

maziar, moim zdanie zlew musialby byc zrobiony w calosci z jednego kawalka granitu. Nie powinien byc laczony z plyt.

Niestety nie orientuje sie ile taki zlew moze kosztowac. Cena pewnie bedzie dosc wysoka (zalezna rowniez od rodzaju kamienia).

 

Jednak moim zdaniem duzym minusem jest jego funkcjonalnosc.

 

W tradycyjnym zlewie myjac naczynia jesli cos wypanie nam z rak jest szansa ze sie nie stlucze , natomiast w zlewie zrobionym z granitu szansa ze taki talerz czy szklanka sie nie rozbije sa chyba znikome

[maziar]

mam wątpliwości czy kamieniarz miałby taki kawał granitu, powiedzmy 50 cm na 50 na 50, jeszcze w takim kolorze jakbym chciał. No i wyciosanie w czymś takim zlewu pewnie nieźle by kosztowało.

Myślisz że klejony może puszczać wodę. Sam tego się obawiam, nawet jeśli nie od razu, to za rok albo 2.

[fotograf]

mam wątpliwości czy kamieniarz miałby taki kawał granitu, powiedzmy 50 cm na 50 na 50, jeszcze w takim kolorze jakbym chciał. No i wyciosanie w czymś takim zlewu pewnie nieźle by kosztowało.

Myślisz że klejony może puszczać wodę. Sam tego się obawiam, nawet jeśli nie od razu, to za rok albo 2.

 

akwaria nie puszczają nawet tysiac litrowe to dlaczego zlew miałby puszczać? jak dobrze będzie zrobiony to będzie szczelny na wieki

[Pani Koala]

Znajomi mają zlew zrobiony ze starego stajennego żłobu z piaskowca. Wygląda super. Wprawdzie to nie granit, ale myślę, że musi się podobnie użytkować. Nie cierpię u nich zmywać. Szkło nawet się jakoś specjalnie bardziej nie tłucze, ale wpadając wydaje mrożące krew w żyłach odgłosy. Jakoś nie mogę się przyzwyczaić

[maziar]

No fakt, o akwariach nie pomyślałem.

Odgłosów jakoś się nie boję - zawsze można podkleić od dołu coś co będzie robiło za wytłumienie. Zresztą przy fragranicie pewnie jest podobnie