Wniesienie rzeczy przed zezwoleniem na użytkowanie

[Anna Broc]

Czy można zostawić rzeczy z poprzedniego mieszkania, np. lodówkę, pralkę,meble zostawić w nowym domu przed uzyskaniem zezwolenia na użytkowanie, chodzi o to że pewna rodzina musi wyprowadzić się do końca sierpnia a z powodu ociągania się elektrowni ( mają swoje terminy i nic ich nie obchodzi) nie mogą do tego czasu zgłosić domu do odbioru.

[Margoth1719503976]

Anna, napisz bardziej zrozumiale, bo ja niewiele z tego rozumiem (pora zbyt późna ). Ta rodzina chce wstawić sprzęty do nowo wybdowanego domu przed zgłoszeniem go do odbioru? Jeśli tak, to oczywiście, że może. A co do tego ma elektrownia? Chyba zakład energetyczny?

[Anna Broc]

Pisze bardziej zrozumiale,chciałam skrótowo ale widocznie nie da się. Skoro możnazostawić rzeczy jak piszesz to reszta juz nieważna.( Aby zgłosić dom do odbioru trzeba mieć wszystko podłączone,zakład energetyczny oczywiście a nie elektrownia nie da rady podłączyc prądu do tego czasu więc właściciel nie może złozyc zawiadomienia o zakończeniu budowy, a więc nie może go użytkować legalnie.) Chodzi mi tylko o to czy samo wstawienie rzeczy to już jest użytkowanie. Za uzytkowanie bez zezwolenia są kary czego oczywiście chcemy uniknąć. Czy opierasz się na jakimś przepisie czy to tylko Twoje opinia.

Dziekuję.

Edytowane 31 Lipca 2011 przez Anna Broc

[Lopesjus]

prawie dwa lata mieszkałem bez odbioru w nowym domu. Nie znam przypadku ukarania w mojej okolicy, a takie mieszkanie bez odbioru to już chyba tradycja...

[Anna Broc]

Nigdy nie wiadomo czy jakis usłużny sąsiad nie doniesie, wiem że nielegalnie można wszystko dopóki nie zostanie się przyłapanym,chodzi mi jak to jest wg prawa, ale dziękuję za informacje jak to jest w praktyce.

Chyba mam odpowiedź

http://www.wykonawca.pl/eprawnik/czytaj/Kara_za_nielegalne_uzytkowanie_obiektu_ulega_przedawnieniu,0087311001267382090.html

Edytowane 31 Lipca 2011 przez Anna Broc

[Gość zibik_eng]

prawie dwa lata mieszkałem bez odbioru w nowym domu. Nie znam przypadku ukarania w mojej okolicy, a takie mieszkanie bez odbioru to już chyba tradycja...

 

Mieszkanie bez odbioru to zwyczajne oszustwo podatkowe z pełnymi konsekwencjami prawnymi...... ale żeby się tym chwalić na forum? To chyba tylko w Polsce jest możliwe.

[Lopesjus]

Mieszkanie bez odbioru to zwyczajne oszustwo podatkowe z pełnymi konsekwencjami prawnymi...... ale żeby się tym chwalić na forum? To chyba tylko w Polsce jest możliwe.

 

Nie tragizuj... Tylko w Polsce? W porównaniu z południem Europy to u nas jest niemiecki porządek... Miałem dość komfortową sytuacje - dwa domy na tej samej działce, w przypadku kontroli można było to jakość obronić. Co do oszustwa podatkowego napisze tylko, że Polska jako państwo marnotrawi moje pieniądze jako podatnika. Im mniej dostanie (lub im później) tym lepiej dla mnie i moich dzieci