Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Woda na działce


Magarac

Recommended Posts

Witam,

 

Na mojej działce, nad którą przez cały lipiec padało w sumie 24 dni. Stoi woda. Stoi też praca. Nigdy wcześniej w tym miejscu nie było takiego problemu. Wiem, że pola, które teraz są działkami były drenowane. Myślę, że mój sąsiad mógł uszkodzić drenaż w trakcie wykopu przy samej granicy, jednak on twierdzi, że to nie możliwe i nie ma zamiaru sprawdzać. Mam pytanie natury techniczno-prawnej.

 

Da się go jakoś zmusić do tego, ewentualnie sprawić, żeby pokrył koszty ponownego położenia/naprawy dren?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magarac

 

"Te sprawy" leżą w gestii jakowejś lokalnej "spółki wodnej" lub zarządu melioracji...

ONI mają pełną wiedzę gdzie i jakie dreny leżą i po co....

MAPY mają (no, cholera! POWINNI mieć!).

Da się tam do nich zajrzeć - BO MASZ INTERES PRAWNY!

Dodatkowo - podejrzewasz (po objawach) dewastację systemu (melioracyjnego) co jest karane! (z urzędu!).

 

Nie piszesz gdzie ta działka....

A zabory były aż trzy!

W jednych był ordnung a w innych bajzel w dokumentacji...

PRL też sporo meliorowała...

Mało danych aby co sensownego doradzić...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tych map i planów to ja bym tak na nich nie polegał. U mnie na działce podobno są dreny, nawet mi je wyrysowali na mapce, ale pan od razu powiedział, że mogę ich nie spotkać w tych miejscach. Wiadomo jak to się za PRLu kładło.

A co do urządzeń melioracyjnych, to właściciel działki ma obowiązek dbać o ich stan. Tak to jest od strony prawnej. Rzeczywistość jednakowoż pokazuje, że to też jest chyba martwy przepis. No chyba, że ostatnie mokre lata kogoś przypilą i gminy się wezmą za temat.

 

Pozdrawiam

 

btw. mam ten sam problem, co prawda woda nie stoi, ale ziemia jest mokra jak gąbka, niby działka na spadku, a mokro, ale tak to jest jak pod spodem glina, a niby też są dreny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas też jest dren, ale na mapce go nie mieli.

Nagle w zeszłym roku pojawiła się woda, nie wiadomo skąd. Przekopaliśmy działkę w poszukiwaniu i znaleźliśmy, już od naszej granicy z sąsiadem się zaczyna. Rozszedł się i woda z pól wylewała się u nas na działce, aż mieliśmy mały stawik.

Teraz po naprawie jest sucho, nawet po tych ostatnich opadach- w końcu cały lipiec padało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...