photos 13.09.2011 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2011 Kompresor jest w oczyszczalni. czerwony kwadracik na foto. W wyłazie jest zrobiona półka, która zasłania kompletnie dostęp do komory i tam umieszczony jest kompresor. Oczywiście wyjmowalna półka, w razie awarii można wyjąc. kompresor tez raczej na zimę możną odłączyć, Są tam chyba dwa bądź jeden wąż podłączony na ściski także zero problemu http://img192.imageshack.us/img192/9162/ekobio2500ekobioanimacj.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WOJSKI 13.09.2011 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2011 moja oczyszczalnia podczas ostatniej zimy stała z wodą i nic się nie stało, do poziomu wody było około 1m.Zrób jak Beja radzi z tym styropianem, będziesz miał pewność Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
photos 13.09.2011 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2011 ewentualnie wypompuje trochę wody i nawet jak mróz lekko złapie to nic nie powinno się stać, wszak będzie miał gdzie zwiększać swoją objętość. Dzięki za rady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beja 13.09.2011 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2011 Tylko kompresora nie zostawiaj. Bo ci ukradną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beja 13.09.2011 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2011 A tak a'propos, koledzy - ekopolowcy.Czy rzeczywiście dostaliście 10-letnią gwarancję na wszystkie podzespoły, tak jak to obiecują na stronie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
photos 13.09.2011 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2011 heh nie no zabiorę. Co prawda do tej pory nic nigdy nie zginęło ale lepiej nie kusić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 13.09.2011 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2011 Nie powinno się nic stać. Ale jeżeli chcesz być pewny na 120%, to puść na powierzchnię zbiornika kilka kawałków styropianu. Tylko przywiąż do nich jakiś sznurek, żeby na wiosnę nie trzeba było ich szukać po całym zbiorniku. Nic sie nie stanie. Martwic nalezaloby sie w sytuacji, gdyby caly zbiornik byl w 100% zalany woda. Wtedy ewentualnie zamarzajaca woda moze rozszerzajac sie jakies szkody uczynic. W przypadku gdy zbiornik jest zalany w powiedzmy 50%, woda zamarazajac ma sie gdzie do gory rozszerzac. Nawet jak zamarznie, nic sie zbiornikowi nie stanie. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WOJSKI 13.09.2011 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2011 u mnie woda dostała się do zbiornika w którym stała pompa. Przeszedł mróz i woda zamarzła także w pompie . Po rozmrożeniu i osuszeniu działa jak nowa . zbiornik był zapełniony w 3/4 a do lustra było jakiś metr nawet cieniutka warstwa lodu się nie zrobiła. Żeby woda na tej głębokości zamarzła musiało by być nielicho zimno czego wam ani sobie nie życzę tej zimy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
photos 18.09.2011 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 powiedzcie mi jeszcze jak jest z odpowietrzeniem studni chlonnej. Robiliscie jakis kominek?? Wszędzie na schematach jest i mam dylemat. U mnie studnia jest zakopana okolo pol metra i nie bardzo chcialbym aby jeszcze cos wystawalo mi nad grunt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WOJSKI 18.09.2011 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 jeszcze nie robiłem, ale odpowietrzenie musi być.U mnie będzie rura kanalizacyjna fi50, na studni będzie usypana górka z ziemi a na niej jakieś roślinki więc zamaskują odpowietrznik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 24.09.2011 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2011 Możecie podać powód montowania tego odpowietrznika? Wg mnie pompa pracująca co 15 minut w Ekopolu dastarczy wystarczającą ilość powietrza potrzebnego wewntualnie do wyrównania ciśnienia w studni chłonnej. Inne pytanie dotyczące eko-bio 2500 to właśnie ilość cykli załączania pompy napowietrzającej. Eksperymentował ktoś z innymi nastawami? Dodam, że w mojej studni chłonnej musiałem zastosować pompę z czujnikiem, ze względu na wysoki wq tym roku poziom wód gruntowych i gdy poziom lustra jest krytyczny to w kilka minut wyrzucam z niej wodę na zewnątrz, kilkanaście metrów dalej. Jednak zima za pasem i się zastanawiam co wtedy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WOJSKI 24.09.2011 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2011 Piszesz o pompie, która nie pozwoli się twoim bakteriom udusić, natomiast odpowietrzenie jest do studni chłonnej. Odpowietrzenie zapobiega między innymi powstawaniu poduszki powietrznej w studni chłonnej ułatwiając tym samym pompowanie oczyszczonych ścieków. Co do wysokiego poziomu wody, nie wiem z czego masz studnię chłonną ale tak czy siak wystaw ją ponad poziom najwyższego poziomu wody jaki miałeś w tym roku. Wystającą część obsyp ziemią, dzieci będą miały z czego w zimie na sankach zjeżdżać a i oczyszczalnia będzie działałanastawienia?u mnie 30 minut postoju 15 minut pompowania, potem ma być 15/15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 25.09.2011 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2011 Czyli rozumiem, że gdy pompa w oczyszczalni nie pracuje to jest to wtedy całkowicie szczelny zbiornik? Wtedy odpowietrznik w studni chłonnej musiałby być faktycznie obowiązkowy. Studnię chłonną mam z dwóch kręgów pokrywy z otworem pod właz i kombinowanej nadstawki wykonanej z odciętej części starego bojlera i górnego fragmentu 300l beczki z zakręcanym deklem. Wyszło super, wszystko jest ładnie obsypane i jedynie do wykonania pozostanie ten odpowietrznik. Po miesiącu od odpalenia urządzenia tylko raz na początku wsypałem torebkę bakteryjek z EKOpolu. Powinienem je juz uzupełnić? Zapach w samej oczyszczalni jak i w studni chłonnej jest ok. Bardziej czuć rozłożone detergenty niż fetorek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WOJSKI 25.09.2011 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2011 z tym całkowicie szczelnym zbiornikiem to przesada bo sam zbiornik jest odpowietrzany kanalizacją, pionami i do dachy gdzie powinno być odpowietrzanie kanalizacji. Pompa powietrza (ta membranowa) tłoczy tlen na tej samej zasadzie co do akwarium. Potem jest pompa która wypompowuje ścieki do studni, po drodze oczywiście zawór zwrotny. tak jest u mnie mniej więcej zbudowane. A budowa studni chłonnej, nie ważne z czego jest zbudowana ona ma działać co do uzupełniania bakteri jak użytkujesz non stop to nie musisz jak na razie okazjonalnie to dosypuj co 30-40 dni. A zapach? ma nie odrzucać od włazu jak się otworzy Dorób odpowietrzenie i będzie hulało. A z ciekawości jaką grubością ziemi przykryłeś studnię? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 26.09.2011 04:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2011 Głębokość wkopania studni wynikała z jej odległości i wymaganego procenta spadku łączącej jej rury z oczyszczalnią. Początkowo wykonałem w dalszej części działki wykop, aby sprawdzić na drugi dzień jak wysoko mam wody gruntowe. Rewelacji nie było i wynikiem tego odpadł fajny pomysł z rozprowadzeniem drenażem nadmiaru gromadzącej się w studni chłonnej wody. Pozostało rozwiązanie z pompą, która wodę na razie wyrzuca kilkadziesią metrów dalej. Tak jak wspominałem obawiam się jednak mrozu, bo co wtedy? A wysokość. Wyszło tak, że poziom włazu wypadł nam w poziomie zero działki, a kombinowana 40cm nadbudówka została zgrabnie obsypana ziemią i powstało lekkie wzniesienie. Wyjaśnię, że u mnie kłopotów z takaą aranżacją nie ma, ponieważ działka ma prawie 20 arów. Pozostał do wykonania montaż nadbudówek do eko i ich obsypanie, aby jakoś to wyglądało. Koszt to kilkaset złotych, a na razie brak finansów na to nie pozwala. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WOJSKI 26.09.2011 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2011 Hmm, a jak jest zbudowana studnia? ma dno szczelne czy nie. Zrób jakieś foty i wrzuć to razem coś wydumamy.Tak jak masz w tej chwili zrobione na zimę się nie nadaje, zamarznie ci woda w rurze wypompowującej oczyszczone ścieki no i będziesz miał problem z którym będziesz musiał poczekać do wiosny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 26.09.2011 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2011 Mam pod kręgami wrzucone drobne otoczaki na geowłókninę i na tym posadowione kręgi. U mnie raczej już nic się nie wymyśli. Zimą podobno wody opadają, ale jakoś podczas budowy nie zaobserwowałem tego w kręgach studni głębinowej. No cóż, pozostanie opcja z szarpaniem się z wężem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WOJSKI 26.09.2011 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2011 a jaki masz poziom wody przy najwyższym poziomie wód gruntowych? ile Ci zostaje wolnego miejsca? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 26.09.2011 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2011 Oceniliśmy to na dosłownie 30-35cm różnicy miedzy rurą spustową w studni chłonnej, a wodą gruntową. Wkurza mnie to, że od prawie miesiąca nie było praktycznie opadów, a woda nie ma ochoty opaść za bardzo. Za to latem polało chyba podwójnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WOJSKI 26.09.2011 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2011 U mnie studnia była cała zapełniona wodą gruntową i wydaje mi się że działało, teraz mam cały krąg pusty jednak dołożyłem drugi dla pewności. Ja mam tak że pompa pompuje wodę do studni chłonnej na rurze mam założony zawór zwrotny więc nic się nie cofa do oczyszczalni, jeżeli wody jest dużo słup wody w studni jest podnoszony przez pompę. po zakończeniu pracy pompy działa zasada naczyń połączonych czyli to co w studni wyrównuje się do poziomu wód gruntowych. Generalnie chodzi o to by w studni było miejsce na nową porcję oczyszczonych ścieków.studnia zbudowana na tej samej zasadzie co u ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.