jasiek71 06.08.2011 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2011 Ale nie wygrzewamy/chłodzimy domu od/do 0 lecz utrzymujemy stałą temperaturę. Mamy załóżmy 22 stopnie (na dworze -10) i wszystko jedno, czy dogrzejemy do 22.5 czy do 22.1 stopnia. To jakby do 30l wiadra nalać 30 lub 30.5 litra. Różnica w wycieku żadna, a rzadziej trzeba będzie dolewać (tania taryfa). napisałem tylko dla zobrazowania.... tak jak piszesz jest tylko w warunkach idealnych, ale jak wiadomo takie nie istnieją. piszesz tak jakby 1m czy 95cm to było to samo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rwxw 06.08.2011 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2011 Ja też tak pisze dla zobrazowania, bo nie liczę dokładnie ile to będzie. Staram się jednak oszacować rząd wielkości. W niektórych przypadkach nie ma wielkiego znaczenia, czy to 1m czy 99 cm. To nie apteka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 06.08.2011 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2011 Ja też tak pisze dla zobrazowania, bo nie liczę dokładnie ile to będzie. Staram się jednak oszacować rząd wielkości. W niektórych przypadkach nie ma wielkiego znaczenia, czy to 1m czy 99 cm. To nie apteka. jak grzejesz prądem "żywcem" i chcesz się zmieścić w taniej taryfie... to jest apteka:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
srolu 07.08.2011 12:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 a co sądzicie o elektrycznym kotle co np. Kospel + bufor ciepła ok 1000l ? Czy w ogóle dać sobie z tym spokój? Czy możliwe jest utrzymanie temp. ok 20 stopni grzejąc tylko w II taryfie? Ktoś stosuje może takie rozwiązanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 07.08.2011 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 dla mnie to rozwiazanie bez sensu. Ale moze dla tego ze ja juz sie przekonalem do kabli i mam skrzywienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rwxw 07.08.2011 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 jak grzejesz prądem "żywcem" i chcesz się zmieścić w taniej taryfie... to jest apteka:D Bardziej to kwestia wahań temperatury, mocy grzewczej, grubości podłogi i izolacji budynku. Jeśli to jest źle dobrane to sterowanie nie pomoże. Jeśli dobrze, to dzięki powolnym reakcjom i dużej bezwładności mimo wszystko nie jest to apteka. Z resztą kto broni zastosowania lepszych sterowników do podłogówki wodnej. Ale chyba już czas kończyć ta dyskusję, bo chyba się nie przekonamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 07.08.2011 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 Bardziej to kwestia wahań temperatury, mocy grzewczej, grubości podłogi i izolacji budynku. Jeśli to jest źle dobrane to sterowanie nie pomoże. Jeśli dobrze, to dzięki powolnym reakcjom i dużej bezwładności mimo wszystko nie jest to apteka. Z resztą kto broni zastosowania lepszych sterowników do podłogówki wodnej. Ale chyba już czas kończyć ta dyskusję, bo chyba się nie przekonamy. my wcale się nie musimy przekonywać... opisałeś swoje spostrzeżenia z podłogówki wodnej, a ja z elektrycznej. oba rozwiązania niby są podobne, a jednocześnie zupełnie inne... dziękuję za dyskusję i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hydraulik_ 07.08.2011 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 a co sądzicie o elektrycznym kotle co np. Kospel + bufor ciepła ok 1000l ? Czy w ogóle dać sobie z tym spokój? Czy możliwe jest utrzymanie temp. ok 20 stopni grzejąc tylko w II taryfie? Ktoś stosuje może takie rozwiązanie? za mało danych Podłga czy grzejniki ile ciepła potrzeba Ale generalnie to nie najlepszy pomysł Do grzejników za mała pojemność a podłogówka sama jest pojemnością. 1000 l to 40 m2 podłogówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 08.08.2011 22:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2011 Do wodnej podłogówki może podpiąć i kocioł elektryczny za 2-3kzł (najtańsze źródło ciepła) i grzać bezobsługowo prądem, jak i węgiel. Z kablami nic nie wykombinuje gdy się przeliczy... Cóż po przemyśleniach wychodzi na to ze to ma sens. Jest to duzo bardziej bezpieczne. Dla tego jednak nie wykluczam u siebie podłogówki wodnej grzanej elektrycznie. Kurczę jak to człowiek potrafi zmienić zdanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 09.08.2011 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2011 Cóż po przemyśleniach wychodzi na to ze to ma sens. Jest to duzo bardziej bezpieczne. Dla tego jednak nie wykluczam u siebie podłogówki wodnej grzanej elektrycznie. Kurczę jak to człowiek potrafi zmienić zdanie na początku chcemy mieć inaczej..., a potem lądujemy w jednym tyglu..., i mamy jak wszyscy;) to się nazywa "instynkt stadny" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 09.08.2011 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2011 na początku chcemy mieć inaczej..., a potem lądujemy w jednym tyglu..., i mamy jak wszyscy;) to się nazywa "instynkt stadny" No ale zdarzają się wyjątki, wyjątki takie jak ty. A jak to mówią, wyjątek potwierdza regułę Na tym forum znam może z pięć osób, które grzeją kablami i są z tego zadowolone. Ci którym się nie udało zapewne oszczędzają na prądzie i nie używają internetu:D Jest jeszcze takie mądre powiedzenie, by nie palić za sobą mostów, i właśnie system wodny do tego pasuje jak ulał. Wszystko ładnie pięknie jak się uda, a co będzie jak się nie uda??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 09.08.2011 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2011 ale zauważ że najwięcej do powiedzenia mają osoby które tylko słyszały...jakoś nikt z nas ( prądowych:D) nie narzeka że tam coś źle, tu coś nie może wyregulować..., a przy innych systemach grzewczych... głowa puchnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 09.08.2011 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2011 ale zauważ że najwięcej do powiedzenia mają osoby które tylko słyszały... jakoś nikt z nas ( prądowych:D) nie narzeka że tam coś źle, tu coś nie może wyregulować..., a przy innych systemach grzewczych... głowa puchnie. Bo podłogówka, czy to prądowa, czy to wodna jest najlepszym rozwiązaniem i nikt mi już nic innego nie wmówi. Prawie 40 lat mieszkałem z grzejnikami i choćbym miał się jeszcze 10 razy budować, zawsze w całym domu będzie ogrzewanie podłogowe. Amen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 09.08.2011 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2011 Przypomnij mi po niedzieli to ci podam, zaraz mam weekend:) Zyski bytowe można u mnie niemal pominąć. Oprócz imprez weekendowych nie ma nas prawie przez cały dzień w domu. Gotowanie to u nas święto. Nawet z tego gotowania niewiele by było bo kuchenka indukcyjna. przypominam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 09.08.2011 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2011 Wieczorkiem, jak będę w domu:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 09.08.2011 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2011 na początku chcemy mieć inaczej..., a potem lądujemy w jednym tyglu..., i mamy jak wszyscy;) to się nazywa "instynkt stadny" Be z przesady. Wiec było to tak, że byłem u kolegi Adam_mk w Sosnowcu na 7 godzinnej rozmowie. Trawiliśmy temat. Optyka mi się zmieniła o 180st. I tu raczej nie chodzi ze kable są złe, bo tak nie jest. Chodzi o to ze wodne jest dużo bardziej uniwersalne. A co będzie za rok nikt nie wie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 09.08.2011 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2011 Chodzi o to ze wodne jest dużo bardziej uniwersalne. A co będzie za rok nikt nie wie. To właśnie o tych mostach pisałem:) W Łódzkiem ponoć już dają dotacje do PC;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 09.08.2011 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2011 Jeśli pompa ciepła to tylko robiona samemu, powietrze-woda, żaby wyciągać ciepło z pary wodnej Ogólnie zamysł jest taki, podłogówka wodna, do tego dołaczony kocioł na prąd. Do tego dołączone pompa powietrze-woda, która pracuje do 0st. Bo wiadomo ze jak jest zimniej to pary wodnej nie ma wiec nie ma z czego pobierać ciepła Pompa działa, jak temp spanie poniżej 0st włącza się piec elektryczny. Proste jak budowa cepa. Dom jedna kopuła ma założone zapotrzebowanie ciepła na poziomie 2kw przy 0st i 4kw przy -20st. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 09.08.2011 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2011 Do tego dołączone pompa powietrze-woda, która pracuje do 0st. Bo wiadomo ze jak jest zimniej to pary wodnej nie ma wiec nie ma z czego pobierać ciepła Nie widziałeś nigdy mgły przy np. -10? A szronu rano nigdy nie widziałeś? Nawet -20 to jest jakieś ciepło w porównaniu do -60:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 09.08.2011 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2011 nie przypominam sobie mgły przy -10st Pompa przy takiej temperaturze działać nie będzie. Nawet gdyby się ,okazało ze pojawi się mgła to jak się dostanie do pompy skropli sie i zamarznie na lamelkach i zapcha pompę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.