Bubel mozaika anvapol

[elafit]

Kupiłam mozaike w plastrach białą Anvapol na allegro, przysłali mi w niezabezpieczonym opakowaniu, spisaliśmy protokoł z kurierem. Kilka plastrów było nadtłuczonych na rogach, pod spodem był naklejony papier na mozaice, nie można go zedrzeć przed położeniem, więc poprosiliśmy o dosłanie tylko tych kilku uszkodzonych plastrów . Firma je dosłała, ale na tym uprzejmości koniec. Nie sprawdziliśmy wierzchniej strony, gdyż na plastrach była przyklejona folia, którą odkleja się dopiero po ułożeniu mozaiki na ścianie. Okazało sie, że ma ona liczne dziurki w szkanej powłoce i ukruszenia, które po lewej stronie nie były widoczne. Próbowaliśmy je pokryć fugą ale to uwidoczniło dziurki. Firma wypięła się delikatnie mówiąc, argumentowała, że zwroty zgodnie z procedurami reklamacyjnymi, ale na odpowiedzi czekałam 2 tygodnie, tymczasem glazurnik musiał ja skuć, bo było nieładnie. Gdybym domyślała się, że producent ukrywa pod folią wady towaru i do tego przysłał mi wadliwy, poza gatunkiem towar to nie kładłabym tego na ścianę!! Nie kupuje się również glazury dzień przed ułożeniem tylko przynajmniej tydzień, dwa przed rozpoczęciem prac.... Nie odpowiedzieli na moje zapytanie czy przyjmą skute ze ściany kruszywko.... na wymianę, milczeli. Zadzwoniłąm ponownie, tym razem z mężczyzną i chyba właścicielem, poprosił o zdjęcia i protokół ponownie i powiedział, że przekaże szefowi, bo osoba, która wcześniej rozmawiałam juz nie pracuje. Znów końcowym listem przekazano że nie ma mowy na zwrot kosztów i że najwyżej dadzą mi 20% zniżki na ponowne zamówienie. Naprawdę wkurzyłam się, wydaje mi się, że sprawdzali, czy po 2 miesiącach mam jeszcze te zdjęcia i protokoły. To była ta sama osoba, z jakims ruskim akcentem. Nawet jeśli tylko mnie przysłano taki bubelek /??/ to firma powinna zwrócić mi pieniądze i spróbować dogadać się... niestety no cóż pozostało mi tylko podzielić się z wami tym doświadczeniem. Ale wkurzyłam się, że specjalnie przedłużali korespondencję, prosili o protokół kuriera, potem zdjęcia smsem, żeby w końcu napisać, ze muszę trzymać sie regulaminu reklamacji. A to znaczy, 2 tygodnie od zakupu towar powinien być zwrócony. Łącznie straciłam ok. 600 zł, to był tylko pasek pomiędzy inną glazurą. Moze został ktoś oszukany przez tę firmę Anvapol tak jak ja...?? Możemy wspólnie zadziałać aby uzyskać pokrycie strat, czekam na wpisy oszukanych przez tą firmę. Edytowane 3 Sierpnia 2011 przez elafit
dopisek

[neo_m]

Reklama debiutanta Edytowane 25 Kwietnia 2013 przez joliska

[neo_m]

hehe super admin usówa to co mu nie pasuje brawo !!!

[joliska]

Neo_m - polecam ponowną lekturę regulaminu FM... Zwłaszcza punkt 2...