Komentarze do Prostego (życia Jagny i Petera)

[Tom Bor]

nie przyjmuję tego do wiadomości

[rasia]

Jaguśka! Przyszłam życzć spełnienia marzeń w Nowym Roku, a Ty już zdobyłaś półśrodki;) do ich realizacji w starym:lol:! Brawo!

To teraz tylko marz i to wizualizuj;).

[Tom Bor]

Jagna Ty się nie wygłupiaj, Ty daj znać że wszystko u Was OK i to już!

[Tom Bor]

wiesz co to juz nie jest smieszneeeeeeeeeee

[Tom Bor]

[Gosiek33]

zaglądam, zaglądam i się podpinam

 

Jagna, gdzieś przepadła?

[Tom Bor]

ona się ujawni jak się już przeprowadzi a pisklę w kominie będzie na półkach empiku

[Gosiek33]

ona się ujawni jak się już przeprowadzi a pisklę w kominie będzie na półkach empiku

 

nie kracz

[Tom Bor]

odkrakałam , kra kra:P

[Gosiek33]

Jagnaaaaaaaaaaaaaaaa:welcome:

[Aleksandryta]

Cicho babeczki.... Jagna pewnie walczy.....

[Tom Bor]

ale z kim to może pomozemyhttp://emotikona.pl/emotikony/pic/0shoot.gif

[Aleksandryta]

Jak to z kim???? z Ex o kasę. Tak myślę.....Mam nadzieję, że nie mam racji....

[krzysztof5426]

No to : " Pomożecie ? Pomożemy ! " TFU, tfu, na psa urok.

[Tom Bor]

jak do ex łobuza to ja pierwsza jestem!

[lady in red]

Ja też wypatruję Jagusi .

 

Albo przynajmniej Peterka........

[Jagna]

He he, fajne studium kobiecej natury. Najpierw "Jaguś, prroszę..." i "...chociaż słówko...maleńkie" a potem to już "Jagnaaaa, bo w ryj dostaniesz jak się nie odezwiesz!" i buźki czerwone ze złości

Krzysztof, miło mi Rodzynku, w niezły moment wdepnąłeś, co?

Dupa tam. Nie baluję. Ale też nie walczę. Z Pokraka dużych strasznie pieniędzy to nie ma, żeby było JASNE Natomiast dostałam co się należało i Ex nawet jakoś tak bez problemu złożył odpowiednie papiery w sprawie podziału nadpłaty spłaty hipoteki (malutka kwota, ale chodzi o fakt). Cud jakiś. No ale teraz to się nic nie dzieje bo:

1. Zima u nas na wsi jest. Zimno jak cholera. U Was nie? Nie da się nic robić w tych temperaturach, więc tylko patrzymy na ten maleńki Minidomek i myślimy o tym ile roboty nas tam czeka. I na co to? Żeby pomieszkać jak najkrócej, bo trzeba będzie budować dalej. To przygnębiające.

2. Nie ma nadal nowego PZP, więc o pozwolenie nie ma się co starać. Na dodatek pan w gminie jak mantrę powtarza "Pier-wszy-kwar-tał-te-go-ro-ku" po czym przyciśnięty do muru mówi, że w lutym MOŻE będzie wyłożony a od tego momentu to jeszcze jakieś trzy, cztery miesiące. No to wygląda na to, że w gminie naszej kochanej, kwartał trwa z sześć miesięcy. To przygnębiające.

3. Klient rzucił nieopatrznie hasło "Pamiętaj, że termin 1 maja jest OSTATECZNY!" i to takim tonem, że mnie zajeżył i to natychmiast spowodowało u mnie reakcję odwrotną (mam to od dziecka), czyli, że właśnie przestałam się spieszyć. To pewnie głupie.

Tak więc po powrocie z pracy siedzę pod kocem i myślę sobie, o matko, matko ile ja mam roboty.

Wiem, że jak przyjdzie wiosna to się wezmę. Bo to takie naturalne. No i wizja eksmisji mnie pogoni

A u Was też nie piszę, bo na Muratora nie zaglądam. Bo śpię zimowo. Przepraszam

Ale dzięki, że o mnie pamiętacie

[Moose]

3. Klient rzucił nieopatrznie hasło "Pamiętaj, że termin 1 maja jest OSTATECZNY!" i to takim tonem, że mnie zajeżył i to natychmiast spowodowało u mnie reakcję odwrotną (mam to od dziecka), czyli, że właśnie przestałam się spieszyć. To pewnie głupie.

 

Zaraz tam głupie... tyż tak mam fabrycznie...

Trzymiej się i oby do wiosny...

[Tom Bor]

oooooooooooooo jesteś nareszcie, pisklak skończony kochana, bo jak nie budujesz bo sie nie da to chociaż piszesz prawda? Ale powiem ci ze nas przetrzymałaś koncertowo naprawdę, u mnie tez mróz jak cholera, ale do roboty trzeba jechać nie da rady. dobrze ze już jesteś. pozdrawiam http://emotikona.pl/emotikony/pic/papa.gif

[Gosiek33]

W końcu się odezwałaś i się nie przygnębiaj, posiedź z nami troszkę to choć się rozgrzejesz w te mrozy