Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Wiesz co.... Po przemyśleniu.... Nie powściągaj nic. Wal co Ci serce dyktuje. Idź na całość! Tylko daj koniecznie przeczytać. Zanim Cię wywalą na dobre hłe hłe......
  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Może coś bardzo brzydkiego im powiedziałaś? Ja dla moich zawsze jestem miła i mnie lubią. Laurek mi może nie rysują, ale ogólnie sympatyczne jakieś bardziej są niż te Twoje.... Może w przyszłym roku powitaj je transparentem,wierszyk zadeklamuj.... Jak dalej będą wredne, to utłucz, żeby się parszywe geny nie rozprzestrzeniały.

Chyba jednakże pozostanę przy tym ostatnim...:rolleyes::bye:

Przepraszam za ten wpis z filolożkami, ale jakoś tak mi "zapachniało".

Obie bardzo ładnie i lekko piszecie.

Toteż absolutnie nie masz za co przepraszać, bo nikt się tu nie obraził. Wręcz przeciwnie- bardzo to miłe :)

Chyba jednakże pozostanę przy tym ostatnim...:rolleyes::bye:

Ale nie na dzień dobry, tak od razu, ledwo się pojawią. Może miot "Wiosna 2014" będzie sympatyczniejszy....? :yes:

A wogle po cholerę toto żyje? miodu nie robi, roślin nie zapyla, atakuje pszczoły, ludzi i zwierzęta - wystarczy hałas, gwałtowny ruch czy jaskrawe kolory żeby wywołać w nich agresję:mad:

 

"Osy z gatunku Dinocampus coccinellae, składają jaja w biedronkach! To jeszcze nic, na początku osa, składa jaja w pustych przestrzeniach w brzuchu biedronki. Przez 20 dni, larwa żywi się tkanką biedronki, następnie wierci dziurę w jej pancerzu, wychodzi na zewnątrz i tworzy kokon między nogami biedronki. Unieruchomiona biedronka, siłą rzeczy broni siebie i larwy. Jedynie 25% biedronek, wychodzi cało z tej opresji..."

 

w ubiegłym roku miałam 2 gniazda przy samym tarasie, początkowo nie zwracałam na nie uwagi ale w upał robiły się coraz bardziej agresywne aż w końcu przeholowały gdy zaatakowały moją sunię!

"Gdy osa wyjmuje żądło, wydziela specyficzny zapach, który jest dla innych os "zaproszeniem" do ataku."

moje osy zasiedliły krecie korytarze, wystarczyły 2 krecie świece zaaplikowane ciemną nocą by wrócił na taras błogi spokój...

w tym roku coś mnie użarło w łydkę gdy spokojnie szłam chodniczkiem, przez tydzień nosiłam piekącą opuchliznę :eek: następnego dnia została użarta sunia, 2 dni cierpiała... :mad: synuś zlokalizował gniazdo przy samym krawężniku przed wejściem do domu, był upał, osy latały jak wściekłe atakując co się ruszało... nie pozostawiły mi wyboru....

nie liczyłabym że w następnym roku złagodnieją...

 

Edytowane przez Amelia 2
A wogle po cholerę toto żyje? miodu nie robi, roślin nie zapyla, atakuje pszczoły, ludzi i zwierzęta - wystarczy hałas, gwałtowny ruch czy jaskrawe kolory żeby wywołać w nich agresję:mad: (...)

No tak nie do końca. Osy są pożyteczne: usuwają padlinę, zżerają mnóstwo szkodników, których my też nie lubimy (komary!) i nie tak skutecznie jak pszczoły, ale jednak zapylają rośliny, kiedy szukają nektaru. A atakują kiedy się poczują zagrożone.

Fakt faktem, że nigdy nie miałam z nimi przykrych doświadczeń. Jak latają obok to nie opędzam się i nie panikuję. Zostałam użądlona raz w życiu i to kiedy wyciągałam jedną półżywą z basenu. Musiała się przestraszyć, albo pomylić :cool:

 

 

Sympatyczne osy...:no::no::no:

Osica, jak to nie. Spójrz tylko na ten uśmiech. A fryzura jeszcze lepsza!

http://pcdn.500px.net/2719748/022ddea572a7cac815e13ac769f2bf67eb8593b6/5.jpg

A wracając do Twojej łazienki

http://images55.fotosik.pl/68/b5a6c66a693d5228m.jpg

 

 

zmywarka, niestety będzie odstawała, bo to taka nie pod zabudowę jest a nowej sobie na razie nie kupię.

nakleisz sobie na front tapetę w kolorze szafek i będzie ok:cool:

A wracając do Twojej łazienki

 

nakleisz sobie na front tapetę w kolorze szafek i będzie ok:cool:

 

Zmywarkę planuję mieć raczej w kuchni (o czym Ty myślisz Amelio, że Twoja podświadomość robi Ci takie psikusy? :D).

A z tapetą to przedni pomysł :yes:

Helou, ja tylko tak profilaktycznie - względem paska z czcionkami i względem fryzury. Pasek - na szczęście jeszcze mam w stanie nienaruszonym i edytowalnym, a fryzura naprawdę mnie zainspirowała. Skoro nie mogę mieć talii osy, to może chociaż grzywkę? Idę nadrobić zaległości, bo nie wiem, o co się ze zmywarką rozchodzi :confused:
Jagna, zgadzam się, że zmywarka generalnie lepiej sprawdza się w kuchni. Dobra decyzja :) O, AnSi :) Nie mogę Cię pogrubić ani wytłuścić ;) - bo ciągle nie mam paska ! A propos pogrubić i wytłuścić - odkryłam niestety coś , o czym do tej pory nie wiedziałam, że tak lubię. Bierze się maliny, rozgrzewa do gorącości, można dodać trochę cukru. Nawet lepiej, niestety. I taką gorącą breję leje się do pucharka - tak do połowy. Na to wrzuca się loda :), może być tzw. kalipsiak , najlepiej czekoladowy i najlepiej to smakuje tak o 22.00... I jeszcze te,no, migdały. Matko. Mam nadzieję, że wkrótce zabraknie kalipsiaków w moim lokalnym sklepie - w przeciwnym razie szkoda gadać.. To wszystko ze strasu z braku paska.
Zmywarkę planuję mieć raczej w kuchni (o czym Ty myślisz Amelio, że Twoja podświadomość robi Ci takie psikusy? :D).

A z tapetą to przedni pomysł :yes:

 

sorka, tuż przed pisaniem posta dowiedziałam się że moje dziecię oblało drugie podejście z jazdy na prawko:bash:

Helou, ja tylko tak profilaktycznie - względem paska z czcionkami i względem fryzury. Pasek - na szczęście jeszcze mam w stanie nienaruszonym i edytowalnym, a fryzura naprawdę mnie zainspirowała. Skoro nie mogę mieć talii osy, to może chociaż grzywkę? Idę nadrobić zaległości, bo nie wiem, o co się ze zmywarką rozchodzi :confused:

Niezły fryz, nie? Niedługo wszystkie laski będą się strzygły "na osę" :)

Jagna, zgadzam się, że zmywarka generalnie lepiej sprawdza się w kuchni. Dobra decyzja
:)
O, AnSi
:)
Nie mogę Cię pogrubić ani wytłuścić
;)
- bo ciągle nie mam paska ! A propos pogrubić i wytłuścić - odkryłam niestety coś , o czym do tej pory nie wiedziałam, że tak lubię. Bierze się maliny, rozgrzewa do gorącości, można dodać trochę cukru. Nawet lepiej, niestety. I taką gorącą breję leje się do pucharka - tak do połowy. Na to wrzuca się loda
:)
, może być tzw. kalipsiak , najlepiej czekoladowy i najlepiej to smakuje tak o 22.00... I jeszcze te,no, migdały. Matko. Mam nadzieję, że wkrótce zabraknie kalipsiaków w moim lokalnym sklepie - w przeciwnym razie szkoda gadać.. To wszystko ze strasu z braku paska.

Zochna, to jeszcze Cię nie usunęli? To doooobrze. Co do magicznej godziny 22-giej, to pomyśl sobie Moja Droga, że w czasie kiedy Ty wsuwasz swoje lody z malinami (wersja zdrowsza), ileś kilometrów dalej Twoja świetna koleżanka Jagna zanurza dokładnie w tej samej chwili łyżeczkę w swojej, jakże podobnej porcji: lody jakieś, byle białe, nutella (wersja mniej zdrowa) i.... migdały albo orzechy! He he, niezły czad....

Ja u nas w sklepie wykupiłam wszystkie Grycany o smaku białej czekolady (pyyyycha) a teraz wykańczam zapas wanilliowej Zielonej Budki :yes:

 

sorka, tuż przed pisaniem posta dowiedziałam się że moje dziecię oblało drugie podejście z jazdy na prawko:bash:

Drugie podejście? Co to jest drugie podejście? Musi czasem trzeba więcej niż dwa razy. Zda na pewno. Trzymam kciuki.

witam się serdecznie, Jagna Kochaniutka Ty niedługo parapetówkę robić będziesz. Stół w kuchni bardzo pomocny będzie , ponieważ "pisklaka" skończysz przy nim pisać, prawda?!:rolleyes:
Mmmmm... lody z malinami.... mmmm... nie mam :mad:

Jutro nadrobię :yes:

I co? Jedzone było? :)

witam się serdecznie,
Jagna
Kochaniutka Ty niedługo parapetówkę robić będziesz. Stół w kuchni bardzo pomocny będzie , ponieważ "pisklaka" skończysz przy nim pisać, prawda?!
:rolleyes:

Ilonka! :wiggle:Taki był plan. Pamiętałaś......
:hug:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...