Komentarze do Prostego (życia Jagny i Petera)

[Moose]

Jagna gratuluję postępów i pozdrawiam Oś

[Tom Bor]

super ,działajcie dalej a niedługo przeprowadzka

[Tom Bor]

Jagienko hop hop gdzie jestes

[nazwa12]

:welcome:puk,puk dzisiaj odwiedzam forumowe koleżanki:wiggle:

[Tom Bor]

:hug:

[Tom Bor]

Jagna jak Boga kocham skrobnij choć słówko

[anSi]

Jagno, czy ty już na zawsze zamilkłaś na forum? Czarne myśli mnie nachodzą, że to może przez te pionowe dziury, albo w łanach zboża zagięłaś? No gdzie jesteś, gdzie?

[Gosiek33]

Też się o wieści przypominam

[nazwa12]

Jagna siedzi na licytacji dla Nelli,pewnie nie długo coś nabazgrze

[Jagna]

Wróżka czy co? ;)

[rasia]

O! Małpiątko! Buziaki zostawiam:hug:

[Jagna]

Cześć Rasia

[rasia]

Pisz szybko co słychać, zanim znowu znikniesz;).

[Jagna]

Oj tam zamilknę... Przecież co jakiś czas się odzywam tam gdzie trzeba i kiedy trzeba

Napisałam coś tam, troszkę w dzienniku.

[dorkaS]

Jagna, poczytalam, i mam pytanie: czy Ty przypadkiem dostalaś właściwe pozwolenie? W zasadzie lubię pasztetówkę, byłoby gdzie kupić

[Jagna]

DorkaS, "przypadkiem" to dobre słowo

Wszystko jest na ukończeniu, została jedna rzecz do poprawki i jeśli nic po drodze się nie wydarzy to dostanę właściwe Pozwolenie na Budowę a właściwie Rozbudowę. Ale czekamy na powrót map do Wydziału Geodezji a to ma potrwać ok. dwóch tygodni

[rasia]

Nooo... i fantastyczne wieści!!! Dla wszystkich... z gminy, starostwa i okolicznych rolników hodujących świnie;).

[Jagna]

Gorzej dla samych świń. Bo gdybyśmy my z Peterem je naprawdę hodowali, to każda miałaby zapewnione lokum, imię i zakończyłaby żywot śmiercią naturalną

[rasia]

Gorzej dla samych świń. Bo gdybyśmy my z Peterem je naprawdę hodowali, to każda miałaby zapewnione lokum, imię i zakończyłaby żywot śmiercią naturalną

Tego jestem pewna:yes:.

[dorkaS]

Gorzej dla samych świń. Bo gdybyśmy my z Peterem je naprawdę hodowali, to każda miałaby zapewnione lokum, imię i zakończyłaby żywot śmiercią naturalną

 

Chyba Was rozumiem, ja tylko rybę mogę bez oporów do rybiego Manitou wyslać, jakoś tak ośliźgle na mnie patrzą. Ale pasztetówkę to jakoś mogę, normalnie bez najmniejszych oporów.

A z drugiej strony do na świniarnię chyba mniejsze architektoniczne wymagania nakładają, może to nie było głupie rozwiązanie