Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Prostego (życia Jagny i Petera)


Jagna

Recommended Posts

Witaj Jagno!

 

Cieszę się już na Twój nowy dziennik, bowiem bardzo lubię Cię czytać.

 

Bardzo zgrabny domek i muszę przyznać, że podoba mi się bardziej ze względu na ustawność niż Ciepły. Mam oczywiście pytania ;) czy nie myśleliście o rozszerzeniu wiatrołapu w tym sensie, żeby zabudować to, co jest pod daszkiem a tym samym wydłużyć część wewnętrzną czyniąc ją bardziej ustawną. Drugie pytanie dotyczy o rozszerzenie części domku po przeciwnej stronie salonu. Wiem, że każda złotówka się liczy, ale rozszerzenie o 50 cm czasem powoduje, że wszsytko robi się bardziej ustawne.

 

pozdrawiam i trzymam kciuki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

U mnie kominek stoi na początku ściany, tylko po drugiej stronie przejścia:D Wy możecie dać taki z szybkami i z frontu i z boku a dodatkowy plus jego stania w przejściu to to, że grzałby większą część domu bez rozprowadzania ciepła kanałami, czego sama nie robiłam bo to i kosztowne i niepraktyczne np. gdy latem chce się posiedzieć przy ogniu, bo na dole chłodniej a poddasze nagrzane a nie ma możliwości odciąć tych kanałów z ciepłym powietrzem...

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=30697&d=1289912859

 

intymna to raczej sypialnia, otwarty salon wita gości, chociaż nie wiadomo co Wy chcecie robić w tym salonie;) żartuję... sądzę według siebie a ja cierpię na klaustrofobię i muszę mieć przestrzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Dorka! :)

Jeżeli chodzi o wiatrołap, to bardziej myślałam o wydłużeniu go "do środka, czyli tak jakby objąć wiatrołapem jeszcze wejście do kuchni i do kotłowni. Na zewnątrz nie mogę wydłużyć wiatrołapu, bo nie zmieścimy się na działce z przepisowymi 4m od ogrodzenia, ale pomysł fajny. Co do dołożenia centymetrów w salonie, to kuszące.... Ale z drugiej strony planuję wydłużenie dachu nad balkonem, więc całość i tak się wyciągnie mocno do przodu a nie chcę zabierać sobie tyle z i tak małej działki. Z drugiej strony.... Nie zbawi mnie pół metra, a te parę metrów więcej salonu by było... Hmmm.... :cool:

Trzeba będzie pogadać z kim trzeba :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amelia... No to daleko nie muszę szukać, żeby zobaczyć jak to wygląda i działa, dzięki!!! Zaraz sobie obejrzę wszystkie fotki u Ciebie!

Co my chcemy robić w salonie? No wiesz.... Dzieci podrośnięte.... Często ich nie ma..... Wreszcie można spokojnie.... pooglądać telewizję!

Co do przestrzeni, to ja mam teraz trochę odwrotnie. W Podrzutku wszystko jest połączone w całość i jeszcze z bardzo wysokim (do dachu) sufitem. Marzę o niskich, przytulnych pomieszczeniach.... Łaknę ścian, małej sypialenki i wąskiego korytarza.... Musimy tylko wymierzyć tak, żebyśmy się z balkonikami na starość pomieścili ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja pokuszę jeszcze, skoro wiatrołap odpada, to odnośnie tych pięćdziesięciu centymetrów. Ja tego nie zrobiłam, bo architekt mi zapomniał powiedzieć, że w 17% które wolno mi było zabudować na mojej działce zawiera się taras, który i tak w tej wielkości był mi niepotrzebny. A mieściliśmy się z zabudową działki na maksa. A majac te 50 mogłabym sobie upchać prysznic bez kombinowania, przedłużyć szafkę w kotłowni etc. Zawodowa dewiacja, po skończeniu stanu surowego, kazała mi policzyć potencjalny wzrost kosztów, wyszło mniej niż 2% ogólnej inwestycji. Jeśli się robi to w głównej osi budynku, to koszta są niewielkie. Ale cokolwiek zrobisz to projekcik jest bardzo dobry i pakowny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, Dorka, Kusicielko :D Dzisiaj wieczorkiem Cię odwiedzam!

Amelia, z tym chodzeniem z żarciem z kuchni to racja i o tym wiem. Mam na szczęście jeszcze trochę czasu na myślenie, bo kuchnię chcę zamknąć jak najbardziej się da (może ją zamurować? :cool:), ale zostawiłabym wejście z wiatrołapu (zakupy itp,) ale też chciałabym wejście od salonu, bo wiadomo, że tak łatwiej. Okno szczytowe z kuchni wylatuje (to na taras), bo wypada na południe (tak, będę miała taras na południe - wiem, jakie masz zdanie na ten temat :D) a z oknem od południa w kuchni to latem miałabym wrażenie, że mi się masło w lodówce roztopi. Zostanie tylko jedno, od wschodu. Zlewem się kompletnie nie przejmuję. W Podrzutku też tak było w projekcie a mam zlew narożny. Zresztą to Peter będzie robił hydraulikę, więc mu tylko palcem pokażę gdzie co bym chciała. A tak w ogóle, to czytam Twój dziennik i się zachwycam. Jestem dopiero na szesnastej stronie, ale praca mi się skończyła i musiałam jechać do domu. Będę kontynuować czytanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzę, patrzę ale słabo widząca jestem i z takich planów nic nie kumam. Swój własny dom nawet jest dla mnie nieczytelny w planach :( jakoś brak mi wyobraźni

 

Najlepiej byłoby taki na żywca zobaczyć, tylko gdzie :eek:

 

 

 

 

A Szef Ekipy jakoś mi nie przypadł do gustu, nie chce małego robić, to z pewnością znajdziesz lepszego wykonawcę

 

 

zobacz co znalazłam

 

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?126210-domek-prosty-opinie/page2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moose - nie mam wyboru. Samo się jakoś tak toczy. Ja muszę tylko doganiać temat :cool:

Gosiek - kochana :D Szperałam i też to wyszperałam jakiś czas temu. Zresztą na zdjęciu realnego Prostego, wystarczy zakryć część "dom" i zostanie to, w czym mam zamiar przezimować.... :jawdrop: Niezłe, co? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sure - budynek gospodarczy 5x5 wymaga tylko zgłoszenia. Ja mam nadzieję, że zanim wszystko się zakończy (budowa i urządzanie), to w międzyczasie będę się starała o pozwolenie na budowę (na siedlisko, albo już zgodnie z nowym planem, który ma wejść w życie niebawem) i w naszej przyjaznej gminie i równie przyjaznym starostwie, wszystko będzie załatwione jak należy. Mnóstwo działek wkoło jest obsianych takimi bydyneczkami "na zgłoszenie", które nie wiem czy trzymają się dokładnie wymiarów. Ja nie mierzyłam, nikt nie mierzy. Wszyscy czekamy, bo sama gmina walczy o prawdo zabudowy na tym terenie. Kozę można "wypuścić" przez ścianę i dobrze to zabezpieczyć. Ale będziemy gadać o tym z ekipą, zobaczymy co zaproponują.

A skąd wiesz o łagodnej zimie? Obiecujesz?! :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zima to mi tak wychodzi "z doświadczenia", przynajmniej u nas bliżej gór to się sprawdzało, niezbyt cieple lato i łagodna zima szły w parze. No a wczoraj u na s było 12 stopni! Tylko nie wiem, czy to doświadczenie jest przekładalne na warunki dalekiej północy. Ostatnio siostra była u mnie "na wakacjach", skarżyła się, że tutaj to nic z tej pogody nie wie. Nawet zaczęła mówić "u nas to by znaczyło, że dziś nie będzie padało"! :cool:

...hm, ze zgłoszeniem to faktycznie nie problem. Raz nawet w trakcie budowy zdarzyło mi się zapomnieć i czegoś nie zgłosić i przy odbiorze budynku nawet za to dostałam mandat - 50 zł! Czyli do przejścia! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zimy, to niestety znalazłam coś takiego: http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/109187,to-bedzie-bardzo-sroga-zima-w-polsce?page=2 sSa_falltopieces.gif, może na wiosnę ktoś nas odkopie i rozmrozi....

Moose, dzięki.

Sure, ja też raczej optuję za zerową opcją, tym bardziej, że nas jest troje i przyzwyczailiśmy się już do wersji szybki prysznic, bardziej niż kąpiele w pianie. O odległościach nie wiedziałam, dzięki!

A tak a' propos szamba, to właśnie jestem w trakcie kopania dołka pod sławojkę i zrobiłam sobie przerwę. Peter pracuje, mój starszy syn śpi.... Co będę czekać, przynajmniej kondycję poprawię. Dołek mi wyszedł całkiem spory, Peter będzie musiał zrobić wersję z wanną....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sure, mogę Ci pożyczyć mój dołek od sławojki. Bardzo ładny jest. I szambiara nie potrzebna....

Gosiek, ja też się cieszę! Nawet kwestia "skąd my na to weźmiemy pieniądze" przestaje mnie przerażać (bo może nam nie styknąć i na szambo i na studnię i na blaszak i na nowy prąd i na mini-domek z jako takim wyposażeniem...), bo w budowaniu to jakoś tak jest, że te pieniądze SKĄDŚ się biorą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zimy, to niestety znalazłam coś takiego: http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/109187,to-bedzie-bardzo-sroga-zima-w-polsce?page=2 [ATTACH=CONFIG]70233[/ATTACH], może na wiosnę ktoś nas odkopie i rozmrozi....

Nie wiedzą co piszą... mam nadzieję...;)

Mnie straszą, że nie ogrzeję chałupki i że będę marzła, że szparami będzie ciepło zwiewać... ehhhh... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...