Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Prostego (życia Jagny i Petera)


Jagna

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

O, Dziewczyny dziękuję bardzo. Gosiek :).

Muszę doczytać na spokojnie co za cuda ten model działa .

Czy to ma akumulator ? Bo szczęśliwa pani w filmie żadnego kabla za sobą nie ciągnie.

Zaraz też opowiem rodzinie, że sprzątanie w pojedynkę jest bardzo kontuzjo-genne ...

 

W sprawie pani-konserwant - to ja mam jeszcze takie spostrzeżenie, że przed jej przyjściem (rzadkim) muszę posprzątać,

bo jakoś mi tak głupio ją wpuszczać w pełen "żywioł " . I tak coś czuję, że to może trochę bez sensu jest :rolleyes:

 

Jagna, powiedz Peterowi, że AnSi nie wessało fug, niestety. I tu jest kolejny dowód na różnice płci : AnSi czyści fugi szczoteczką do zębów a Peter czyści(łby) zęby parownicą :) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie pań wzmacniających spokój ducha w sprawach sprzątania moje spostrzeżenie jest takie, że niektórym taka na ten przykład parownica powinna wessać język i nigdy nie wypuścić. Chodzące kopalnie wiedzy na tematy ludzko-ludzkie, szczególnie jak trafią na dobrego odbiorcę łaknącego wiedzy o bliskich i dalekich. W tej materii nic od stuleci się nie zmieniło, choć sto lat było bardziej intymnie, bo telefon jakieś głupie były i zdjęć nie robiły.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gumoleum, nawet rustykalne ma jedną wadę - nie przyklejone ma mur-beton do podłoża zatrzymuje pod spodem wszystko co pod niego wcieknie, trochę wody - pół biedy, gorzej jak pies się postara i naleje (zawsze w miejsce łączenia) :sick:

 

 

 

Jest i ustrojstwo do czyszczenia szyb akumulatorowe, ale polecany, wypróbowany model parownicy do czyszczenia gresu jest na przewodzie. Leciutki na kółkach więc nie ma problemu, zawsze można na przedłużaczu pracować. Zresztą pojemność 1l wody nakazuje robić odpoczynek... maszynie. Aby wlać kolejną porcję wody musi ustrojstwo ostygnąć by dał się korek odkręcić (tam jest podciśnienie). Jest model droższy, który ma dwa pojemniki na wodę więc może dłużej na raz pracować, ale sama się nie zagonię do jakiejś katorżniczej roboty... wystarczy :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako użytkowniczka tegoż samego modelu, co gosiek, mogę się jedynie podpisać pod tym, co wyżej. Dodam tylko, że nasza parownica eksploatowana jest intensywnie od 5 lat i ... nadal żywotna. Nie mówiąc o tym, że zwrotna, lekka, niewielka - no istna miss naszej miniaturowej kotłowni (zawsze pod ręką, zawsze gotowa :), bo nigdy nie wiadomo, kiedy kocio-psie tałatajstwo błocka naniesie). Myślę, że warto - będą panie zadowolone :)

 

Aczkolwiek z tymi paniami to trochę na wyrost, bo rzeczone fugi to jednak - muszę się przynać - mój S. szoruje. :)

 

Aaaa..... jeśli o wycieranie po myciu parownicą chodzi - to raczej nie ma takiej potrzeby - poza oknami. Te zawsze jeszcze ścierą do sucha potraktować trzeba.

 

Zochna - też tak mam z panią od konserwacji - przed jej wizytą w popłochu upychałam po szafach to, co na wierzchu i trochę ogarniałam, bo jakoś tak mi głupio. Na chwilę obecną zrezygnowałam z pani:)

Jagno - skoro jest kominek - to można już przed nim zalegnać :) Będą fotki?

Edytowane przez anSi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A znaleźć czystą uczciwą i niedrogą konserwatorkę graniczy z cudem:yes: nie należę do grona parowniczek bo zadowoliłam się zwykłym H2O mopem ale z wszelakimi możliwymi końcówkami i dodatkowymi grubymi frędzlastymi mikrofibrowymi nakładkami i uważam że też jest super! chociaż moja dentystka zatrudniająca w gabinecie różne panie-konserwatorki po 4 zepsutych przez nie takich urządzeniach wróciła do najbardziej znanego paniom udogodnienia - wiadra i mopa:D

Jagna, pokaż swój kominek, w jesienne wieczory ciepełko, trzaskający ogień, winko, ktoś miły obok - cudnie :hug:( tak mi się wydaje;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znacie taki odkamieniacz?

 

kalkhexe

 

kalkhexe.jpg

 

tu jest cudne tłumaczenie

 

Twarda i miękka woda często prowadzi do złogów wapnia. The Kalkhexe, siatki ze stali nierdzewnej z drutu stalowego walczy skalę. Jest bezpieczny dla żywności i może pozostać na stałe w kotle. Wziąć Kalkhexe przez dziobek lub otwieranie pokrywy w kotle. Jeśli woda jest doprowadzana do wrzenia,> kojarzy

nadaje się do kotła wody lub elektryczny podgrzewacz wody ze stali nierdzewnej.

wysokiej jakości stali nierdzewnej 18/10

Wysokość i średnica ok. 28 mm

Zwraca się do 4 czarownic tylko € 0,90

 

wygląda jak zwykła wełna stalowa, ale czy taką ,,zwykłą" można użyć do czajnika?

Edytowane przez Gosiek33
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tłumaczenie boskie. Nie ma jak translator.

 

Starzeję się, uległam reklamie. Właśnie patrzę gdzie to cudo kupić.

 

Gosiek, czy są jakieś wskazania, żeby kupić model o innym numerze, czy ten jest wystarczający? Jeśli wiesz to podziel się, uniknę męki wybierania,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znacie taki odkamieniacz?

 

kalkhexe

 

[ATTACH=CONFIG]220351[/ATTACH]

 

 

nadaje się do kotła wody lub elektryczny podgrzewacz wody ze stali nierdzewnej.

 

:D mój kocioł wisi pionowo, ma komorę zamkniętą tylko rurki od wody wchodzą i wychodzą od dołu, niby jak miałabym to cudo do niego włożyć a potem jeszcze i wyjąć do mycia?:o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D mój kocioł wisi pionowo, ma komorę zamkniętą tylko rurki od wody wchodzą i wychodzą od dołu, niby jak miałabym to cudo do niego włożyć a potem jeszcze i wyjąć do mycia?:o

 

A ma dziobek? W instrukcji napisane, że jak nie przez pokrywę to jedynie przez dziobek zostaje :) Ale hexe=czarowica, może wystarczy postawić obok i sama sobie poradzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy ten odkamieniacz, ale rzeczywiście jak czarownica, bo dla mnie to absolutna tajemnica jak to ma zadziałać ??? Może chodzi o to, że skoro to czysta stal, to na niej się będzie osadzało, a nie na ściankach kotła? HOKUS POKUS

 

Znacie ściereczki do okien, po których użyciu nie trzeba szkła wycierać do sucha? Bez detergentów. Zero smug i mięśnie nie bolą :yes:

Pierwsze kilkanaście lat temu dostałam z Niemiec. Potem kupowałam Viledy i Jana Niezbędnego. Po użyciu do pralki, suszę i gotowe do ponownego użycia. Służą latami, nie do zdarcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, że znam :yes: Moja najstarsza ma ponad 20 lat i służyła głównie do... mycia Malucha pod blokiem. Tam nie wolno było myć samochodów, więc brałam tylko cud ściereczkę, małe wiaderko wody i nie chlapiąc w koło zmywałam cały tłusty brud z samochodu. Potem szarym mydłem prałam to cudo. Do dziś mi służy - jest najlepsza z całego stada różnych, tańszych. Myję nią całą łazienkę, tylko szybę na koniec przecieram ,,młodą" ściereczką do szyb ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaką parownicę masz? Tę samą co dziewczyny wyżej?

:yes:

 

Czy to ma akumulator ? Bo szczęśliwa pani w filmie żadnego kabla za sobą nie ciągnie.

 

Zaraz też opowiem rodzinie, że sprzątanie w pojedynkę jest bardzo kontuzjo-genne ...

 

Ad1 Sądząc po reklamie to i kawę tudzież zimne piwko z lodówki powinno podawać ale nie... NIESTETY... kabel jest mankamentem... za krótki i albo przepinanie albo przedłużacz :(

 

Ad2 Sprzątanie w pojedynkę szkodzi zdrowiu a nawet życiu :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...