Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Jagna jak ja Cię rozumiem, nie chciałabyś widzieć jak ja wyglądam po skończeniu koszenia, a mam co kosić 3000 m i jeszcze sobie sama zrobiłam slalom gigant krzaczkami i drzewkami.

czasami się zastanawiam czy wchodzić do domu czy może lepiej wężem na podwórku prysznic zrobić:lol2:

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tak więc zaczęłam się interesować manicure hybrydowym. Coś dzwoni? Wygląda naturalnie jak zwykły lakier, ale trzyma się nawet dwa tygodnie i błyszczy, lśni, bez zmian mimo prania, zmywania itd. Mam kontynuować czy temat znacie od dawna tylko ja taka nieobyta jestem?

Znam sprawę ale ja nakładam na swoje żel ( 1-2 warstwy, bo mi się łamały) a na to maluję zwykłym lakierem i utwardzaczem, trzyma mi się 2-3 czasem 4 tygodnie bez problemu :yes:

Hybrydy nie robiłam ale siostra robi i jest zadowolona:yes:

 

Moja koleżanka robi od roku i jest zachwycona stanem swoich paznokci, więc może i mi się poszczęści.

Jak dobrze robiony to nie powinno być problemów :)

 

Ha! Wiedziałam, że nie wiedziałam! Fantastyczne! http://www.pic4ever.com/images/banana2.gif Dzięki!

Tak, ja z kolei rękawiczkowa jestem strasznie. Nie umiem nic robić przy sprzątaniu czy ryciu w ziemi bez nich, zachowuję się jakby wszystko parzyło. Za to bez oporu klękam, siadam czy wręcz leżę przy pieleniu i wracam do domu wytytłana cała, łącznie z włosami, które odgarniam czarnym od ziemi przedramieniem....

Rękawiczki chirurgiczne do prania, sprzątania, mycia garów i inszych prac ogrodowych...:yes:

Jagna jak ja Cię rozumiem, nie chciałabyś widzieć jak ja wyglądam po skończeniu koszenia, a mam co kosić 3000 m i jeszcze sobie sama zrobiłam slalom gigant krzaczkami i drzewkami.

czasami się zastanawiam czy wchodzić do domu czy może lepiej wężem na podwórku prysznic zrobić:lol2:

Myślę, że chciałabym widzieć :yes:

Moim "konikiem" jest przesadzanie. Przesadzam oczywiście z bryłą ziemi, którą to następnie przytulam czule do piersi, potem się okazuje, że wykopany dołek jest za mały, więc odkłam tę biedną roślinę i na kolanach powiększam, często gołymi rękami..... i tak dalej i tak dalej. Nie lubię też podlewania, bo wąż owija się dookoła mnie, oczywiście często ubłocony, bo targałam nim po niezarośniętej części działki, więc mokry i brudny ciągle odwijam z nóg, pasa, albo i głowy.... Wiem żei Ty i większość z Was dobrze to zna, bo to ogólnie agresywne stworzenia są. A jeszcze taki kawał działki?! Ja mam połowę z tego, więc mogę sobie tylko wyobrazić.... Tym bardziej, że dziennika nie prowadziłaś.... :(

Znam sprawę ale ja nakładam na swoje żel ( 1-2 warstwy, bo mi się łamały) a na to maluję zwykłym lakierem i utwardzaczem, trzyma mi się 2-3 czasem 4 tygodnie bez problemu :yes:

O proszę. A odrosty są widoczne, czy uzupełniasz?

Hybrydy nie robiłam ale siostra robi i jest zadowolona:yes:

Słowo daję, przeczytałam "Hybrydy nie robiłam BO siostra robi i jest zadowolona". Pomyślałam, że musisz bardzo nie lubić swojej siostry.... http://www.pic4ever.com/images/20.gif

 

 

Jak dobrze robiony to nie powinno być problemów :)

Amen. Będę się starać.

 

 

Rękawiczki chirurgiczne do prania, sprzątania, mycia garów i inszych prac ogrodowych...:yes:

Jak mi jakoś bardzo zależało na czystych łapach na wieczór, to zakładałam cienkie takie, chyba silikonowe a na to ogrodnicze. Ręce były czyste, tylko gorąco zdziebko...

A to ći zdradzę mój patent na przesadzanie wykopuję delikwenta i do wiadra wkładam i we wiaderku podróż w nowe miejsce odbywa:D a czasami nawet taczką się przejedzie:lol2:

No właśnie. Na tym polega problem, że u mnie przeważnie to jest pełen spontan. Działam szybko, w amoku, zanim zapał ze mnie uleci. Jakbym miała iść po taczkę czy wiadro.... To by uleciał... :)

odpadłem z dyskusji .... nic nie kumam ;)

:)

Nie wolno się tak szybko poddawać.

A co by tu dla Ciebie.... Peter jutro nagrywa z Anką. Wszystko na setki. I ja tu nie wiem na przykład o co chodzi, ale jak on mi o tym mówi, to kiwam głową jakbym wiedziała. Wiem, że nie chodzi o wódkę....

O proszę. A odrosty są widoczne, czy uzupełniasz?

 

Słowo daję, przeczytałam "Hybrydy nie robiłam BO siostra robi i jest zadowolona". Pomyślałam, że musisz bardzo nie lubić swojej siostry.... http://www.pic4ever.com/images/20.gif

 

 

Jak mi jakoś bardzo zależało na czystych łapach na wieczór, to zakładałam cienkie takie, chyba silikonowe a na to ogrodnicze. Ręce były czyste, tylko gorąco zdziebko...

Ad 1 co 4-5 tygodni uzupełniam, robię sama, cieniutko coby właśnie nie generować pracy której w sumie nie lubię... ALE ZADBANE PAZURY MIEĆ LUBIĘ... sprzeczność ;)

Ad 2 siostrę nawet lubię :lol2:

Ad 3 No gorąco ale cóż robić...:confused:

odpadłem z dyskusji .... nic nie kumam ;)

:)

 

No właśnie. Na tym polega problem, że u mnie przeważnie to jest pełen spontan. Działam szybko, w amoku, zanim zapał ze mnie uleci. Jakbym miała iść po taczkę czy wiadro.... To by uleciał... :)

Skąd ja to znam...:rotfl:

ja uprawiam malowanie klasyczne - w ogóle nie miałam pojęcia o hybrydowym :rolleyes:

Ile to się człowiek dowie pożytecznych rzeczy z forum budowlanego :)

Przy tym klasycznym to mam takie czerwone kreski na różnych domowych sprzętach.

Czuję, że dołączę do klubu hybrydowego :)

 

Ogród to moja porażka - tak że nie będę się za dużo wypowiadać. Ja głównie spontanicznie przesadzam :lol2:

 

 

Jak mi jakoś bardzo zależało na czystych łapach na wieczór, to zakładałam cienkie takie, chyba silikonowe a na to ogrodnicze. Ręce były czyste, tylko gorąco zdziebko...

 

 

Też tak robię.. jak nie zapomnę ;)

To ja z Gwoździkiem usiądę sobie gdzieś cichaczem i przeczekam te hybrydy i lakiery ....

 

 

 

Gwoździk, posuń się trochę, kawę w termosie mam ....

Cuda mogą się wydarzyć

jeśli uwierzysz

a nadzieję chociaż jest krucha

trudno zabić

któż wie jakie cuda

możesz otrzymać

kiedy uwierzysz

 

SPOKOJNYCH, RADOSNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA,

BUDUJĄCYCH ROZMÓW PRZY WIGILIJNYM STOLE,

UDANYCH SPOTKAŃ Z RODZINĄ I PRZYJACIÓŁMI,

ŻYCZLIWEJ PAMIĘCI O TYCH, KTÓRZY SAMOTNI, STARZY, CHORZY LUB DALEKO....

Gwoździk tradycyjnie ... jak co roku w swoim przebraniu ... życzy Wesołych Świąt

http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/dodatki/baBw-na-perk.gif

Gwoździku, jak dynamicznie :) To chyba Cicha Noc ;) :)

 

Jagno & Company - pięknych, radosnych, rodzinnych Świąt.

I dalszych wymarzonych postępów budowlanych. I spełnienia marzeń kilku.

I w ogóle miłości, wolności i niepodległości ! :)

 

kartka2.JPG

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...