Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Samodzielna budowa domu


dyczko0

Recommended Posts

Stary dom zostaje, bo jeszcze mama z bratem będą tam mieszkac, a na przyszłość planujemy obniżenie go o strych i piętro i zostawienie któremuś z dzieci.

Z moich skromnych wyliczeń i kosztorysów wychodzi, że kasy powinno nam styknąć tym bardziej, że jest jeszcze trochę vatu do odzyskania który również zostanie włożony w dom.

Do wiosny planujemy zakończyć wszelkie formalności papierkowe i mamy nadzieję powoli zaczynać na wiosnę z robotami ziemnymi i fundamentami, jeśli szczęście pozwoli zrobić SSZ do jesieni i powoli przez zimę sobie wykańczać w środku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie i na pełnym luzie sie da za te kwote zamieszkać...w dodatku jesli chcesz budowac systemem gospodarczym i wiekszosc wykonac własnymi rekami,dodatkowym atutem jest to ze teraz ceny materiałów po solidnym targowaniu w hurtowniach sa naprawde niedrogie...buduj i sie nie przejmuj.pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Witam.

Da się i to bez najmniejszego problemu.

Ja wybudowałem systemem gospodarczym (parter + poddasze mieszkalne) ok. 220m2 za ok. 135 k.zł (prowadziłem sobie w excell zestawienie wszystkich materiałów). Dokładniej z robocizną to miałem opłaconego majstra, który ze mną pracował od początku do końca (we dwóch tylko na równorzednych zasadach). Zacząłem w marcu 2010, a skończyłem w pierwszym tygodniu listopada 2010 (stan surowy otwarty - zabity dechami). Jedynej rzeczy której nie zrobiłem sam to pokrycie dachu blachodachówką + orynnowanie (zrobiła to ekipa).

Materiały wszystkie kupiłem zimą żeby było taniej (Bloczki betonowe, H+H 24 i 12, zbrojenie, cały strop - inne rzeczy w trakcie budowy chociażby cement, wapno etc.).

Reasumując da się - ale ile się ocharowałem to tylko ja wiem (od 6 z rana do zachodu słońca, a czasami nawet przy żarówce wieczorem skręcając zbrojenie lub docinając H+H żeby mieć już gotowe na następny dzień). Robota od poniedziałku do niedzieli (żeby nadgonić stracone dni jak deszcz nie pozwalał pracować, lub dni stracone na zakupy różnych rzeczy - bo przecież musisz sobie sam liczyć ile czego potrzebujesz i robić zakupy na bieżąco). Robota wychodzi bokiem, ale jak się chce zaoszczędzić (lub kogoś nie stać) to się da. Życzę wytrwania. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...