Dom w jabłoniach

Bhm · 5 Sierpnia 2011

Witam, próbowałam prowadzić dziennik "w nowej wersji" ale czytając dzienniki osób które prowadziły go w tej starej formie zdawałam sobie sprawę, iż ta forma jest dużo czytelniejsza, więc szukałam aż znalazłam jak to zrobić i ...

Po przydługim wstępie przedstawię głównych bohaterów tj. rodzice Paweł & Agnieszka, dzieci Ola & Krzyś, i jeszcze jeden domownik piesek Fenek. Mieszkamy w samym centrum Łodzi, w dość głośnej okolicy gdzie życie toczy się niestety nie tylko w dzień.

Decyzja by zmienić miejsce zamieszkania dojrzewała bardzo powoli, ale najważniejsze iż w końcu została podjęta, i zaczęło się szukanie działki, na przedmieściach lub też w okolicy Łodzi. Po lekturze fachowej prasy, i przejrzeniu niejednego forum, zakup działki miał być przemyślany a działka sprawdzona pod kilkoma względami :

- jak są zaplanowane autostrady

- odległość od komunikacji miejskiej,

- okolica czy w pobliżu jest planowana budowa domków jednorodzinnych, a może "za płotem" ma powstać lub już się buduje centrum handlowe itd.,

- wgląd w plany zagospodarowania gminy,

- jak wygląda sprawa z mediami, (woda, gaz, prąd, kanalizacja)

- jak wygląda wsiąkanie wody po dużych deszczach, lub po zimie.

itd., itd., dużo tego było, a jak przyszło co do czego to z 10 warunków - 7 może było spełnionych - tych najważniejszych.

I tak w maju 2010 zakupiliśmy działkę w Ksawerowie i zaczynamy temat budowy własnych 4 ścian. Na działce oprócz traw i drzewek nic nie ma, prąd ma być w tym roku, gaz za rok, woda za 3-5 lat. Lecz nie zrażamy się tym.

Bhm · 5 Sierpnia 2011

Generalnie oboje jesteśmy zieloni w temacie budowania, choć życzliwych wokół nas nie brakuje, takich co już dawno się wybudowali, i tych co się budują. Projekt domu będzie indywidualny, nasz miły architekt pracuje z anielska cierpliwością, wsłuchując się w nasze potrzeby i przenosząc to na papier tak więc nasza wspólna wizja domu zaczyna nabierać rumieńców.

Do tej pory załatwiliśmy wstępne warunki zabudowy, mamy z elektrowni papier dla architekta i wstępna umowę na przyłącze, czeka jeszcze gazownia.

No i pan geodeta też, się wykazał - był na miejscu - trochę marudził, że było mokro ale słupki wbił, pomalował, mapkę podarował, i życzył dużo szczęścia.

Teraz czas upolować jakiegoś dobrego geologa, i ogrodzić to pole, dobrze by było siatką to oblecieć.

Bhm · 5 Sierpnia 2011

Jest już płot [03-11-2010 ]

Długo to trwało ale w końcu się zmobilizowaliśmy i ogrodziliśmy, koncepcja jak ma wyglądać dom też szczęśliwie zamknięta, teraz czekamy na poskładanie papierów i zgodę na budowę, może się uda w tym roku ruszyć z fundamentami.

Poniżej widoczek zimowy http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=68741&d=1312582719

Edytowane 5 Sierpnia 2011 przez Bhm
poprawa zdjęcia

Bhm · 5 Sierpnia 2011

Kosztorys [18-02-2011]

Papiery w urzędzie nabierają mocy prawnej, a my w tak zwanym czasie pokusiliśmy się o kosztorys tego naszego cacka... no i nas z lekka zszokowała cena netto "maleństwa". Damy jeszcze przedmiar do wykonawcy niech nas dobije, a potem będziemy się zastanawiać co z tym dalej robić, choć ja osobiście mam pomysł by przerobić go z tego poddasza użytkowego na parterówke. Wspólnie doszliśmy do wniosku, iż lepiej takie decyzje teraz podejmować, niż później się obudzić z ręką w "nocniku" i się zatyrać byle dom postawić .

Dziś dostaliśmy pozwolenie [11-04-2011]

Tak jak w temacie, dokładnie w rok, od podjęcia decyzji o zakupie tej ziemi, uzyskaliśmy pozwolenie na budowę - teraz 2 tygodnie na uprawomocnienie i możemy składać kolejny projekt - tym razem zamienny ...

Tak z nowości to mamy już na działce postawione

1. drewniany domek narzędziowy - który spełnia rolę altanki.

2. garaż blaszany odkupiony od miłej koleżanki z forum ( jako ciekawostkę podam - iż podczas ostatniej wichury w ubiegły czwartek garaż był uprzejmy lekko pofrunąć i położyć się dachem w dół),

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=68738

Bhm · 5 Sierpnia 2011

Poszukujemy wykonawcy [10-05-2011]

Projekt zamienny nabiera mocy w urzędzie. Podjęliśmy decyzję, iż zmniejszamy o 85 m - nasz domek - garaż będzie 1 stanowiskowy + wiata na drugie auto, i gabinet szanownego małżonka zajdzie się na pięterku nad tym garażem. Niby nie za dużo zmian a jakie oszczędności jak się to przeliczy na pieniążki.

Tak ma wyglądać po obcięciu tych kilku metrów.

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=68742&d=1312582929

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=68743&d=1312582931

Bhm · 5 Sierpnia 2011

I nawiązując do tematu, nasz drogi wykonawca okazał się super drogi, drugi był uprzejmy podjąć się innej budowy i tak jakby zostaliśmy na lodzie. Co prawda dziś przepuściłam atak na forum - polecane usługi i zasypałam ludzi pytaniami o ich "polecanych" wykonawców. Liczę po cichu na cud , i że uda nam się ruszyć z tą budową w tym roku.

Na osłodę piękna wiosna na naszym kawałku ziemi .

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=68744&d=1312583154

Bhm · 5 Sierpnia 2011

Mamy wykonawców [02-06-2011]

Hm po pewnych poszukiwaniach i przy pomocy miłych ludzi z forum, (odpisali na te moje e-maile) mamy umówioną ekipę od fundamentów do dachu i następną która nam dachem mury przykryje. No i kierownika budowy.

Po lekturze wielu dzienników na forum liczę na kolejny cud, - że i nam się uda nie osiwieć całkiem przy tej budowie.

Decyzja- projekt zamienny [14-06-2011]

Dziś był dla mnie ważny dzień, skończyłam tułaczkę po urzędach. Pani w starostwie podbiła mi decyzję na projekcie zamiennym - całe 14 dni na to czekałam, szybciutko zalegalizowałam dziennik i zawiozłam powiadomienie o zaczęciu prac do Inspektoratu Nadzoru Budowlanego.

Od przyszłego tygodnia wchodzą na plac panowie z Pabianic -i nie ściemniam po prostu nie mogę się doczekać. W sobotę orientacyjnie wyznaczymy gdzie będzie budynek i niech zdejmują humus.

Bhm · 5 Sierpnia 2011

Działamy na działce działamy

Na dzień dobry panowie musieli się zmierzyć z naszym gruntem który do super przyjaznych nie należy. Pan operator nie zbyt dużej kopareczki poskrobał humus tak z 20 cm w głąb i się poddał, ale wieczorkiem z pomocą mocniejszego sprzętu humus został zdjęty należycie, a cuda jakie panowie wykonywali na swoich maszynach na długo zostaną w pamięci

Przyjechała pomoc - i musiała sobie sama dać radę z "zejściem"

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=68732&d=1312581191

Przybyli geodeci

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=68739&d=1312581209

i zaczęło się kopanie zupełnie na serio, po jednym dniu wyglądało to tak

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=68735&d=1312581199

Edytowane 21 Kwietnia 2013 przez Bhm
korekta