Marcinowaty 06.08.2011 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2011 Cześć, Mam na imię Marcin. W zeszłym roku kupiliśmy z Żoną, Mariolą mieszkanie w bloku. Finanse pozwalały nam tylko na takie rozwiązanie. Dzięki dobremu doradcy finansowemu dostaliśmy kredyt na mieszkanie z dopłatą" Rodzina na swoim". Pan Łukasz z Piły był tak uprzejmy i pomocny że wszystkie formalności załatwił za nas. Papiery złożyliśmy w grudniu 2008 roku. W styczniu 2009 dostaliśmy pozytywną odpowiedz. Mieszkanie przejęliśmy w kwietniu 2009 roku. Od tego czasu zaczął się remont który trwał do grudnia 2009 roku:p Czemu tak długo? Głównie finanse. Większość, bo 90 % prac wykonałem sam. Dodam że zaczynając miałem liche pojęcie o gipsowaniu ścian , o gładziach, podłogach, itp. Niestety nie zachowały się zdjęcia mieszkania od razu po kupnie. Pamiętam tylko że w dużym pokoju były zmęczone tapety z innej epoki i wykładzina dywanowa na podłodze z linoleum o których nie będę się wypowiadał. Plastikowe okna z drzwiami balkonowymi firmy „M&S”, parapet z konglomeratu ala marmur i w bardzo dobrym stanie grzejnik płytowy (niemiecki jakiś). W małym pokoju ściany wykończone były regipsami (12,5 mm) na których była tak znienawidzona tapeta. Na podłodze były panele. Okna również „M&S” i podobnie parapet i grzejnik. Przedpokój również wykończony był artystycznie regipsami (9 mm) i tapetą. Dodatkowo na suficie były panele sufitowe i plafon halogenowy. Jedynie na podłodze były warte uwagi kafle, które zostały. Kuchnia z góry na dół okafelkowana przez szpeca. Cóż póki co musiało zostać, ale.. Łazienka cała w kafelkach, część w lustrzanych. Zostały. Jedyne co zostało tam wymienione to wanna, i doprowadzony do ładu sufit, na którym też były panele z jakiejś dykty. Remont zaczęliśmy od wywalenia wykładziny dywanowej i linoleum które łatwo odeszło. Następnym etapem było mozolne zdzieranie tapet ze ścian w dużym pokoju. Skubane mocno się trzymały. Kolejnym etapem była walka z regipsami które zostały całkowicie usunięte. Sporo tego było. Dzięki temu dowiedziałem się co ukrywał mały pokój, który kiedyś był kuchnią Niestety wykonanie nowych tynków trochę mnie przerosło i postawiłem na.. regipsy . Nawet nie wiecie jaką męką było wniesienie na pierwsze piętro po wąskiej klatce 10 płyt regipsowych. Poprzednie płyty były przyklejone na klej. Tym razem na klej …… przyklejone zostały tylko te płyty które nie mogłem położyć na stelażu z powodu usytuowania futryny lub parapetu. Następnie mozolne kucie i wymiana tynku na jednej ze ścian z powodu jego stanu i poprawki murarski w przedpokoju. Była też przeróbka instalacji elektrycznej na nowocześniejsze zabezpieczenia. Musiałem też nauczyć się kładzenia gładzi, co dłuuuuuugo trwało i wymagało dużo poprawek i szlifowania. Malowanie to było jak wisienka na torcie Szwagier ułożył panele w małym pokoju, a ja jako zdolny uczeń, na drugi dzień w dużym. W między czasie wymiana wanny (stara okazała się 100 kg kolosem. Nowa ze stalowej blach ważyła może z 15 kg.), wywalenie futryny do dużego pokoju z robienie przejścia. Wszystkie kąty wzmocniłem kształtkami ponieważ zawsze mi się marzyło żeby mieć równiutkie i ostre krawędzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alana 06.08.2011 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2011 no to moze jakieś teraźniejsze foty jak już na forum zajrzałeś Szkoda, ze nie macie zdjęć mieszkania zaraz po zakupie, uwielbiam porównania przed i po Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisa222 06.08.2011 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2011 Buuuuuuuu..... a gdzie foty ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcinowaty 09.08.2011 18:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2011 (edytowane) Tak wyglądał duży pokój po uprzątnięciu podłogi i tapet. Natomiast te dwa zdjęcia obrazują z czym iałem do czynienia podczas zmagań z małym pokojem. Tzn. po zdjęciu starych płyt g-k. A tu podczas montażu nowych. To był wazny moment, ponieważ nie musiałem oglądać już tych okropnych ścian. Edytowane 12 Sierpnia 2011 przez Marcinowaty dodatkowe zjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcinowaty 12.08.2011 18:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2011 Niestety nie mam zdjęć z gipsowania dużego pokoju, i przedpokoju, ale zaprezentuje chociaż malowanie. Tu malowanie małego pokoju, bezpośrednio na płytach g-k pomalowanych wcześniej gruntem. W sumie to polecam użycie wcześniej farby np. śnieżka grunt, bo malując bezpośrednio na g-k musiałem malować 2 razy wałkiem. Duży pokój. Trzy ściany są zielone, a jedna inna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcinowaty 24.08.2011 16:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2011 Po malowaniu przyszedł czas na panele:stirthepot: Takie same są też w dużym pokoju. W małym kład szwagier, ja się uczyłem. W drugim pokoju kładłem sam, bez pomocy, na drugi dzień Niby nic specjalnego, bo AC3 i 6 mm grubości. Ale cena była niska, czego nie mogę powiedzieć o jakości! Przedpokój pomalowany dekoralem malinowym. W trakcie malowania wyszło że pomalujemy ściany i sufit na jeden kolor. Pomysł kochanej żonki:hug: Plafon halogenowy po dokładnym oczyszczeniu i doprowadzeniu do stanu używalności został wykorzystany ponownie. To tyle na dziś wspomnień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcinowaty 29.08.2011 17:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2011 (edytowane) To by było na tyle z grubsza:cool: Niedługo czeka mnie mała robótka w kuchni, mianowicie wykucie nawiewu do pieca gazowego. W późniejszym terminie mały remont balkonu i kuchni, ponieważ kafelki już są tam nie pierwszej młodości. Ale póki co to.. Kuchnia, podczas montażu nowych mebli. Na wiosnę planuje zająć się balkonem. Nowe zdjęcia wkrótce. Edytowane 16 Września 2011 przez Marcinowaty dodatkowe zjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcinowaty 06.10.2013 19:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2013 (edytowane) Właśnie dobiega końca 2013 rok i w końcu doczekałem się płytek na balkonie Położyłem je sam. Używałem kleju Atlas plus, fugi atlasa ora silikonu tej samej firmy. Do zagruntowania powierzchni użyłem Cerplast. Jak na pierwszy raz wyszło pozytywnie. Wcześniej wyczyściłem solidnie barierke z rdzy, pomalowałem farbą typu minia i chlorokauczukiem. Przy okazji porobiłem takie o to uchwyty na skrzynki kwiatowe W planach malowanie całego mieszkania, zmian parapetu na klinkierowy, tego na balkonie, no i cały czas aranżacja balkonu. Edytowane 7 Października 2013 przez Marcinowaty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisa222 06.10.2013 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2013 Ostatni wpis był bardzo daaaaaawno temu.... dobrze, że temat subskrybowałam..... szkoda tylko, że załączniki się nie ładują i przez to nie widać fotek Gdybyś mógł to poprawić byłoby świetnie Zresztą dodaj więcej zdjęć.... po tak długim czasie nam się należą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcinowaty 07.10.2013 13:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2013 Nie sądziłem że ktoś się interesuje Miłe. Będę częściej coś wrzucał w takim razie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisa222 07.10.2013 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2013 My też wszystko sami robimy i balkon również.... musieliśmy poprawiać po fachowcach, wyrównywać i takie tam ale wyszło dobrze i się trzyma No to czekam na więcej zdjęć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.