kociamber34 08.08.2011 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2011 Witam. Wiem, że już trochę było pisane o przeprowadzkach z kotami, ale nie znalazłam podobnego problemu.Przeprowadziłam się z kotką półdziką - tzn. mieszkającą z nami na kolonii, przebywającą większość dnia, czasem noc na dworze, łowiącą itd. na inną wieś, gdzie jest ściślejsza zabudowa, a na terenie pomieszkują sobie dwa kocury.Po tygodniu zamknięcia w domu by się oswoiła zaczęliśmy ją wypuszczać na króciutko, pod naszym okiem. Wczoraj wymknęła się z domu i nie mogliśmy jej znaleźć, dopóki nie usłyszeliśmy przeraźliwego kociego krzyku. Dopadł ją jeden z kocurów i ostro poturbował. Na szczęście od razu wybiegliśmy więc zwiał.Czy mimo, że wybraliśmy wiejską lokalizację ze względu na kota będziemy skazani na trzymanie jej w domu? Ktoś miał podobną sytuację i może nam poradzić co powinniśmy zrobić?Kotka jest sterylizowana, ma dość silny charakterek, mieszkała wcześniej z psami i jakoś sobie radziła, sytuacji z kocurem nie przewidzieliśmy i nie wiemy co dalej robić?dzięki za wszelkie wskazówki. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Apsik77 09.08.2011 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2011 Niestety na poprawę sytuacji raczej nie ma co liczyć. Kocury pewnie pełnojajeczne mają swoje terytorium na które wkroczyła wasza kotka więc dostała nauczkę i bedzie ja dostawać za każdym razem kiedy któryś z kocurów spotka ją w swoim rewirze. Jedyne co możecie zrobić w takiej sytuacji to ogrodzić posesję w taki sposób żeby kotka nie mogła się poza nią wydostać. Wtedy będzie bezpieczna i nie będziecie musieli zamykać jej w domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANNNJA 19.09.2011 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2011 Witam, mam kilka kociaków, miałam 2 przeprowadzki, spokojnie, nie panikujcie, daj jej i sobie trochę czasu na poznanie terenu i "wyrobienie sobie pozycji w hierarchii kociej"u nas kocurek po 3-4miesiącach od wprowadzki dostał lanie od innych, albo sam lał innych...., od tamtej pory jest spokój, ale ja swoje kocury wypuszczałam już po 2-3dniach w domu i obserwowałam gdzie chodzą i też chodziłam za nimi i po przechadzce z powrotem do domu, zresztą koty mają wrodzony instynkt, same z siebie tez na początku nie chodzą daleko od domu, po tygodniu już nie zwracałam uwagi gdzie chodzi, a i sam zaczął się dalej zapuszcząć... gorsze niebezpieczeństwo tworzą auta która szybko jeżdzą niż inne koty !- i raczej na to zwracaj uwagę..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 19.09.2011 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2011 Ale kotka sterylizowana zawsze będzie najnizej w hierarchii . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorinia 17.10.2011 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 Witam! ja posiadam kota i kotkę,kot przyszedł do domu jak miał 7 tygodni,mieszkaliśmy wtedy w bloku,więc nie było mowy o wychodzeniu na dwór,ale kotkę przygarnęliśmy mieszkając już na wsi,miała ok.2 lata,została wysterylizowana i nie wychodzi na dwór,nie ma z nią problemu.Koty wychodzą sobie tylko na balkon pooglądać świat:).Jak wyprowadzałam mojego kocura na spacer na smyczy to po jakimś czasie złapał świerzb uszny i był problem,teraz boję się tych chorób i koty siedzą w domu.dobrym rozwiązaniem są dwa koty,nie nudzi im się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.