Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Sami budujemy z162 :)


Recommended Posts

O dachu :evil:

Nic nie ruszone, znów błędy, wykonawca się obraził i przepadł czyli walka wciąż trwa :evil:

Teraz muszę dać mu trochę czasu może jak ochłonie to wróci :x Ale niestety wiąże się to z tym że tygodnie mijają a my ciągle bez dachu. :bash:

 

 

Jutro mają być okna :lol2:

Ale się cieszę.

 

My nadal budujemy ścianki działowe. Już prawie skończone :D Ale że prawie robi dużą różnicę to pewnie jeszcze kilka wieczorów przy nich spędzimy. Bo niestety weekendy takie krótkie :(

 

A tyle było zrobione dziś rano, teraz jest więcej ale jest też CIEMNO !

 

Widok na sypialnie z przedsionka

 

http://img708.imageshack.us/img708/3964/zdjcie0060p.jpg

 

Szafa na korytarzu

 

http://img831.imageshack.us/img831/2767/zdjcie0061a.jpg

 

Schowanko :D:D:D

 

http://img511.imageshack.us/img511/1166/zdjcie0063v.jpg

 

Nasza koza i widok na kuchnie ( i na Przemka trochę :razz:)

 

http://img821.imageshack.us/img821/3127/zdjcie0068j.jpg

 

A koza jest SUUUPER ! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 222
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

MAMY OKNA !!! :lol::lol::lol:

 

 

 

http://img269.imageshack.us/img269/7112/zdjcie0073x.jpg

 

http://img710.imageshack.us/img710/2285/zdjcie0071p.jpg

 

http://img97.imageshack.us/img97/9617/zdjcie0069w.jpg

 

http://img844.imageshack.us/img844/6703/zdjcie0079uk.jpg

 

http://img267.imageshack.us/img267/7439/zdjcie0076y.jpg

 

 

 

Aaaa, zapomniałabym, Pan nie Majster przemówił!!! szybko mu przeszło :yes: Zadzwonił i zaproponował żebyśmy się dogadali. To się dogadaliśmy, że w środę się

dogadamy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I w środę się nie dogadaliśmy :evil:

Oczywiście telefonu od pana nie majsta się nie doczekałam, moich telefonów nie raczył odebrać :evil:

W czwartek również nie odbierał, napisał smsa że zadzwoni wieczorem, nie zadzwonił, moich telefonów nie odbierał :evil:

Odebrał od męża i powiedział że zadzwoni do mnie jutro przed 9 rano :evil:

Nie zadzwonił, nie odbierał :evil:

W końcu przed południem zadzwonił i powiedział że może przyjść skończyć dach w czwartek czyli 1 grudnia.:evil:

A ja już znam te jego czwartki, środy, poniedziałki :evil:

i mojej kasiorki nie chce mi oddać :bash: Ale ja ją odzyskam :D

 

A na jutro jestem umówiona z dekarzem którego poleciła mi znajoma. Przyjedzie pooglądać i zdecyduje czy podejmie się skończenia dachu. :)

Edytowane przez Kwitko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dziś po pracy wskoczyliśmy na dwie godzinki na budowę i oto efekt :D

 

zalany chudziak w schowanku :D

 

http://img256.imageshack.us/img256/8259/zdjcie0083c.jpg

 

zalany chudziak w wc :D

 

http://img507.imageshack.us/img507/3452/zdjcie0080k.jpg

 

zalany chudziak w łazience :D

 

http://img444.imageshack.us/img444/4448/zdjcie0085pi.jpg

Edytowane przez Kwitko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZGODZIŁ SIĘ

 

Był nowy pan od dachu i zgodził się go dokończyć :wave:

 

Oczywiście z terminem już nie tak kolorowo ale do świąt dach będzie gotowy!

Już we wtorek ma ktoś przyjść żeby zabezpieczyć fruwającą membranę. A reszta w okolicach 10 grudnia.

 

Jeżeli jakieś nagłe załamanie pogody nie przyjdzie albo jakiś inny kataklizm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Efekt dzisiejszej pracy to dwa chudziaczki :D

 

w kotłowni

 

http://img163.imageshack.us/img163/4995/zdjcie0100yd.jpg

 

i w kuchni

 

http://img521.imageshack.us/img521/3738/zdjcie0104p.jpg

 

czyli jeszcze TYLKO przedsionek, korytarz i salon do zalania :jawdrop:

 

Żeby tylko zima przyszła jak najpóźniej...

Edytowane przez Kwitko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś mój kochany mąż sam zalał chudziak w salonie :wave:

 

Bo ja w pracy musiałam być :cry:

 

Musiał tylko zostawić dojście do drabiny żeby panowie dekarze mogli się dostać na poddasze. Jeżeli oczywiście jutro się zjawią.

 

A jeszcze musimy zwolnić pana nie majstra

bo jak na razie nie wie że już u nas nie pracuje :p

 

http://img442.imageshack.us/img442/5495/zdjcie0105w.jpg

 

Niestety nie mam zdjęcia po zakończonej pracy. Jutro zrobię :)

Edytowane przez Kwitko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CHUDZIAK SKOŃCZONY :lol2:

 

To mąż tak nabałaganił :mad:

 

http://img39.imageshack.us/img39/8546/01122011110.jpg

 

http://img215.imageshack.us/img215/4148/01122011112.jpg

 

 

Jeżeli uda się zrobić dach przed świętami to plan na ten rok mamy wykonany :D:D:D

 

I powolutku będziemy sobie robić ścianki działowe na poddaszu i rozprowadzać elektrykę.

Czyli dla nas sezon budowlany się nie kończy :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie obejrzałam prognozy pogody :cry:

Na wszystkich programach jakie posiadam. Żaden nie dał mi nadziei.

Deszcz, śnieg i wiatr do końca tygodnia :evil:

My chyba nigdy tego dachu nie będziemy mieć.

Już jedyne sny jakie mam to koszmary z dachem w roli głównej :bash:

Oj nie wiem czy moje biedne nerwy to wytrzymają :confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będziemy mieć skończonego dachu w tym roku :(:(:(

Nowy pan od dachu już mnie zdenerwował!

Stwierdził że nie da się nic zrobić i trzeba dokupić połówki dachówek, on już je zamówił ale w tym roku nie dojadą. Kurde no! I dopiero mi o tym powiedział! A może ja sama bym chciała je zamówić, może na jakimś składzie bym znalazła, a może wogóle bym ich nie chciała!!!! Ale teraz to już za późno bo na połowie dachu już są łaty i nic nie da się przestawić. Nowy pan powiedział że położa dachówkę tylko zostawią miejsce na te połówki i skończą nie wiadomo kiedy no bo zima musi w końcu przyjść .

:(:(:(:(:(:(:(:(

 

Aaaa, zapomniałam, ze względu na pogodę dziś nie pracują :(

No ale rozumie, pada, wieje, a jeszcze na dachu siedzieć w tych warunkach, brrr.

Edytowane przez Kwitko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sloneczko świeci! I pogoda całkiem dobra się zrobiła :) Byłam pewna że dziś Pan od dachu nie przyjdzie, a tu niespodzianka!

I zaczynają już kłaść dachówki na jednej stronie. Bo druga jeszcze nie załacona i jakoś się za nią nie zabierają :confused:

 

A może macie pomysł skąd na już wziąć 40 połówek :D dachówek?

Do najbliższej fabryki mam 200 km to raczej nie pojade, transport z fabryki też nie bardzo chce mi przywieźć ;) Jak na składzie budowlanym uzbierają większe zamówienie to za jednym kursem przywiozą. Tylko kto teraz dachówkę kupuje? Więc za szybko pewnie nie uzbierają :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...