Sami budujemy z162 :)

[Kwitko]

Wełna zamówiona

Caaałe 200 m2

Za wełnę 15 cm płacimy 12,60 zł za m2, a za 10 cm 8,40 zł za m2.

Dostawa w poniedziałek rano.

[Kwitko]

Pan nr 3, fachowiec ceniony to baaardzo specyficzny człowiek

Taki co wie wszystko o wszystkim, i to najlepiej, dyskusji z nim nie ma no bo jak zwykły człowiek może z FACHOWCEM dyskutować, no i co najważniejsze OGRZEWANIE MUSI KOSZTOWAĆ!!!

Robociznę wycenił dość przystępnie na 2500 zł. bez kanalizacji.

Ale Pan twierdzi że jak już robić to dobrze, tak więc z naszych 18 punktów wody zrobiło się 25. Bo "zrobić trzeba, można nie używać". Nagle nasze wyceniane rozdzielacze się nie naddają, nie będą działać i już. Muszą być z pompą i mieszaczem czyli te za ponad 1000 zł sztuka (potrzebne 2).

A na koniec jak dowiedział się że będziemy robić tynki gipsowe zapytał "to na tynki was stać, a na ogrzewanie nie???"

No słów mi brak na tego Pana. A w poniedziałek znów przyjedzie Z panem od materiału żeby wycenę zrobić.

Czyli wiem jeszcze mniej niż wcześniej

 

Wiem że to jest dobry fachowiec i wie co robi, ale obawiam się że wciśnie mi jakieś zupełnie niepotrzebne pierdoły, że po prostu przedobrzy, a my za wszystko będziemy musieli płacić, a później okaże się że można było taniej i też by było dobrze.

 

Dzwoniliśmy do jeszcze jednego instalatora, ten od razu zabił nas ceną

Edytowane 10 Marca 2012 przez Kwitko

[Kwitko]

Dziś zabraliśmy się za ocieplanie poddasza

Całkiem przyjemna praca.

Przez niecałe 4 godziny udało nam się rozwiesić wieszaki na połowie dachu i położyć trzy kawałki wełny.

Wieszaków na jedną stronę wyszło 77 czyli muszę jeszcze 54 dokupić bo mamy tylko 100. A taki jeden wieszak kosztuje 50 gr. Tak jakby kogoś interesowało

Wełna którą kupiliśmy jest dość miękka dlatego trzeba zabezpieczać ją sznurkiem żeby nie wypadała.

 

http://img215.imageshack.us/img215/636/dsc0206wm.jpg

 

http://img220.imageshack.us/img220/2392/dsc0207hm.jpg

 

http://img840.imageshack.us/img840/8166/dsc0210lb.jpg

Edytowane 15 Marca 2012 przez Kwitko

[Kwitko]

To ocieplanie to naprawdę fajna sprawa.

Bardzo szybko i sprawnie idzie. Gdybyśmy mieli całe dnie a nie tylko po pracy już pewnie byśmy skończyli.

Najgorsze są te paskudne maseczki. W ogóle przez to oddychać nie można. A może moja jest popsuta?

Dziś położyliśmy pierwszą warstwę wełny na połowie poddasza i zaczęliśmy montować wieszaki na drugiej stronie.

Dokupiliśmy wieszaki i kupiliśmy profile do płyt k-g (285 zł + 50 zł za poprzednie wieszaki).

 

http://img856.imageshack.us/img856/7905/dsc0219mp.jpg

 

 

http://img837.imageshack.us/img837/5747/dsc0215me.jpg

 

http://img710.imageshack.us/img710/8895/dsc0216zw.jpg

 

 

A i ciąg dalszy zmagań z instalacją c.o.

Do przesłuchań dołączyło jeszcze dwóch Panów. Pierwszy to Pan bardzo zapracowany, dopiero za dwa tygodnie będzie mógł się z nami spotkać

Drugi to Pan górnik (mąż się uparł ) który przyjedzie już w tą niedzielę

Oboje to fachowcy z polecenia, którzy robili instalację u znajomych.

Przemyślałam sprawę z zakupami, większość materiału do c.o. będziemy kupować przez internet. Żadna lokalna hurtownia nie przebiła cen z netu, nawet po doliczeniu kosztów wysyłki.

Edytowane 17 Marca 2012 przez Kwitko

[Kwitko]

Wczoraj (sobota) skończyliśmy pierwszą warstwę wełny na drugiej połowie poddasza i zaczęliśmy kłaść drugą warstwę. Druga idzie o wiele szybciej, już nie trzeba sznurkiem przytrzymywać bo trzyma się na profilach. Niestety nie mogliśmy skończyć bo zapomniało nam się kupić profili ud (to te do ściany przykręcane)

 

http://img694.imageshack.us/img694/8236/dsc0222on.jpg

 

http://img441.imageshack.us/img441/4681/dsc0230j.jpg

 

http://img441.imageshack.us/img441/8982/dsc0234nz.jpg

 

http://img703.imageshack.us/img703/2599/dsc0236s.jpg

 

A rano był Pan Górnik, obejrzał dom i wieczorem zadzwoni z wyceną. Bardzo ciekawa jestem. Pan zrobił bardzo pozytywne wrażenie, nie spodziewałam się tego ale wygląda na to że potrafi robić instalacje

[Kwitko]

Wybraliśmy instalatora :wave:

 

Konkurs wygrał Pan Górnik!!!

 

Decyzją tą nawet siebie zaskoczyłam Dziwne to i do nas nie podobne ale wybraliśmy najdroższą ofertę

Pan wycenił robociznę na 3 tys. zł. a my się zgodziliśmy.

A najlepsze jest to że zaczyna za tydzień!!!

Wieczorem mam dostać zestawienie materiałów. Zdecydowaliśmy się na wavina.

Już jedną hurtownie internetową wstępnie wybrałam i jutro zamawiam towar.

 

A tak swoją drogą to wszystko dobrze policzyłam, z Panem Górnikiem i tak wyjdzie taniej niż z Panem Fachowcem Cenionym

Na Pana Zapracowanego nie mieliśmy czasy czekać, a Pan nr 2 jakoś nas nie przekonał.

 

Podzwoniliśmy też żeby ustalić cenę wykonania posadzek, średnio 10-12 zł za m2. Terminy na połowę kwietnia - wolne

Edytowane 19 Marca 2012 przez Kwitko

[Kwitko]

Niestety Przem ma najpaskudniejszą zmianę w pracy więc na budowie działam sama

Samej to już nie tak szybko idzie to ocieplanie. Ale trochę dziś zrobiłam

 

Dostałam dwie wyceny z hurtowni na materiał do wody i c.o.

Pierwsza to 6300 zł. plus transport ? zł.

Druga to 5900 zł. z transportem ale czegoś tam nie mieli.

Jeszcze czekam na jedną i jutro zamawiam

[Kwitko]

A więc:

 

Materiał na c.o. i wodę zamówiony

Dostawa jutro (sobota), wyszło 6400 zł. z transportem.

 

Pan Górnik umówiony

W poniedziałek zaczyna pracę.

 

Panowie Posadzkarze wstępnie umówieni

Na 3 kwietnia jak wszystko dobrze pójdzie.

 

Tak to mogłabym wybudować jeszcze 10 domów. Siedzę sobie przed komputerem, tu zadzwonię, tam zadzwonię, kogoś umówię, coś zamówię, FAJNIE!

Niestety, jak przyjdzie do płacenia majstrom to już nie będzie tak fajnie

[Kwitko]

Pracowity tydzień mamy

 

W sobotę tak jak było umówione dojechały materiały do c.o. Wszystko bez problemu, materiały takie jak miały być. Mogę z czystym sumieniem polecić hurtownie z Łodzi, na allegro działają pod nazwą hurtgrzewka.

 

My w weekend porzuciliśmy ocieplanie poddasza i zajęliśmy się rozkładaniem folii i styropianu. Oczywiście tam gdzie było można czyli tam gdzie nie pójdzie woda.

 

W poniedziałek zjawił się Pan Górnik ale bardziej po to aby obejrzeć co przyjechało i zaznajomić pracowników

 

We wtorek wrócili pracownicy Pana Górnika i dwa dni rozkładali wodę. Myślałam że trochę szybciej im to pójdzie

 

A my jak oni kończyli lecieliśmy rozkładać resztę styropianu. Na jutro została nam tylko łazienka na poddaszu. UFFF

 

Jutro wracają panowie razem z szefem i zaczynają kłaść ogrzewania. Mam nadzieje że w tym tygodniu skończą tak jak było umówione.

 

Na zdjęciach styropian na poddaszu, niestety tylko 3 cm. Na parterze 2x5 cm.

 

http://img28.imageshack.us/img28/6126/dsc0246uo.jpg

 

http://img843.imageshack.us/img843/2030/dsc0247rg.jpg

 

http://img839.imageshack.us/img839/5917/dsc0248k.jpg

 

I woda w kuchni.

 

http://img826.imageshack.us/img826/3981/dsc0259k.jpg

 

http://img811.imageshack.us/img811/4411/dsc0260z.jpg

 

[Kwitko]

W piątek panowie skończyli prace

A więc mamy podłogówkę i instalację wodną

Zostało nam sporo materiału, który Pan Górnik odkupił więc zapłaciliśmy mu mniej o 800 zł :lol2:

 

Posadzki potwierdzone na wtorek.

Kupa piachu jest

Cement jest

Siatka do zbrojenia posadzek jest (tylko pod kominek, schody, wannę i piec)

Taśma dylatacyjna jest prawie (rolkę musimy dokupić)

Włókna polipropylenowe są (przyszły dzisiaj I po co ja się cały piątek martwiłam że nie dojdą?)

 

A teraz zdjęcia tego co panowie uczynili:

 

Rozdzielacz na parterze

http://img843.imageshack.us/img843/923/dsc0266h.jpg

 

Rurki w salonie

http://img692.imageshack.us/img692/7206/dsc0270iy.jpg

 

I na poddaszu

http://img41.imageshack.us/img41/4900/dsc0274os.jpg

 

http://img651.imageshack.us/img651/1765/dsc0279rb.jpg

 

http://img18.imageshack.us/img18/954/dsc0277yz.jpg

Edytowane 31 Marca 2012 przez Kwitko

[Kwitko]

Mamy posadzki

 

http://img9.imageshack.us/img9/3167/oytf.jpg

 

http://img594.imageshack.us/img594/2397/dsc0300g.jpg

 

http://img12.imageshack.us/img12/2613/dsc0302sp.jpg

 

Posadzek jest dokładnie 140 m2. Całkowity koszt materiał (bez styropianu;)) i robocizna to 2900 zł. Z tym że zostało 13 worków cementu, plastyfikator posadzkarze dali swój bo nasz im się nie podobał, taśmę dylatacyjną mieliśmy z wymiany z kuzynem. A piasku nic nie zostało, zużyli do ostatniej łopaty i.... starczyło

Czyli całkiem tanio wyszło I chyba dlatego wybaczyłam im że zadrapali mi drzwi tarasowe Na szczęście uszkodzenie jest bardzo niewielkie i prawie niewidoczne.

Edytowane 4 Kwietnia 2012 przez Kwitko

[Kwitko]

A dziś zamówiłam styropian na ocieplenie domu , a co niech sobie leży latem pewnie będzie droższy.

Wyszło dokładnie 25 m3 styropianu o grubości 15 cm -koszt 2950 zł (118 zł za m3). Niestety to zwykła fasada, za styropian o lepszych parametrach musielibyśmy zapłacić o 2 tys. więcej . Tylko nie wiem kiedy do nas dojedzie? Chyba jutro muszę zadzwonić i dopytać, mam nadzieję że nie szybko bo teraz nie mam gdzie go trzymać

 

Nudny ten mój dziennik się zrobił, ostatnio tylko o pieniądzach piszę

Ale to pewnie dlatego że oszczędności powoli się kończą.

 

Plan na ten rok (na to jeszcze mamy kasiorkę)

-wytynkować

-ocieplić domek (bez elewacji, tylko styropian, siatka, klej)

-zrobić tarasy

-kupić zbiornik bezodpływowy na nieczystości ciekłe i go zakopać oczywiście

-zrobić podbitkę, zamontować struktonit i rynny (kupić musimy tylko podbitkę, reszta jest)

-zrobić podział działki

-zrobić rozdzielnie elektryczną

-drzwi zewnętrzne kupić i zamontować.

[Kwitko]

Ale mnie zrobili z tym styropianem.... znaczy sama się zrobiłam

Szukając styro wszędzie widziałam: czas realizacji zamówienia 14 dni, albo 20 albo jeszcze inne długie terminy.

Pomyślałam, mogę zamawiać akurat wysypki wyschną upchniemy go w salonie. No to wczoraj kupiłam. Ale dlaczego ja nie dopytałam o tą dostawę

 

A dzisiaj rano dzwoni telefon, odbieram:

-dzień dobry, dzwonię z fabryki styropianu w Kępnie, jutro o 10.00 przywieziemy Pani styropian.

(myślę sobie- jurto????jak jutro??? dlaczego jutro??? tylko nie juuutroooo!!! co ja z nim zrobię??? )

więc odpowiadam do słuchawki:

- ooo to świetnie, bardzo dziękuję

 

Ja to umie załatwiać takie sprawy, co nie

 

No więc chciał nie chciał, trzeba było posprzątać garaż. Który już od roku służy nam za rupieciarnie i skład budowlany. Niestety wszystkiego wynieść nie można więc i tak nie wiem czy zmieści się 25m3. Będziemy upychać, jak nie wejdzie przygarnę do sypialni

Edytowane 5 Kwietnia 2012 przez Kwitko

[Kwitko]

Z tego wszystkiego zapomniałam o najważniejszym

 

http://img194.imageshack.us/img194/3690/swietaf.jpg

[Kwitko]

Przywieźli I wszystko się zmieściło do garażu:D Nawet jeszcze trochę miejsca zostało

[Kwitko]

No i pierwsza stówka poszła

 

Po dokładnym podliczeniu kosztów, do tej pory wydaliśmy 103712 zł

 

A ile jeszcze przed nami

 

Na budowie nic ciekawego się nie dzieje, kończymy wszystko co nie skończone, robimy co zapomnieliśmy, powolutku przygotowujemy się do tynkowania

Czyli długi weekend majowy będzie pracowity

[Kwitko]

I tak sobie powolutku działamy.

Trochę popołudniami, trochę w weekendy na szczęście nic nas jeszcze nie goni więc niedziele mamy wolne

 

Najpierw zaipregnowaliśmy deski, potem Przem zrobił podłogę na stryszku. Stryszek malutki, ale na kolanach można chodzić, albo położyć się można Tylko kto i po co chciałby leżeć na stryszku??? No ale mąż się uparł - stryszek musi być i to jak największy

 

http://img594.imageshack.us/img594/3697/dsc0320fo.jpg

 

http://img42.imageshack.us/img42/1277/dsc0323b.jpg

 

No to ja zabrałam się za czyszczenie słupów na tarasie. Zaczęłam ręcznie papierem ściernym Mi się wydawało że całkiem dobrze mi idzie, ale najwyraźniej nie szło Kuzyn pożyczył mi szlifierkę i wtedy dopiero poszło

 

http://img801.imageshack.us/img801/8940/dsc0335oj.jpg

 

Zabraliśmy się też z sufit na poddaszu. Jeszcze niestety nie udało się skończyć, nawet stelaża, ale teraz to już z górki. Do podwieszenia sufitu użyliśmy długich haków (27 cm) czyli i tak za krótkich więc będzie dość wysoko ale nie za wysoko

 

http://img214.imageshack.us/img214/8526/dsc0336vj.jpg

 

http://img600.imageshack.us/img600/6382/dsc0340ep.jpg

 

A i teraz mam piękny widok z okna kuchennego, szkoda że jeszcze nie mam zlewu bo bym mogła ciągle myć naczynia

 

http://img9.imageshack.us/img9/6417/dsc0312bx.jpg

Edytowane 24 Kwietnia 2012 przez Kwitko

[Kwitko]

Przecież nikt nie mówił że będzie lekko

 

Czyli pracowity tydzień trwa

 

Na szczęście pogoda dopisuje.

Codziennie do wieczora na budowie więc po powrocie wcale nie chce mi się o niej myśleć.

Żeby nie mieć zaległości dzisiaj kilka zdjęć z postępów.

 

Ocieplanie poddasza zawiesiliśmy do czasu ochłodzenia

 

Przemek świetnie poradził sobie z elektryką. Połączył wszystkie kabelki w puszkach Nawet te których nie miał zamiaru łączyć bo niby za trudne. Zdolny ten mój mąż

 

http://img96.imageshack.us/img96/9651/dsc0355j.jpg

 

http://img32.imageshack.us/img32/5074/dsc0356m.jpg

 

http://img88.imageshack.us/img88/5664/dsc0357c.jpg

 

Mała ściąga

 

http://img840.imageshack.us/img840/5001/dsc0344br.jpg

 

Ja zajmowałam się swoimi słupkami.

Ta rupieciarnia w tle w przyszłym roku zniknie Jest to część naszej działki którą na razie od kilku lat użytkują sąsiedzi (wujostwo ).

 

http://img571.imageshack.us/img571/4734/dsc0367kg.jpg

 

No i zabraliśmy się za tynkowanie Bardziej Przemek się zabrał ale ja pomagałam jak mogłam

 

Prowadnice w kuchni

 

http://img526.imageshack.us/img526/5181/dsc0370qc.jpg

 

Kuchnia przygotowana do szprycowania

 

http://img152.imageshack.us/img152/5300/dsc0376j.jpg

 

Tak szybko Przemek rzucał zaprawę że nawet go widać nie było

 

http://img809.imageshack.us/img809/189/dsc0378ml.jpg

 

I już

 

http://img403.imageshack.us/img403/2475/dsc0387p.jpg

 

http://img571.imageshack.us/img571/5872/dsc0390li.jpg

 

cdn....

Edytowane 4 Maja 2012 przez Kwitko

[Kwitko]

Pod koniec tygodnia moje słupki nabrały koloru

Jeszcze nie wszystkie pomalowane dwa razy, ten na zdjęciu już tak. Malowałam lakierobejcą altax w kolorze dąb. Kolor całkiem ładny ale do okien ni w ząb podobny

 

http://img827.imageshack.us/img827/6359/dsc0422tg.jpg

 

Stan na dziś to zaszprycowane: sypialnia, korytarz, wc, łazienka, kotłownia, przedsionek, skrytka, kuchnia czyli w skrócie - cały dół oprócz salonu.

 

http://img32.imageshack.us/img32/1766/dsc0415ps.jpg

 

Może jutro zaczniemy prawdziwe tynkowanie

[Kwitko]

TYNKUJEMY !!!

 

Czyli katastrofa...

 

Sufity są okropne!!! Tynkowanie idzie jak krew z nosa, ciągle coś odpada, Przem się denerwuje, efektu nie widać....

 

Ale za to ściany SUUUPER Idzie jak burza, wszystko się trzyma, Przem zadowolony, schowanko wytynkowane

 

No i sufit w kuchni też, a dzisiaj w planach ściany w kuchni.

 

Tak się zastanawiam czy może nie lepiej te sufity tynkiem gipsowym zrobić???