Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Sami budujemy z162 :)


Recommended Posts

PIERWSZY DZIEŃ OCIEPLANIA

 

Przem ma urlop więc pracujemy caaaałe dnie. Po dzisiejszym jestem wykończona. Więc dodam tylko zdjęcia tego co dziś uczyniliśmy i odpoczywam :lol2:

Wydaje mi się że całkiem dobrze nam poszło, co myślicie?

 

http://img43.imageshack.us/img43/6064/dsc0583t.jpg

 

http://img833.imageshack.us/img833/7053/dsc0581bv.jpg

 

http://img850.imageshack.us/img850/5996/dsc0582dz.jpg

 

:goodnight:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 222
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

DRUGI DZIEŃ OCIEPLANIA

 

Dziś niestety trochę zwolniliśmy. Od rana musieliśmy jechać na zakupy, bo brakło by kleju i listwy startowej. Przy okazji rozejrzeliśmy się za kostką na taras i niestety, nie ma ładnej i taniej kostki. Chyba trochę liczyłam na cud w tej kwestii :p

Zaczęliśmy dopiero około południa, a po południu Przemka zaatakował mięsień pleców :( Leki trochę pomogły, ale praca już nie szła tak jak wczoraj.

A pod wieczór stwierdziliśmy że trzeba już montować barierkę na drzwi.A barierka u teściów :sick: Więc skończyliśmy wcześniej i nawiedziliśmy Przema rodziców.

 

Stan na dziś wieczór

 

http://img208.imageshack.us/img208/3022/dsc0588j.jpg

 

http://img801.imageshack.us/img801/8774/dsc0587z.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TRZECI DZIEŃ OCIEPLANIA

 

Dzień zaczęliśmy od przymocowania barierki. Trochę czasu to trwało ale za to efekt bardzo cieszy :D

Później ocieplanie szczytu :( Strasznie jestem wykończona..... psychicznie. Ja oczywiście na rusztowanie nie weszłam, bo przecież się boję, wchodzę góra na cztery ramki. A dziś ustawiliśmy ich czternaście :jawdrop: I Przem po nich chodził. A jak już wcześniej pisałam są to bardzo stare ramki i teraz już z trzech różnych kompletów. Przemek się nie bał za to ja strasznie. Późno skończyliśmy i wracając zapomniałam pstryknąć zdjęcia. Ale pochwalę się że ociepliliśmy prawie cały szczyt. Został tylko kawałeczek styropianu do wklejenia na samym czubeczku.

 

Fotorelacja

 

http://img69.imageshack.us/img69/79/dsc0589jt.jpg

 

http://img806.imageshack.us/img806/6203/dsc0593w.jpg

 

http://img194.imageshack.us/img194/6688/dsc0599v.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CZWARTY DZIEŃ OCIEPLANIA

 

Z każdym dniem idzie nam coraz wolniej. Jesteśmy już dość mocno zmęczeni, dziś o 19.30 daliśmy sobie spokój i odpoczywamy przy piwku :D

 

Co my to dzisiaj robiliśmy??? Aaaaa ocieplaliśmy :p

Od rana sporo adrenaliny bo Przem doklejał ten kawałek na samym czubeczku, musiał jeszcze dwie ramki dołożyć, było naprawdę wysoko.

Później zamontowaliśmy drugą barierkę (MSU, Kamila, zdjęcia barierki zamieszczę w komentarzach)

A potem przyklejaliśmy sobie styropian już spokojnie, nisko ;)

 

Oto efekt dzisiejszej pracy:

 

Nasze "profesjonalnie" przymocowane rusztowania :-P

http://img526.imageshack.us/img526/4646/dsc0600lr.jpg

 

http://img834.imageshack.us/img834/2172/dsc0604kw.jpg

 

http://img534.imageshack.us/img534/5751/dsc0605w.jpg

 

I na koniec trochę z drugiej strony

 

http://img338.imageshack.us/img338/2476/dsc0624la.jpg

Edytowane przez Kwitko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SZÓSTY I SIÓDMY DZIEŃ OCIEPLANIA

 

Wpadam na chwile bo weekend strasznie zabiegany. Ocieplaliśmy i w sobotę i w niedzielę, ale tylko trochę więc nie udało się skończyć. Na jutro zostało jeszcze pół szczytu. Myślę że damy radę skończyć i może zaczniemy już klejem i siatką zaciągać. Zdjęć niestety nie mam bo tak szybko pracowaliśmy że nie miałam czasu zrobić :-P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ÓSMY DZIEŃ OCIEPLANIA

 

Skończyliśmy przyklejać wszystkie płyty :wave:

Tak w połowie ocieplania zaczęłam martwić się że zabraknie styropianu bo ubywało go w zastraszającym tempie. Ale starczyło i nawet trzy paczki zostały. A kleju wyszło 35 worków (180m2 ścian). Musieliśmy jeszcze jechać po narożniki bo jakoś się zapomniało ;) I Przem zaczął obrabiać okna i drzwi, A jutro jak pogoda pozwoli już na pewno zaczniemy siatkę przyklejać :wiggle:

 

http://img41.imageshack.us/img41/204/dsc0608z.jpg

 

http://img651.imageshack.us/img651/2475/dsc0610iy.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DZIEWIĄTY DZIEŃ OCIEPLANIA

 

Dziś od rana jakoś nie szło :( Zaczęliśmy od osadzania narożników żeby można było północną ścianę klejem zaciągać. Przem jakoś zapału nie miał i trochę czasu na te paskudne narożniki zeszło. Później już przy przyklejaniu siatki trochę przyspieszyliśmy i................. zaczęło padać :evil: Na szczęście na świeży klej nie padało :D Generalnie to siatkowanie dość dobrze idzie, ale jak wiadomo szczyty zawsze wolniej.

 

Tyle zrobiliśmy

 

http://img687.imageshack.us/img687/353/444443.jpg

 

http://img155.imageshack.us/img155/8739/444444y.jpg

 

Dziś zamówiliśmy również parapety zewnętrzne. Zwykłe stalowe w kolorze antracytowym. Głębokość 25 cm, w sumie trochę ponad 10mb. Koszt 306 zł z przesyłką i zaślepkami. Będą w przyszłym tygodniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DZIESIĄTY DZIEŃ OCIEPLANIA

 

Dzisiaj zaszaleliśmy.

Jestem baaardzo zadowolona bo już prawie pół domku zaklejone siatką. Został tylko jeden paseczek do przyklejenia. Czyli w dwa dni zasiatkowaliśmy pół domu :wiggle:

 

Skończona ściana szczytowa

 

http://img526.imageshack.us/img526/7247/dsc062186.jpg

 

Ściana od strony ogrodu

 

http://img35.imageshack.us/img35/9497/dsc062185.jpg

 

I tyle zostało do przyklejenia

 

http://img594.imageshack.us/img594/2927/dsc062187.jpg

 

Przed siatkowaniem Przem przykleja jeszcze kawałki styropianu pod samym dachem. To będzie już pod podbitką i nie wiedzieliśmy czy tam też kłaść styro, ale zdecydowaliśmy się położyć żeby uniknąć mostka na murłacie.

 

http://img600.imageshack.us/img600/9918/dsc062183.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JEDENASTY DZIEŃ OCIEPLANIA

 

Cały czas do przodu. Dziś sporo zrobiliśmy, a każdy kawałek cieszy coraz bardziej bo przybliża do końca :D

 

Skończona ściana od ogrodu

 

http://img849.imageshack.us/img849/7695/dsc062826.jpg

 

Ściana szczytowa

 

http://img856.imageshack.us/img856/9933/dsc062823.jpg

 

I tradycyjnie został jeden pasek :D

 

http://img225.imageshack.us/img225/5940/dsc062829.jpg

 

Jeszcze tylko jedna ściana........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DWUNASTY DZIEŃ OCIEPLANIA

 

SKOŃCZYLIŚMY !

 

:lol2: :lol2: :lol2: :lol2: :lol2: :lol2:

 

To znaczy tak prawie skończyliśmy bo jeszcze okna i drzwi trzeba obrobić ale to dopiero jak przyjadą parapety. Na teraz koniec :D

 

A jutro cały dzień NIC NIE ROBIMY :p Odpoczywamy tylko.

 

http://img338.imageshack.us/img338/710/dsc0639k.jpg

 

http://img232.imageshack.us/img232/9128/dsc0640rw.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od rana całą godzinę udało nam się NIC NIE ROBIĆ. Później zrobiło się jakoś nudno, nieswojo, ale siedzimy twardo nic nie robiąc. Przem pierwszy nie wytrzymał i mówi "może chociaż tą rozetkę zamontuję" :rotfl:

 

Więc aby nas nie ciągnęło na budowę wybraliśmy się na zakupy..... do castoramy

 

I kupiliśmy płytki do kotłowni :lol2: Zwykłe, tanie (niecałe 15 zł. za metr) ale cieszą jak choinka. Bo to pierwsze płytki do naszego domu :D

o takie

http://img337.imageshack.us/img337/7333/dsc0643s.jpg

 

A rozetkę Przem oczywiście zamontował :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj przyjechały parapety :lol2: Są dokładnie takie jak chciałam. Tylko powłoka trochę delikatna i jeden zarysowałam :mad:

 

Dziś od rana nie zaważając na święto zabraliśmy się za montowanie. Na początku trochę opornie szło bo musieliśmy wypracować jakąś technikę bo posiadaliśmy głównie wiedzę teoretyczną. Ale mam nadzieję ze się udało. Okaże się jutro :sick: Na razie wygląda to tak

 

http://img856.imageshack.us/img856/1199/dsc0646q.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parapety trzymają się tak jak im kazano :D Pianka nic nie podniosła, spad został w dobrym kierunku :p Na niektórych są tylko minimalne różnice w spadzie między jednym końcem, a drugim. Myślę że nie będzie to w żaden sposób przeszkadzać.

 

Dziś byliśmy w energetyce złożyć wniosek o przyłącze (szybko się obudziliśmy co nie:sick:)

Jak byłam wcześniej pani wszystko mi wytłumaczyła, więc zebrałam papiery i dziś pojechaliśmy zawieść. Ale dzisiaj pani już nie było tylko był pan. Różnica to taka że wszystko co powiedziała mi pani było nieprawdą :mad: W efekcie wniosek nie złożony, i jeszcze długo taki pozostanie :bash:

Problem jest taki że mamy działkę w trakcie podziału. Możemy wystąpić o rozdzielenie instalacji, wtedy było by tanio (jakieś 2 tys. zł) ale już zawsze mielibyśmy skrzynkę na podwórku u sąsiadów (na razie rodziców ale kto wie co im do głowy strzeli :p) Druga opcja to wykonanie drugiego przyłącza na tej samej działce, można, ale koszt ok.5 tys.-7tys. zł. Żadna z powyższych możliwości nam nie odpowiada. Pan doradził że najlepiej zrobimy jak poczekamy i złożymy wniosek po podziale :jawdrop: Co jest niemożliwe bo przecież ja już o przeprowadzce myślę. Ale że Pan pomysłowy był to nam wymyślił żebyśmy kupili podlicznik i na na jakiś czas podłączyli się do prądu rodziców. Jeszcze muszę to skonsultować z elektrykiem ale chyba wyjścia nie mamy.

Oj, te przyłącza :x a w przyszłym tygodniu jadę załatwić wodę, zobaczymy co tam wymyślą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały czas działamy, nie myślcie że się obijamy :D

 

Zaczęliśmy robić tarasy. W sobotę wylaliśmy ławy, a od poniedziałku, popołudniami zaczęliśmy murować. A wczoraj popsuła się maszyna do cięcia bloczków, i mamy przymusową zmianę planów. Więc dzisiaj Przem zabierze się za obrabianie okien (siatką i klejem).

Aaa, i dopadły mnie rozterki tarasowe :( Zdecydowana byłam na tarasy z kostki brukowej w zasadzie nie wiem dlaczego. Teraz sobie liczę i drogo strasznie wychodzi. Zaczynam rozważać jednak płytki.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mi się załatwiania nazbierało.

 

Obecnie

- szukam pieca - instalator umówiony na za miesiąc :D Do pieca szukam bojlera co proste nie jest bo musi się zmieścić między ścianą i kominem (wnęka 120 cm), być tani i dobry i mieć min 120 l . O poszukiwaniach pieca nawet pisać mi się nie chce :mad: Ciężko jest.

-szukam szamba - niby proste ale muszę zgrać transport z teścia opryskami :) i najlepiej Przema zmianami w pracy. Mogło być w ten wtorek ale opryski się nie zgrały ;)

- działam z przyłączami (energetycznym i wody) i oczywiście ciągle jakieś problemy. Muszę elektryka ściągnąć do przyłącza i rozdzielni.

- załatwiam podział działki

- caaaały czas reklamuje kominki wentylacyjne. Jak już wcześniej pisałam ciekły, wszystkie sześć :mad: Oddałam jednego żeby producent stwierdził co z nim nie tak. I stwierdził że coś nie tak było i mi wymienił..... jednego i to w dodatku na zupełnie identycznego. Teraz czekam na dekarza żeby wymyślił co dalej.....

- stoję przed dylematami tarasowymi

- no i oczywiście bieżąca praca na budowie

 

A zima się zbliża.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczęliśmy gipsować kotłownie :wiggle:

 

Ale po kolei.

Maszyna nadal w naprawie więc z tarasami stoimy :-x

 

Wszystkie okna i drzwi obrobione.

 

Zaczęliśmy przecierać klej na elewacji, idzie całkiem sprawnie, już cała ściana szczytowa gotowa do gruntowania, ale dzisiaj pogoda była kiepska więc daliśmy sobie spokój.

 

Zamontowaliśmy rury do wentylacji w w.c. łazience i kotłowni.

 

http://img35.imageshack.us/img35/9333/dsc0653ej.jpg

 

http://img827.imageshack.us/img827/4599/dsc06532n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A my spokojnie, popołudniami, gruntujemy sobie elewację żeby zabezpieczyć styropian na zimę. Jutro pewnie skończymy jak nam się będzie chciało bo z zapałem u nas kiepsko ;)

Maszyna do cięcia bloczków wróciła, nowiutka :D Wiec jak tylko skończymy gruntowanie wracamy do tarasów, prawdopodobnie będą obłożone płytkami więc w tym roku tylko je zalejemy, a płytki na wiosnę.

Parapety wewnętrzne już do nas jadą :) Zamówiłam zwykłe białe pcv (w ramach cięcia kosztów) za całe 190 zł z końcówkami i przesyłką.

 

Piec wybrany.... chyba, ale już zamówiony.

 

Tak nie bardzo widać zmianę koloru :confused: Musicie uwierzyć na słowo że to zagruntowana ściana :p

http://img849.imageshack.us/img849/3092/dsc0649v.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parapety dojechały :D Ekspresowo, w środę zamówione w piątek u nas. I powiem że nawet bardzo mi się podobają, teraz nie żałuję że wybrałam białe, pasują :yes: I już nawet w kotłowni jest zamontowany, pewnie długo biały nie będzie :sick:

 

Wniosek o podział działki złożony. Teraz pozostaje czekać i oczywiście co kilka dni dzwonić do gminy z pytaniem - już???

 

Pan dekarz chyba o mnie zapomniał :(

 

Elektryk powinien być jutro ale tylko na oględziny (no chyba że się mylę?)

 

A i byłam załatwić przyłącze wody. I o dziwo żadnych problemów!!! W wodociągach powiedzieli że przyłącze każdy wykonuje we własnym zakresie, oni tylko protokoły, umowy, wodomierze... Więc może w przyszłym tygodniu z pomocą znajomego hydraulika przyłączymy sobie wodę :D

 

Kocioł c.o. ma przyjechać we wtorek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...