Sami budujemy z162 :)

[Kwitko]

Mamy prąd! Co prawda jeszcze wyłączony, ale już wszystko podłączone. Wyszło naprawdę niedrogo więc tym bardziej się cieszę

 

Piec przyjechał dzisiaj i teraz mam problem jak 320 kg wnieść do domu???

 

A jutro o 7 rano przyjedzie szambo Dół już mamy wykopany, ale bez problemów się nie obyło. Jak tylko zaczęliśmy kopać, tak jak projekt przykazał wyszedł sąsiad i się pyta:

-to tu będziecie mieć szambo?

-no tu - odpowiadamy

- ale tu woda idzie

-jaka woda???

- no moja

myślałam że wyjdę z siebie, z jakiej racji woda sąsiadów idzie przez naszą działkę i na dodatek nikt o tym nie wie???

No trudno, kopiemy, wszyscy mają nadzieję że może gdzieś bokiem pójdzie ale niestety, dokopaliśmy się, wąż idzie przez sam środek naszego szamba Na szczęście dobrego sąsiada mamy, i od razu zaczął kopać sobie nowe przyłącze. A nasz dół jest paskudny bo ciągle się osypuje, na szczęście żadnej innej wody poza sąsiadową nie ma , a kopiemy na prawie dwa metry. Zdjęcia dodam jutro.

[max-maniacy]

gratuluję własnego prądu i tak wyrozumiałego sąsiada.

[Kwitko]

Zdjęcia miały być wczoraj Będą dzisiaj

 

Szambo zamontowane, przyjechało wczoraj chwile po 6.00 rano Zbiornik 8 m3, kosztował z transportem z Radomia 2500 zł.

 

Tu dół w trakcie kopania, dobrze widać sąsiadową wodę

 

http://img856.imageshack.us/img856/479/0678896.jpg

 

Montaż zbiornika

 

http://img204.imageshack.us/img204/2506/06788912.jpg

 

http://img543.imageshack.us/img543/8429/06788917.jpg

 

O i nasz prąd :D:D

 

http://img835.imageshack.us/img835/1149/06788918.jpg

 

Przyjechały też gniazdka i pstryczki. Wyszło wszystkiego prawie 80 szt.!!!

 

I zapomniałabym o najważniejszym: MAMY DECYZJE Z URZĘDU SKARBOWEGO Pozytywną oczywiście

Edytowane 7 Września 2012 przez Kwitko

[Kwitko]

Wstrętne choróbsko Tak mnie rozłożyło że leże w domu, a Przem sam zasuwa na budowie

 

Kotłownie mamy już wstępnie przygotowaną na przybycie instalatora. Płytki położone, jeszcze tylko przetrzeć gips i będzie pięknie.

 

http://imageshack.us/a/img268/632/dsc0665ql.jpg

 

Przyłącze wody zrobione. Dziś Przem zakopywał dziurę.

Oczywiście przyłącze robiliśmy sami, w gminie nie mieli z tym problemu bo u nas wykonanie przyłącza zawsze jest na głowie inwestora.

Dziurę kopaliśmy teściową maszyną, tylko pogłębialiśmy ręcznie.

Całkowity koszt wykonania przyłącza:

nawiertka - 140 zł (oczywiście rurę mamy nietypową, 63 mm więc musieliśmy ją zamówić)

wąż calowy 17 m - 63 zł

klucz i rura - 40 zł

i takie dwie zakręcane przejściówki - ok 20 zł.

czyli razem 263 zł

paliwa do kopania nie liczymy bo nie nasze ;)

 

http://imageshack.us/a/img600/265/dsc0660tj.jpg

 

http://imageshack.us/a/img840/4963/dsc0670n.jpg

 

http://imageshack.us/a/img69/2475/dsc0671a.jpg

[Kwitko]

Korzystając z choroby zabrałam się za szukanie płytek do salonu, kuchni i korytarza. Wszędzie mają być takie same i najlepiej drewnopodobne i jeszcze żeby tanie były

Mam dwóch faworytów:

 

Stargres - Legno Marrone

 

http://imageshack.us/a/img717/3926/legnomarrone333x666calo.jpg

 

Ceramik Gres - Colonial

 

http://imageshack.us/a/img39/1514/ceramikagrescolonialcer.jpg

 

Co myślicie? A może macie jakieś inne propozycję?

[Kwitko]

Jak ja nie lubię gipsować

Wczoraj Przem mnie "nauczył" i pojechał sobie do pracy, a ja zostałam sama z gładzią. Niestety walkę przegrałam I nie wiem dlaczego, robię wszystko dokładnie tak jak Przem, jemu wychodzi,a mi nie. Gipsuje dopiero na pierwszy raz i niby nie musi być idealnie, żeby chociaż poprawnie wyszło a tu d..pa. A najgorsze jest to że Przemek się wcale nie zraża i każe mi gipsować dalej Oj, jak ja to przeżyję.

Dziś dla odmiany zalaliśmy tarasik z przodu domu. Jak tylko wyschnie stawiam krzesełka

 

Pan instalator od kotłowni przyjdzie prawdopodobnie w przyszłym tygodniu.

Musimy jeszcze tylko pompę dokupić i piec przetransportować.

 

Płytki wstępnie wybrane - legno ze stargresu. I nawet znalazłam w fajnej cenie, niestety muszę czekać bo na magazynie nie ma Miały być w poniedziałek, czwartek....

 

Szukam pompy, gipsować nie pójdę

[tutli_putli]

Korzystając z choroby zabrałam się za szukanie płytek do salonu, kuchni i korytarza. Wszędzie mają być takie same i najlepiej drewnopodobne i jeszcze żeby tanie były

 

 

Co myślicie? A może macie jakieś inne propozycję?

 

Cześć zobacz sobie u mnie w dzienniku są różne płytki drewnopodobne - ponieważ też niedrogich szukam.

[Kwitko]

Zmiana planów w sprawie płytek

Będą również ze stragresu ale seria alaska kolor nocine,

 

http://imageshack.us/a/img707/4107/alaskanocina333x666.jpg

 

Wydają mi się bardziej eleganckie, mają jednolity kolor dzięki czemu podłoga nie będzie pstrokata czego obawiałam się w przypadku legno.

Już zamówione, na magazynie dostępne więc teraz czekam kiedy przyjadą

 

A mój bojler utknął w Poznaniu, tak mu się spodobało że już cztery dni tam siedzi

Edytowane 1 Października 2012 przez Kwitko

[Kwitko]

Bojler w końcu dojechał cały i zdrowy

 

A nam się znowu plany pozmieniały. Mieliśmy w tym roku nie robić podbitki, ale niestety musimy ją zrobić, a zmusiły nas do tego..... wróble Wchodzą pod styropian i go wyżerają, wyciągają wełnę i robią sobie gniazda. Więc chciał nie chciał, podbitka drewniana wstępnie zamówiona, szybko pomaluje i może w przyszłym tygodniu Przem będzie przybijał.

Obecnie przybijamy struktonit, wychodzi pięknie

 

edit

 

zdjęcie, zdjęcia, tylko dwa

 

http://imageshack.us/a/img835/8676/dsc067007.jpg

 

 

Tu transport pieca, poradziliśmy sobie, a co

 

http://imageshack.us/a/img443/4633/dsc067004.jpg

Edytowane 4 Października 2012 przez Kwitko

[water-sprite]

Chciałam się przywitać, podgląm Wasz dziennik od początku. Gratuluję postępów, i zdobytych umiejętności budowlanych

Będę zaglądać nadal, kibicować i uczyć się bo budowa przede mną.

[Kwitko]

Nie ma czasu na nic Prócz pracy na budowie oczywiście

Kotłownia zrobiona, działa.

Rynny są, działają.

Podbitka jest częściowo, działa Niestety sporo wróbelków straciło dom, wiem wiem, niehumanitarnie tak na zimę eksmisję przeprowadzać

 

http://imageshack.us/a/img546/2376/dsc0706g.jpg

 

http://imageshack.us/a/img834/540/dsc0707cb.jpg

 

http://imageshack.us/a/img802/7009/dsc0715i.jpg

 

http://imageshack.us/a/img24/9286/dsc0727ga.jpg

 

:bye:

[rewo66]

Struktonit wychodzi super. Nam przybijali od razu dekarze. Marudzili że dłubanina że lepsza blacha. Ale zrobili

Podbitkaa raczej chyba nadbitka wychodzi fajowo. Wróbelki znajdą sobie nowe lokum.

[firewall]

coś tu cicho się zrobiło.

[Kwitko]

Oj, cicho cicho, jakieś paskudne zmęczenie mnie dopadło.

Na budowie prace zewnętrzne skończone, przenosimy się do środka.

Na najbliższe dni planujemy malowanie kotłowni, montaż płyt k-g, gipsowanie.

Czyli końca nie widać.....

[Kwitko]

Zostałam palaczem Przemek sobie kręci płyty k-g, a ja pale.

Na razie przepalam drewnem (po budowie tego mnóstwo), tak 3 godzinki dziennie, przy 0-1 stopni na dworze w domku 14-17 Czyli cieplutko i można pracować. Kotłownia pomalowana, kolor nam wyszedł.... no jakby niebieski?

 

http://img11.imageshack.us/img11/9291/dsc07461m.jpg

 

Obecnie przykręcamy płyty k-g na poddaszu, połowa już za nami, schody na stryszek Przem zamontował.

 

Ja poszukuje drzwi wewnętrznych i mebli kuchennych

[Gosia_A]

no no noooo,tylko pozazdrościć chyba znowu wpadniemy do Was z wizytą na wiosnę, no chyba, że jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia:wiggle:

[Kwitko]

Działamy, działamy, działamy!

 

Mieliśmy mały problem z elektryką, wyskakiwał bezpiecznik na szczęście już jest wszystko dobrze. Przyczyna była banalna, stykały się dwa kabelki, ale tak dobrze się nam schowały że przez tydzień nie mogliśmy ich znaleźć.

 

Robimy sobie małą przerwę z płytami k-g i wróciliśmy na parter. Do gipsowania

Ku mojemu zaskoczeniu ja i Pani Gładź bardzo się polubiłyśmy Gipsuje jak szalona, jak dobrze pójdzie jutro skończę parter (na raz oczywiście).

 

Zdjęć niestety nie mam bo nawet nie ma co pokazywać.

 

To może trochę o kosztach.

 

Stan jak widać na zdjęciach. Poza tym mamy już kupione płytki podłogowe do salonu, kuchni, korytarza. Wszystko do wc (płytki, wc, umywalka) i nie pamiętam co tam jeszcze.

 

Przypominam że w koszty wliczam całą papierologie, zakup projektu, podział działki, wszystkie sprzęty potrzebne do budowy (taczki, łopaty, pilarki, szlifierki itp.)

 

Do tej pory nasz dom kosztował 134 500 zł.

 

Najbliższe większe wydatki to drzwi wewnętrzne, kominek, schody.

 

I mam nadzieję że już niedługo będę mogła pokazać zdjęcia wygipsowanych ścian

Edytowane 26 Listopada 2012 przez Kwitko

[marynata]

Do tej pory nasz dom kosztował 134 500 zł.

:eek:

 

to gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Kwitko]

marynata odpowiem w komentarzach

[Gingeros]

nooooo widzę blisko coraz bliżej rozumiem że Boże Narodzenie już w w nowym domku ?