Kendra 11.12.2012 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2012 u mnie też się przyzwyczaili ale dalej mam problemy jak jestem wśród nowych osób,jak nas zapraszają na imprezy, czy w restauracjach wybrzydzam ( bo zawsze zupa jest na kości/ rosole a ziemniak jest polany tłuszczem z mięsa), jak jedziemy na wycieczki z wyżywieniem. ja się przyzwyczaiłam, jem tylko to co sobie ugotuję no - mama i teściowa też mnie nie oszukują i robią jedzonko zgodnie z sztuką wegetariańską Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kwitko 11.12.2012 22:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2012 Dokładnie w restauracjach największy problem, ciągle trzeba pytać, a na czym to, a z czym tamto. I powiem Ci że zdarza się że oszukują, zapewniają, tak frytki tylko na roślinnym.... akurat, zwłaszcza w górach. Ja raczej ufam tylko rodzicom. I kurcze najlepszy dla nas sezon warzywny właśnie się skończył, czas przejść na soje i mrożonki. A Ty jak radzisz sobie zimą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kendra 12.12.2012 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2012 Zimą marynowane, konserwowane - lubię, dżemy, powidła, sery. Mrożonek nie kupuje prawie wcale, jem zupy na warzywkach z lokalnego targu, ziemniaki, makarony, ryże, jakieś dania typu włoskiego -wybór jest olbrzymi Duże ilości pieczarek - kotlety z pieczarek, pieczarki panierowane, bigos z pieczarkami ( oczywiście oddzielnie gotowany) , gołąbki z pieczarkami - w sumie jem standardowe potrawy - a gdzie się dodaje mięso to zastępuję je pieczarkami ( jeśli się da) lub innymi grzybami pierogi, kluski, raviolki sałatki z jarzyn gotowanych, fasolki, kukurydzy, groszku - sporo strączków się staram jeść. I jakoś tak żyję, wyniki badań mam zawsze wszystkie w normach - żadnej anemii, braku żelaza. Musisz uzupełniać sporo jodu skoro ryb nie jesz, żeby się nie nabawić problemów z tarczycą taka typowa choroba wegetarian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
msdracula 12.12.2012 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2012 Ja co prawda nie wegetarianka, ale ogólnie mięsa jem mało i lubię dania warzywne, więc chętnie będę podglądać jakieś przepisy Kwitko od 20 lat? wow! to ile ty masz? i jak ci z tym jest? bierzesz jakieś dodatkowe suplementy, czy po prostu urozmaicasz dietę? bo np. żelaza to najwięcej z mięsie niestety.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kwitko 12.12.2012 09:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2012 Kendra czyli dietę mamy podobną. Ja może trochę mniej pieczarek za to prawie wszystko ze szpinakiem, naprawdę lubię szpinak msdracula mam 28 lat Przestałam jeść mięso między 7 a 9 rokiem życia, nikt tego dokładnie nie pamięta ponieważ ten proces dość długo trwał. Stopniowo odmawiałam jedzenia mięsa i tak zostało. Jak widać nawet dzieciom mięso nie jest niezbędne do życia. I jest mi z tym bardzo dobrze, ja po prostu nie przełknęłabym mięsa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kendra 12.12.2012 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2012 Ja dokładnie w tym samy okresie przestałam - mama w końcu zaczęła gotować wege, żebyśmy z siostrą cokolwiek jadły ( moja siostra też nie je mięsa) i było smacznie, bez płaczu i wyrzucania kotletów. Jak była zupa na mięsie to nie było jedzenia i mama przestała robić na mięsie ( kochana ta mama )Pamiętam najgorszy był rosół! Tak długo łączyłam oczka na talerzu aż w końcu wystygł. nie jestem i nie wyglądam na niedożywioną, nigdy nie miałam problemów zdrowotnych. żelazo - dużo pietruchy, zieleniny! lubię - i szpinak też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
msdracula 12.12.2012 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2012 A jak z waszymi meżami? gotujecie oddzielnie czy też są wege? Kwitko no wiek podobny do mnie, tylko to 20 lat nie jedzenia mięcha mnie zmyliło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kwitko 12.12.2012 14:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2012 Z mężami jest problem W domu wszyscy już przyzwyczajeni, dla wszystkich zupełnie normalne są dwa obiady, na szczęście tata gotuje, a nie ja Przem szybko przyzwyczaił się do podstawowych zasad czyli osobna deska, półka w lodówce, zamrażalce itd. Zobaczymy czy do gotowania sobie mięsa też się szybko przyzwyczai bo ja mięsa nie dam rady ugotować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kendra 13.12.2012 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 Z moim mężem na szczęscie żadnych problemów nie ma je wszystko co mu zrobię, mówi że zupa "na gwoździu" wcale nie jest gorsza od zupy na kości - a nawet i lepsza. mięso oczywiście je. potrafię je przygotować, chociaż nie jest to dla mnie żadna przyjemność gotowania. co ważne, mój mąż twierdzi, że odkąd je to co ja, zauważył lepsze samopoczucie. dużo również ćwiczy, więc jest zadowolony z lekkostrawnych posiłków na obiad w dniu treningu. Na kanapki jakieś tam wędliny ma ale ogólnie zero problemu. i wie, że nożem po kiełbasie nie kroimy sera ani chleba itd itp a tu temat o wege: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?210198-Wegetarianizm-doświadczenia-porady-przepisy&p=5678296#post5678296 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 13.12.2012 23:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 Zależy jaki gips. Jak coś twardego to faktycznie siatka. Jeśli jakiś miękki materiał to wystarczy komplet porządnych kostek Dynamica. Droższe od marketowych, ale przetrzymają więcej niż jedno pomieszczenie. Kup ze skośnymi krawędziami, łatwiej będzie w narożach. Ale jak Ty po tych warzywach dasz radę? ; D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magdusiad 14.12.2012 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2012 Witaj kwitko no pięknie się u ciebie robi, aż miło popatrzeć i poczytać, ale ilekroć widzę zdjęcie rusztowań przywiązanych przez otwarte okno do słupa to... jestem zszokowana i rozbawiona do łez jednocześnie. To jedno z najlepszych zdjęć na forum, stojące na równi z fotami MSU i NetBeta jak dojde do gipsowania to zasięgnę u ciebie informacji i cennych porad, bo jak wiesz, my oprócz centralnego i wylewek, to całą resztę robimy sami... łącznie z gipsami itd. jak wybierzesz drzwi to się szybko pochwal, no i jeszcze ciekawa jestem projektu kuchni ... będę cię podglądać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kwitko 14.12.2012 18:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2012 compi gips mamy twardy (megaron finish). Trę 150 i ciężko jak choinka. Tak pomyślałam że może 120 ale rysy zostają i teraz to wydaję mi się że trzeba może jeszcze drobniejszym niż 150. magdusiad drzwi wewnętrzne już wybrane i zamówione. My oczywiście tanio więc standard marketowy - masonite. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 14.12.2012 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2012 Jeśli to finischowa to te kostki będą git. Siatka będzie rysy zostawiała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kwitko 14.12.2012 21:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2012 Jak 150 robiłam w kotłowni to rys nie widać, ale jak na innej ścianie zrobiłam 120 (bo chciałam szybko) to po pomalowaniu widać rysy. O kostkach dopiero się dowiedziałam, jakoś Przem mnie wcześniej nie uświadomił Tylko obawiam się czy tymi kostkami nie pójdzie jeszcze ciężej niż siatką 150? A ja chciałam sobie ułatwić sprawę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 14.12.2012 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2012 Duże powierzchnie to najszybciej się robi tzw. słoniem, a więc szlifierką na teleskopie i wtedy 200-ki krążki idą na finiszową. Jednak czeka Cię wypożyczalnia lub zakup najtańszej maszynki za 200-400 złotych. Jedynie narożniki trzeba ręcznie dopracować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kwitko 14.12.2012 22:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2012 Myśleliśmy o wypożyczeniu. Ale czytałam że ręcznie też się da (wielu tak robi), tylko nie myślałam że to aż tak męczące i pracochłonne jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof5426 14.12.2012 22:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2012 Tu na forum już ktoś pisał, że kupił taką szlifierkę i gipsy, i styropian na zewnątrz zrobił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 15.12.2012 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2012 Nie ma lepszej szpachli dla amatorów niż Coumpand Shetrock'a. Gotowa masa, do lekkiego rozrzedzenia, dająca się przecierać elegancko kostką, ale też bardzo dobra pod mocne farby typu lateks czy ceramiczne. Samo szlifowanie to chyba najgorszy etap we wnętrzach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kwitko 17.12.2012 16:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2012 compi dla nas szlifowanie to chyba najgorszy etap w całej budowie Mam nadzieję że to chwilowy kryzys, przejdzie i w dwa dni wszystko wyszlifujemy (no dobra, w tydzień) Łerka kotłownie mamy 6 m2. Taka wyszła po powiększeniu. Dużo to nie jest, ale piec na ekogroszek z podajnikiem spokojnie się zmieścił i zostało jeszcze sporo miejsca, nawet kilka worków węgla jeszcze wejdzie. Piec mamy 19 kw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 17.12.2012 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2012 O, ja też życzę zdrowia. Ale straconych kilogramów zazdroszczę nadrabiajac zaleglosci chcaielm napisac ze budowa wyszczupla odkad my zaczelismy (w marcu) gdzies mi wcielo 10 kg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.