Sami budujemy z162 - komentarze

[bury_kocur]

Nadejszła wiekopomna chwila!

Gratuluję przeprowadzki z całego serca, kibicowałam Wam od kiedy zaczęłam czytać dziennik

Macie dach nad głową, macie siebie - macie wszystko. Cała reszta jest tylko dodatkiem - a urządzanie domu po trochę bardziej cieszy niż kompletny wystrój od razu. Wszystkiego dobrego w nowym domu

[Kwitko]

Kochani, dziękuję za miłe słowa i gratulację.

Niedługo postaram się dodać jakieś zdjęcia.

Dziś miały być szafy, nie ma Mam nadzieję że w przyszłym tygodniu będą bo jak na razie duża część rzeczy została u rodziców więc biegam po bluzkę, buty, dokumenty.

Plan na najbliższe tygodnie: kostka na tarasie, ogrodzenie przynajmniej od frontu, płytki na ganku, a potem to już poddasze....

[Kamila i Marcin]

Oooo kostka na tarasie będzie.. my już ponad pół roku mieszkamy a kostki ani widu ani słychu.. taras na razie w piasku.. o górze nie wspomnę.. wypadałoby przed sezonem grzewczym położyć wszystkie podłogi i wykończyć tą górę..

 

Fajowo już mieszkać prawda?

[Kwitko]

Fajowo

[DEZET]

I ja się dołączam do gratulacji. Powodzenia

[Kendra]

zazdraszczam ( oczywiście tak pozytywnie) cieszę się razem z Wami !! napawacie mnie olbrzymim optymizmem tak lubię tu do Was zaglądać

[nita83]

W takim razie najlepszego na nowej drodze życia

[Tomasz Antkowiak]

Pewien etap za Wami.

 

Czas na dzieci

[Kendra]

daj się im nacieszyć spokojem zresztą jeszcze dużo pracy mają

[bury_kocur]

Przyłączam się do frakcji dzieciowej tyle niewykorzystanej powierzchni... toż to ponadnormatywna chałupa, panie tego

[krzysztof5426]

To co ? Życzymy SIEDMIORACZKÓW ? ? ?

[bury_kocur]

Nie popadajmy w skrajności Ale życzymy, żeby nadprogramowe pokoje nie stały za długo puste (i nie chodzi o to, żeby sprowadziła się na stałe teściowa )

[Kwitko]

no co Wy! Jak ja bym z brzuchem miała poddasze gipsować? Albo ogrodzenie robić? Na razie w planach jest PIES albo psica, zobaczymy.

A wiecie co, niemoc mnie ogarnęła straszna, resztkami sił schody malowałam, a teraz umycie podłogi wydaje mi się nie lada wyczynem. Przejdzie???

[bowess]

Przejdzie.

Oj tam, oj tam - do dziewiątego miesiąca byś chyba wygipsowała.

[Kwitko]

Wyobrażam sobie miny lekarzy na porodówce - przepraszam za strój, gipsowałam ściany

[Gosia_A]

oooooooo wow woow wooow!!!!!! GRATULACJE WIELGACHNE! WOOOOOOOW:)

ALE SUPER! zazdroszczę-a jak... pies/psica...super, ale syn/córka również niczego sobie... a w domu i ogrodzie zawsze będzie coś do zrobienia... a propos: jak tam ogródek?planujesz coś Kwitko urządzić/zasadzić w tym roku?

[Tomasz Antkowiak]

no co Wy! Jak ja bym z brzuchem miała poddasze gipsować? Albo ogrodzenie robić?

 

 

no jak to jak?

 

oczywiscie ze ostroznie i ciut wolniej

 

 

PS. zdecydowanie zyczymy siedmioraczkow bo niby jak sobie inaczej wyobrazacie nasze emerytury zaczas jakis... ktos musi na nie pracowac, a zeby mial kto pracowac kwitko musi popracowac nad tym juz teraz

 

tak wiec trzymamy kciuki i czekamy na raport

[Kendra]

Kwitko gipsuj spokojnie - i na dzieci kiedyś przyjdzie czas - nie muszą akurat one na emeryturę Tomka pracować :P

[DEZET]

.... tak wiec trzymamy kciuki i czekamy na raport

Oczywiście ze zdjęciami, jak to się odbywało

[nita83]

i podliczeniem kosztów