Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zycie z kredytem


adamfcb

Recommended Posts

Lukasza, masz rację są różnice i mniejszy domek B będzie tańszy, ale nie będzie to według mnie jakaś astronomiczna różnica, chociaż jestem laikiem więc mogę się mylić :). Dużo też zależy ile adamfcb ma zamiar przeznaczyć na budowę (dzabij wyliczył,przy założeniu raty ok 2k że może to być 350k) to na taki domek powinno starczyć, chociaż ja buduje pod Łodzią, a adamfcb pod Warszawą to pewnie i realia budowlane są inne. Według mnie warto się zastanowić czy wziąć droższy domek i spokojnie go wykańczać w czasie i mieć taki jak się wymarzyło, czy z kolei jest ciśnienie aby szybko się wprowadzić i szybko budować to wtedy tanśzy domek jest właściwym wyborem. Tak czy siak trzymam kciuki ! :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

moze sprostuje troche, drugi domek jest rezerwowy( gdyby niedali z jakiegos powodu pozwolenia na budowe na ten pierwszy) ja myslalem o kredycie 300tys i za tyle chce go wybudowac i wykonczyc salon kuchnie i 2 lazienki i sypialnie na gorze w jakosci bez szalenstw:) jak juz wspominalem ekipe tez mam raczej tania, wszelkie panele poloze sam (ewentualnie rodzina da rak troche:) ) malowanie to samo, ogolnie mam bardzo duzo czasu wolnego i gdybym umial wiecej rzeczy z tematyki budowania domu to tez bym zrobil, lecz niestety sie nieznam, myslicie ze 300tys starczy?? dzialka jest ogrodzona, gaz woda bliziutko, a tylko niewspomnialem ze w miejscu tam gdzie mialby stanac dom stoi parterowy 60letni dom, ktory bedzie do rozbiorki( ale mysle ze dogadam sie z moja ekipa co do ceny rozbiorki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze sprostuje troche, drugi domek jest rezerwowy( gdyby niedali z jakiegos powodu pozwolenia na budowe na ten pierwszy) ja myslalem o kredycie 300tys i za tyle chce go wybudowac i wykonczyc salon kuchnie i 2 lazienki i sypialnie na gorze w jakosci bez szalenstw:) jak juz wspominalem ekipe tez mam raczej tania, wszelkie panele poloze sam (ewentualnie rodzina da rak troche:) ) malowanie to samo, ogolnie mam bardzo duzo czasu wolnego i gdybym umial wiecej rzeczy z tematyki budowania domu to tez bym zrobil, lecz niestety sie nieznam, myslicie ze 300tys starczy?? dzialka jest ogrodzona, gaz woda bliziutko, a tylko niewspomnialem ze w miejscu tam gdzie mialby stanac dom stoi parterowy 60letni dom, ktory bedzie do rozbiorki( ale mysle ze dogadam sie z moja ekipa co do ceny rozbiorki

 

Oj, rozbiórka trochę będzie kosztować. Znajomy rozbierał dom w Raszynie. Sama praca koparki (szkoda brać do tego ekipę, koparka + Ty + kilku kolegów dacie radę) droga nie była, ale wywóz gruzu juz tak. Kosztowało to chyba ok 5 kPLN. Niby nie dużo ale przy napietym budżecie to majątek. Najlepiej dogadać się z kims kto potrzebuje gruzu na utwardzenie drogi i podzielić koszty transportu na pół, to jest szansa na oszczedność.

 

Druga sprawa, z mojego doświadczenia - koszt podpięcia mediów. Niestety to że są blisko nie znaczy wcale ze będzie tanio. Wcinka kanalizacji pewnie z 7 kPLN, gaz ze 2 kPLN do gazowni + 2-3k instalacja wewnętrzna, prąd i woda moze wyjść podobnie. Moim zdaniem ze 20 kPLN musisz na to zarezerwować. Pamiętam że łączny koszt mediów był dla mnie sporym zaskoczeniem a też wszystko miałem zaraz za ogrodzeniem. No chyba ze cała infrastruktura jest juz podpięta do tego starego domu i nalezy jedynie ją "przepiąć" do nowego, wtedy być może będzie taniej.

 

Jak szukasz oszczędności to moim zdaniem warto samemu zrobić instalację CO/CWU. Hydraulicy jakoś strasznie się cenią a robota nie jest jakoś wyjątkowo skomplikowana (wiem bo robiłem). No i oczywiście wykończeniówka, tu można mnóstwo zaoszczędzić.

 

Moim zdaniem kwota 300 kPLN jest rozsądna przy sporym udziale pracy własnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koszty utrzymania domu zależą bardzo od inwestycji w budowie

Zwarta bryła, dużo styropianu (najlepiej 20)

duzo wełny, teraz z perespektywy mieszkania zrobiłabym albo skosy betonowe, ocieplone normalnie styropianem a na to dopiero dach albo przynajmniej pełne deskowanie. lepiej dechy, papę a potem kiedyś dachówkę, niż te folie. To mówię z perspektywy mieszkania 4 lat pod folia, a wełny mam 20-35 cm!

malo przeszkleń na północ (najlepiej zero) a dużo na południe i żaluzje zewnętrzne

garaż to luksus, stać cię na luksusy? wiata też jest Ok

 

Ja za podobny domek mam mniej więcej opłat 700-800 zł/msc ale to już z dwiema komórkami, internetem, telewizorem itd.

gaz mam 140 zł latem z zimą w najwieksze mrozy dochodzi do 300-350, . mieścimy się zwykle w w tej taryfie ekonomicznej, dól dogrzewam jednak kominkiem a drzewo tez kosztuje ;) Za to wody więcej latem idzie (podlewanie), razem z kanaliza wychodzi

100-120 zł/msc.

Za 3000 zł żyje się spokojnie, poza tym zwykle w czasie zarobki rosną i za 10 lat ta rata nie będzie tak ogromna

 

koszty budowy rozpisałam w dzienniku, przedostatnia strona. wyszło mi już z rabatkami ponad 350 tys.

 

w związku z postem powyżej wklejam zdanie o przyłączach ;)

 

Przyłącza - prąd 8 tyś,

- CO/CW bez kaloryferów i pieca 27 000.

- gaz 7 600

Razem przyłacza 42 600

Edytowane przez EZS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[quote=EZS;4851417

Przyłącza

- CO/CW bez kaloryferów i pieca 27 000.

Razem przyłacza 42 600

 

27 tys za Co i CWU? Ze złota czy 400 mb?

Ja w 2010r, za położenie 100mb rury do wody, nawiertkę, studnię betonową 4 kręgi na licznik + kanaliza 80mb, rura drogowa SN8, 2 studnie rewizyjne z żeliwnym włazem 24t nacisku. Wprowadzenie tego do domu (woda + 2 x kanaliza). A potem jeszcze w domu położenie instalacji z miedzi do 2 rozdzielaczy CO, 2 rozdzielacze + rurki Wavina na podłogówkę, plus punkty wodne (kotłownia, na zewnątrz, łazienki x 2, kuchnia) dałem ............ 26300 z robocizną. Tylko PC dokupić.

Robili ludzie sprawdzeni!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,za 3 tys.dwie osoby spokojnie przeżyją,jak się pojawią dzieci to na pewno będzie trudniej bo dzieci są bardzo kasochłonne,ale skoro jest babcia do pomocy,to żona może szybciej wrócić do pracy,a w budżetówce ciągle jakieś podwyżki,zresztą adamfcb,jak masz dużo wolnego czasu to zawsze możesz sobie dorobić,albo robić samemu na budowie.Ja wybrałabym ten pierwszy projekt,jest większy i daje większy komfort mieszkania,natomiast zastanowiłabym się nad budową garażu,może pomyślcie nad wiatą,lepiej wykończyć dom i zamieszkać,garaż to tylko pomieszczenie dla auta,nie warto pakować tam pieniędzy z kredytu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 tys za Co i CWU? Ze złota czy 400 mb?

Ja w 2010r, za położenie 100mb rury do wody, nawiertkę, studnię betonową 4 kręgi na licznik + kanaliza 80mb, rura drogowa SN8, 2 studnie rewizyjne z żeliwnym włazem 24t nacisku. Wprowadzenie tego do domu (woda + 2 x kanaliza). A potem jeszcze w domu położenie instalacji z miedzi do 2 rozdzielaczy CO, 2 rozdzielacze + rurki Wavina na podłogówkę, plus punkty wodne (kotłownia, na zewnątrz, łazienki x 2, kuchnia) dałem ............ 26300 z robocizną. Tylko PC dokupić.

Robili ludzie sprawdzeni!!

zależy gdzie kto siedzi ;)

15200 zapłaciłam za wykopanie 50 mb rowu, ułożenie rur, wcinkę rozwalenie asfaltu i zrobienie go ponownie, rozwalenie kostki i chodnika i zrobienie ich, dwie studzienki wejscie do domu. Robiła firma czyli z rachunkiem itd. Taniej nie znalazłam. Do tego projekt wod-kan 1500, 430 opłata w urzędzie za kanalizę, 1070 założenie licznika do wody i opłaty (studzienka była), 640 i 170 coś (nie mam napisane), 1400 za przepusty, 350 koparka bo rurę do wody kładliśmy sami, 3400 robocizna w domu i 4800 materiał w domu. Nie mam podłogówki. Teraz już trudno mi przypomnieć co za co dokładnie, podałam z zapisków z budowy. Gdyby całą wodę kładła firma to byłoby jeszcze drożej :(

 

No i niestety trzeba założyć, że Wawa będzie jeszcze droższa, niż Łódź

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, zróbcie jak ktoś tu wcześniej opisał. Spróbujcie odkładać 2500zł co miesiąc. Ja mam z żoną prawie dwa razy tyle zarobków i zastanawiam się czy dam radę ;-) Wszystko zależy od potrzeb. Sprzedałem już jeden dom bo raty były tak ogromne, że na wakacje nie starczało a życie tylko domem zaczęło nas przytłaczać. Wszystkie oszczędności szły na urządzenie domu. Buduj dom mały, moim zdaniem najlepiej parterowy o ile go zmieścisz na działce. Niby droższy dach ale przy dwuspadowym nie wyjdzie aż taka wielka kwota, a dom piętrowy to wielki koszt schodów no i uciążliwość "skosów". przy małym domu będą one zabierały sporo miejsca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale ja nie mam w planach garazu, tyle lat stoi pod chmurka wiec nic m sie nie stanie jak dalej tam postoi:) co do domu parterowego , niema szans, dzialka za mala(docelowo 400m.kw) a poza tym ja nieuwazam domu parterowego dla rodziny z dziecmi, gdy dzieci dorosna beda mialy gore dla siebie a my na dole, a w parterowym drzwi w drzwi. co do opieki nad dzieckiem to tak jak mowilem bedzie babcia i ja wsumie bo praca zajumuje mi ok 3 godz dziennie, i poki co mam gdzie dorobic, postanowilismy z zona ze od wrzesnia zaciskamy pasa tak zeby jak najwiecej odlozyc, mysle ze budowe zaczniemy niestety dopiero w 2013r i do tego czasu mysle ze z 60 tys bedziem miec zawsze to o tyle mniejszy kredyt, a projekt ktory nas glownie interesuje to ten pierwszy, drugi to taka mocna rezerwa:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Persefona

Ciężko stwierdzić ile pieniędzy wystarcza na normalne życie. Można jeść w restauracjach, kupować drogie ciuchy i kosmetyki a można żyć skromniej.

Trudno-nawet tutaj na forum rozmawiać szczerze o dochodach.

My z mężem mamy niecałe 4,5 tyś dochodu na rękę. Mamy 2 dzieci poniżej 5 lat, ja nie pracuję.

Kredyt na dom i wszystkie pozostałe rachunki to obecnie ( ze względu na kurs franka) PRAWIE 3 TYŚ !

Wcześniej było łatwiej, rata niższa o 400 zł. Na wakacje jeździmy, głównie dlatego,że co najmniej raz w roku wpada premia około 5 tyś i zwrot podatku ok. 3 tyś.

Ważne jest to, że za rok, gdy młodsze dziecko pójdzie do przedszkola, ja mogę iść do pracy i nasza sytuacja się zmieni na lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może jeszcze dodam 3 grosze. Po wybudowaniu pierwszego domu, na który nie było mnie stać. Dom warto mieć ale taki aby zostało na życie przynajmniej 3 tys po zapłaceniu rachunków i kredytu. Poniżej tej kwoty to już jest mniejsza lub większa wegetacja. Więc jeżeli zarabiasz mało to buduj dom ale skromny. Już wielokrotnie ktoś napisał, że ludzie cisną się w 50m2 ale dom muszą mieć 200. Niby dlaczego? Wszystkie graty związane z domem można zmieścić w szopce obok albo na strychu jeżeli to parterówka. Bo wiecie co jest najlepsze w posiadaniu domu? Nie sam dom a OGRÓD, wolność od sąsiadów, przyroda, taras. Kiedy najbardziej cieszymy się domem? Kiedy jest ciepełko, kiedy otwieramy taras i jemy śniadanie na świeżym powietrzu. Więc podstawą jest porządne obliczenie kosztów budowy domu z zasadą - dodaj do każdego wydatku 20%. Podstawą jest też nie wierzyć w kosztorysy firm projektowych - są kompletną bzdurą mającą przyciągnąć inwestorów tanim kosztem wybudowania domu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

akurat dla mnie wielki ogrod niejest najwazniejszy, taras tez(niebede go mial poniewaz mam bardzo mala dzialke i niema dla niego miejsca) dla mnie najwazniejsze ze bede mieszkal sam z zona i wsumie babcia(tesciowa:) ) bo teraz mieszkam jeszcze z zony siostra z mezem i dzieckiem, niejest zle aczkolwiek wiadomo ze samemu u siebie najlepiej. dlatego przez 1,5 roku zacisniemy ostro pasa i zbieramy ile sie da by kredyt wziasc jak najmniejszy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3000 zł to wg mnie za mało żeby utrzymać domek, 1000 idzie na opłaty, ubezpieczenie jakieś drobne remonty (wciąż coś trzeba a to nawóz a to środek na ślimaki, krety itp), 1000 na dojazdy do pracy i utrzymanie samochodu lub samochodów, zostanie ci 1000 a to już skromna wegetacja, lepiej sprzedaj tą działkę bo strasznie mała i jak wybudujesz to będziesz miał gorzej niż w bloku, ani ogródka ani tarasu a po bokach pewnie sąsiedzi bardziej uciążliwi niż w bloku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie tez za mało

 

Zeby to jeszcze była rata 1000 zl to ok zostaje 4 tys

 

U nas w 2 osoby do rosle :

5000 gaz rocznie to 400 zl msc

prad 150 zl /msc

woda 50 zl /msc

kanalizacja( szambo ) 100 zl /msc

500 zl ubezpieczenie domu /rocznie

50 zl internet/msc

50 zl satelita /msc

350 zl wywoz smieci/rocznie

To same opłaty srednio msc 1000zł z górką

 

 

 

Do tego tak jak ktoś pisał - koło domu cały czas cos trzeb azrobic /kupic - a to najprostsze rzeczy paliwo do kosiarki , olej etc.

 

Kredyt na 30 lat - a przez te 30 lat cos na pewno sie zepsuje i zycie od pierwszego do pierwszego kiepska perspektywa

Ja zdecydowalem sie na kret ale majac zabezpiecznie ktore jak cos bedzie odpukac zle sprzedam i splace kredyt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętajcie, że za 10 lat nigdy nie wiemy co będzie. Ja polepszyłem swój status materialny dwu albo i trzykrotnie. Tak więc kiedyś rata 1000zł dla mnie była zabójstwem i wszyscy mi odradzali a dziś nie żałuję że kupiłem mieszkanie bo na mim słono zarobiłem ... mierz swoje zamiary na siły dziś a co będzie jutro nikt z nas nie wie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...