edak 14.08.2011 15:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2011 (edytowane) W zeszłym roku kupiłam dom od developera. Po letnich burzach w 2010 r. zaczął przeciekać, tzn. na najniższym poziomie domu równym z poziomem działki pojawiła się wilgoć u dołu ścian garażu, kotłowni, przedpokoju. Developer doszczelnił ściany poprzez iniekcję. Wydawałoby się, że pomogło, jenak po tegorocznych deszczach, wilgoć znów wyszła na ściany. Developer wynajął eksperta, który zalecił doszczelnienie ścian z zewnątrz oraz ponowną iniekcję w garażu i kotłowni. W przedpokoju i wiatrołapie iniekcja nie została przeprowadzona, ponieważ ściany były suche. Tydzień po przeprowadzonej iniekcji, na ścianach w wiatrołapie i przedpokoju (czyli tam, gdzie w tym roku wilgoć się nie pojawiła), wyszły mokre wykwity. Złożyliśmy więc reklamację. Podczas naszej nieobecności w domu, pojawił się ekspert mykologiczny, który stwierdził, że przyczyną ostatnio powstałej wilgoci jest sposób w jaki zaaranżowaliśmy teren wokół, tzn. wysypaliśmy grys, który ponoć gromadzi wodę i powoduje że dostaje się ona pod budynek i stąd te mokre ściany. Czy jest to prawdopodobne? Czy po prostu developer chce się wykpić z odpowiedzialności. Grys wysypaliśmy tydzień temu, a ściany są mokre od ponad miesiąca, ale jak to udowodnić developerowi ? czy wogóle takie ukształtowanie terenu jak mamy może być przyczyną zamaczania ścian i sami powinniśmy być sobie winni. Niepokoi mnie też fakt, że w garażu po ulewach mam mokre fugi a płytki są suche. Wygląda więc, że wilgoć jest pod podłogą garażu, zresztą te mokre ściany graniczą z garażem... Wstawiam kilka zdjęć - mokrych ścian i terenu wokół - dodam, że opaska z pcv między kamieniami a korą została zdemontowana, a pod grysem jest folia Edytowane 14 Sierpnia 2011 przez edak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edak 14.08.2011 15:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2011 zdjęcia ścian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edak 14.08.2011 15:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2011 zdjęcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
antech 14.08.2011 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2011 Ci eksperci to można ich o kant tyłka rozbic.Przyczyną wilgoci jest obecność wody na poziomie chudziaka, obecność tej wody jest spowodowana nieszczelnością ścian zewnetrznych, prawdopodobnie nawet progu sensownego nie masz w garażu, a wszelkie przejścia technologiczne sa zaizolowane pianką i niczym więcej i poprostu woda wcieka Ci do chaty.Kolejnym błędem są pewnie tynki gipsowe robione do poziomu chudziaka, a sciany są z BK.Iniekcje wykonuje się wtedy jak zabezpieczy sie najpierw ściany zewnetrzne, czyli odkopac chate do okoa, wykonac wszelkie uszczelnienia przejść i ścian, osuszyc ściny i nawet wtedy iniekcja nie potrzebna.Jeżeli nawet zrobia Ci iniekcję to da to tyle co łatanie pontonu w którym jest woda, ta woda pod posadzka będzie cały czas i będziesz miał mikroklimat dżungli z mchem włacznie, jak nie miałeś iniekcji to woda wsiakała w sciany i szła sobie po nich i parowała, teraz będzie sobie zbierała sie pod posadzka i będzie jej więcej to i jeszcze ryby Ci sie zalęgną.Dlaczego tak pisze? Bo miesiąc temu robiłem izolacje chaty własnie w ten sposób spieprzonej, jak odkopalismy chate to woda dosłownie sie wylewała spod chudziaka przejściami technologicznymi. Sorki doradca doradził dobrze, tylko ekipa tego nie wykonała prawidłowo, bo izoluje sie całość nie punktowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edak 14.08.2011 18:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2011 ha, właśnie obkopali i zabezpieczyli (cyt.specyfikacji poniżej). I po tym jak to zrobili + iniekcja garażu, wyszła wilgoć na tych ścianach, na których w tym roku jej nie było i twierdzą, że to wina tych nieszczęsnych kamyków nie wiem co dalej robić 3. ZALECENIA Na podstawie szczegółowych oględzin i wykonanych odkrywek, przeprowadzonych badań wilgotnościowych sformułowano następujące wnioski dotyczące stanu technicznego budynku (ze szczególnym uwzględnieniem zagadnień wilgotnościowych i mykologicznych): Należy wykonać na kolejnych elementach budynku następujące prace: 3.1. Elewacja budynków. 3.1.1. Budynek odkopać. Na wyrównanym podłożu wykonujemy izolację pionową masą bitumiczną Hey'Di Dickbeschichtung2K w ilości 3.5l/m2. 3.1.2. Szczelinę izolacji dokładnie wyszpachlować masą bitumiczną i na powierzchni wzdłuż izolacji poziomej wkleić taśmę dylatacyjną . 3.1.3. Koniecznie zagęścić grunt przy zasypywaniu i obsypywaniu izolacji warstwami co 20 cm. Dla ochrony wklejonej taśmy dylatacyjnej można zastosować folię budowlaną, aby uzyskać poślizg gruntu zagęszczanego po izolacji. 3.1.4. Wykonać ukształtowanie terenu i opaski. Zwrócić uwagę, aby woda spływająca po elewacji odpływała po opasce od budynku, a nie wpływała bezpośrednio pod budynek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawel78 14.08.2011 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2011 Na podstawie tych zdjęć nic nie można powiedzieć. Brak jest zdjęć z zewnątrz. Przyczyn może być wiele. Najbardziej rozbawiła mnie wypowiedz Pana od grzybków, że przyczyną jest grys wysypany wokół budynku (może mieć rację jesli budynek stoi na glinie). Jesli nie możesz poradzić sobie z deweloperem skieruj sprawę do sądu. Długo ale jest szansa na wygraną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 14.08.2011 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2011 drenaż. trzeba odprowadzić wodę z okolic domu. Nie rozumiem, odkopali ci cały dom i nikt na to nie wpadł? Przecież to już koszt nie taki wielki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edak 14.08.2011 19:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2011 developer zapewnia, że na całym osiedlu wykonany jest drenaż, wkopane są rury drenujące i chyba są, bo nawet po ulewnych deszczach woda nie stoi na działce. A jeśli chodzi o ziemię wokół to rzeczywiście sama glina. Zaraz cyknę fotki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edak 14.08.2011 20:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2011 a mam pytanko, jaki jest sposób na odprowadzenie wody spod budynku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 14.08.2011 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2011 nie wierzę, że masz wodę POD budynkiem. Źródło masz tam czy co?To raczej woda z działki. Piszesz, że cała okolica ma drenaż i działka sucha. Ale przy domu jest glina, a powinien być żwirek i rura... Tam sobie woda spływa, nawet ta z dachu i stoi przy fundamentach. Ciekawe, czy masz izolację poziomą? Znaczy izolację na fundamencie pod ścianą? Jakby tak było, to nawet woda obok fundamentu by nie weszła na ściany. Stąd pewnie te zalecenia injekcji. Ale jeżeli zabierzesz wodę z okolicy fundamentu (właśnie opaską podłączoną do reszty rur) i odizolujesz ścianę od fundamentu to powinno być OK. Ja nie fachowiec, ale tyle podobnych wątków było na forum... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edak 14.08.2011 20:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2011 tak jak jest napisane powyżej, zostało zrobione zabezpieczenie zewnątrznych fundamentów - obkopali, obłożyli styropianem, jakimiś maziami, położyki marmolit, a dodatkowo zrobili iniekcję wewnątrz budynku, ale na wybranych ścianach. Miało być dobrze i sucho, ale okazało się że kolejne ściany robią się mokre. Przyjechał ekspert i stwierdził, że woda, która spływa z małych skarp wokół bydynku, gromadzi się na kamyczkach wysypanych przed domem i stamtąd dostaje się pod fundamnet i powoduje namaczanie ścian. Tylko, że kamyczki leżą na folii i są położone pod kątem - w kierunku ogrodu. I na dodatke zostały położone zaledwie tydzień temu. Jednak developer stwierdził, że winne wszystkiemu są kamyczki i on nie będzie naprawiał ścian, bo to nasza wina... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
antech 15.08.2011 06:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2011 edak..jeżeli byś miał dobrze zrobioną izolacje pionową i poziomą to nigdy nie będziesz miał wody w chacie. Jestem dalej zdania że izolacja została spieprzona.Jeszcze pytanko, czy poziom terenu wokół domu jest wyższy niż izolacja pionowa na ścianach fundamentowych?.Opaski itp sprawy aby odsunąć wodę z okolic budynku sa konieczne, ale przy prawidłowej izolacji woda nie może fizycznie sie przedostać.Możesz też mieć gdzieś poniżej tego co izolowali jakąś dziurę i woda wcieka do srodka budynku, a że zapewne deweloper wylewał chudziaki na tej ziemi co była na działce to woda podciągana jest kapilarnie pod posadzki.Tak czy siak wina jest po stronie dewelopera, izolacja jest spieprzona. Jeżeli masz poziom terenu powyżej poziomu izolacji poziomej to wina jest po Twojej stronie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edak 16.08.2011 18:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 wojna z developerem trwa. Tak się dopiął teorii że winę za ściekanie wód deszczowych pod dom, ponoszą moje kampyczki + ma w łapie opinię eksperta, że nie ma z nim gadki, a ja mam coraz bardziej mokre ściany w domu + dodatkowo mokrą podłogę w garażu.Ręce mi opadają.A podpowiedzcie, czy jak developer robi drenaż na działce to musi mieć na to plany i pozwolenie? a jeśli zrobił czy musi mieć zgodę np. gminy do wypuszczania wody opadowej do rowów melioracyjnych (wszystkie rynny mam wkopane w ziemię)? Słyszałam o jakiś sączkach z drenażu, z którymi deweloper musiał coś zrobić przed oddaniem osiedla...czy wogóle developer ma obowiązek zrobienia drenażu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edak 16.08.2011 18:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 teraz to marmolit mam powyżej poziomu ziemi, ale dotąd fundament był całkowicie zasypany ziemią, która właziła na elewację - taka "profesjonalka" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 16.08.2011 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 jak rany, masz zdjęcia sprzed kamyczków? To mu pokaż. Jak nie, to zdejmij kamyczki.developer drenażu robić nie musi, ale jak okolica podmokła, to zrobił. Nie wiem, czy trzeba pozwolenie. Drenaż działki ma dla ciebie mniejsze znaczenie (chyba że niedrożny drenaż), ty masz mieć drenaż wokół domu. Maz w końcu tą izolację poziomą? Ja bym już dawno obskubała styk fundamentu ze ścianą i zobaczyła, co tam jest... Zwykle jeżeli dali papę, to można ją dojrzeć. Nie jestem budowlańcem i sama mam nadzieję, że może ktoś mądry tu się odezwie wreszcie... No, ktoś się pojawił oprócz mnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edak 16.08.2011 22:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 zgłupiałam i nie wiem o czym piszecie "łazienki bez hydro...stref" czary-mary Developer nie chce mi wprost powiedzieć jaka była przyczyna przemakania (tego wcześniejszego). Teraz twierdzi, że kładąc jomby i kamyki przy domu zrobiłam sobie zbiornik retencyjny, z którego woda idzie pod dom i powoduje namaczanie ścian. I to mu ten zakichany espert potwierdził. Fotki porobiłam ale coś się wkleić nie chcą A jeśli chodzi o roboty, które wykonywał developer na zewnątrz, to obkopał budynek, wyciął część elewacji nad ziemią jakby przedłużając część funadementy, które to elementy obłożył styrobianem, specjalnymi maziajami i marmolitem. Czyli na zdjęciach to brązowe to marmolit. Wcześniej była tam jasna elewacja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edak 16.08.2011 22:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 http://lh4.googleusercontent.com/-_eqOSARpvkQ/TkrtSFAF2fI/AAAAAAAABp4/UV1m4D7o7kQ/s720/dom%252520055.JPG http://lh5.googleusercontent.com/-KnfPh7fVfec/TkrtWyHbQuI/AAAAAAAABqA/tfHtfv2x3LQ/s720/dom%252520053.JPG http://lh5.googleusercontent.com/-B97ufxk9bDo/TkrtWZWdI0I/AAAAAAAABp8/g0rwkyZ0Ta0/s720/dom%252520052.JPG przy bramie garażowej:http://lh5.googleusercontent.com/-aToKf96Usw4/TkrtQgI0elI/AAAAAAAABp0/bma1BQ0ysjs/s720/dom%252520058.JPGhttp://lh5.googleusercontent.com/-k3Q9PYkONSU/TkrtMvUMJpI/AAAAAAAABpw/OwZyPkJ2rS8/s720/dom%252520059.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edak 17.08.2011 08:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 a mogę prosić o wyjasnienie co oznaczają źle wykonane prace glazurnicze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edak 17.08.2011 10:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 Bardzo dziekuję za wszelkie porady. Papierów eksperta nie widziałam, bo developer twierdzi że on go wynajął i nie ma obowiązku przedstawiania mi swojego eksperta. Nie mogę się tez doprosic o szczegółowy opis przyczyny przesiąkania budynku od zeszłego roku. Jak widzicie coś tu "śmierdzi",a developer próbuje się wykpic od odpwoiedzialności.Wynajmę eksperta. A możecie mi powiedziec jak jes orientacyjny koszt wynajęcia takiego eksperta, ewentualnie polecić kogoś z mazowieckiego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edak 17.08.2011 12:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 aż tyle, za oszacowanie co jest przyczyna wilgoci w jednym domu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.