Miszaki wykańczają Południową

[Miszaki]

Od miesiąca wykańczamy sami nasz zbudowany rok temu dom. Jest to projekt "Południowa" z HB Studio, jak widać poniżej z małymi zmianami (przerobiony na skromniejszy). Nasze wnętrza wykańczamy sami (ja i On) i jeszcze nie złożyliśmy pozwu o rozwód, więc można powiedzieć, że są sukcesy

Duużo zdjęć, z budowy i inspiracji, znajdziecie w linkach w stopce, tutaj możecie wpisywać swoje komentarze.

 

Będzie tutaj dość subiektywnie, ale nie jesteśmy projektantami wnętrz ani architektami, po prostu wiemy, co nam się podoba, a czego absolutnie nie znosimy.

 

Nasze wnętrza będą skandynawskie, z domieszką industrialno-loftową i być może kogoś zainspirują.

 

Poniżej projekt i nasz dom zimą, a wkrótce więcej efektów naszej pracy.

 

http://www.tooba.pl/i/p/50/Poludniowa-g6_big.jpg

 

Edytowane 25 Sierpnia 2011 przez Miszaki

[Miszaki]

Oto nasze drzwi zewnętrzne. Większość ludzi kupuje gotowe projekty, dostępne na stronach firm, nam niestety żadne gotowe drzwi nie przypadły do gustu, więc musieliśmy je sobie zaprojektować sami. Kołatka i klamka to ręcznie kute wyroby, które przyjechały do nas z Włoch.

Bazowaliśmy na stylu wiejskim-angielskim, a wyszło tak:

 

 

Kolejnym ważnym dla wyglądu domu elementem były okna. Nie chcieliśmy plastikowych, są więc drewniane. Warunek był jeden: szprosy konstrukcyjne. Nasze mają ok 5cm grubości, zawiasy i klamki zamówiliśmy w kolorze ciepłego srebra. Wszystko razem wygląda jak w skandynawskim domku i już naprawdę niewiele trzeba dodawać.

 

 

Więcej zdjęć okien na fotoblogu.

Edytowane 25 Sierpnia 2011 przez Miszaki

[Miszaki]

Centralnym punktem naszego salonu będzie piecyk wolnostojący, nasza koza Bradford INVICTA. Jest w wykończeniu emaliowanym, koloru kości słoniowej. Piękny przedmiot do domu

Oboje nie przepadamy za kominkami w drogich i niezbyt ładnych obudowach z marmuru, czy kamieni, nie lubimy też stylu rustykalnego. Ta koza doskonale będzie wpisywać się w nasze wnętrza.

Kozę ułożymy na starych cegłach z rozbiórki, które kupiliśmy i oczyściliśmy. Są już na swoim miejscu jak na zdjęciu poniżej. Zafugowane najtańszą zaprawą, lekko wytarte. Robota męża - efekt jak widać.

 

 

[Miszaki]

Cosa nostra już jest!

 

Koszty:

koza 12 kW: 4300 zł

rury z kolanem: 250 zł

cegły z rozbiórki: 50 zł

zaprawa na fugę, piasek, silikon: ok 30 zł

z belką i obudową powinniśmy zmieścić się w 5-ciu tysiącach.

Warto, dla tego efektu

 

Edytowane 28 Sierpnia 2011 przez Miszaki

[makrz]

Witam!

Ja z zapytaniem, czy moze raczej z prosba o pomoc?W ktoryms z watkow kafelkowo/lazienkowych wspomnialas o plytkach Panton - cegielkach dla Castoramy. My tez wybralismy te plytki do lazienki (szaro/bezowo/biale, moze kilka brazaowych) ale mam dylemat z podloga. Jakie plytki dopasuja sie do nich?

W sklepie nic mi nie potrafili doradzic, szkoda... A musze sie decydowac szybciutko... Dlatego bardzo sie ucieszylam, ze jest jeszcze ktos, komu te plytki wpadly w oko

Gdybys(-cie) mogli cos podpowiedziec, bede baaaardzo wdzieczna.

Pozdrawiam, prac wykonczeniowych gratuluje!

Marzena

[Miszaki]

My w łazienkach będziemy mieli (jak wszędzie) lite deski sosnowe grubości 28mm na legarach grubości 25mm. Pomalowane na kryjącą biel. Jeżeli chcesz kafle, ja osobiście poszłabym w jakieś jasne szarości. Jak masz więcej pieniędzy - zaszalej z szarymi otoczakami.

Kafelki z Casto będziemy mieli tylko pod prysznicem. W innych miejscach ściany są pomalowane białą farbą łazienkową a sufity ze skosami w białej boazerii. Wszystko możesz zobaczyć w fotodzienniku.

Powodzenia!

[Miszaki]

Dziś wielki dzień, na budowie coś nowego. Zabraliśmy się za podłogi, mimo nie skończonych jeszcze sufitów na klatce schodowej.

Zaczęliśmy od sypialni i wbrew wszelkim zasadom Podłoga jest z litych, sosnowych desek szerokości 13,5 cm, deski są lekko fazowane co nam się bardzo podoba, bo po pomalowaniu na biało podłoga będzie jakby z niewielkimi szparami. Kiedy to będzie....

 

 

Pilnie poszukujemy też żyrandola/lampy na klatkę schodową. Nasz poprzedni typ nie wchodzi w grę z racji ceny. Szukamy czegoś co będzie współgrało z naszą czarną ścianą i wszędobylską bielą.

 

[Miszaki]

Po wielu poszukiwaniach jest nowy kandydat. Też droga, ale 3 razy tańsza lampa Fisherman, potrójna w srebrnym kolorze. Nie wiem, czy tak na 100% będzie pasować, ale chyba na niej się skończy:

 

[Miszaki]

Pojawiły się jeszcze nie skończone schody. Powinny pasować do mojej koncepcji nadmorskiego domku gdzieś w Skandynawii Dzisiaj malowałam też dechy do łazienki na dole. Pomysł mam taki: popiel spod którego prześwituje biel i rysunek słoi. Żeby osiągnąć ten efekt, pomalowałam deski rozrzedzoną farbą akrylową, a potem popielatą alkidową. Jutro je przetrę papierem a potem jeszcze zabezpieczę lakierem. Zobaczymy co mi z tego wyjdzie Fajnie jest wykańczać własne wnętrze i wkładać w nie cząstkę siebie.

A tu nasze schody, barierki pomaluję na biało, stopnie dębowe i podstopnice będą zaolejowane białym olejem:

 

 

[Miszaki]

Zawiesiliśmy dziś naszą lampę na klatce schodowej, bo dłuugo (mam nadzieję) nie będziemy jej zdejmować. Nie mam zdjęć, za to mam zdjęcia mojej przeróbki w stylu: chciałam Fishermana, to sobie zrobiłam sama . A tu mała zapowiedź:

 

 

Jak skończę, to zrobię więcej zdjęć. Powoli zaczynam wymyślać naszą morską, czerwono - wiejską (czy te style się czasem nie kłócą? sypialnię. Niedługo będę malowała deski na biało, przygotowuję też kilka obrazów. Sama jestem ciekawa jak to wyjdzie.

[Miszaki]

A oto moje kolejne przeróbki lamp - kwok. Oryginalnie były niebiesko-turkusowe, ciekawe, ale nie pasowałyby do naszych wnętrz, więc musiałam je przemalować. Obie z targu staroci. Żółta do mojego pokoju, szara na salony!

 

 

[matanga]

Zapowiada się pięknie! będę śledzić.

Na blogu widziałam kontakty legranda, też mam serie cariva, fajnie wyglądają, szczególnie jak jest ich kilka obok siebie we wspólnej ramce.

Uwielbiam "krzyżykowe" balustrady przy tarasach, ale nie wpadłam na to, że można takie zrobić wewnątrz - super!

[meg60]

Otóż to, otóż to...... Witam! od jakiegoś czasu szukałam inspiracji na wykończenie schodów i balustrad balkonowych, a tu proszę...w prostocie jest siła! Świetne!! Jeszcze jak będzie kolorek - biały - no to już poprostu bajka!! Będę obserwować i kibicować...acha , jeszcze jedno mi się podoba - koza na cegłach !!! MOJE MARZENIE!! Własnie taka chciałam mieć....może nie koniecznie taką kozę, ale taki sposób jej postawienia i wykończenia.

[Miszaki]

matanga, meg60

Witajcie w moich skromnych progach

Cariva mi się spodobała, bo jest prosta i skromna.

Krzyżykowe balustrady to też było moje marzenie, ale ponieważ schody robią górale, strasznie się bałam, że wyjdą "po góralsku". Na szczęście dokładnie wytłumaczyłam o co mi chodzi i efekt jest cudny

Koza jest naszą perełką w salonie, cegły z jakiejś starej kopalni i jeszcze mają widoczne wytłoczenia kilofów, ale elementy patriotyzmu lokalnego w domu muszą być Kojarzą mi się z moim tatą, który kilkadziesiąt lat przepracował na dole w kopalni.

pozdr

[firewall]

Miszaki brawo, brawo. Budujecie bardzo stylowy dom( i to chyba gdzieś w moich stronach). Przyglądm się z ciekawością. A co do tych barierek to w regionie mozna spotkać takie w starych kamienicach(tylko malowane).

[Miszaki]

Miszaki brawo, brawo. Budujecie bardzo stylowy dom( i to chyba gdzieś w moich stronach). Przyglądm się z ciekawością. A co do tych barierek to w regionie mozna spotkać takie w starych kamienicach(tylko malowane).

Zgadza się, nie tylko barierki podpatrzyliśmy. Uwielbiam też (to chyba trochę nieskromne) nasze okna, które są żywcem skopiowane z okolicznych starych domów. Tylko nie mamy dachu mansardowego, a wszystkie stare domy na Śląsku takie zawsze miały. O tym nie pomyśleliśmy, może kiedyś przerobimy

dzięki za miłe słowa!

[firewall]

A propos okien: gdzie zamawialiście te okna?

[Miszaki]

A propos okien: gdzie zamawialiście te okna?

ABA Wiktorczyk z Czarkowa. Są naprawdę dobrze zrobione. Były drogie, ale warte ceny. Niewiele trzeba dodawać do środka, bo same w sobie są ozdobą. Wybraliśmy je dla zasady zero firan, zero zasłon, chcemy tylko okiennice wewnętrzne, które jak wszystko zrobimy sobie sami (kiedyś ).

[firewall]

Uff.. Wiktorczyk. No,no - I liga. Choc ponoć ostatnio spauzował z cenami.

[meg60]

matanga, meg60

Witajcie w moich skromnych progach

Cariva mi się spodobała, bo jest prosta i skromna.

Krzyżykowe balustrady to też było moje marzenie, ale ponieważ schody robią górale, strasznie się bałam, że wyjdą "po góralsku". Na szczęście dokładnie wytłumaczyłam o co mi chodzi i efekt jest cudny

Koza jest naszą perełką w salonie, cegły z jakiejś starej kopalni i jeszcze mają widoczne wytłoczenia kilofów, ale elementy patriotyzmu lokalnego w domu muszą być Kojarzą mi się z moim tatą, który kilkadziesiąt lat przepracował na dole w kopalni.

pozdr

 

niestety u nas nie ma, aż tak pełnych historii, cegieł.... mam na myśli trud pracy pod ziemią. U nas mozna tylko z rozbiórki starego domu.....a właściwie to też jakaś historia.....więc chyba pozostanie nam kupić . Ale i tak będzie ładnie! mam nadzieję..........................