Miszaki 06.11.2011 19:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2011 Uff.. Wiktorczyk. No,no - I liga. Choc ponoć ostatnio spauzował z cenami. Fakt, nie oszczędzaliśmy na ważnych dla nas materiałach do budowy. Może mamy jakieś nienormalne podejście, bo nie zależy nam na super furach (mamy jedno stare autko), ani plazmie za kilka tysięcy (wolę książkę przy kozie). Dom też wykańczamy zupełnie sami (oprócz schodów). Większość wyposażenia to przedmioty znalezione, których nikt nie chciał i przeze mnie stuningowane ale to nam daje taką radochę! Mam nadzieję, że będzie u nas choć skromnie, to ze smakiem. Zobaczymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matanga 06.11.2011 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2011 Miszaki czy pamiętasz może nazwę płytek z castoramy o których pisałaś w wątku o białych cegiełkach? szukam płaskich białych błyszczących cegiełek do łazienki i nie mogę znaleźć. W castoramie też nie widziałam, ale może nazwa by pomogła w poszukiwaniach. W kuchni mam puny z ascota tylko dlatego, że są na małej powierzchni (niecałe 2m kw.). Puny w łazience wykończyłyby mnie finansowo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miszaki 06.11.2011 20:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2011 Miszaki czy pamiętasz może nazwę płytek z castoramy o których pisałaś w wątku o białych cegiełkach? szukam płaskich białych błyszczących cegiełek do łazienki i nie mogę znaleźć. W castoramie też nie widziałam, ale może nazwa by pomogła w poszukiwaniach. W kuchni mam puny z ascota tylko dlatego, że są na małej powierzchni (niecałe 2m kw.). Puny w łazience wykończyłyby mnie finansowo... Hej, z tego co wiem, to one zbytnio nazwy nie mają. Są z serii dla Castoramy - Colours. Nie wiem skąd piszesz, ale w śląskich castoramach są wszędzie, choć niezbyt dobrze wyeksponowane, ich format to 10x30, zwykle kładzione jedna na drugiej, nie na "cegłę". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matanga 06.11.2011 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2011 szukałam tylko w bydgoskiej castoramie, ale jeszcze raz poszukam a jak nie znajdę to podpytam się czy nie mogą ściągnąć z innego miasta, bo na Śląsk mam trochę daleko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makrz 07.11.2011 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2011 Pozwole sobie wciac sie w temacie plytek-cegielek: Jak napisala autorka watku to seria "Colours", Panton cegielki 10x30 i rzeczywiscie sa w kazdej Castoramie , przynajmniej u nas w Krakowie i sa rewelacyjne!!! Wiem, bo mam (w koncu:)) w lazience. A na podlodze, jasno-szare (idac za sugestia Miszakow- za ktora serdecznie dziekuje!) I za bloga tez, wielkie dzieki! Podgladam, zagladam, ciesze oko, podpatruje,sie inspiruje Wnetrza - swietne, porecz do pozazdroszczenia (ale przy dwojgu maloletnich M&M'sow u mnie pozostanie w sferze marzen). Marzena Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miszaki 07.11.2011 18:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2011 makrz, dzięki podrzuć może jakieś fotki na priv Twojej łazienki, bo jestem ciekawa jak wyszła! Co do barierek, my dzieci nie mamy, ale gdyby kiedyś się pojawiły, to wymyśliłam, że będzie można "wprawić" w ramy szyby z pleksi, tylko na jakiś czas. Da się to zrobić bo te barierki to jakby obrazki w ramie. Tym się pocieszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miszaki 09.11.2011 20:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2011 Lubię łączyć stare z nowym. Nasze wnętrza będą więc trochę eklektyczne. Przykładem jest moje urodzinowe krzesło, które uwielbiam. Nie mogę się doczekać, kiedy wreszcie podłoga będzie biała, a ja zabiorę się za moje tworzenie w pracowni Na razie mogę jedynie malować lampy, jakieś obrazki czy drzwi. Potem wrócę do majsterkowania i szycia, które na czas budowy musiałam zarzucić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sharlotka 17.11.2011 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 To będzie przepiękny dom!!!!Podziwiam, że tak dużo skomplikowanych rzeczy robicie SAMI!!!!!!! Czy możesz napisać coś więcej o oknach Wiktorczyk? Montowaliście je przed, czy po tynkach/ wylewkach?Jak z obsługą, jakością montażu, jaką macie gwarancję? No i jak ta firma wypadała cenowo z porównaniu z innymi? Właśnie się rozglądam za oknami drewnianymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miszaki 18.11.2011 20:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2011 To będzie przepiękny dom!!!! Podziwiam, że tak dużo skomplikowanych rzeczy robicie SAMI!!!!!!! Czy możesz napisać coś więcej o oknach Wiktorczyk? Montowaliście je przed, czy po tynkach/ wylewkach? Jak z obsługą, jakością montażu, jaką macie gwarancję? No i jak ta firma wypadała cenowo z porównaniu z innymi? Właśnie się rozglądam za oknami drewnianymi. Sami się dziwimy, tyle, że to trwa i trwa... Okna są wspaniałe, wykończenie na szóstkę. Montowaliśmy je przed tynkami, wylewkami etc. Kiedy tynkowaliśmy lała się po nich para wodna i nic im nie jest. Nie porównywaliśmy specjalnie cen, mieliśmy jeszcze 2 inne wyceny, które były na podobnym poziomie. Przekonało nas to, że do firmy mamy rzut beretem, że jest to sprawdzona marka (ale uwaga bo są dwa Wiktorczyki, nasze okna są z ABA Wiktorczyk z Czarkowa). Mogliśmy oglądać nasze okna w różnych fazach realizacji. W firmie pracują bardzo miłe osoby, chce się u nich kupić. Montaż sprawny, gwarancji nie pamiętam, ale kilka lat na pewno. Złóż zapytanie cenowe, na pewno dostaniesz rabat. My na razie jesteśmy więcej niż zadowoleni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miszaki 27.11.2011 18:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2011 (edytowane) Ostatnio trochę się pobyczyliśmy i tempo wykończeń znacznie zmalało. Od jutra jednak musimy się na nowo zmobilizować. Wyjścia nie ma. To są uroki wykończenia samemu. Jest ciężko i ma się wrażenie że to się nigdy nie skończy, ale kiedy wyłaniają się pierwsze zrodzone w głowie wnętrza, robi się od razu lepiej i znowu nabiera się chęci Wczoraj kafelkowaliśmy w WC na dole, jutro ja pomaluję ściany na gotowo, Marcin nałoży fugi na kafle (będziemy robić to pierwszy raz w życiu), zamocuje lampę (ogrodową sic!) która niedawno przyszła, i mam nadzieję, że jeszcze uda nam się zamocować legary. Nie mogę się doczekać jutra, 17h00 a tu moja przeróbka starego okna, chyba zrobię z niego ostatecznie lustro, więcej info na blogu, pozdrowienia! a tu wizualka łazienki na dole: Edytowane 11 Grudnia 2011 przez Miszaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makrz 27.11.2011 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2011 Oglądam jak powstają Wasze wnętrza tu i na blogu i myślę sobie, że to jest wlaśnie TO! TO, co najbardziej chwyta mnie za serce i że to jest TEN kierunek. Cieszę się każdym wpisem, każdym fociakiem... Kibicuję! ... i proszę mi na blogu nie wypisywać żadnych gróźb o znikaniu...nie wooooollllnnnooooo! Ja tak egoistycznie, ale z głębi serducha! pozdrawiam, Marzena PS. Łazienka będzie świetna, inna, niesztampowa, piękna w swej prostocie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miszaki 04.12.2011 18:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 Dziękuję za miłe słowa! Czasem muszę sobie ponarzekać, kiedy mam już dość. A wczoraj nauczyłam się fugowania Efekty w fotodzienniku. Wykafelkowaliśmy też do końca prysznic, może w tym tygodniu uda nam się podgonić z łazienkami, zwłaszcza tą na dole. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mleczajka 07.12.2011 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2011 Hej, tez Wam kibicuję i jestem pełna podziwu, że sobie tak świetnie sami radzicie. Chciałam zapytać o tę fugę jaśniutką - czy to może jest mapei 110? Mam już położone białe cegiełki w łazience z białą fugą, ale w kuchni chyba wolałabym jasnoszare. A Wasze są idealne, przynajmniej na moim monitorze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miszaki 07.12.2011 20:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2011 Witam, to firma Sopro Saphir, jasnoszara. Bardzo ładnie wygląda, nie rzuca się w oczy a jednak nie jest biała. Pozdrowienia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mleczajka 07.12.2011 23:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2011 Dzięki za odpowiedź. Zapytam się jeszcze o listwę z 3 reflektorkami w górnej łazience i kinkiet ogrodowy w holu (jaki producent). Czy namierzyłaś, gdzie można kupić plakat Are you happy? (wkleiłaś go na swoim blogu). Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miszaki 08.12.2011 19:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 (edytowane) Witaj! Listwa z reflektorkami jest z Leroy Merlin, kosztowała ok 250 zł. Kinkiet ogrodowy z hallu, kupiliśmy w Castoramie, bodajże z firmy Soltera za jakieś 45 zł/szt. Co do plakatu niestety tylko w formie marzenia Może kiedyś sobie coś podobnego zmajstruję i dam do wydruku, ale kupić go chyba się już nie da... Pod tym linkiem znajdziesz dosyć dużą rozdzielczość: http://mymcmlife.files.wordpress.com/2010/01/areyouhappy_a2_web_1024.jpg Edytowane 8 Grudnia 2011 przez Miszaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miszaki 11.12.2011 08:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2011 Łazienka na dole nabiera (małego) tempa. Wczoraj nałożyłam ostatnią warstwę farby. Wykończyłam też masą akrylową brzegi na styku kafli ze ścianą. Zamontowałam pierwszą w życiu kratkę wentylacyjną (z nierdzewki, mam nadzieję, że wkręty też są nierdzewne, bo jeśli nie, to za kilka lat mamy korozję murowaną). Razem z M zamocowaliśmy legary na kleju. Powoli przymierzamy się do blatu, który powstanie z niewykorzystanych drewnianych belek (niesamowity efekt!). Blat będzie pomalowany na szaro. Wyszlifowałam też wczoraj ostatni raz deski podłogowe które położymy w łazience już jutro! Dzisiaj je tylko pomaluję "na gotowo". Postanowiłam lampę Vancouver z wizualki z posta wcześniej, przemalować na jasny błękit, będzie bardziej "wiejsko", a o to przecież chodzi Każda mała rzecz tak cieszy! Uwielbiam patrzeć jak plan w głowie zaczyna się urzeczywistniać. W łazience na dole najbardziej podobają mi się płaskie, błyszczące, porcelanowe kafelki, murki z cegieł pomalowanych na biało i grzejnik. Kiedy dotrą jeszcze inne elementy, to już nie będę wiedziała co lubię najbardziej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magduska 11.12.2011 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2011 Witam, My też dołączamy się do zachwytów nad domkiem (mężusio też zachwycony) - będzie pięknie i ciepło, a takie domy luuuubimy Ja w kwestii warzywnika - świetny pomysł z tymi skrzyniami, chętnie zmałpuję (jeśli nie masz nic przeciwko temu). Proszę powiedz: po co część tej skrzynki wkopałaś do ziemi? w celu lepszej stabilności? czy chodzi zupełnie o coś innego? Pozdrawiam i będę podglądać na pewno! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magduska 11.12.2011 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2011 btw. ja też sama fugowałam część glazury a mężuś układał (nie wszędzie) ..znaczy się - dla chcącego nic trudnego! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miszaki 11.12.2011 15:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2011 Witaj magduska, dzięki za miłe słowa. Z tymi skrzynkami taki miałam plan, żeby je całkowicie wypełnić, żeby przy schylaniu mniej bolały plecy Same boki skrzynki do ziemi wkopane nie są, za to jedynie kantówki, które tworzą szkielet. Moim zdaniem poprawiło to nieco stabilność, ale myślę, że i bez tego można się obejść, bo ciężar ziemi kiedy już są wypełnione sprawia, że nie da się ich ruszyć Polecam takie zagony, bo wszystko jest uporządkowane i ładne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.