marek_f 17.08.2011 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 Witam,byc moze na ten temat juz ktos pisal...ale szukajac w archiwum jakos nie moglem nic znalezc... Witam,a wiec budowe zaczelismy jesienia, w zeszlym roku... powstal stan surowy otwarty.Nie spieszylo nam sie z wykonczeniem...Wlasciciel firmy budowlanej nawet doradzil, zeby budynek przez zime przemarzl...podobniez jest to dobre...bo sie tez troche osadzi i pozniej nie ma problemow z powstawanie rys, itd. Wiosna (2011) zaczelismy powolutku dalej budowac...W kwietniu wstawilismy drewniane okna, w czerwcu elektryk zrobil swoje, media zostaly podlaczone a aktualnie "dziala" pan hydraulik na zmiane z firma budowlana bo co jakis czas trzeba cos zatynkowac. Do tej pory wsjo ok...gdyby nie to... Tak naprawde mowiac to zaczelo sie juz we wiosne, gdy musialem wydzwaniac za panem kierownikiem budowy, zeby przyslal mi kosztorys na rozne etapy (w tym elewacja zewnetrzna, plot kuty, elektro & hydro, itd...) A wiec kosztorys zawsze z jakas laska, po uplywie conajmniej 1,5 miesiaca pankierownik przyslal. Podkoniec czerwca dwonie do faceta, zeby przyslal ten sam kosztory, ale zaktualizowany...(no bo mial juz te 6-7 miesiecy, awiec nieaktualny)do tej pory kapota...nie ma reakci na SMSy, telefony ani maile.Poprosilem o przekazanie wiadomosci przez firme budowlana...ale tez facet ani nie oddzwonil, ani nie odpisal. No i wlasnie szlak mnie trafil, bo kurde..pan kierownik jakas kase za ta swoja prace dostaje a klienta (w tymprzypadku mnie) ma gleboko gdzies.Z tego powodu, ze to niepierwszy raz mnie facet olewa...chcialbym zakonczyc z nim wspolprace. Do zakonczenia budowy brakuje aktualnie jeszcze elewacji (razem z ociepleniem) no i finalowe oddaniedomu do uzytku. I teraz tak:1. czy ma ktos z Was doswiadczenie ze zmiana kierownika budowy podczas trwania budowy?2. Czy ten "nowy" kierownik mogl/musial by prowadzic dziennik budowy? (z tym starym nie chcial bym miec nic wiecej do czynienia)3. Nowego "nastepcy" jeszcze nie mam, ale mysle, ze w necie sie napewno kogos lepszego znajdzie.4. czyzmiana kierownika musiala by zostac zgloszona w jakiejs instytucji? Byloby fajnie, gdyby ktos z Was odpisal, co na to myslicie.... Budowanie to stresowa zecz...ale jak ludzie do tego nawalaja, ktozy maja formalnie pomagac,..no to koniec swiata! Pozdrawiam serdecznie,Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 17.08.2011 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 Ja rozumiem, że to problem ale żeby w psychologu pisać? Zanim zaczną się komentarze frywolne napiszę konkrety Można zmienić kierownika. Ale najlepiej mieć dziennik w domu, wtedy starego się "zwalnia" najlepiej pisemnie, nowy przejmuje budowę, wpisuje się do dziennika, zawiadamia się urząd i po bólu. Jak dziennika nie ma, to gorzej, bo musi być odtworzony, czyli nowy musi zinwentaryzować to, co zrobione. A to już kosztuje. A tak w ogóle to dziwne masz jakieś obowiązki tego kierownika. od kiedy kierbud jest zobowiązany do robienia kosztorysu??? Płacisz mu za to? Normalny kierbud ma pilnować, żeby ci się dom na głowę nie zawalił, reszta to nie jego broszka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrmak 17.08.2011 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 Też pierwsze słyszę, żeby kierbud robił kosztorys Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość zibik_eng 17.08.2011 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 Też pierwsze słyszę, żeby kierbud robił kosztorys Ja również. Kierownik Budowy jest od kierowania budową - co sama nazwa wskazuje... Co więcej - wymagać aktualizacji kosztorysu bo... tak chcesz? To jest praca (i czas który trzeba temu zadaniu poświęcić) za która trzeba zapłacić - nic dziwnego że na twoje "widzimisię", wydzwanianie i wysyłanie sms'ów Kierownik Budowy nie odpowiada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 18.08.2011 01:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2011 ... ... Podkoniec czerwca dwonie do faceta, zeby przyslal ten sam kosztory, ale zaktualizowany...(no bo mial juz te 6-7 miesiecy, awiec nieaktualny) do tej pory kapota...nie ma reakci na SMSy, telefony ani maile. ... ... Faktycznie "kapota" współczuję ... tym bardziej, że teraz w czasie "rozkręcającego się kryzysu" to kosztorysy powinny być aktualizowane praktycznie co miesiąc ps - co (lub kto) to jest "reakci" ? Ja rozumiem, że to problem ale żeby w psychologu pisać? ... ... ... no coś Ty ... a gdzie ma napisać ? jak nie w "psyhologu" ? ... no ... ... No i wlasnie szlak mnie trafil, bo kurde..pan kierownik jakas kase za ta swoja prace dostaje a klienta (w tymprzypadku mnie) ma gleboko gdzies. Z tego powodu, ze to niepierwszy raz mnie facet olewa...chcialbym zakonczyc z nim wspolprace. ... ... chciałby Marek zakończyć współpracę a współpraca już dawno zakończona (przez byłego KierBuda) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość zibik_eng 19.08.2011 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2011 ... Faktycznie "kapota" współczuję ... tym bardziej, że teraz w czasie "rozkręcającego się kryzysu" to kosztorysy powinny być aktualizowane praktycznie co miesiąc Jakiego "kryzysu"??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandryta 19.08.2011 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2011 No chodzi o Kryzysa brata Ramzesa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bocian_86 19.08.2011 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2011 Jak widać, budowa domu jest bardzo stresująca. Marek po prostu potrzebuje kilku ciepłych słów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Łukasz80 20.08.2011 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2011 tak czy siak, nie rozumiem po co Ci te kosztorysy. Chcąc zrealizować pewien etap budowy robisz sobie rozeznanie zapraszając po kolei kilka firm budowlanych i oni podają Ci koszta i inne szczegóły. Z wygranym w castingu podpisujesz umowę i zaczyna działać i tyle w kwestii kosztów. Kierownik budowy i tak nie przyłoży ręki do budowania domu, jego zadaniem jest nadzorowanie i w moim mniemaniu jego kosztorys byłby tyle wart co jakikolwiek znaleziony w google.... Pozdrawiam :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość zibik_eng 20.08.2011 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2011 Kierownik budowy i tak nie przyłoży ręki do budowania domu, jego zadaniem jest nadzorowanie i w moim mniemaniu jego kosztorys byłby tyle wart co jakikolwiek znaleziony w google.... Nieco ci się "pomerdało"... Kierownik Budowy jest od kierowania budową i ma być "fizycznie" co dziennie przebywać na placu budowy. Od nadzorowania budowy i pilnowania jakości prac jest inspektor nadzoru inwestorskiego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 20.08.2011 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2011 (edytowane) No, no ... jak w komunie . Codziennie kierownik , majster, brygadzista,i dwóch murarzy na rusztowaniu... [edytowano - proszę pisać na temat, bez wycieczek w kierunku innych forumowiczów- Elfir] Edytowane 21 Sierpnia 2011 przez Elfir niemerytoryczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 21.08.2011 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2011 Nieco ci się "pomerdało"... Kierownik Budowy jest od kierowania budową i ma być "fizycznie" co dziennie przebywać na placu budowy. A to jakaś nowość. Podaj numer artykułu i ustawy z której ten obowiązek wynika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.