Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zalanie łazienki - ile za taki remont - pokazuję zdjęcia


2.malgorzata

Recommended Posts

Witam

Zalaliśmy sąsiadkę na dole. Sąsiadka twierdzi, że jest ubezpieczona, dziś wezwała faceta do remontu, który za poniżej sfotografowane zalanie zażyczył sobie 700 zł za remont (Warszawa). Mąż podziękował panu, uznając to za przesadę i teraz rozważamy, czy nająć kogoś samodzielnie kto za normalną, niewygórowaną cenę to zrobi, czy zlecić rodzinie:

 

3 zdjęcia

http://www.binary.1s.pl/users/artnet/gfl49csl66b32kd.JPG

http://www.binary.1s.pl/users/artnet/vnel7d20nvlpw3.JPG

http://www.binary.1s.pl/users/artnet/ng02nvdj59s6k.JPG

 

Trzeba lekko odszpachlować wybrzuszony tynk na suficie i może pomalować jakieś 1/3 sufitu niewielkiej łazienki. Niestety sąsiadka chce naszym kosztem zrobić generalny remont, zapowiada, że ona jeszcze się zastanowi, bo wolałaby zgłosić szkodę i dostać pieniądze na malowanie całej łazienki.

Pytanie - ile taki mały remont kosztuje - wg. tych zdjęć - waszym zdaniem, licząc koszt farby i ewentualnego malarza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytam przynajmniej o orientacyjne koszty, jaki przedział? I drugie pytanie, sąsiadka twierdzi, że mam podpisać protokół ze spółdzielni, że ją zalaliśmy, czy to prawda, że takie coś muszę podpisywać? To w zasadzie sprawa między nami-sąsiadami, spółdzielnia nic tu nie będzie płacić. Czy mąż powinien to podpisywać? Nie chcemy, by nas potem naciągnęła na generalny remont, a jest do tego zdolna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale sąsiadka jest ubezpieczona od tego że ktoś ją zaleje, czy od tego że ona zaleje kogoś?

Robota pewnie nieduża, ale to nie oznacza, że ktoś przyjdzie i zrobi za 300 zł.

Nie wiem jak to wygląda od strony przepisów. Na twoim miejscu 1. chciałabym mieć zrobiony protokół szkód wraz ze zdjęciami podpisany przez obie strony; 2. złożyłabym sąsiadce oświadczenie, że na własny koszt naprawię szkodę w takim a takim terminie.

Chyba, że ubezpieczyciel twój czy sąsiadki będzie zwracał kasę za naprawę, wtedy postępować należy zgodnie z procedurami ubezpieczyciela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy zalaniu nie liczy się powierzchni zalania, tylko kosztorysuje się odmalowanie pomieszczenia. Po wyschnięciu trzeba zaizolować powierzchnię stropu i zalanej ściany bo samo malowanie nic nie da. po pewnym czasie wykwity wyszłyby na wierzch. Myślę,że możesz znależć kogoś tańszego ale ciężko znależć kogoś do takiej małej dłubaninki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sąsiadka jest ubezpieczona od zalania własnego w PZU. Doradzili jej (rzekomo) aby sufit wysechł, więc uzgodniliśmy, że postaramy się jej kogoś znaleźć na środę-czwartek za tydzień, bo podobno wówczas będzie już sucho. Ubezpieczyciel - jak twierdzi - też powiedział jej aby zrobiła to ugodowo (że my jej pomalujemy), a jeśli nie, to że wówczas ona idzie z tym do ubezpieczyciela. Czy dobrym pomysłem jest zapłacenie panom ze spółdzielni? Odpłatnie, ale może zrobią to taniej, skoro pracują w najbliższej okolicy. Ewentualnie ściągniemy kogoś z rodziny, szczerze mówiąc nie chcielibyśmy zapłacić za to więcej niż 200-300 zł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...