Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

MRÓWKI, mrowisko - przepędzanie i zwalczanie


Recommended Posts

  • 8 months później...
  • Odpowiedzi 252
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Powitanko,

Wiem, ze to pozyteczne zwierzaki, ale na wiosne chce niedaleko postawic niewielki domek, no i nie bede szczesliwy jak mi beda lazic po zarciu w domu :smile: Nie wiem jak wyglada takie mrowisko w pionie tzn. jak gleboko moze siegac. Moze da sie sprowadzic potezna kopare, ktora wydlubie to cudo w calosci i przeniesie dalej. Naprawde nie chce ich eksmitowac brutalnie i zgadzam sie, ze pozyteczne to zwierzaki. Patrzec na nie tez lubie:smile:

Pozdroofka,

Pajak

P.S. Pajaki nie boja sie mrowek :smile: Pajaki maja o dwie nogi wiecej :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, o takie szczegóły trzeba by chyba spytać jakiegoś biologa. Wiem tylko, że każde drobne naruszenie mrowiska, nawet mocne tupnięcie w pobliżu, powoduje zawalenie się części korytarzy w mrowisku i mrówki biegają jak oszalałe. U mnie mrowisku jest na powierzchni, chyba mrówki nie miały siły kopać w mocno gliniastej glebie. Swoją drogą ciekawe skąd ściągnęły takie ilości lekkiego budulca, chyba nie wykopały spod drzewek, a do piasku na budowie jest ok.80m!!!Chyba mają dobrą logistykę:grin:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

A mrowiska nie podlegają ochronie? Co prawda też nie chciałbym mieć mrowiska 2m o domu, a w dodatku Ty też jesteś właścicielem tej działki (Ty wg polskiego, mrówki wg prawa natury). Nie lubię zabijać zwierzątek, ale jak mi zaczęły wynosić cukier z mieszkania na 10 piętrze to kupiłem Raid i patrzyłem jak robiły koziołki. Spróbowały jeszcze raz po jakichś 10 dniach - odbył się drugi rajd i koniec.

Tak jak mówiła Alanta - nie masz szans na przeniesienie, ale może są jakieś sposoby na zachęcenie ich do przeprowadzki gdzieś dalej? Dostarczenie budulca może nie wystarczyć, bo jakoś sobie wybierają jeszcze miejsce. Jeżeli to są żyły, to możesz sam poszukać - 80% ludzi ma zdolności radiestetyczne. Sam to sprawdziłem w wieku parunastu lat.

 

Gkwiatkowski dużo wie o matce Naturze - może on zna sposób?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...

Mam dzialke letniskowa pod lasem. Rosna na niej mlodziutkie brzozy, sosny, swierki, modrzewie. Niestety,od roku mrowki, ktore wystepuja na tym terenie w ogromnej ilosci, upodobaly sobie mlodziutkie swierki i buduja na nich mrowiska. Brzozy sa w oplakanym stanie, bo oblepione mszycami, ktore skrzetnie doja mrowki. Zastosowalam juz wszystkie znane mi metody: od oklejania pni drzewek tasmami klejacymi do srodkow chemicznych wlacznie. Nic nie dziala, zadne odstraszacze naturalne czy chemiczne. Drzewka sie wywracaja, gubia liscie, sa pozerane. Prosze pomozcie. Co zastosowac zeby pozbyc sie mrowek i nie zaszkodzic roslinom?!

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: anka.w dnia 2002-07-23 21:29 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na mszyce, ktore mialam na kwiatach balkonowych podzialal, ale na dzialce nic nie chce zadzialac. Co je wystepie (tak mi sie zdaje), to po tygodniu liscie mam zaatakowane na nowo i pelno mrowek wokol. Plaga mrowkowa rozprzestrzenila mi sie i na swierki i modrzewie. Odstraszacze nic nie daja, co popsikam w jednym miejscu to przechodza w drugie, albo w ogole im to nie przeszkadza. Swierki wywracaja mi sie przy lekkim dotknieciu, tak sa podkopane. Nie lubie mrowek...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może trzeba tępić te mszyce do skutku? Skoro drzewa ledwo żyją, co szkodzi? Ja swoją różę psikałam trzy razy, aż poskutkowało. Wprawdzie wyglądała po tych zabiegach nieciekawie, ale "odbiła" w końcu. Podobno mrówki nie lubią zapachu mięty i czosnku... Może posadź gdzieś w pobliżu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
Gość kazia
tez mam w domu problem z mrowkami, głównie w kuchni i w łazience, problem w tym, że wchodzą kotu do misek, a nie każdy środek jest dla kota bezpieczny, w sklepie niestety nie każdy jest w stanie powiedzieć, czy oprócz mrówek, pozbędę się kota, co w takim razie zastosować? i ile czasu trzeba czekac na efekt?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...