Gość 05.11.2001 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2001 W projekcie mam 2,50. Wydaje mi się, że to trochę nisko. Mam już omówioną wstępnie z projektantem zmianę wysokości parteru na 2,75. Co Wy o tym sądzicie ? Jak jest u Was z wysokością pomieszczeń ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 05.11.2001 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2001 Jeśli 2,5 m jest na gotowo to trzyma się normy (bo 2,5 m to minimum z normy). Ale jeśli planujesz jeszcze sufit podwieszany, ogrzewanie podłogowe czy coś co mogłoby jeszcze pomieszczenie obniżyć to radzę zostawić większy zapas. A tak w ogóle to chyba lepiej zostawić minimum 2,6 m. Zależy od wielkości pomieszczeń, bo jeśli są duże to przy małej wysokości mogą się wydawać zbyt płaskie. U mnie też było 2,5 m, w tej chwili mam 2,9 m, ale po zrobieniu sufitu podwieszanego (10 cm) i ocieplenia podłogi, wylewki, panele (ok. 19 cm) zostanie około 2,6 m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 05.11.2001 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2001 Ja też bym zdecydowanie podwyższył - przed wojna robiło się 3-3,5m "i kumu to przeszkadzało...".A tak na poważnie, to z wysokością nie można przesadzić, ale dobrze mieć rezerwę.A to zachce Ci sie ogrzewania podłogowego w kuchni lub łazience (wylewki idą w górę), a to zrobisz podłogę na legarach zamiast bezpośrednio na wylewce - zwykle te kilka cm w praktyce "ubywa".Ja myślę, że te 2,70-2,90 ( w zależności od wielkości pomieszczeń) to optimum dla komfortu.Ja mam w projekcie 2,60 i na pewno pójdę w górę (co najmniej do 2, 80 czyli o wys. 1 pustaka lub bloczka). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 05.11.2001 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2001 Nigdy nie rób za nisko, bo po zrobieniu wylewki stropowej bedziesz żałował. Jeżeli masz jeszcze spore pomieszczenia a będzie nisko to jaką lampę powiesisz na środku pokoju.Ten problem mam już niestety za sobą i żałuję, że nie podwyższyłam o pustaka. pozdrawiam Majka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dlugi 06.11.2001 05:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2001 Ty jestes jeszcze na etapie projektowym wiec mozesz bawic sie w podwyzszania, lecz pozniej juz nie radze na budowie samemu zmieniac. Cokolwiek zmienisz pociagnie to za soba lawine zmian innych rzeczy z ktorymi mozna sobie nie poradzic. Np tak tu zalowane podniesienie o pustaka - w domku parterowym nie ma znaczenia (wyglad tez w duzym stopniu sie nie zmieni) lecz z uzytkowym poddaszem badz z przesunietymi polpoziomami powoduje to koniecznosc przerobki schodow - i albo zajma ci wiecej miejsca albo stopnie beda wyzsze albo stopnice wezsze - moze to nie byc za wygodne w przyszlosci.Jednym slowem ostrzegam przed zmianami na budowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnicha 06.11.2001 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2001 U mnie jest obecnie 2,85 - po zrobieniu wylewki powinno być 2,75. Myślę, że to optymalna wysokość.PozdrowieniaAgnicha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ga 20.11.2001 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2001 3-3,50 i komu to przeszkadzało? A przelicz to na kubaturę do ogrzania i dalej na pieniążki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojciech Nitka 20.11.2001 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2001 W Kanadzie obowiązujące minimum to 2,30. Dlaczego? Ze względu na koszty ogrzewania. Każde 2 cm wzrostu na wysokości ok. 1% wzrost kosztów ogrzewania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aziel 21.11.2001 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2001 2,5m w niewielkich pomieszczeniach wygląda dobrze. W salonie o szerokości ponad 4,5m sufit zaczyna optycznie przytłaczać, co korygować można sposobem malowania pomieszczenia, ew. obniżeniem podłogi.Jeżeli podniesienie sufitu miałoby skutkować powiększeniem wysokości stopni schodów, zdecydowanie odradzam.A.Z. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogo 21.11.2001 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2001 Ja jeszcze przy przeróbkach projektu wymusiłem na architekcie podniesienie z 2.55 do 2.65 na gotowo. W pomieszczeniu 6,5 x 4,5 które otwarte jest jeszcze na holl i potem kuchnię wydaje mi się to minimum. Fakt że ciepło idzie do góry więc ogrzanie "wyższego" domu będzie droższe, ale nie sądzę by były to kwoty duże. Jeżeli masz nad stropem jeszcze poddasze to wogóle nie powinno być tego problemu bo gdzie większość tego ciepła ucieknie?. A no na poddasze więc tam będziesz musiał grzać mniej. Sumarycznie więc nie będzie to miało znaczenia a komfort użytkowania wyższych pomieszczń na dole - tych gdzie się żyje - olbrzymi. Mam 2,65 i uważam że to minimum. Z tym 2.3 to chyba jaja. Nie jestem wysoki (175), ale jak tu się przeciągnąć na stojąco albo wsawić choinkę czy powiesić lampę. Dom to nie socjalistyczny blok. 2,3 minus na ogół 60cm lampa = 1.7. Można się o tą lampę w nocy zabić. Chyba że w Kanadzie montują lampy w podłodze jak na seksmisji. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnicha 22.11.2001 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2001 Byłam w Kanadzie i wprawdzie nie mierzyłam wysokości pomieszczeń, ale na pewno nie mają 2,30. Są wyższe niż nasze mieszkania w blokach. Być może 2,30 jest normą, ale w takim razie bardzo rzadko stosowaną (przynajmniej w Montrealu) i to zarówno w blokach jak i w jednorodzinnych domach.PozdrowieniaAgnicha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 22.11.2001 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2001 Podobno jak jest wyżej to pomieszczenie ma lepszą wentylacę.Zresztą to widać jak jestem na imprezie yam gdzie jest niżej i wyżej.Papierochy w pomieszczeniach niższych chcą zabić , w tych wysokich też ale nie w takim stopniu.Mój projektant stanowczo doradzał mi robić jak najwyżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek M. 26.11.2001 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2001 Tu gdzie teraz mieszkam jest 2.15 (komunistyczne normy powierzchni mieszkaniowej i związane z tym udzielanie kredytów <2.20) i daje się mieszkać. Lampę mam wbudowaną w skośny fragment sufitu, albo płaska plafoniera. Niezbyt pieknie, ale się da. Jest za to cieplutko. U taty jest 2.75 i wydaje mi się to trochę za wysoko.W nowym domu który buduję, w projekcie było 2.50, ale zmieniłem na 2.60. Myślę, że to optymalna wysokość w pomieszczeniu mieszkalnym. W sypialniach na poddaszu będzie 2.54.Jednakże bardzo uważaj na zmiany w projekcie. Mimo, że wszystkie zmiany robiłem strasznie ostrożnie i z większości jestem zadowolony, to jednak kilku teraz bym nie robił. Ścianki kolankowe nie powinny być wyższe niż 170 cm i nie niższe niż 140 cm. Takie jest moje zdanie.A najgorsze jest to, że z zewnątrz dom wygląda trochę innaczej niż na projekcie. Tylko, że na projekcie specjalnie jest tak narysowany, żeby wyglądać na mniejszy i przytulniejszy, niż w rzeczywistości.Zmieniaj, ale z głową! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztof 29.11.2001 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2001 U mnie docelowo jest 2,86!!!. To jednak chyba w zupełności wystarczy (nawet po obniżeniu sufitem podwieszanym o 10-20 cm)! Nie polecam budować wyżej, bo to dodatkowy koszt (Jedna warstwa pustaka do wymurowania, otynkowania, pomalowania, itp!) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gajka 03.12.2002 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2002 Wyciągam stary wątek, ponieważ zauwazyłam pytanie w tym temacie. buziaczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danajot 03.12.2002 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2002 u mnie jest na dole 2,90 a na górze 2,35 . Dół jest otwarty na górę, więc uciekające ciepło daleko nie zaleci.Mam na górze zamontowane co, ale nie muszę z niego korzystać. Teraz jest wystarczająco ciepło ,a jak przymrozi to kaloryfery przydadzą się jak znalazł. Skosy ocieplone 25 cm, stropodach nad nieużytkowanym stryszkiem 30 cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomaszos 03.12.2002 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2002 Do Wojtka M. 2,15 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!To pomyłka, napewno pomyłka. [ Ta wiadomość była edytowana przez: Tomaszos dnia 2002-12-03 14:27 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gajka 03.12.2002 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2002 Może chciał napisać 2,75 ????U mnie jest 2,80. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 03.12.2002 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2002 Hmm, to ciekawe, zapomniałem o tym wątku. Zrobiłem w końcu 2,70. Patrząc na gotowy efekt, jestem zadowolony, myślę, że gdybym zrobił jak w projekcie byłoby za nisko. [ Ta Wiadomość była edytowana przez: andrzejp dnia 2002-12-03 15:19 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Octavian 03.12.2002 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2002 Za wysokie też nie może być. Kiedyś przez 18 lat mieszkałem w domu gdzie wysokość była 280 cm i w okolicach podłogi był zimno (ogrzewanie było katoryferami żeliwnymi). Zatem oprócz oszczędności energii ważny jest też sposób ogrzewania.pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.