Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wysokość pomieszczeń


Gość

Recommended Posts

Myślę, że duże znaczenie ma wzrost gospodarzy. Mój mąż 190 cm miałby kłopoty z przeciąganiem się rano, nie mówiąc już o podniesieniu dziecka "na samolot". Młodsze pokolenie znacznie przerasta rodziów, więc 2,60 - 2,70 to chyba optimum. Chyba, że salon ma 40m - wówczas poniżej 3m bym nie ryzykowała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie 2,70 to minimum. Sam mam 2,76 i nie narzekam. Wyższe chyba sa bez sensu a w niższych będą kłopoty z wystrojem wnętrza: lampy za nisko, meble pod sam sufit. Ale każdy robi na swój wymiar a ja mam 1,90 i muszę czuć przestrzeń. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam zamiar zrobić 2,9 - 3,0 na dole, na poddaszu siłą rzeczy będzie trochę inaczej. W moim mieszkaniu jest tak, że powstało ono z dwóch kondygnacji. Przez dziurę na schody (niemałe) ciepło idzie na górę. Na dole mam odkręcone dwa kaloryfery - w łazience i za przeproszeniem salonie, który jest w pełni otwarty. Na górze - tylko w łazience. Przy obecnych temperaturach! Budynek ma trzy lata, więc wysokość jest całkiem przyzwoita. Nie bałabym się wielkiego wzrostu nakładów na ogrzewanie. Grunt to ciepłe ściany i dobre okna (w tym mieszkaniu niestety są zbyt dobre i muszę pamiętać o rozszczelnianiu, bo nie działa wentylacja). Poza tym wysokość powinna pasować do powierzchni. Wysoka klitka to tragedia, a płaskie 60 m2 - to też tragedia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Wychowałem się w zabytkowej kamienicy, w której wysokość pomieszczeń wynosi 3,60 m na parterze i drugim piętrze, a 3,70 m na pierwszym piętrze. Pomimo słabej termoizolacyjności i ogrzewania węglowego, a potem elektrycznego, jedynie w największe mrozy marźliśmy. Ale to przecież tylko kilkanaście lub niewiele więcej dni w roku. W pozostałe dni zimy było 17-19 stopni, rachunki za ogrzewanie znośne. Za to wiosną, latem i jesienią jest wspaniale! Gdy wchodzę do mieszkania o wysokości 2,50 m czuję się jak ptaszek w klatce, a zimą w blokach jest mi zdecydowanie za gorąco i jest za suche powietrze.

W sumie wolę chłodniej zimą, a za to wysokość od 2,70 do 3,00 m. Nikogo nie namawiam do takich wysokości, to rzecz gustu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli rozważania powstają na utapie projektu to nie bez znaczenia ma moduł stosowanego materiału. Ja buduję na ok 265 tzn 11 warstw porothermu + zaprawą to 25x11= 275, przed stropem poducha betonowa 4cm, razem 279, potem odejmujemy 1,5cm tynk sufit, 12cm posadzki.

Jak byś budowała z Jopka to bloczki są niższe i trzeba 12 warstw.

Uważaj, bo widziałem istotne błędy w tej materii na budowach. Z tego co wiem łatwo popełnić błąd przy zamianie materiału lub gdy podłoża wykonuje się po ścianach.

Uważam, że jezeli w domku wychodzi 240 to jest kompletny klops.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w projekcie miałem jakieś 2.80m. W salonie, który otworzyłem na kuchnię i hol - razem chyba ponad 50m2 - mam duże (2x2.5m) trzy pary drzwi balkonowych, nad nimi wstawiłem RKS-y na rolety w przyszłości. Nie pasowało mi za bardzo robić wieniec bezpośrednio na RKS-ach, bo np firanki już na ścianie nie powieszę. Dałem więc na RKS-ach jeszcze jeden bloczek Ytong i wyszło docelowo 3m wysokości. Wcale nie uważam, żeby było za wysoko. Sąsiedzi też chwalą przestrzeń, a dodatkowo żadnego problemu z rozprowadzeniem ciepłego powietrza z kominka kanałami podwieszonymi. Jak będzie z ogrzewaniem, to się okaże.

 

Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Decydując się na zmianę wysokości parteru w typowym projekcie należy też przeprojektować schody, lub co najmniej skorygować szerokość i wysokość stopni, oraz sprawdzić czy będą zgodne z prawem budowlanym.

Czasami trzeba zastosować schody zabiegowe (zakręcone).

Ale uwaga, liczba stopni w jednym biegu jest ograniczona do 17.

ZbiR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W projekcie mam 2,50. Architekt zmienil wysokosc i wszystko dopasowal, tak iz bede mial 2,80 na parterze i na poddaszu tez 2,80. Obecnie mieszkam w kamienicy i mam 3,10. Zgadzam sie z poprzednikami, że jestesmy coraz wyzsi (ja mierze 188 cm) i nikt z nas nie lubi przytlaczających i dusznych pomieszczen.

 

W kamienicach mimo wentylacji wylącznie grawitacyjnej nigdy nie zauwazylem duchoty, latem jest przyjemny klimat, a zimą tez da sie wytrzymac chocby zakladając grubszą koszule.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...